wtorek, 22 września 2020

Anioły: W połączeniu jesteś potężny

the angelics eraoflightdotcom
Wysłane w dniach 09/22/2020 przez EraOfLight
ery anielskiej erylightdotcom

 

Moi drodzy przyjaciele, tak bardzo was kochamy,

Bądźcie dla siebie mili. Tylko tyle możecie kontrolować w waszej zewnętrznej rzeczywistości za pomocą zewnętrznych środków. Nie możecie kontrolować zachowania innych, nawet jeśli staracie się pomóc im w wyborze szczęśliwszego życia. Nie możecie kontrolować wyniku wyborów, chociaż wasz głos na pewno się liczy. Nie można powstrzymać huraganu stojąc z szeroko otwartymi ramionami, ani ugasić pożaru za pomocą węża ogrodowego.

Łatwo jest poczuć, że w obliczu tak "dużych" warunków wysiłki na rzecz stworzenia lepszego świata są daremne, ale tak jak zdrowe ciało zależy od zdrowia każdej z jego poszczególnych komórek, tak też zdrowa rasa ludzka, a spokojny, spokojny, harmonijny świat zależy od dobrego samopoczucia każdej jednostki, która go składa. Twoja praca, twoje słowa, a przede wszystkim twoja energetyczna wibracja materii w większym schemacie rzeczywistości, niż możesz sobie wyobrazić.

Jeden z was, w świadomym związku z Wewnętrznym Źródłem, jest potężniejszy od tysięcy, które nie są. Nawet jeśli nie możecie w pojedynkę zmienić wyniku sytuacji zewnętrznej środkami zewnętrznymi, gdy świadomie czujecie się połączeni z Boskim wewnątrz, jesteście wystarczająco potężni wibracyjnie, żeby uspokoić burze, ukoić ogień i zagłosować (waszą wibracją) na najbardziej kochający wynik dla całego rodzaju ludzkiego. W związku ze Źródłem, jesteście podłączeni do mocy, która tworzy światy.

Być może najważniejsze dla was osobiście jest to, że w waszej kochającej wibracji będziecie prowadzeni do spokojnego, szczęśliwego, bezpiecznego i harmonijnego życia, bez względu na to, co robi reszta świata.

Za każdym razem, gdy jesteście w związku z miłością, doświadczacie swojego związku ze Źródłem. Za każdym razem, gdy otrzymujesz miłość od wszechświata - czy jest to natchniony moment doceniania słońca na twojej twarzy, deszczu na twojej skórze, czy trawy pod twoimi stopami - jesteś płynącą miłością. Za każdym razem, gdy pozwalasz sobie na myśl, która jest dla ciebie dobra, płyniesz miłością. Za każdym razem, gdy skupiasz się na tym, co dobre w innym, lub nawet na iskrze światła w nim, płynie miłość. Za każdym razem, gdy robisz coś z autentycznością i uczciwością, płynie miłość.

Nie jest wam tak trudno, na milion drobnych sposobów dziennie, połączyć się z miłością, z Boskim, ze Źródłem wszelkiego dobra. Im więcej będziecie robić to celowo, tym bardziej życzliwsze, spokojniejsze, bezpieczniejsze, zdrowsze i szczęśliwsze będzie wasze własne życie i tym większy będzie wasz wkład w świat. Spróbujcie tego i uważajcie na namacalne rezultaty - dobre uczucia, radość w podróży, łatwość, łaska, prowadzenie, przepływ, synchroniczność, połączenie z pomocnymi duszami, a w końcu wszystko to, o czym marzyliście i co bardziej przejawia się w waszym życiu.

W tej połączonej rzeczywistości jesteście wkładem. Niektórzy z was wniosą swój wkład z natchnionym wysiłkiem. Niektórzy z was wniosą swój wkład poprzez natchnione słowa. Niektórzy z was przyczynią się po prostu do tego, że będziecie prowadzić szczęśliwe, spokojne życie i rozdzierając ten spokój na zewnątrz. Każdy z was jest zainspirowany do zrobienia czegoś, nawet jeśli to "coś" jest "niczym", dla wielu z was jest teraz w stanie odpocząć, być w spokoju w centrum burzliwych wibracji i emanować falami spokoju w chaotycznym świecie.

Wasz świat sam się restrukturyzuje. Jest wielkie poruszenie gleby, komórek i dusz, ponieważ wasza Matka Ziemia uwalnia energie rodzaju ludzkiego. Czujecie to w sobie. Wielu z was odczuwa niepokój, niepokój, albo jednoczesną chęć wyjścia, a jednocześnie nie ma ochoty nic robić. Wszystko jest w porządku, drodzy. Skupcie się na waszym wewnętrznym połączeniu ze Źródłem, przede wszystkim z Miłością i w tej wibracji miłości wasza rzeczywistość będzie dużo bardziej życzliwa niż ta, którą widzicie w otaczającym was świecie zewnętrznym.

Niech Bóg was błogosławi! Tak bardzo was kochamy.
~ The Angels
» Source » Channel: Ann Albers

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz