|
Uzdrawianie za pomocą dotyku,
metoda znana od tysiącleci jako naturalny sposób
uzdrawiania, odnowa biologiczna za pomocą siły życiowej
zwanej "praną" czy "ki". Jest to energia, która przepływa
przez wszystkie żywe istoty... ale przy tej formie
uzdrawiania ogromny wpływ na leczenie ma twoja miłość.
Uzdrawianie za pomocą dotyku usuwa przyczynę chorób; energia, która wpływa w chore ciało jest na tyle inteligentna, że wie jak je uzdrowić i nie musimy się zbytnio trudzić, aby jej użyć... ponieważ tak ta energia jak i nasze ciało mają niesamowitą inteligencję i zdolności uleczania. Ciało tak ludzi jak i zwierząt ma zdolności samouzdrawiające i potrafi usunąć przyczynę chorób. Musimy nauczyć się nowego pojęcia "inteligencja ciała", który wie w jaki sposób doprowadzić się z powrotem do 100% zdrowia. Jest to fascynujący proces, lecz nie wszystkim ludziom znany, a nawet mocno ośmieszany... ale dziś uświadom sobie, że i twoje ciało ma zdolności samouzdrawiające. I wielkim uzdrowicielem jest ten, który był chory i szybko się uzdrowił. Lecz wielu ludziom należy pomóc, ich rany bywają większe i ich gojenie przeciąga się w czasie... w dodatku zatracili swoją wiarę. Właśnie wielu chorym brakuje tej wiary, nadziei... i to też jest rola uzdrowiciela... pomóc choremu odzyskać wiarę i nadzieję. Czasami po takiej terapii gojenie organizmu widać już po paru godzinach. Do takiej formy uzdrawiania nie są nam potrzebne specjalne zasoby energii, wystarczy mieć szczere i oddane serce, które podchodzi do chorego człowieka ze specjalną troską i zrozumieniem. W takim polu następuje szybsze gojenie organizmu, chory czuje te niezwykłe wibracje miłości i jego serce wpada w ten sam rytm. Ciało ludzkie to 80% wody z elektrolitami, które wymaga ciągłego ładowania po to aby mogło pracować harmonijnie, zgodnie z naturą. Nasze ciało funkcjonuje jak bateria, a kiedy doładujemy się naturalną energią, zarówno ze słońca jak i z witalnych pokarmów jakie spożywamy, ziół i otoczymy się odpowiednią gamą dźwięków zwiększymy proces gojenia chorób, nie tylko w swoim ciele, również w środowisku. Ale muszą to być częstotliwości harmonijne występujące w przyrodzie, wszystkie muszą pozytywnie wpływać na nasz wzrok, słuch, węch, dotyk. Lecz w dzisiejszym świecie wszyscy jesteśmy narażeni na fałszywe dźwięki, zapachy, niezdrowe pożywienie, w dodatku zakłócają nas sztuczne światła, urządzenia elektroniczne, kuchenki mikrofalowe, linie wysokiego napięcia, a ile ludzi dodatkowo funduje sobie jeszcze uzdrawianie za pomocą sztucznej elektryczności, chemii i innych wymyślnych sposobów, które oczywiście nie mają nic wspólnego z naturą... i w ten sposób dodatkowo izolują się od naturalnych energii. Oczywiście strumień sztucznej elektryczności zakłóca w nas układ nerwowy, immunologiczny... nie ma nic wspólnego ze zdrową częstotliwością naturalnej energii. Zdrowy mózg, aby mógł prawidłowo pracować potrzebuje odpowiedniej częstotliwości... i aby prawidłowo funkcjonować w tym świecie bardzo ważna jest wiedza na temat widmowego światła, jakie karmi nasze ciało, szczególnie nasz mózg, któremu do zdrowego funkcjonowania najbardziej potrzebny jest kolor zielony, niebieski i fioletowy... a wiele naszych sztucznych urządzeń wytwarza głównie kolor czerwony, pomarańczowy, żółty, akurat te kolory nie wpływają dobrze na nasz mózg, ponieważ go niszczą, jak również niszczą nasze płuca i serce. 
I chcesz być zdrowy to pij odpowiednią ilość świeżej,
zdrowej wody, odżywiaj się zdrową żywnością, swoje posiłki
sporządzaj z miłością. Twoje ciało potrzebuje również
wysiłku, wskazane są spacery, rozciągania, joga czy inny
wysiłek, który opiera się na zdrowym rozsądku... nie wolno
nadmiernie zamęczać swojego ciała. Do zdrowego życia
potrzebny jest nam także spokój, choćby jedna godzina w
ciągu dnia... tutaj wskazana jest medytacja, modlitwa w
skupieniu... bardzo dobrze jest, kiedy możemy to wykonać na
świeżym powietrzu z daleka od zgiełku naszej cywilizacji.
Należy usunąć toksyczne substancje nie tylko z naszych
organizmów, również z mieszkania i wszystkie szkodliwe pola
energetyczne płynące z linii wysokiego napięcia i innych
urządzeń elektrycznych... bynajmniej ograniczyć je do
niezbędnego minimum. Należy zwrócić uwagę na swoją odzież,
najbardziej odpowiednie są tkaniny naturalne. Wszystkie
sztuczne i chemiczne czynniki prowadzą do utraty naszej
energii (ta dzisiejsza wszędzie obecna tak cudowna
technologia wcale nie jest dla nas takim wielkim
dobrodziejstwem... to właśnie ona bywa dla nas największym
cichym zabójcą, który obecnie czai się wszędzie). Nasze
zbiorniki odporności szybko się wyczerpują i bardzo szybko
upadamy na zdrowiu. Poza tym niszczą nas chemiczne leki,
które nie są kompatybilne z naturalną energią,
częstotliwością naszych pól energetycznych.
Pole energetyczne to też widmo światła, które jest odpowiedzialne za funkcjonowanie całego naszego bytu fizycznego. Nasze zdrowie to również nasze religijne skłonności... nasza wiara ma niezmierne znaczenie dla naszego samopoczucia i zdrowia. Kiedy w naszych sercach budzi się wiara wówczas i dusza ożywa... i może ją ożywić każdy jeden człowiek, który ma czyste intencje... możemy ją ożywić sami poprzez wchodzenie w cichą modlitwę, medytację. Jezus często wycofywał się z tłumu, aby się modlić... nie modlił się w tłumie tylko w samotności, ponieważ Bóg jest obecny wszędzie, nie tylko w wybranym kościele... i nie trzeba być księdzem czy innym wielkim kaznodzieją, aby nieść swoje posługi tam, gdzie ich człowiek potrzebuje... nie trzeba mieć żadnych święceń kapłańskich, ani dyplomów kursów cudów od najlepszych mistrzów, aby nakarmić potrzebującego nadzieją i dać odrobinę miłości... trzeba mieć serce, a w nim choćby odrobinę miłosierdzia, szczególnie dzisiaj, kiedy człowiek stał się taki kruchy.
Vancouver
13 Jan. 2016
WIESŁAWA
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz