środa, 21 lutego 2024

Perspektywa jednego z miliardów, część 2



Pochodzimy z istnień, w których mamy tak wiele Boskich atrybutów. Chodziło o to, aby przynieść je do tego królestwa, nawet jeśli zapomnimy, że je mamy. Nasze atrybuty mają wielką magnetyczną miłość i moc. Jednak pod zasłoną zapomnienia nie wiedzieliśmy o prawdzie tych atrybutów i o tym, jak wpłyną one na nasze życie tutaj. Błądzimy przez nasze życie, tworząc takie dziwaczne sytuacje, jedna po drugiej, prowadząc to życie z tymi ukrytymi atrybutami.

Nie rozumiemy również, w jaki sposób nasza intuicja (Boski Plan) prowadzi nas przez całą drogę. Nauczyliśmy się, że jeśli coś jest łatwe do zrobienia, a wybór jest na wyciągnięcie ręki i jeśli go dokonamy, wszystko pójdzie dobrze. Boski Plan sprawia, że tak zwane złe wybory są znacznie trudniejsze do podjęcia, mimo że większość z nas wydaje się czasami preferować trudną ścieżkę i wynikający z niej dramat. Nasz Boski Plan chce manifestować się w każdej sytuacji, ale my brniemy przez zapomnienie, manewrując w opartej na strachu cywilizacji przetrwania i nie mając pojęcia, jak odróżnić naszą intuicję od programowania z tej gęstości. Zasadniczo nie wiemy, kim jesteśmy, skąd pochodzimy, jaki jest plan, czym jest intuicja i że zostaliśmy zaprogramowani przez społeczeństwo i jego instytucje. Ponadto rzutujemy wszystkie nasze nieświadome, niekochane i nieakceptowane sposoby bycia na innych ludzi, a następnie obwiniamy ich za to, że nas skrzywdzili! Całe nasze życie ledwo ma dla nas sens, dopóki z perspektywy czasu i duchowej ewolucji nie zaczniemy działać. Jak moglibyśmy oczekiwać, że ktokolwiek inny nas zrozumie?

Kiedy już to wszystko uporządkujemy, zaczynamy zdawać sobie sprawę z tego, jak naprawdę wpływamy na innych i możemy to robić w bardzo pozytywny sposób. Każdy z nas ma wielką moc pomagania w podnoszeniu wibracji wszystkich na całym świecie. Za każdym razem, gdy robimy coś, co podnosi naszą własną częstotliwość, oczyszczamy energetyczną ścieżkę dla następnej duszy, aby znalazła drogę do tej polany, że tak powiem, i kontynuowała swoją podróż do przodu. Dlatego nawet jeśli czujesz, że nie robisz czegoś dla poprawy ludzkości i Wzniesienia, wiedz, że każdy ruch w górę z twojej strony sprawia, że ta podniesiona częstotliwość jest bardziej dostępna dla wszystkich wokół. I dzieje się to dla każdego przez cały czas, wszędzie. Jesteśmy tak bardzo energetycznie połączeni.

Doświadczanie radości i dostrzeganie Boskości we wszystkich innych jest jak machanie magiczną różdżką przez eter. Ponadto, gdy jesteś w stanie radości, rzeczy, o których nie chcesz lub nie musisz pamiętać, znikają szybciej. To nasza zbiorowa energia tworzy tę zmianę. Wszystko jest świadomością. Gdy każdy z nas wykonuje swoją indywidualną pracę, zmieniamy całość. Wszyscy jesteśmy równie potrzebni i równie potężni w dokonywaniu tej wielkiej zmiany.

Wibracje Ziemi rosną teraz w tak szybkim tempie. Efekt kuli śnieżnej naszych rosnących częstotliwości i wibracji jest zdumiewający. Czas naprawdę przyspieszył, aktywność umysłowa się zmienia, sen i aktywność snów nie są takie jak w przeszłości, a nasze codzienne życie wydaje się bardziej surrealistyczne i eteryczne.

To wielki zaszczyt uczestniczyć w tej niesamowitej przygodzie jako część tego boskiego kolektywu!

**Przesłane do EraofLight.com za pośrednictwem poczty elektronicznej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz