poniedziałek, 21 lutego 2022

Trudeau mówi, że stan wyjątkowy pozostanie w mocy

 

Mimo, że protest Konwoju Wolności zakończył się dzięki brutalności władz w Ottawie, Justin Trudeau powiedział, że "stan wyjątkowy" pozostanie w mocy.

Premier Kanady skomentował to dzisiaj podczas przemówienia po weekendzie bezczelnej przemocy i brutalności policji skierowanej przeciwko protestującym.

"Nawet jeśli blokady na przejściach granicznych zostały zniesione... stan wyjątkowy nie został zakończony" - powiedział Trudeau.

NOW - Canada's PM Trudeau: "Even though the blockades are lifted... this state of emergency is not over."


Premier nie chce zrezygnować z drakońskich uprawnień, które sam sobie nadał, prawdopodobnie z obawy, że demonstracje znów się pojawią.

Jest to całkowicie sprzeczne z tym, co Trudeau obiecał w zeszłym tygodniu, kiedy to stwierdził, że uprawnienia te będą "ograniczone w czasie, ukierunkowane geograficznie, a także rozsądne i proporcjonalne do zagrożeń, którym mają zaradzić".

The ongoing blockades and occupations are presenting serious challenges to law enforcement’s ability to effectively enforce the law. Because of that, the federal government is invoking the Emergencies Act to supplement provincial and territorial capacity.
 
 
Minister Freeland says "the way to get your account unfrozen is to stop being part" of the Freedom Convoy protest efforts.
 
Justin Trudeau explains why he invoked the Emergencies Act. He blames “misinformation”, “foreign funding trying to destabilize Canada’s democracy”, among other things for his invocation of the EA. “Invoking the EA has been necessary... it has been the responsible thing to do.”


Trudeau uzasadnił rozszerzenie uprawnień, powołując się na problemy z "dezinformacją" i "zagranicznym finansowaniem", po raz kolejny powołując się na niedorzeczne i bezpodstawne twierdzenie, że rosyjscy agenci pomogli w podżeganiu do protestów i finansowaniu ich.

Jak już wcześniej podkreślaliśmy, wicepremier Chrystia Freeland ogłosiła, że środki zastosowane w celu zamrożenia kont bankowych protestujących i ich zwolenników staną się trwałe.

"Użyliśmy wszystkich narzędzi, które mieliśmy przed powołaniem się na Ustawę o Sytuacjach Nadzwyczajnych (Emergencies Act) i stwierdziliśmy, że potrzebujemy dodatkowych narzędzi" - powiedziała Freeland.

"Niektóre z tych narzędzi zostaną wprowadzone w życie na stałe" - dodała.

Po raz kolejny Reagan miał rację.

"Nic nie trwa dłużej niż tymczasowy program rządowy".

Tymczasem okazało się, że zamrożone zostały także konta bankowe niektórych członków rodzin demonstrantów, którzy nie przekazali bezpośrednio datków na protesty.

*

**By Paul Joseph Watson

**Source

1 komentarz:

  1. Justin Castro to zbrodniarz przeciwko ludzkosci. Pod sąd, osadzić i wymierzyć karę. Do kopali uranu go dać za karę.

    OdpowiedzUsuń