poniedziałek, 28 grudnia 2020

Ja ufam planowi

 Obraz może zawierać: tekst „Ja ufam planowa ο Keeper of The Diamond Light Codes”

Polskie tłumaczenie transkrycpji bożonarodzeniowego przekazu Kryona otrzymanego 25 grudnia, 2020 roku w Mt. Shasta, w Kaliforni.
Witam was kochani! Jam Jest Kryon ze Służby Magnetycznej. Możecie się zastanawiać, czy przekaz przekazywany wam przez wiele osób naraz rzeczywiście pochodzi z tego samego źródła? A może pochodzi on z wielu źródeł spoza zasłony, reprezentujących różne zamysły? Po drugiej stronie zasłony nie ma czegoś takiego jak różne miejsca. Tutaj panuje niedająca się opisać jedność, z której pochodzą wszelka miłość i miłosierdzie.
Wszystkie Istoty przekazujące wam nowiny mają takie samo nastawienie: Jesteśmy prawdziwie zakochani w Ludzkości! Sam przekazałbym wam wszystko, co dotychczas zostało tutaj powiedziane [przez Alcazara, ustami Prageeta i Julieanny]. Jesteśmy tutaj, aby pomóc wam w odkryciu tego, co da się odkryć. Jednakże we wszystkim o czym mowa, słychać echo odpowiedzialności. Aby te rzeczy się spełniły, musicie — jeśli można to tak określić — przejąć wodze własnej rzeczywistości, zamiast pozwalać, aby rzeczy się wam po prostu przytrafiały. Tutaj kryje się coś więcej... Co sprawiłoby różnicę teraz, czyli pod koniec roku 2020 i z początkiem nowego? Gdybym mógł wam cokolwiek poradzić, powiedziałbym, że nadeszła pora, abyście zaczęli praktykować coś, nad czym na razie się nie zastanawialiście, bądź czego nie jesteście świadomi. Jest to wyrażanie wdzięczności za istnienie i celebracja czegoś, co nazwę Planem.
Nie rozumiecie, że zakres pomocy z drugiej strony zasłony oferowany przez wszystkich waszych pomocników i przewodników, wszystkie usługujące wam anioły jest ograniczony waszą własną gotowością przyjęcia ich istnienia do wiadomości. Na tym polega wolność wyboru. Co mówię oznacza również, że istnieją Ludzie, nawet tacy, którzy uważają się za oświeconych, którzy nie rozumieją, że istnieje pewien Plan. Możecie mi na to odpowiedzieć: „Jak to możliwe, że istnieje jakiś plan, skoro mam wolną wolę? Czy pragniesz nam powiedzieć, że Duch ma plan na nasze życie?” Kochani, TAK! Ale najpierw musicie to zauważyć. Musicie to przyjąć do wiadomości i sobie uzmysłowić. Na realizację Planu musicie wyrazić intencję. W dzisiejszych czasach jest to proces ciut bardziej skomplikowany, niż to się może wam wydawać. Plan jest prosty w tym sensie, że trzeba go tylko zauważyć i przyjąć do wiadomości. Trudność polega na tym, że jego realizacja wymaga z waszej strony trochę pracy. Tak czy inaczej... O rety! Ale mamy dla każdego z was Plan!
Energia ma pewne kwantowe przymioty, których nie jesteście świadomi a dotyczą one tego, jak każdy z was reaguje na życie. Kiedy coś się wam przytrafia, czy doszukujecie się w tym miłości i miłosierdzia? Jak zazwyczaj reagujecie na pewne wydarzenia? Jeśli przytrafia się wam coś negatywnego albo jeśli umiera ktoś bliski, czy okoliczności w życiu układają się niepomyślnie i w związku z tym wpadacie w depresję smutek i żałobę, to pozwólcie, że się zapytam: Po czasie żałoby i smutku, co robicie dalej? I jeśli w odpowiedzi powiecie, że raz po raz otwieracie tę szufladę i trzymacie się depresji i smutku, bądź raz po raz powracacie do smutku, wciąż rozpamiętując zawód czy zdradę, czyli raz po raz wyciągacie to wszystko i rozpamiętujecie, to jest to pewien wzorzec, w którym sami się zamykacie.
Każdy z was jest odpowiedzialny za własne życie. Nie dziwcie się więc, kiedy wciąż wydarza się wam coś negatywnego, bowiem sami nadajecie własnej rzeczywistości negatywny wzorzec, poprzez reakcje na to, co się wam w życiu wydarza. Czy należycie do tych, którzy utyskują: „Och, Kryonie, naprawdę jestem ofiarą życia na Ziemi, patrz, mogę to nawet udowodnić! Tylko spójrz, jak często zdarza mi się coś negatywnego!" I wszystkim wam, którzy tak mówią, odpowiem: Kochani, przyjrzyjcie się, jak podchodziliście do wszystkich tych negatywnych zdarzeń? Czy widząc kolejne mówicie: „Wiedziałem, że tak będzie, bo tak już mam, gdyż za mną zawsze ciągnie się cała lawina negatywnych zdarzeń”. Właśnie zwracam się bezpośrednio do kogoś z zebranych i dobrze wiecie, kto to taki. Kochani, życie na Ziemi nie czyni z nikogo ofiary; takie życie to wyraźna demonstracja waszej za nie odpowiedzialności. To, jak podchodzicie do życia, zadecyduje o tym, co będzie dalej. Rozumiecie? Jest to część planu samoistnie stwarzającej się rzeczywistości, planu, w którym od teraz weźmiecie udział.
A teraz, tak samo, jak przede mną Alcazar przemawiający ustami dwojga ludzi, pragnę powiedzieć wam coś dobrego. Istnieje pewna energia nadająca kształt wzorcom w zależności od tego, jak się do czegoś ustosunkowujecie. Jeśli ma was spotkać jakieś wyzwanie — coś negatywnego — i wy przez to przechodzicie, to powiadam wam, że to, jak się na to wydarzenie zapatrujecie, jaki macie do niego stosunek, ukształtuje wzorzec kolejnych podobnych zdarzeń – jeśli takowe mają się w ogóle wydarzyć. Podejściem do wydarzeń stwarzacie ogromną energię i stąd, jeśli przechodząc przez coś negatywnego mówicie sobie: „Akceptuję to wszystko, choć jest trudne, ponieważ rozumiem, że istnieje pewien plan. Oczekuję w życiu pozytywnych rzeczy, a nie kolejnego nieszczęścia”. Takie stanowisko uaktywnia całą ekipę, której istnienia jak dotychczas nawet się nie domyślaliście. Na tym polega Plan. Jest to nowość. Oto, o czym wraz z Alcazarem pragniemy wam powiedzieć, o czym on wam już niejednokrotnie od pewnego czasu powtarza. W nowej energii istnieją rzeczy, które będą się wydarzały lawinowo, aby wam pewne sprawy ułatwić.
Jakie macie w życiu oczekiwania? Jest to pierwsze pytanie, które należy sobie zadać, jeśli się pragnie stwarzać własną rzeczywistość. Na tym polega odpowiedzialność za to, co się następnie wydarzy w życiu każdego z was. Czego oczekujecie zaraz jak tylko się obudzicie, albo kiedy krzątacie się załatwiając własne sprawy? Czego zwykle oczekujecie? Czy oczekujecie, że padniecie czegoś ofiarą? Czy spodziewacie się, że planeta nie będzie wam sprzyjać? Kochani, jeśli wyrazicie odpowiednią intencję, to będzie tak, jakbyście tym samym w duszy i w życiu użyli nowego narzędzia. Nagle pojawią się pomocnicy. Wcale teraz nie przesadzam. Wielu z was już zaczyna to postrzegać! Sprawy zaczynają się układać. Sami zaczynacie oczekiwać coraz lepszych rzeczy i one się stają.
Od zawsze wam to powtarzam. Na tym polega moc i wspaniałość Istoty Ludzkiej: Sami stwarzacie własną rzeczywistość na podstawie waszego podejścia do życia, waszych reakcji, świadomości i oczekiwań. Każdy z was jest święty. Są i tacy, którzy usłyszawszy te słowa im nie uwierzą, bądź powiedzą: „Niezupełnie rozumiem, o co tutaj chodzi”. Zwracam się więc teraz do was: Na nadchodzący rok 2021 poproście Ducha tak: „Jest 1 stycznia, 2021, Duchu pragnę, abyś mnie wywiódł z mych wzorców; pokaż mi, którędy droga, gdyż rozpoznaję, że niektóre wzorce nie służą mej wspaniałości. Niektóre nawet nie wydają się aż tak święte. Pokaż mi to, co powinienem wiedzieć”. To wystarczy, aby w życiu zapaliło się światło, aby zaczęli wam pomagać wasi pomocnicy, kochani. Dzieje się tak, gdyż tym samym otwieracie drzwi do czegoś, czego tak na dobrą sprawę się nie spodziewacie: POMOCY.
Jest to trochę inny rodzaj nowin, od tych które zwykle, jako Kryon wam przekazuję. Na tym polega bycie Nowym Człowiekiem. Przepowiadaliśmy wam jego nadejście i oto on. Schodzące na planetę niemalże codziennie energie niosą ze sobą pomoc. Według tego planu wiele istot czeka, aby nieść wam pomoc. Plan polega na tym, aby tym, którzy się budzą stworzyć spokój i pokój, miłosierdzie, dłuższe życie i zdrowie. Dzieje się tak, gdyż własnym życiem musicie pokazać innym, że oni także posiadają kontrolę nad swoim życiem, nad samymi sobą.
Jak zamierzacie do tego wszystkiego podejść? To dopiero jest pytanie! Celebrujcie istnienie planu, a następnie sami sobie zejdźcie z drogi, żeby mógł się spełnić. Powtarzam: wszyscy jesteśmy zakochani w Ludzkości.
I tak jest.
Kryon
Tłumaczyła: Julita Gonera
Korekta: Jadwiga Fedynkiewicz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz