Niewiele jest słów, które mogłyby opisać głębię deprawacji premiera Kanady Justina Trudeau. Nie zamierzam nawet próbować.
Jest to osoba (bo żaden prawdziwy mężczyzna nigdy nie rządziłby tak jak on) tak gruntownie nieprzygotowana do swojej pracy, że nie wie nawet, jak prawidłowo czytać z przygotowanego scenariusza.
Wszystko było zabawą i grą w robienie memów o Trudeau/Hitlerze aż do wczoraj, kiedy to egzekutorzy Trudeau na koniu zadeptali starszą kobietę.
Człowiek z poczuciem przyzwoitości nie wysyła ludzi na koniach w tłum. Jedyną gorszą rzeczą od tego są ludzie, którzy komentują tę sytuację, mówiąc coś w rodzaju "cóż, zasłużyła na to".
Owszem, mogła wrócić do domu.
Owszem, mogła dostać zastrzyk przeciwzakrzepowy.
Tak, mogła po prostu podporządkować się temu, co Justin Trudeau powiedział jej jako moralność.
Ale Trudeau mogła też wybrać inaczej. Zamiast zachowywać się jak mały, przestraszony chłopiec, który obawia się publicznego ośmieszenia, mógł wskoczyć do worka i spotkać się z protestującymi.
Zamiast tego zrobił to, co zawsze robili wszyscy chłopcy-emeryci - wybrał przemoc i zastraszanie.
Ci, którzy obwiniają ofiary, są gorsi niż Justin Trudeau. Nigdy się do tego nie przyznają, nawet przed samymi sobą, ale ich wiara w państwo jako arbitra moralnego jest zachwiana do fundamentów, kiedy dzieją się takie rzeczy.
Dlatego bluzgają, że grają w głupie gry i wygrywają głupie nagrody. Empatia? Komu to potrzebne w "Nowym wspaniałym świecie" Davosa.
Ci, którzy są przeciwni protestom, mają swoje powody, ale żaden z nich nie jest moralnie uzasadniony. Jeśli bowiem pozwolisz, aby państwo, które w swej istocie jest konstrukcją niemoralną, definiowało twoją moralność, będziesz wiecznie musiał usprawiedliwiać tyranię, aby pozostać po stronie aniołów.
Obwinianie ofiary jest najłatwiejszą rzeczą do zrobienia. Ilu gwałcicieli twierdziło, że "sama na to wpadła"? Ilu krzywdzicieli każdego dnia obwinia ludzi, nad którymi się znęcają, ponieważ wstydzą się przyznać, że są w błędzie?
Wszyscy jesteśmy teraz nieczyści
W części Wielkiego Resetu odnoszącej się do COVID-19 zawsze chodziło o wzmocnienie podziałów między ludźmi. Stworzyć wokół tego nową religię. Jej sakramentem jest dżab. Modlitwą Pańską jest demonizowanie iwermektyny i ufanie nauce. Szatą liturgiczną jest maska.
Jej "amen" to "w imię zdrowia publicznego".
Doprowadziło to do takiego odczłowieczenia, że ci, którzy nie podporządkowują się arcykapłanom, zasługują teraz na swój los.
Tom Mario Draghi we Włoszech ogłosił, że nieszczepieni nie są już częścią włoskiego społeczeństwa:Tom Luongo (Mr. Ungovernable)35.5K TweetsSee new TweetsTom Luongo (Mr. Ungovernable)@TFL1728#Gold #Goats & #Geopolitics. Czas zacząć poważnie myśleć o upadających instytucjach i o tym, co je zastąpi. #BitcoinUnited Statestomluongo.meJoined June 20091,667 Following8,905 FollowersNie jest śledzony przez nikogo, kogo śledzisz
I, w pewnym sensie, niestety, zwolennicy Trudeau mają rację. Zawsze można zaakceptować znęcanie się, jeśli alternatywą jest śmierć. Ta kobieta nie poszła na Parliament Square z takim wyborem, ponieważ, niestety, nadal wierzyła w religię państwa jako podporządkowanego partnera ludzi w kształtowaniu społeczeństwa.
Te ostatnie złudzenia zostały w pełni zdeptane na oczach milionów ludzi na całym świecie.
Pod względem politycznym Justin Trudeau nie ma już odwrotu. On i jego zwolennicy będą chować się za "kufrem" i odmawiać przyjęcia odpowiedzialności za swoje czyny.
Policja ottawska robi to samo, rozpowszechniając dezinformację o próbach poturbowania koni i wyrządzenia krzywdy policjantom.
W tym momencie ci, którzy nadal pracują w Ottawie, również dokonali wyboru - stanęli po stronie tyranów, a przyjęli swojego wewnętrznego.
Wielu z nich ucieszy się, że w końcu będą mogli stosować przemoc, która rodzi się w ich duszach - w końcu to właśnie dlatego wielu z nich zostało policjantami.
Ci, którzy zachowali jeszcze swoje człowieczeństwo, decydują teraz, czy pójść za ciosem, czy odejść. Jeśli pójdą, stracą to, co pozostało z ich człowieczeństwa, tak jak stracili je mężczyźni w czasie II wojny światowej.
A ich prawdziwe oblicze zostało ujawnione.
Bez zapału do dalszej tyranii
Teraz, gdy sytuacja w Kanadzie jest tak zła, w Nowej Zelandii premier Jacinda Ardern próbowała podążać za scenariuszem Trudeau, aby stłumić protesty w Wellington.
Ze wszystkich doniesień wynika, że jej wysiłki zakończyły się całkowitym niepowodzeniem. W czwartek zwołała posiedzenie rady bezpieczeństwa narodowego.
Nie mamy rzetelnych informacji o tym, co się na nim wydarzyło.
Dlatego milczenie na temat wyników tego spotkania jest bardzo wymowne. Wojsko nie chciało się zaangażować, tak jak to się stało w przypadku Trudeau w Kanadzie.
Co więcej, nowozelandzki komisarz policji Andrew Coster wydał publiczne oświadczenie, w którym stwierdził, że negocjacje to droga naprzód, co Arden z miejsca odrzucił, podobnie jak Trudeau - obaj czytają z tego samego scenariusza z Davos.
"Coster powiedział, że negocjacje i deeskalacja są jedynymi bezpiecznymi sposobami rozwiązania protestu i że będzie kontynuował rozmowy z protestującymi. Policja twierdzi, że protestujących jest około 800, ale liczba ta może wzrosnąć w ciągu weekendu.
Coster powiedział, że jakakolwiek brutalna akcja policji może spowodować obrażenia u osób postronnych i może spowodować, że w dużej mierze pokojowy protest stanie się gwałtowny, a liczba protestujących może wzrosnąć.
Szef policji w Ottawie Peter Sloly próbował na początku tego tygodnia przeciwstawić się megalomanii Trudeau. Doprowadziło to do jego rezygnacji, prawdopodobnie dlatego, że nie chciał wydać rozkazu, by zebrać protestujących i bić ich po głowach, a na jego miejsce powołano bardziej uległego egzekutora.
Rezultatem jest to, czego jesteśmy świadkami teraz w Ottawie:
W tym klipie nieprzyzwoitością jest komentarz dziennikarzy o przywróceniu porządku przez policję.
W rzeczywistości zarówno Ardern, jak i Trudeau trzymają się na włosku, ponieważ opinia publiczna już zwróciła się przeciwko nim. Jedyną rzeczą, która w tym momencie podtrzymuje Trudeau na duchu, jest szok wywołany tempem, w jakim doprowadził do eskalacji wydarzeń. Ten szok wkrótce minie.
Jeśli parlament nie podejmie działań w celu ograniczenia/ukrycia lub po prostu pozbycia się tego człowieka, Kanadyjczycy będą mieli o wiele większy problem.
Zbyt wielu Kanadyjczyków wciąż pyta: "Czy to jest Kanada?". Kiedy powinni powiedzieć: "To nie jest Kanada".
Przestańcie prosić o pozwolenie, aby czuć się oburzonymi, a poczujcie oburzenie.
W Nowej Zelandii, dzięki błędom Trudeau w Ottawie, zasłona autorytetu Arden jest cieńsza. Bez wątpienia widzą to samo, co my i nie chcą mieć z tym nic wspólnego. Jeśli Ardern się nie wycofa, noże szybko się na nią rzucą.
Cały czas powtarzam, że to tajniacy rozpoczynają wojny domowe, a wojsko je kończy. W Kanadzie wojna domowa dopiero się zaczyna. To, czego nie widzieliśmy w Nowej Zelandii, oznacza, że prawdopodobnie skończyła się, zanim ktokolwiek w ogóle zorientował się, że w niej uczestniczy.
Great Reset t polega na tym, że tyrani tacy jak Justin Trudeau wygrywają dzięki strachowi, zastraszaniu i banalnej korupcji słabych ludzi, którzy ich popierają. Z każdym obrazem pokojowo nastawionych ludzi tratowanych przez kanadyjskich szturmowców coraz więcej osób budzi się z uśpienia wygodnego kłamstwa, że rząd chroni nas przed chaosem.
Tym właśnie jest państwo - przemocą. Zawsze nią było. Dlatego Klaus Schwab i jego sługusy, jak Trudeau, Ardern i inni, poniosą klęskę [listę "Młodych globalnych liderów" Schwaba można zobaczyć TUTAJ]. Klaus Schwab and his minions like Trudeau, Ardern and others will fail [You can see Schwab’s list of “Young Global Leaders” HERE]. Ci ludzie nie uznają żadnego prawa. Nie ma żadnych ograniczeń dla ich zachowania, które uważają za uzasadnione dla ich świętej sprawy.
Im szybciej to zaakceptujemy, tak jak wielu kierowców ciężarówek, którzy zorganizowali ten protest, tym szybciej będziemy mogli zacząć zasypywać podziały.
Ostatnie słowo kieruję do Viva Frei:
**By Tom Luogno
**Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz