Kosmiczne Ujawnienie w PorozmawiajmyTV
Serdecznie wszystkich zapraszamy do obejrzenia wywiadu ze Sławkiem Lernacińskim w PorozmawiajmyTV
- czym jest "Kosmiczne ujawnienie"
- David Wilcock i Corey Goode
- kim jest William Tompkins
- zagrożenie ze strony sztucznej inteligencji
- 20 lat i z powrotem
- Randy Cramer
- świat podziemny i ich "Srebrna flota"
- Niemcy na Antarktydzie
Data
emisji odcinka: 07-06-2016
DW:
David Wilcock
CG:
Corey Goode
WH: William Henry
DW: Witam w programie “Kosmiczne Ujawnienie”. Jestem
prowadzącym i nazywam się David Wilcock. Dzisiaj wraz z Corey przygotowaliśmy
dla was specjalne wydanie naszego programu z legendarnym Williamem Henry.
Z pracą Williama zapoznałem się we wczesnych latach
dziewięćdziesiątych. Jest on niezwykle konsekwentny w swoich badaniach. Ja
natomiast rozmawiałem o wszystkim - o Illuminati, UFO oraz o różnych rzeczach
jakie tylko można sobie wyobrazić. William z kolei zawsze koncentrował się na
Wzniesieniu, Chrystusie oraz na prawdziwym przesłaniu mówiącym o tym, że
wszyscy tutaj jesteśmy by ostatecznie dokonać transformacji. Wykonał ogromną
pracę jak nikt dotąd w kategoriach badania sztuki i odnajdowaniu bardzo
prowokujących rzeczy. Gdy odkryliśmy jego informacje i połączyliśmy z
wiadomościami pochodzącymi od Corey powiedzieliśmy sobie: “Koniecznie musimy
zaprosić go do programu”.
Poczekajcie tylko aż zobaczycie te wszystkie rzeczy,
które załączyliśmy w tym odcinku. Będziecie naprawdę zaskoczeni.
Jak się masz William?
WH: Bardzo dobrze.
DW: Czy mógłbyś nam przybliżyć swoje spojrzenie na
Wzniesienie? Czym ono jest?
WH: Otóż zawsze odsyłam ludzi do historii o gąsienicy
i motylu. Historia ta opowiada, że żyjąc w ciałach ludzkich znajdujemy się w
fazie poczwarki, ale wewnątrz nas zawarte jest wzniesienie, czyli kolejny etap
przepoczwarzenie się w motyla.
Niestety zachowujemy się jak te dwie gąsienice z
kreskówki, którą kiedyś widziałem - patrząc na przelatującego w pobliżu motyla
jedna mówi do drugiej: “Nigdy mnie nie przekonasz, że mogę stać się czymś
takim”. Nie mamy żadnego odniesienia co Wzniesienie może oznaczać.
W najprostszych kategoriach oznacza to stanie się
niebiańskim podróżnikiem, kosmiczną istotą, która zostawiła za sobą etap
gąsienicy i przeobraziła się we wzniesioną formę. Rzeczywiście studiuję
sztukę przedstawiającą wzniesienie, tak jak o tym wspomniałeś. Niemalże zawsze
ukazywane jest ono w ten sam sposób.
Jest tam humanoidalna istota świetlista, błyszcząca i
promieniująca, bardzo często ukazywana w sferycznej otoczce światła. Sfera ta
oznacza portal i wskazuje na pojazd służący do wzniesienia, który ostatecznie
zostanie zamanifestowany z wnętrza naszego ciała.
DW: Zadam ci pytanie: czy myślisz, że Corey zwariował?
Chodzi mi o to, co myślisz na temat wszystkich tych rzeczy, o których tutaj
mówi?
WH: Opowiadanie Corey brzmi dla mnie prawdziwie, ponieważ
znam te historie ze świata starożytnego. Dla mnie to wcale nie jest wariactwo
gdyż wiem, że Niebieskie Istoty Kuliste naprawdę istnieją.
Istnieją również zapiski w starożytnych pismach na istnienie Niebieskich
Awian. Nie wiemy jednak na pewno czy są one prawdziwymi istotami, czy może
tylko istotami mitologicznymi. Jednakże ludzkość od tysięcy lat miała obsesję
na punkcie istot anielskich.
Bardzo często na starożytnych malunkach przedstawiane
są w postaci niebieskich istot z upierzeniem lub w formie ptaków. Są to
Niebiescy Awianie.
DW: Niektórzy ludzie oskarżają Corey, że wymyśla
wyszukane opowieści, które wcześniej nie miały miejsca.
Z tego co mówisz to istnieje jednak tego historyczne
potwierdzenie?
WH: Dokładnie tak. Gdy po raz pierwszy usłyszałem o
Corey to moją dokładną reakcją było: nareszcie uzyskuję jakieś
potwierdzenie. Nie jest to coś, co możesz wyssać z palca. Te sprawy są obecne w
ludzkiej świadomości od bardzo długiego czasu.
DW: Według twojej wiedzy, jaki jest związek pomiędzy
Niebieskimi Awianami, a istotami przedstawionymi w sztuce o tematyce
wzniesienia?
WH: Niebiescy Awianie są nauczycielami. Są oni
tymi, którzy przynoszą światło, tak to nazwijmy. Są oni nauczycielami tajemnych
nauk o wzniesieniu. Patrząc na te istoty widzimy dobroczyńców ludzkości. Można
ich określić mianem "zbawcy", ale to jest całkiem inna kategoria
istot. Po prostu dobroczyńcy - przynoszą nam mądrość.
Próbują w nas obudzić potencjał naszych dusz i to co
naprawdę znajduje się w naszym wnętrzu; nasze zdolności do opuszczenia Ziemi,
jeśli tylko tego zechcemy i podróżowanie w kosmosie.
CG: Powiedziałeś, że badasz ten temat od roku 2002,
czy to prawda?
WH: Tak, to jest prawda. Zacząłem do tego dochodzić
poprzez badania mistycznego Chrześcijaństwa. Badałem historie związane ze
wzniesieniem Jezusa. W Biblii napisane jest, że Chrystus wzniósł się na chmurze
i powróci tutaj w taki sam sposób.
Gdy spojrzymy na sztukę Kościoła Chrześcijańskiego to
rzeczywiście widzimy go stojącego na chmurze podobnie jak buddyjskich mistrzów
latających na obłokach. Na większości obrazów istnieje precedens Wzniesienia
Jezusa przy pomocy niebieskiej sfery, gdzie nawet portretuje się go jako
niebieską istotę. Następnie pokazane jest, że wznosi się on do nieba przez
tą niebieską kulę lub zstępuje stamtąd w ten sam sposób.
To wyraźnie wskazuje na to, że jest to pewnego rodzaju
pojazd.
DW: Przejdźmy, więc do twoich niezwykłych informacji.
Nie chcę uronić tutaj ani minutki twojego czasu.
WH: Świetnie.
DW: Na co najpierw musimy zwrócić uwagę?
WH: Przejdźmy do Egiptu i do Świątyni Horusa, która
znajduje się w górnym Egipcie nad Nilem.
WH: Widzimy tu zewnętrzną ścianę Świątyni Horusa z 300
lat p.n.e.
WH: Na ścianie tej widzimy wspaniałe, wyżłobione
odzwierciedlenie postaci Horusa jako istoty ptaka. Należy jednak zwrócić uwagę
na to jak bardzo niewiele koloru pozostało na tej świątyni.
WH: Kiedy jednak zrobimy zbliżenie to ujrzymy, że
Horus najwyraźniej jest istotą koloru niebieskiego.
DW: Definitywnie można zidentyfikować niebieski kolor
poniżej policzka oraz nad okiem.
WH: Dokładnie.
DW: Dobrze.
WH: Ktoś może powiedzieć: “Na pewno dodano to później
lub z jakichś innych powodów go pomalowano. Nie istnieją tak naprawdę zapisy
historyczne, świadczące o jego niebieskim kolorze skóry jak u Niebieskich
Awian”.
Przejdźmy do Świątyni Hathora w Denderze, która
znajduje się w pobliżu i została wybudowana w tym samym czasie. A
oto, co tam widzimy …
DW: Och jej.
WH: Jest to niezwykły wizerunek Horusa siedzącego na
tronie wraz pióropuszem oznaczającym jego przynależność do rasy ptasiej.
Symbole ptaków są tutaj oczywiste. Dodatkowo siedzi on na tronie służącym do
Wzniesienia co oznacza, że tron ten może odbywać podróże między gwiezdne.
Na tym zdjęciu wyraźnie widać, że jest on
istotą-ptakiem czyli w naszym kontekście Niebieskim Awianem.
DW: Corey, czy to co tu widzimy wygląda podobnie do
tego co widziałeś?
CG: Zgadza się.
DW: William, przecież ci ludzie, którzy wykonali te
rzeźbienia nie widzieli tych istot? Zrobili to w oparciu o legendy, co o tym
sądzisz?
WH: Nigdy nie wiemy skąd artyści czerpią swoją
inspirację.
DW: Dobrze, rozumiem.
WH: Czy artyści z Dendery widzieli Horusa czy może
starszyzna powiedziała im co mają wyrzeźbić? W starożytnych tekstach udokumentowane
są opisy tych istot w taki właśnie sposób, jednakże dokładne źródło pochodzenia
informacji użytych do tworzenia tych obrazów pozostaje sprawą otwartą.
DW: Jednakże kluczową informacją tego przesłania
jest to, że istoty te posiadają ludzkie ciało i głowy ptaków.
WH: Dokładnie tak.
DW: Co wydaje się szalone.
WH: Oczywiście. A gdy spojrzymy na Horusa na tym
zdjęciu to widzimy, że siedzi on na “Tronie Wzniesienia”. Tutaj znajduje
się istota ludzka, która przekazuje mu symbol duszy jak i również wrota.
Horus trzyma w ręku kilka bardzo ważnych insygniów lub narzędzi.
W prawej ręce trzyma bardzo długą laskę, która jest
“laską zmartwychwstania”. Jest ona używana do otwierania bram nieba. W lewej
ręce trzyma on “klucz życia”.
Corey spójrz na “laskę zmartwychwstania”, co
znajduje się na jej spodzie?
CG: Wygląda to jak kamerton lub podobne urządzenie
rezonansowe.
WH: Zgadza się. Wygląda to jak kamerton lub coś
podobnego. To samo tyczy się “klucza życia”. Może to być zwykły
przypadek, jednakże, może to być technologia wibracyjna, która jest tutaj
zademonstrowana.
CG: Wygląda to na subtelną wskazówkę lub coś
takiego.
WH: Dokładnie tak.
DW: W jednym z odcinków programu "Wisdom
Teachings" omawiałem świętego ptaka Benu, który znajduje się na końcu
laski; jest to głowa pteranodona. Wygląda na to, że te dinozaury przechodzą od
czasu do czasu przez portale i docierają do naszych czasów co widać na
przykładzie Egipcjan, którzy widzieli go i umieścili jako relikwię na
lasce.
Wydaje się, że reprezentuje on portal Wzniesienia
skoro umieszczono tam wizerunek tego ptaka.
WH: Zgadza się. Szczególnie, że dysponują oni
rzeczami, które wzrokowo możemy zidentyfikować z tym co wygląda na dinozaura i
co wcale nie powinno się tam znajdować.
Jak widać patrzymy na dobrodziejów i nauczycieli
ludzkości, którzy mówią: "Oto przynosimy wam klucz życia".
Przynoszą nam również wiedzę, być może w postaci wibracji, która
prawdopodobnie otwiera dostęp do jakiegoś pojazdu transportującego przeznaczonego
do podróży kosmicznych.
CG: Dodam, że przesłaniem Niebieskich Awian jest
zwiększanie naszych wibracji.
WH: Proszę bardzo. Czyli wszystko to ma związek z
wibracją. Wibracją jest również i miłość, której większość z nas chce
doświadczyć.
CG: Mhm (przytakująco). Miłość i przebaczenie.
WH: Właśnie to otwiera nam wrota.
DW: Czy widzisz William jakieś inne punkty wspólne
pomiędzy tą kunsztowną laską a innymi rzeczami jak np. siedzeniem lub jego
ubraniem?
WH: Zwróć uwagę co oni mają w rękach.
DW: Dobrze.
WH: Bardzo często ktoś z nich ma w ręku kij.
Zwróć uwagę tron na którym siedzi.
DW: Wróć do tego zdjęcia, abyśmy mogli mu się jeszcze
raz przyjrzeć.
WH: Spójrzmy na to.
DW: Na co tutaj patrzymy?
WH: Horus ubrany jest w odzież z piór, co oznacza
latanie lub Wzniesienie.
DW: Lub prawdziwe pióra.
WH: Tak lub prawdziwe upierzenie. Znajduje się on
na tronie a inne przykłady tronów również posiadają w swej charakterystyce
pióra. Ozyrys siedzi na tronie, ponieważ może on latać. W taki sposób wzbija
się i ląduje. Zamiast ukazywać nam ogromny statek kosmiczny to po prostu
pokazują nam zwykły tron. W kręgach mistycyzmu rzeczywista jego nazwa to
"rydwan Merkaby". Jest to tron-rydwan, na którym siedzi jedna z tych
istot i dzięki niemu może ona się unosić. To właśnie na nim odlatuje i
przylatuje z powrotem.
CG: Niesamowite.
WH: Spójrzmy na ten przykład. Ten jest niezwykły. Mamy
tu Faraona siedzącego na tronie i trzymającego "klucz życia" lub inne
narzędzia i znajduje się na łodzi. Jest ona nazywana "Łodzią
Wieczności" lub "Arką Milionów Lat". Chcę tu podkreślić, że
to o czymś świadczy.
CG: To mówi bardzo wiele.
WH: Tak, chodzi o to, że te istoty są
nieśmiertelne.
CG: Zgadza się.
DW: Wygląda na to, że osoba po lewej stronie jest
znacznie wyższa niż ta po prawej. Jedną z rzeczy charakteryzującą
Niebieskich Awian jest to, że są oni od nas wyżsi.
CG: Tak.
DW: To może być więc to połączenie.
CG: Tak, może tak być.
WH: Faraon znajduje się w niebieskiej sferze.
CG: Oczywiście.
WH: Mamy tutaj przedstawioną niebieską osobę oraz
niebieską sferę. Zważywszy na wszystkie fakty to jest Niebieska Istota
Kulista, prawda?
DW: Świat zwariował. Chodzi mi o to, że mamy tutaj
pięknie przedstawiony kamień lapis lazuli.
WH: Tak i dodatkowo też i złoto.
DW: Tak.
WH: Zauważmy linię gwiazd znajdującą się u
góry. W taki sposób przedstawiano niebo za pomocą Egipskich hieroglifów.
Treść tego obrazu mówi nam, że była to niebiańska istota prowadząca swoją
"Arkę Milionów Lat" na tronie w niebieskiej sferze.
DW: Zgadza się. Pokład łodzi reprezentuje statek
kosmiczny, prawda? Coś, co tak naprawdę …
WH: To jest tunel czasoprzestrzenny, tak to
przynajmniej wygląda.
CG: Tak.
WH: Pączki lotosu po obu stronach wyglądają jak
wejście do tunelu czasoprzestrzennego.
DW: Dokładnie.
WH: Jest to więc portal, przez który ta istota
podróżuje. Jest ona szczęśliwym podróżnikiem. Jest to cel wszystkich ludzkich
poszukiwań odnośnie Wzniesienia.
DW: Corey, przecież ty tak naprawdę podróżujesz w
tych niebieskich sferach …
CG: Tak to prawda.
DW: … gdy udajesz się w przestrzeń kosmiczną,
prawda?
CG: Zgadza się. Pojawiają się one w moim pokoju,
zygzakiem krążą wokół niego następnie zatrzymują się blisko mnie i czekają
aż dam im znak, że jestem gotowy. Następnie tak się powiększa abym znalazł się
w jej wnętrzu.
WH: Proszę bardzo. Będziemy jeszcze o tym mówili w
miarę przechodzenia do kolejnych faktów. Jest to kluczowe doświadczenie i każdy
z nas posiada tak naprawdę możliwości przeżycia tego.
CG: Och pewnie, że tak.
WH: Możemy pochwycić jedną iskrę tego niebieskiego
światła i powiększyć aż do rozmiarów sfery, do której będziemy mogli wejść i w
niej podróżować.
Przejdźmy jednak 300 lat do przodu. Porzućmy Egipt i
popatrzmy co tutaj mamy.
DW: Szaleństwo. Jest tam coś co wygląda jak
skrzydła i niebieska sfera oraz mnóstwo pierścieni promieniujących z wnętrza
wokół tej postaci jakby to był jakiś portal.
WH: Tak, jest to obraz przedstawiający “Sąd
Ostateczny”.
DW: Skąd jest ten obraz?
WH: Jest to ponowne zejście Jezusa na Ziemię. Wzniósł
się na chmurze do nieba a w “Dziejach Apostolskich” powiedziane jest, że
powróci tą samą drogą - czyli na chmurze. Widzimy, że jest ona
niebieska.
Obraz pochodzi z epoki Renesansu i namalowany został
przez Fra Angelico. Mamy na nim Jezusa siedzącego na “Tronie Wzniesienia”
otoczonego przez aureolę w kształcie migdała a przy nim są niebieskie,
anielskie istoty - czyli Niebiescy Awianie.
DW: Czy malarz uczęszczał do tajemnej szkoły?
WH: Tak. Był on jednym z fundatorów rodziny Medici.
Wydali oni obecną równowartość 50 milionów dolarów na poszukiwanie
tajemnicy Wzniesienia.
DW: Naprawdę?
WH: Nazywało się to Corpus Hermeticum (link
tutaj: http://hermetyk.pl/content/corpus-hermeticum-poimandres
) Rozszyfrowali to i udali się do Sandro Botticelli, Michała Anioła oraz Fra
Angelico i powiedzieli: “Tutaj są kluczowe kody Wzniesienia. Teraz chcemy,
żebyście ukryli to w waszej sztuce”. I to jest dokładnie co zrobili.
CG: Dla mnie oznacza to, że wtajemniczeni w tajemne
nauki musieli wiedzieć o Niebieskich Awianach.
WH: Oczywiście. Każda osoba wtajemniczona w te nauki
byłaby w stanie powiedzieć na pierwszy rzut oka: “Ten migdałowy kształt? To
jest portal. Otwierany jest przez istoty zwane Niebieskimi Awianami. Odwiedzają
oni Ziemię od wielu tysięcy lat”.
Znajduje się tam też Jezus w roli nowego Horusa -
tak by ona do niego się odniosła i połączyłaby go z Niebieskimi Awianami oraz
podróżami kosmicznymi. Jezus przemieszcza się w kosmosie i podróżuje przez ten
portal w otoczeniu tych niebieskich istot. To mówi mi, że należy on do tej
samej tajemnej szkoły.
CG: Tak. Myślę, że każdy z nas wiele razy widział te
obrazy, lecz bez odpowiedniej wiedzy nie połączylibyśmy ze sobą tych
faktów.
WH: Tak, zwykły chrześcijanin lub inna osoba po
spojrzeniu na te obrazy powiedziałaby: “O, tutaj otaczają go niebieskie
aniołki” - jeśli w ogóle by to zauważyła. Mogłaby to przeoczyć gdyż zostało to
ukryte na otwartym widoku. Z początku nie widać, że Jezus jest otoczony
portalem stworzonym przez te istoty.
DW: Chcę coś bardzo szybko tu wtrącić, co
sprawi, że niektórzy tropiciele “teorii spiskowych” opuszczą broń. Odczyty
Edgara Cayce oraz seria “Prawo Jedności” mówią, że pierwotne nauki tajemnych
szkół egipskich były bardzo pozytywne. Isis, Ozyrys i Horus byli bardzo
pozytywnymi istotami, które nauczały tego samego co Chrześcijaństwo. Obydwie te
serie odczytów o tym mówią.
Później nastąpiło ich przeinaczenie oraz nakierowanie
na negatywne tory. W rzeczywistości odczyty Cayce mówią, że Thot, Hermes
Trismegistus jest wcześniejszą reinkarnacją Chrystusa.
WH: Tak.
DW: Thot jest jedną z istot należących do
Niebieskich Awian, prawda?
WH: Definitywnie można go zobaczyć w postaci ptaka z
głową ibisa.
DW: Zgadza się.
WH: Nie jestem pewien czy mam jego obraz
przedstawiający go na niebiesko, lecz nie musi on być koniecznie tego koloru,
aby połączyć go z ptasim gatunkiem.
DW: Ludzi-ptaków. Tak.
WH: Dokładnie. Kiedy po raz pierwszy udałem się do
Egiptu, to nigdy nie zapomnę tego co nasz przewodnik powiedział:
“Chrześcijaństwo jest religią egipską”. Zdawałem sobie wtedy pytania: O czym ty
mówisz? Przecież wy wszyscy jesteście Muzułmanami. Jesteście Arabami.
CG: Tak.
WH: Po tym jak usłyszałem to po raz trzeci w końcu
zrozumiałem. Chrześcijaństwo jest religią Egiptu zaktualizowaną o Jezusa w
zamian za Horusa. Wszystkie tajemne nauki po stronie mistyków i gnostyków
Chrześcijaństwa pochodzą z Egiptu. Chcę przez to powiedzieć, że Chrześcijaństwo
pochodzi z Egiptu.
Jedną rzeczą jakiej pilnuje Kościół
Chrześcijański jest zatracenie jego połączeń z Egiptem. Gdybyśmy nagle podążyli
tropem Jezusa aż do Egiptu to nagle dochodzi do konfrontacji z rzeczami, które
tutaj omawiamy. Kościół tego nie chce.
CG: To rodzi zbyt wiele pytań.
WH: Dosłownie, “nawet o tym nie myśl”.
DW: Wiesz William, że pamiętam również wykłady
Grahama Hancocka, w których opisywał egipskie nauki duchowe. Przedstawiają one
na jednej szali serce, a na drugiej pióro …
WH: Tak.
DW: … i mówią one, że serce musi ważyć mniej niż
piórko, aby osiągnąć Wzniesienie.
WH: Oczywiście, że tak. Cofnijmy się na chwilkę do
jednego zdjęcia i popatrzmy na Maat, która przekazuje Faraonowi siedzącemu na
tronie energię ozdrowieńczą lub Reiki.
Ma ona piórko na czubku głowy, to jest właśnie to samo
piórko.
DW: O jej.
WH: To oznacza, że ta osoba zdała ziemski test. Jej
serce jest lżejsze niż piórko i stała się ona najczystszą formą istnienia. Jest
to jedyny sposób przy pomocy, którego możesz zasiąść na tronie; musisz mieć
czyste serce.
DW: Niesamowite.
WH: Jest to istota światła i miłości.
DW: Czy sugerujesz zatem, że sztuka epoki Renesansu
czerpie wiedzę z tajemnej szkoły Medyceuszy, którzy posiadali dostęp do
ukrytych dokumentów gdzie pokazane były takie obrazy i bronili do nich dostępu
innym ludziom?
WH: Definitywnie tak. To nie ulega żadnej wątpliwości.
Odkryli oni podczas studiowania Corpus Hermeticum pozyskanego z Egiptu i
wierzyli, że pierwotne mistyczne nauki chrześcijańskie są potęgą
wyobraźni.
Ten zespół tekstów zawiera w sobie bardzo ważne
zdanie: “Obraz wskaże ci drogę”. Byli więc bardzo mocno zdeterminowani, aby
zaszyfrować obrazy z tą mocą, która może wyzwalać wspomnienia oraz połączenia,
które można stworzyć. Wtedy zaczynasz łączyć ze sobą rzeczy.
Wiesz o co mi chodzi, to tak jak w tych dziecięcych
czasopismach „Hihglights”, które czytałem jako dziecko.
DW: Tak, wiem.
WH: Siedziałem na podłodze i czytałem: znajdź 15
ukrytych rzeczy na tej stronie. Były one tam wyszczególnione.
CG: Zupełnie jak w “Gdzie jest Wally“.
WH: Można było siedzieć nad tym godzinami. Ja tak to
robiłem tak samo jak i teraz pomimo tego, że jestem dorosły. Patrzę na dzieła
sztuki i staram się znaleźć 15 ukrytych tam rzeczy. Jedyną różnicą
jest to, że nie ma tam listy rzeczy do znalezienia. Medyceusze posiadali taki
spis rzeczy, ponieważ to oni je tam umieścili. Inni wtajemniczeni posiadali
tę listę, którą my teraz musimy odnaleźć. To jest właśnie to, co obecnie
robimy.
CG: Musimy to odkodować bez klucza.
WH: Dokładnie tak.
DW: Słyszę, że mówisz o czymś podobnym do przekazów
głoszonych przez gnostyków o tym, że informacja jest żywa.
WH: Tak.
DW: Gdy jesteś na nią wystawiony to wyzwoli ona w
tobie metamorfozę.
WH: Dokładnie tak jest. W rzeczywistości gdy
popatrzymy na obraz Jezusa na “Tronie Wzniesienia” to nie jest to obraz
statyczny.
WH: Jest to tak naprawdę tajemna szkoła - portal sam w
sobie. Oczekuje się od ciebie, że wejdziesz na scenę i odkryjesz co musisz
zrobić w swoim umyśle i w sercu, aby udać się w podróż niebieską sferą.
Taka jest gra ziemskiego życia. To jest sfera Wzniesienia. Dopiero jak
się w niej znajdziesz będziesz wiedział, że się Wznosisz.
CG: Niebieskie Istoty Kuliste musiały mi udzielić
ogromnej taryfy ulgowej, ha ha ha.
WH: Tak, jest to dla nas bardzo ważne przesłanie,
które dzisiaj już rozumiemy. Posiadamy pojęcie na temat podróży
gwiezdnych wrót, tuneli czasoprzestrzennych i podróży międzygwiezdnych. Wiemy,
że stoi za tym pewna fizyka. To jest właśnie zaszyfrowane w tych obrazach, ta
cała fizyka międzygwiezdna, która jest rzeczywiście nową duchowością. Ja
nazywam to metafizyką gwiezdnych wrót. To znajdujemy w Starożytnym Egipcie,
Chrześcijaństwie, Buddyzmie i Islamie.
DW: Nie wspominając już o przypadkach śmierci
klinicznej, która jest tak częstym doświadczeniem wśród ludzi …
WH: Dokładnie.
DW: … gdzie ludzie widzą istoty światła ze sferycznymi
aurami, które je otaczają.
WH: Tunel światła przez który się przemieszczają jest
tunelem czasoprzestrzennym.
DW: Tak.
WH: Jedno teraz możemy z całą
pewnością stwierdzić, że jest to fakt. Za tym stoi jednak coś więcej.
Chodzi mi o to, że wiemy o istnieniu tunelów czasoprzestrzennych i wiemy, że
jesteśmy w stanie otworzyć taki tunel wewnątrz nas. Ten pomysł zamknięty jest w
tych obrazach.
Popatrzmy na ten obraz. Mamy Jezusa na tronie,
znajduje się on w niebieskiej sferze i jest ona wypełniona gwiazdami.
DW: Tron ten unosi się nad ziemią, prawda? Lewituje
tam.
WH: Tak, lewituje tam. Czasami wykazuję się
mentalnością Foresta Gampa. Gdy widzę pierścień gwiazd to mówię “gwiezdne
wrota”. Jezus znajduje się w "gwiezdnych wrotach". Ujmując to inaczej
- znacznie delikatniej - co jeśli Jezus jest kosmicznym podróżnikiem a także
przenosi się w czasie i jest to prawdziwe znaczenie tej niebieskiej
sfery?
DW: Myślę jednak, że to co nam chcesz powiedzieć to
fakt, że pokazywane przez ciebie obrazy nie są tylko sztuką ze
względu na malarstwo.
WH: Zgadza się.
DW: Stworzono je na podstawie wiedzy
ezoterycznej.
WH: Oczywiście.
DW: Nie przekazuje się nam pełnej
tajemnicy.
CG: Zbyt wielu artystów tworzy taką samą sztukę.
WH: Wiesz skąd to wszystko wiemy? Malarze bardzo
często pozostają anonimowi.
CG: Och.
WH: Autor nam przekazuje: "Ani ja, ani mój geniusz
nie jest tu istotny. Istotny jest przekaz obrazu." Dlatego artyści
pozostają nieznani.
CG: To jest ważny przekaz.
WH: Tak. A my staramy się rozszyfrować prawdziwe
przesłanie, które stoi za tym obrazem. Artyści wiedzą, że większość ludzi
będzie na niego patrzyła i nie zastanowią się nad ukrytą wiadomością
albo w ogóle się nim nie zainteresują. Gdy jednak wzbudzi on twoje
zainteresowanie to powiesz sobie: "To jest właśnie sednem wiadomości
płynącej z tego obrazu".
DW: William, gdy patrzysz na czterech aniołów
znajdujących się wokół Jezusa to jak myślisz kim oni są? Czy wiemy coś na ich
temat?
WH: Są to Archaniołowie, czyli strażnicy tego
tronu. Czasami ukrywają się oni pod symbolem lwa, byka, mężczyzny lub
orła, które są podstawowymi symbolami ewangelistów lub czterema stronami świata
itd. Ich pierwotną rolą jest wskazywanie nam, że wszystko to odbywa się w
królestwie niebieskim, a latanie oraz Wzniesienie dodatkowo wskazują na
anielskie super moce.
DW: Wydaje mi się, że słowo “anioł” po Grecku to “aggelos”,
co oznacza “wysłannik”, prawda?
WH: Wysłannik, to się zgadza.
DW: Corey, William mówi “stróż” i “wysłannik”. Czy
coś ci to mówi?
CG: A jeszcze wcześniej powiedział “nauczyciel”.
Przychodzą mi na myśli ludzie, którzy doświadczyli kontaktu z Niebieskimi
Istotami Kulistymi, które się przed nimi pojawiają. Czasami świadomie
pamiętają lub przypominają sobie odbiór pewnych informacji od nich.
WH: To się zgadza.
CG: Istoty te dzielą się z nimi wiedzą i
wiadomościami. Zawsze to wiąże się z przyśpieszeniem ich wewnętrznych zmian
oraz wzrostem świadomości.
WH: Tak jest.
CG: Co wychodzi z wnętrza.
WH: Tak. Omawiałem ten temat w odcinku “Niebieskie
Istoty Kuliste i Dusza” (“The Blue Sphere and the Soul”) w moim programie na gaia.com
“Przebudzenie Duszy” (“The Awakened Soul”), co jest …
CG: A czy słyszałeś o Niebieskich Istotach Kulistych,
odwiedzających ludzi i dostarczających im przesłanie?
WH: Tak, jest to nieodłączny proces. Istnieje pewien
Indyjski guru Swami Muktananda.
CG: Tak, słyszałem to imię.
DW: Definitywnie.
WH: Swami Muktananda mówi o tym, że jednym z
najbardziej dogłębnych doświadczeń medytacyjnych jakie można osiągnąć jest
wytrenowanie siebie tak, aby zwiększyć swoje wibracje do tego stopnia, gdzie
przyciągnięta zostanie Niebieska Istota Kulista lub doświadczy się błysku
światła co jest jej manifestacją, a następnie rozrośnie się ona tak, że osoba z
drugiej strony może do niej wejść …
CG: Żartujesz!
WH: … lub to ty możesz do niej wejść i w niej
podróżować.
CG: I to wszystko znajduje się w jego książce?
WH: Mhm (potwierdzająco).
CG: Och jej!
WH: Tak, to prawda.
DW: Dla mnie ma to bardzo szczególne znaczenie gdyż
kręcimy nasz program w Boulder w Kolorado. Gdy ukończyłem studia to
przyjechałem pociągiem do Boulder, aby ubiegać się o miejsce na Uniwersytecie
Naropa. Podczas tamtej podróży spotkałem dwóch chłopaków, którzy są uczniami
Muktananda.
WH: Och!
DW: Jeden z tych chłopaków zmęczył się ciągłym
przebywaniem w aszramie i chciał przerwać swoje nauki. Siedział on po
jednej stronie holu a Muktananda znajdował się po drugiej. Podszedł on do
niego, wyciągnął zaciśniętą rękę a gdy ją otworzył to miał w niej
kulę niebieskiego światła.
WH: No tak.
DW: Wtedy nauczyciel cisnął w niego tę kulę, a kiedy
go uderzyła dostał spazmów ekstazy. Dosłownie leżał na podłodze w konwulsjach
ekstazy. Powiedział mi to ten chłopak, który doświadczył tego osobiście … czy
coś takiego zdarza się przypadkowo?
Wtedy Muktananda mu powiedział: “Czyli teraz będziesz
szczęśliwy i pełen radości z przebywania tutaj, czyż nie?” A on pośpiesznie
odpowiedział: “Tak, tak”. Po tym zdarzeniu chłopak ten wykonywał wszystkie
powierzone mu zadania.
WH: Zgadza się.
CG: Zgaduję, że jest to szybka metoda zwiększenia
swoich wibracji.
DW: Tak.
WH: Dokładnie. Jednakże płynie z tego pewne
przesłanie, mówiące o udokumentowanej dwu i półtysiącletniej historii ludzkości
odnośnie kontaktów z Niebieskimi Istotami Kulistymi, które zawsze tutaj były.
Być może właśnie teraz nadszedł czas, abyśmy masowo zaczęli rozwijać te
umiejętności po to, aby przeżyć tego typu doświadczenie. To jest
niesamowite.
CG: Tak.
WH: Wydaje mi się, że dla istot kosmicznych zdolność
do przeżywania tego typu doświadczenia jest całkowicie naturalna. Powtórzę
ponownie, że mówimy jak te gąsienice: “Nigdy mnie nie przekonasz, że mogę stać
się czymś takim”.
CG: To doświadczenie przeznaczone jest dla każdego.
WH: Dokładnie.
DW: Wspomniałeś program “Przebudzenie Duszy” (The
Awakened Soul)?
WH: Tak, tutaj na gaia.com
DW: Dobrze wiedzieć.
WH: Tak nazywa się ten program, jak dotąd mam 13
docinków dotyczących zagubionej nauki oraz Wzniesienia. Zaczynam tam od samego
początku. Staram się dostarczać fakty historyczne dotyczące przesłania o
Wzniesieniu i cofam się w czasie mówiąc: “Mówiliśmy o tym od bardzo dawna.
Popatrzmy teraz na historię, spójrzmy na sztukę”.
Przejdźmy może do szczegółów gdyż bardzo często
słychać określenia typu New Age jak “jestem gwiezdnym ziarnem”.
CG: To prawda.
WH: To powoduje u wielu ludzi odruch zamykania się.
Jednak wiele z nich nie wie, że określenie to zostało zapoczątkowane w
Starożytnej Grecji przez Stoików około 200 lat p.n.e …
CG: Naprawdę?
WH: … gdy zaczęto tam omawiać nasze dusze w
kategoriach gwiezdnego ziarna.
CG: Zakładałem, że należy to bardziej do określenia
typu New Age.
WH: Zgadza się. Dlatego też częściowym celem programu
“Przebudzenie Duszy” (The Awakened Soul) jest przesłanie wiadomości: “Ludzie!
Konwersacja, którą tutaj prowadzimy toczy się od bardzo długiego czasu.
Przedstawmy tutaj fakty historyczne, spójrzmy na niektóre dzieła sztuki i
zastanówmy się jak wszyscy będziemy mogli tego dokonać”.
CG: To będzie bardzo ciekawe.
WH: Tak. Z tego powodu jestem bardzo podekscytowany.
Cieszę się, że o tym wspomniałeś.
DW: Dobrze, popatrzmy teraz na coś innego. Jakie
jeszcze posiadasz asy w rękawie?
WH: Przejdźmy teraz do IV wieku naszej ery. Ten obraz
pochodzi z Egiptu i zrobiłem go w Muzeum Koptów w Kairze (link tutaj: https://pl.wikipedia.org/wiki/Koptowie
).
WH: Koptowie są Egipcjańskimi Chrześcijanami i
wierzą, że to oni znają prawdziwą historię religii Chrześcijańskiej, która jest
inna niż ta, którą zna większość ludzi. Jednakże
kluczową sprawą tutaj jest Jezus siedzący na tronie w niebieskiej
sferze i trzymający w ręku książkę. Obraz ten przedstawia Wzniesienie.
DW: Przypomnijmy tylko dla naszych sceptyków, czy
możliwe jest, aby ci wszyscy ludzie widzieli nawzajem swoje dzieła czy może
znajdowali się geograficznie zbyt daleko od siebie?
WH: Byli odizolowani od siebie geograficznie. Jest
jednak możliwe, aby ktoś w czwartym wieku udał się do Egiptu i namalował
duplikat, jednakże, głównym przesłaniem tutaj jest fakt, że wszystkie te obrazy
są częścią faktografii Chrześcijańskiej.
DW: Zgadza się.
WH: To właśnie mówią. Takie jest doświadczenie.
Następnie zostało to potwierdzone przez innych ludzi, którzy również przeżyli
coś podobnego między innymi przez ciebie.
CG: W tamtych czasach sztuka zawsze była powiązana z
tradycją.
WH: Zgadza się. I ludzie również byli bardzo
przywiązani do tradycji. Nie zaczną oni nagle wymyślać coś nowego wedle swojej
interpretacji, gdyż sztuka ta jest dla nich święta.
DW: Otóż coś jeszcze przychodzi mi na myśl. Biblia
mówi o tym, że Jezus przemawiał do tłumów tylko i wyłącznie w formie
przypowieści.
WH: Zgadza się.
DW: Jednak do swoich uczniów za kulisami mówił wprost
i tego nie można przeczytać w skryptach.
WH: Zgadza się.
DW: Czy myślisz, że jest to częścią zawoalowanych
nauk?
WH: Myślę, że jest to częścią ukrytych nauk
Chrześcijańskich gdyż przeciętny wyznawca tej religii prawdopodobnie nigdy nie
widział tych obrazów. Istnieje ku temu powód, te nauki są tylko dla
wtajemniczonych.
CG: Tak, wyrosłem w tradycji Chrześcijańskiej i nadal
uważam się za Chrześcijanina, ale nigdy nie widziałem większości tych
obrazów.
WH: Zgadza się. Tak jest, gdyż hierarchia kościelna
powiedziała: “Dobrze, te rzeczy będziemy trzymać tutaj, a reszta ludzi być może
sama to odkryje”.
Patrząc na ten obraz prowokuje on do komentarzy gdyż
Jezus znajduje się w niebieskiej sferze. Zwróćmy uwagę na pierścienie go
otaczające.
Będąc znawcą symbolizmu, gdy widzę pierścienie
to na myśl mi przychodzą dwie rzeczy. Przywodzi mi to na myśl dźwięk lub
wibracje. Są to fale dźwiękowe w kształcie okręgu.
CG: A to wszystko odnosi się do kamertonu, który
widzieliśmy wcześniej.
WH: Zgadza się. Wszystko to ma związek z kamertonem,
czyli “kluczem życia”. Drugą rzeczą jaka przychodzi mi na myśl jest
portal, wir, gwiezdne wrota lub tunel czasoprzestrzenny. W ten sposób
moglibyśmy to odczytać: “Jezus, który wydziela światło i miłość siedzi na
tronie we wrotach stworzonych z dźwięku, podróżując w kosmosie”.
Teraz dodajmy umieszczone na tym obrazie pierścienie
obracające się w przeciwną stronę i czy nie otrzymamy pola
torsyjnego? Czyli o czym tutaj rozmawiamy?
CG: To może również oznaczać, że jest on istotą o
wysokich wibracjach i to te wibracje mogą z niego emanować.
WH: Zgadza się. Zauważamy, że jest to tutaj głównym
przesłaniem, ponieważ te super-istoty o wysokich wibracjach
znajdują się poza polem naszego widzenia. Z tego powodu muszą użyć one
pewnych metod lub urządzeń, aby na tyle zwolnić, abyśmy mogli je dostrzec. Być
może po części jest to rola Niebieskich Istot Kulistych. Definitywnie jest to
funkcja jaką spełnia ten tron i przekażę wam tutaj prawdziwą,
ezoteryczną tajemnicę.
Ten tron z podnóżkiem jest Arką Przymierza.
Według Chrześcijaństwa wierzący powinni darować sobie te powiązania, gdyż
znajduje się ona w Starym Testamencie. No i przecież Jezus nie potrzebuje
Arki Przymierza, prawda?
CG: Zgadza się, nowego Przymierza.
WH: Siedzi on jednak na tronie z nogami na podnóżku, a
podnóżkiem Boga jest Arka Przymierza, tzn. Ziemia i Arka Przymierza. Co jeśli
jest ona urządzeniem, która spowalnia go tak, abyśmy mogli go zobaczyć? W
przeciwnym przypadku porusza się on zbyt szybko i znajduje się całkowicie
poza zasięgiem naszych możliwości postrzegania.
CG: W Starym Testamencie sposób w jaki jest ona
opisana wskazuje na to, że jest to pewnego rodzaju urządzenie.
WH: Oczywiście. Nie ulega to wątpliwości. Jest ona
pewnego rodzaju urządzeniem.
CG: Urządzeniem wielozadaniowym.
WH: Dokładnie tak. Ja przejdę jeszcze krok dalej i
powiem, że jest to urządzenie elektryczne, pewnego rodzaju broń wydzielająca
promieniowanie radioaktywne lub jakieś inne w zakresie tej maszyny do
teleportacji. To odsuwa nas daleko od tematu naszej konwersacji, lecz …
DW: Otóż przy szturmie na mury Jerycha użyto również
tej Arki z jednoczesnym dęciem w Trąby Jerychońskie co spowodowało, że mury te
zamieniły się w błotnistą maź. Skały zamieniły się w płyn i
spłynęły.
CG: Użyto tam wibracji.
DW: Tak.
WH: Definitywnie tak. Ale jak widzimy mamy tutaj tron
razem z niebieskimi sferami. Jest to Egipskie wyobrażenie Niebieskich
Awian.
DW: Podczas podziwiania tych sferycznych obiektów
wyzwoliłeś we mnie pewne odczucia. W kwietniu 2001 roku modliłem się:
“Jedyną rzeczą jakiej jeszcze nie doświadczyłem jest to czego doświadczyli
inni, czyli kontakt z niebieskimi sferami; chcę aby to także i mnie
spotkało”.
Wtedy zadzwoniłem do ojca, który właśnie wtedy
rozmawiałam z moim bratem, więc zainicjowaliśmy rozmowę konferencyjną. Wtedy
mój brat powiedział mi, że podczas medytacji widział niebieską sferę.
WH: O jej!
DW: Pokazała się ona płynąc w pokoju, a następnie
uniosła się aż pod sufit i rozciągnęła na kształt wiru. Mój brat opisał mi, że
był on jaśniejszy na brzegach i robił się bardziej niebieski w kierunku
środka.
CG: Gdy David mi o tym powiedział, byłem
zszokowany.
DW: Zamieniła się ona w kosmiczne wrota. Wyglądała jak
tunel czasoprzestrzenny wychodzący przez sufit.
WH: Tak.
DW: Gdy wir ten rozpływał się w powietrzu,
jakiś głos powiedział: “Wzniesienie, o którym pisze Twój brat nie nastąpi
nagle. Będzie to szereg postępujących i wznoszących was wydarzeń. Dla ciebie to
jest pierwszym.”
WH: Proszę bardzo.
DW: Myślałem wtedy, że się rozpłynę.
WH: Myślałeś, że się rozpłyniesz? Ha, ha.
DW: Tak mnie mój brat wtedy postrzegał. Ha, ha.
WH: Dobrze. Na tym obrazie widzimy jeszcze jeden
szczegół. Chcę przez to powiedzieć, że Jezus trzyma Księgę Mądrości. Jest
to księga, mówiąca o tym co zrobić by osiągnąć sukces. Ma on
również napierśnik z krzyżem. Ten krzyż oznacza otworzony czakram serca,
prawda? Przekazuje on również błogosławieństwo.
Jeśli jesteśmy odpowiednio wrażliwi i czuli, to
podczas patrzenia na tę symbolikę możemy powiedzieć sobie: “Jezus
zachęca nas na otworzenie niebieskiej sfery wewnątrz nas samych lub do
zaproszenia tej sfery do naszej świadomości tak, abyśmy mogli również przeżyć
to doświadczenie”.
CG: To jest wspaniałe.
WH: To jest Wzniesienie.
DW: Corey jakie mamy tutaj połączenia? Cały czas
obracamy się w kółko tego tematu, a nie przeszliśmy jeszcze przez niego.
Jakie są połączenia pomiędzy przesłaniem Chrystusa, Niebieskich Awian i
Niebieskich Istot Kulistych a nawet ludzi z Wnętrza Ziemi? Chodzi mi o konwersację
jaką odbyłeś z Kaaree. W jaki sposób to wszystko przeplata się ze
sobą?
CG: Ich przesłanie mówi o wybaczaniu innym oraz sobie
i o nieustannym dążeniu do służenia innym. Mówi ono także o zwiększaniu
swoich wibracji, abyśmy naszą uwagę kierowali do wewnątrz w znaczeniu,
że najpierw musimy wyciągnąć belkę ze swojego oka, a później wskazywać na
drzazgę w oku innej osoby.
WH: Zgadza się.
CG: Większość religii zawiera podobne przesłanie.
WH: Tak, oczywiście. A to co ja zrozumiałem z twojego
przekazu to dodatkowa motywacja, aby to robić. Wiesz, obecnie żyjemy nie po to,
by służyć ale po to, aby otrzymywać nagrody. Wiedza, że to doświadczenie ma być
nagrodą bardzo motywuje - tak myślę.
CG: Tak, popatrzmy na więcej twoich obrazów,
są one niesamowite.
WH: Super. Tutaj mamy Górę Synaj i wszyscy znamy
związaną z nią opowieść o Mojżeszu. Tutaj mamy przepiękny klasztor i to
jest tam gdzie zaczęto opracowywać wiele z tych wczesnych obrazów. Na tym
obrazie mamy ponownie Chrystusa siedzącego na tęczowym pomoście w niebieskiej
sferze wypełnionej gwiazdami.
WH: Oczywistym jest, że przedstawia on kolejny portal
lub gwiezdne wrota co oznacza, że podróżuje on przez królestwa
niebieskie.
CG: Hmm.
DW: Powiedziałeś między innymi, to co ja również
krótko omawiałem w programie “Wisdom Teachings”, że siedzi on na tęczy. Co
to oznacza?
WH: To świadczy o tym, że znajduje się on w swoim
Tęczowym Ciele Świetlistym (Rainbow Body of Light). Jest to określenie
zaczerpnięte z pism Tybetańskich. Chrześcijanie nazywają go Ciałem Chwały Pana
(glory body) lub Ciałem Zmartwychwstania (Resurrection body).
DW: Zgadza się.
WH: To jest ten motyl, do którego wcześniej
nawiązywałem, czyli następny etap ludzkiej ewolucji. Wewnątrz nas znajduje
się Ciało Świetliste, które przedstawiane jest jak promieniujące światło
mieniące się wszystkimi kolorami tęczy. Dlatego też kiedykolwiek zobaczysz
Jezusa siedzącego na tęczy lub spowitego swoim Tęczowym Ciałem Świetlistym
oznacza to, że znajduje się on w Ciele Zmartwychwstania, co ukazane jest w formie
kalamburu. Słowo “chwała” (glory) oznacza “promieniować poświatę” (to glow
rays). Czyli promieniuje on na tym zdjęciu swoją poświatą. Znajduje się on
w swojej formie Ciała Świetlistego.
DW: Wygląda na to, że stoi on na niebieskiej
sferze.
WH: Tak, zgadza się. Na zdjęciu ukazany jest kolejny
niebieski łuk znajdujący się pod nim, co ponownie przywodzi na myśl pomysł
podnóżka Boga. Jest to portal do podróży kosmicznych lub nawet i w
czasie.
CG: O czym również świadczą gwiazdy w tle.
DW: Czy mógłbyś nam ponownie powiedzieć jakimi
nowościami możesz nas poczęstować tu w telewizji GaiaTV?
WH: Program “Przebudzenie Duszy” (The Awakened
Soul).
DW: Dobrze.
WH: Jak dotąd nakręciłem 13 odcinków na temat
zagubionych nauk Wzniesienia, gdzie zabieram ludzi w niesamowitą podróż
historyczną dotyczącą tematu Wzniesienia. Obejmuje to pewne praktyki oraz
odnosi się do wielu różnych tradycji: Chrześcijańskich, Buddystów, Egipskich
oraz Boskiej Kobiecości. Ukazuję w tym programie w jaki sposób było postrzegane
pojęcie Wzniesienia oraz w jaki sposób możemy sprawić, aby stało się ono
częścią naszej rzeczywistości.
DW: To wspaniale.
CG: Jestem szczęśliwy, że temat ten został
przywiedziony mojej uwadze, ponieważ tak jak wspomniałem wcześniej, kiedyś
widziałem już te obrazy. My nigdy nie powiązalibyśmy tego ze sobą.
WH: Tak, dziękuję wam. Ta historia naprawdę
posiada ogromną moc. Myślę, że wiadomością naszych czasów jest to, abyśmy
zwiększali wibracje być może po to, aby udać się w podróż jedną z
tych niebieskich sfer.
CG: Dziękuję.
DW: Dobrze. Jest to cały czas jaki mogliśmy poświęcić
na ten odcinek. Mam nadzieję, że było wam tak samo przyjemnie jak i nam. Ja
nazywam się David Wilcock i zaprosiłem do studia Williama Henry i Corey
Goode. Dziękuję za uwagę.
Prowadzący Program Kosmiczne Ujawnienie:
David
Wilcock - pisarz, profesjonalny wykładowca, reżyser i badacz starożytnych
cywilizacji, naukowiec do spraw świadomości i nowych paradygmatów obejmujących
materię i energię.
Corey
Goode - jest informatorem (z ang. whistleblower), który w serii rozmów
przeprowadzanych z Davidem Wilcockiem w programie Cosmic Disclosure w Gaia TV
ujawnia dotychczas nie znane opinii publicznej wydarzenia dotyczące
działalności ludzi oraz istot pozaziemskich w naszym Układzie Słonecznym.
Strona źródłowa: https://www.spherebeingalliance.com/blog/transcript-cosmic-disclosure-blue-avians-spheres-in-ancient-art.html
TV internetowa programu Kosmiczne Ujawnienie: http://www.gaia.com
Przetłumaczył: Sławomir Lernaciński
Copyright
© 2012, Wszystkie prawa do kopiowania, używania, dystrybucji oraz przetwarzania
powyższego tekstu zarezerwowane przez Sławomira Lernacińskiego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz