niedziela, 26 marca 2017

Poradnik Przebudzonego Cz.4: Archonci – dualizm oraz władza pieniądza



PoradnikPrzebudzonego-Cz4-6W poprzedniej części artykułu omówiłam kolejne sposoby oddziaływania pasożytów świadomości na ludzkość – odwracanie, zniekształcanie rzeczywistości oraz manipulację sferą seksualną człowieka. Tym razem przejdę do następnych mechanizmów oddziaływania Archontów jakimi są: operowanie za pomocą dualizmu oraz władza pieniądza. W obliczu tego, co aktualnie rozgrywa się na świecie, czyli coraz częstszych trzęsień ziemi, gwałtownych i niespodziewanych zmian klimatycznych, a także dziwnych militarnych przedsięwzięć rozmaitych rządów – temat ten jest szczególnie istotny.
Podejrzewam, że wielu z was odczuwa obecnie silne napięcie energetyczne i miewa niektóre z objawów zmiany wibracji: wahania nastrojów, rozdrażnienie, dziwne bóle głowy, zaburzenia widzenia, równowagi oraz inne dolegliwości fizyczne i psychiczne związane ze zmieniająca się energetyką naszej planety. Energie prawdy osiągają aktualnie coraz wyższe poziomy i może się to wiązać z rozmaitymi następstwami fizycznymi nie tylko w naszych ciałach, ale i w ciele naszej planety. Wobec tego ważna jest pełna świadomość, tego w jaki sposób jesteśmy manipulowani przez obce istoty oraz jak możemy tego uniknąć i zmienić swoją rzeczywistość, szczególnie teraz kiedy sprzyjają nam wszystkie energie, zarówno w nas samych jak i w polu energetycznym Matki Ziemi.
Dualizm
PoradnikPrzebudzonego-Cz4-1Przejdźmy zatem dalej do tematu manipulacji ze strony pasożytów świadomości. Kolejnym bardzo skutecznym oraz popularnym sposobem działania Archontów jest nieustanne operowanie mechanizmem dualizmu. Stąd jednym z bardzo wymownych bożków czczonych przez tajne stowarzyszenia masońskie jest Baphomet, który jest symbolem podziału i dwoistości rzeczy. Znany XIX w. okultysta Eliphas Levi – twierdził, że jest to symbol najwyższej istoty, która panuje nad ludzkością. Na jednej ręce Baphometa widnieje napis „Solve”, co oznacza „Rozwiąż” a na drugiej „Coagula” czyli „Zwiąż”. Oznacza to, że pasożyty mentalne manipulują ludźmi za pomocą ciemnej i jasnej strony naszej egzystencji oraz sztucznie stwarzanych problemów. Czynią to w taki sposób aby utrzymywać ludzkość w iluzji bezpieczeństwa i idealnego porządku w którym prawdziwi wrogowie pozostają niewidzialni, a cała niechęć i złość kierowana jest w stronę sztucznych marionetek. Jest to typowy schemat znany jako „Problem – Reakcja – Rozwiązanie” ( w skrócie „P-R-R”), bardzo często omawiany m.in. przez Davida Icke’a.
Istoty te operują zatem za pomocą dwóch przeciwstawnych sobie biegunów, tzw. „dobra” i „zła”, które od wieków pozornie się nawzajem zwalczają. Walka ta to jednak celowa farsa mająca na celu wywoływanie określonych reakcji ludzkich. Dualizm pozwala pasożytom na umiejętne manipulowanie ludzkim przyzwyczajeniem do pokoju i bezpieczeństwa. W razie potrzeby stwarzany jest sztuczny wróg reprezentujący „zło”, następnie oczekuje się przewidywalnej reakcji ludzi, która zawsze będzie chęcią unicestwienia potencjalnego zagrożenia. Na końcu proponuje się rozwiązanie, które na celu ma tak naprawdę – nie destrukcję wroga, ale wprowadzenie ukrytych zamierzeń, z których ludzkość nigdy nie zdaje sobie sprawy bezpośrednio. Na ten fakt wskazuje także obecny na pokrytym łuską brzuchu Baphometa – kaduceusz, zwany inaczej laską Hermesa, która jest wg. mitologii oraz wierzeń okultystów symbolem rozwiązywania sporów. Dlatego za każdym razem kiedy na świecie prezentowane są jakiekolwiek globalne lub narodowe problemy, należy najpierw zastanowić się czemu mogą służyć i czy nie są kolejnym sztucznym zabiegiem w celu zaproponowania rozwiązania, które służy realizacji ukrytych celów. Za pomocą schematu „P-R-R” rozgrywa się wojny, wprowadza nowe zakazy i nakazy, pozyskuje się nowe tereny pod kontrolę, a także zdobywa pozwolenie na coraz większe ograniczanie wolności jednostek i łatwiejsze zarządzanie ludzkością.
Walka „dobra” ze „złem”
PoradnikPrzebudzonego-Cz4-4Jak widzimy prawdziwy „wróg” nigdy nie jest przedstawiany bezpośrednio. Kryje się za maskami zarówno jasnej jak i ciemnej strony dualizmu. Dlatego nieustanna walka „dobra” ze „złem” jest jedynie sprytnym schematem manipulacji stworzonym po to, aby kontrolować oba bieguny rzeczywistości. Dzięki temu trzyma się w garści wszystkie karty i rozdaje się je w odpowiednim momencie stosownie do okoliczności oraz potrzeb. Dopóki ludzkość nie zda sobie sprawy, że jedynym wyjściem z więzienia matrixa jest wzniesienie się ponad dualizm i zaprzestanie dosłownej, krwawej walki jasności z ciemnością, dopóty gra rozgrywana przez pasożyty umysłu będzie trwać w nieskończoność.
Władza pieniądza
PoradnikPrzebudzonego-Cz4-2Jednym z podstawowych i chyba najbardziej znanym ze sposobów kontrolowania ludzkiej populacji są pieniądze. Ich władzy doświadcza w sposób ewidentny każdy z nas, ponieważ wszyscy musimy opłacić choćby podstawowe rachunki, zakupić żywność, odzież oraz środki pierwszej potrzeby. W matrixie zarządzanym przez Archontów wszystko zostało ułożone w taki sposób, aby pieniądz stanowił formę najbardziej pożądanego bożka ludzkości. Wielu ludzi straciło, rozum, zdrowie, a nawet życie dla tej formy kontroli. Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ obecna rzeczywistość, kreowana za pomocą manipulacji pasożytów opiera się głównie na energii strachu, w tym przypadku strachu o przeżycie (instynkt przetrwania) – własne i naszej rodziny, a poczucie typowego bezpieczeństwa zapewnia pieniądz. Archonci nakazali nam wierzyć, że życie bez mamony jest niemożliwe. Bez pieniędzy nie możemy spokojnie egzystować, jesteśmy spychani na margines, nikt się z nami nie liczy, nie stać nas na podstawowe rzeczy, wiążące się z przetrwaniem. Im więcej funduszy na koncie, tym większy szacunek i poważanie wśród społeczeństwa. Wszystko dostępne jest jedynie dzięki pieniądzom, których im jest więcej, tym bardziej odpychana jest energia strachu o przeżycie. Jeśli do energii strachu o przetrwanie dochodzi również poczucie niedowartościowania i chęci bycia lepszym od innych, forma ta przybiera najgorszą z możliwych mieszanek, która umożliwia pełne opanowanie przez pasożyta umysłu. Dzięki manipulacji za pomocą pieniądza na szczeblach matrixowej władzy utrzymują się ludzie o bardzo słabej psychice, kierujący się najczęściej najniższymi pobudkami – uczuciami takimi jak chciwość, zazdrość, chytrość oraz chęć wywyższenia się. Wszystkie te uczucia posiadają jednak jedno fundamentalne źródło – strach. Ludzie kierujący się powyższymi uczuciami stanowią największe zagrożenie dla ludzkości, ponieważ są bardzo łatwo manipulowanym kąskiem dla Archontów. Z tekstów gnostyckich z Nag Hammadi wynika, że to nie pasożyty umysłu są największym niebezpieczeństwem dla rasy ludzkiej, ale zainfekowani nimi ludzie – ich marionetki. Jednostki, które uczynią wszystko byleby nadal czerpać z bogactwa i pozostawać na szczeblach władzy, która daje im wysokie poczucie bezpieczeństwa i zapewnia wszystko, czego potrzeba do szczęścia ich ego – opływanie w luksusy, złoto, diamenty, drogie wille, ubrania, samochody itp. Zauważyłam, że ludzie uśpieni posiadają dziwną tendencję do nadawania jednostkom z najwyższych szczebli władzy matrixa szlachetnych czy też pozytywnych cech. Najczęstszymi odpowiedziami jakie słyszę mówiąc zwyczajnym ludziom np. na temat chemtrails i żywności genetycznie modyfikowanej jest: „Nie wierzę w to. To niemożliwe. Dlaczego mieliby nas truć? Przecież jeśli to prawda, to trują tym samym siebie i swoje rodziny.” Dlaczego na to pozwalają? Ponieważ wg. mnie ludzie u władzy matrixa nie kierują się ani empatią ani sumieniem. Dla nich liczą się jedynie pieniądze, pozycja i życie w bogactwie oraz przepychu, reszta jest mało istotna. Wątpię czy ktokolwiek z nich zastanawiał się nad globalnymi skutkami smug chemicznych, albo żywności GMO, najważniejsze jest że pieniądze płyną i utrzymywany jest prestiż i władza, czyli wysokie stanowisko pośród innych owiec. Innymi słowy – wygodne życie. Inni, którzy być może zastanawiali się nad szkodliwością chemtrails lub GMO dostali po prostu odpowiedź, że zabiegi te służą dobru planety i mają na celu uchronić ją przed skutkami „globalnego ocieplenia”, albo w przypadku GMO – przed skutkami głodu. Oczywiście wszystkie te zapewnienia to typowe kłamstwa. Poza tym oczywistym jest fakt, że tzw. elity nie spożywają żywności genetycznie modyfikowanej. Ta żywność przeznaczona jest jedynie dla tzw. ludzkiego „bydła”.
Strach o przetrwanie
PoradnikPrzebudzonego-Cz4-7Prześledźmy teraz sytuację życiową typowego przeciętnego człowieka na Ziemi z tzw. warstwy najniższej – podstawowej. Jest ich na świecie najwięcej, stanowią swego rodzaju podporę piramidy matrixa, gdyż swoją pracą utrzymują cały mechanizm w ruchu. Bez ich codziennej ciężkiej pracy życie, które znamy obecnie byłoby niemożliwe. To również oni szczególnie cierpią na notoryczny strach o przeżycie. Od ich stałej pracy bardzo często zależy los całej ich rodziny – dzieci oraz współmałżonków. Oni nie mogą pozwolić sobie na pochopną rezygnację z nie lubianej pracy i zastąpienie jej inną, ponieważ matrix wmawia im, że innej nie znajdą, albo trafią na gorszą, co tylko pogorszy ich i tak uciążliwą egzystencję. Dlatego ludzie ci bardzo często kurczowo trzymają się jednego zajęcia i jednej firmy, mimo iż warunki jakich doświadczają oraz płaca jaką otrzymują nie ma nic wspólnego z godnym traktowaniem istoty ludzkiej. Mimo to strach o utratę możliwości zarobku – czyli strach o przeżycie nie pozwala im na dokonanie konkretnych decyzji w celu zmiany obecnych warunków, albo lepszego traktowania ze strony pracodawców. Ludzie o których mowa są dosłownie w każdym wieku. Ich życie polega głównie na zarabianiu podstawowych pieniędzy na przeżycie i wytrwanie od 10-ego do 10-ego każdego miesiąca. Oni nie mogą pozwolić sobie na urozmaicenia w postaci wycieczek zagranicznych, wyjść do teatru, kupna nowoczesnych gadżetów, samochodów albo ekskluzywnych ubrań. Nie stać ich na zdrową ekologiczną żywność, dietetyków, lekarzy itp. Przede wszystkim jednak brak im czasu oraz chęci do zgłębiania wiedzy oraz zastanawiania się nad swoim wnętrzem i rzeczywistością poza matrixową. Ich jedyną pociechą jest weekend, marne 2 dni w tygodniu i spotkania z rodziną, najczęściej upływające na leniwych popołudniach przed telewizorem – jeśli są starsi. Jeśli młodsi – weekend spędzają najczęściej w pubach przy piwie, albo imprezach ze znajomymi. Dlatego coraz częściej młodzi ludzie emigrują w stronę bogatszych krajów, aby choć odrobinę podnieść swoje standardy życia i nie skończyć tak jak ich rodzice. Podążają za pieniędzmi, które już od dziecka kojarzą im się z przetrwaniem i określeniem tego, co reprezentują sobą jako ludzie. Niektórzy aby poczuć się swobodniej pod względem materialnym zaciągają wysokie kredyty, które wiążą się jednak z ich uciążliwym spłacaniem niemal do końca życia. Zatem rzeczywistością takich ludzi jest znowu nieustanny strach o utrzymanie pracy oraz spłatę zaciągniętych zobowiązań pieniężnych.
Wobec tego rodzi się podstawowe pytanie. Jak człowiek, który każdego dnia żyje w strachu o przetrwanie swoje i swojej rodziny może wyrwać się z tego zaklętego koła i zobaczyć prawdziwą rzeczywistość oraz jej manipulacje, skoro jego uwaga koncentruje się jedynie na poziomie podstawowego przetrwania? Jest mu bardzo trudno i musimy zdawać sobie z tego sprawę. Nie każdy człowiek budzi się w taki sam sposób i w tym samym momencie. Ludzie ci, często nie maja nawet czasu pomyśleć kim są, co tutaj robią i jaki jest sens życia. Zapytani o cel swojej ludzkiej wędrówki najczęściej odpowiedzą, że celem ich egzystencji jest zarabianie pieniędzy oraz przetrwanie – wyżywienie siebie i rodziny, opłacenie rachunków, szkoły dla dzieci, ewentualnie realizacja jakichś drobnych marzeń typu kupno samochodu, nowe meble itp. Prawdopodobnie nikt nie powie, że celem jego życia jest szczęście i wolność, bycie niezależnym pod względem fizycznym i duchowym, choć zapewne zdarzyły by się i takie wyjątki. PoradnikPrzebudzonego-Cz4-5Archonci doskonale zdają sobie sprawę z takiego układu rzeczy, gdyż walka o pieniądz to jeden z podstawowych mechanizmów oddziaływania na ludzką świadomość. Dzięki władzy pieniądza pasożyty mentalne umiejętnie żerują na ludzkim strachu opartym o silny instynkt przetrwania. Wyżej opisane jednostki ludzkie posiadają w sobie program, który uniemożliwia im szersze spojrzenie na swoje życie i to, co dzieje się wokół nich. Ich uwaga skierowana jest jedynie w stronę materialnego przetrwania i polepszenia swojego bytu. Oczywiście kwestie sfery materialnej są z wielu względów naturalne oraz zrozumiałe, jednak jeśli uwaga człowieka skupia się jedynie w tę stronę i żadną inną – następuje brak równowagi oraz oparcie wyłącznie na instynktach, a to stanowi typowe zaproszenie dla pasożytów umysłu. Podejrzewam, że przebudzenie takich osób (oprócz scenariuszy jednostkowych) najprawdopodobniej wywołane będzie jakimś globalnym szokiem, lub jeszcze większym uciskiem ekonomicznym i ograniczeniem wolności oraz swobody fizycznej. Tylko drastyczna zmiana w sferze na której skupiona jest całkowita uwaga może ułatwić przejrzenie na oczy. Sytuacja ludzkości w przypadku władzy pieniędzy przedstawia się zatem następująco: jedni nieustannie dążą do tego, aby za ich pomocą przetrwać kolejny miesiąc, a inni – aby przetrwać i zaspokoić wszelkie zachcianki swojego ego, co zapewnia im pozornie jeszcze większe bezpieczeństwo i poczucie bycia lepszym od „owiec” z samego dołu piramidy. To wiąże się z idealnym polem do działania dla Archontów, którzy na bazie strachu o przetrwanie lub utrzymanie odpowiedniej pozycji społecznej pociągają za sznurki umysłów ludzi z każdego poziomu matrixa.
Zaufaj sobie
PoradnikPrzebudzonego-Cz4-8Z mojego punktu widzenia jedynym wyjściem z danej sytuacji jest przebudzenie, które wiąże się z poznaniem energetycznej natury rzeczywistości, sfer manipulacji i działania Archontów oraz podjęcie świadomej decyzji o zakończeniu dalszego wykorzystywania. Ważnym jest określenie jaką drogą pragniemy na prawdę podążać – co najbardziej lubimy i potrafimy robić, w czym czulibyśmy prawdziwe szczęście. Trzeba również pamiętać, że to nie pieniądze decydują o wartości człowieka, ale wyznawane przez niego ideały oraz czyny. Pamiętajmy, że pasożyty umysłu pragną abyśmy myśleli inaczej, jednak tylko od nas zależy w jaki sposób będziemy postrzegali siebie oraz drugiego człowieka – czy poprzez ilość posiadanych pieniędzy, czy poprzez to jakim człowiekiem jest się na co dzień, szczególnie dla słabszych, albo biedniejszych od siebie. PoradnikPrzebudzonego-Cz4-3Następnym krokiem po przebudzeniu jest zawierzenie światłu własnej duszy (Nadświadomości, Wyższemu/Prawdziwemu Ja, Sercu) oraz prośba o prowadzenie przez nie. Kiedy tego dokonamy i pójdziemy za wskazówkami, które będzie nam odtąd przynosić życie – nasz los zmieni się diametralnie. Pieniądze będą pojawiać się gdy będziemy ich najbardziej potrzebować, a na naszej ścieżce znajdą się odpowiedni ludzie i dogodne sytuacje pomagające nam kreować swoją własną, niezależną od pasożytów rzeczywistość. Nawet jeśli początkowe zmiany będą wydawały się niepewne i przerażające – podążanie za kierownictwem Wyższego Ja oraz następujące w wyniku tego efekty wynagrodzą nam wszelką niepewność kierując nas w stronę, tego czego potrzebujemy najbardziej. Oczywiście należy pamiętać, że przebudzenie z matrixa nie jest celem każdej inkarnowanej obecnie duszy na Ziemi. Taki scenariusz może nie być wpisany w ścieżkę duchowego doświadczenia – wtedy taka osoba nie obudzi się i to również należy uszanować. Znaleźliśmy się na Ziemi po to, aby każdy z nas mógł wzrastać i uczyć się rozmaitych lekcji. Bycie uśpionym również jest jedną z nauk, szczególnie dla młodych dusz, które dopiero niedawno pojawiły się wśród nas. Nikogo nie można budzić na siłę, ponieważ przeczy to uszanowaniu suwerenności innej duszy, można jednak starać się docierać na różne sposoby tam gdzie czujemy, że odzew może być pozytywny, a przede wszystkim dawajmy przykład swoim własnym życiem.
W następnej części o religiach i władcy Archontów – Saturnie
c.d.n.
Beata “Driada” Jeleniewicz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz