sobota, 25 września 2021

Ashtar Sheran: Zadbaj o siebie i planety




Drodzy bracia z planety Ziemia! Jestem Isztar Sheran.

Z wielką radością przybywam tu dziś, aby przynieść pokój i harmonię do waszych serc. Nie myślcie, że będę tutaj szczegółowo wyjaśniał, tłumaczył, pokazywał co się dzieje. Rozumiem że w tej chwili każdy z was powinien zajmować się swoją własną zmianą, a nie zmianą waszego społeczeństwa czy zmianą planety. Planeta się zmienia, widzicie to. Wiele wydarzeń ma miejsce w różnych częściach planety. Ale żadne z nich nie jest związane z wniebowstąpieniem Gai; związane, powiadam, z tym, co musi się wydarzyć, aby Gaja mogła się wznieść.

Wydarzenia klimatyczne na waszej planecie dzisiaj są lekcjami, których wszyscy z was będą musieli się nauczyć, abyście mogli w przyszłości szanować planetę; widzieć planetę jako brata, jako żywą istotę, a nie jako coś, co może być eksploatowane bez końca. Wszystko powinno istnieć w równowadze. Wy naruszyliście tę równowagę dawno temu, dla chciwości, dla władzy, dla manipulacji genetycznej... Powody są niezliczone i nie warto ich tutaj wymieniać. Ważne jest to, co każdy z was może zrobić w tej chwili, aby pomóc planecie w nadchodzących zmianach.

Jeśli każdy z was zrobi to co do niego należy, jeśli każdy z was będzie emanował Światłem, jeśli każdy z was będzie próbował świadomie korzystać z planety, to oczywiście to wszystko będzie miało swój skutek, nic nie pozostanie niezauważone. I wtedy będę mógł powiedzieć każdemu z was, że lekcje są udzielane i że w ten sposób stajecie się istotami gotowymi do życia na zrównoważonej i w pełni trwałej planecie.

Teraz jest czas, aby nie martwić się o to, co dzieje się na powierzchni. Nic nie stoi w miejscu. Ktokolwiek naprawdę szuka i wie czego szukać, znajdzie to. My nie stoimy w miejscu. Nasze działania na powierzchni przebiegają gładko i bez większego zamieszania, dokładnie tak, jak chcemy. Nie to, że nie wiedzą, co robimy; wiedzą i są przerażeni, próbują uciec z planety. My po prostu mówimy, że nie ma miejsca we wszechświecie, gdzie nas nie ma, a Uniwersalne Prawa będą obowiązywać wszędzie. Nie ma takiego punktu we wszechświecie, który powstrzymywałby nas przed przybyciem, przed działaniem.

Powiedziałbym wam, że wielką mądrością w tej chwili jest odpuścić, nie czekać, nie tęsknić, tylko żyć każdą chwilą świadomie, myśląc o sobie i o planecie. To jest punkt, na którym wszyscy powinniście się oprzeć w tej chwili. Każdy dba o swoją własną ścieżkę, każdy dba o swoją równowagę, pozostając na planecie żyjąc w sposób zrównoważony tak bardzo jak to możliwe. Zmieniajcie swoje nawyki, zmieniajcie swoje zwyczaje, swoje sposoby myślenia, swoją żywność, swoje sposoby jedzenia. Zacznijcie odrzucać uprzemysłowioną żywność. Zacznijcie pokazywać tak wielu innym, że życie bez zanieczyszczeń jest dobre i przynosi równowagę. Wasze ciała nie przyjmują już tak łatwo wszystkich złych rzeczy, które do tej pory do nich wkładaliście.

Mogę powiedzieć, że nie wszyscy na planecie zdają sobie z tego sprawę. Ci, których droga jest jeszcze w kierunku trzeciego wymiaru, nie zdają sobie z tego sprawy, nie zdają sobie sprawy z tego, co ich ciała odrzucają. Ogromna większość myśli, że choruje i dostaje jeszcze więcej leków, ponieważ nie ma na to lekarstwa. Lekarstwem jest zmiana; lekarstwem jest odrzucenie tego, co jest dla nich złe. Lecz dla ogromnej większości, która żyje i wibruje w Trzecim Wymiarze, jest to praktycznie niemożliwe. Lecz wy, którzy przygotowujecie się i jesteście na ścieżce, wasze ciała już nie przyjmują i nie pokazują wam skutków tego, co jecie.

Nadejdzie czas, gdy wszystko będzie tak silne, że zjecie i natychmiast to odstawicie. Wasze ciała nie będą już tego akceptować. Więc zmiana jest głęboka. To nie jest całkowite zaprzestanie z godziny na godzinę, to jest przyzwyczajanie waszych ciał do tego, że już tego nie ma; to jest jedzenie tego, co wasze ciało akceptuje, w takiej ilości. Ponieważ do całkowitej zmiany jest jeszcze daleko, ale stopniowo wasze ciała będą odrzucać coraz więcej, a wy będziecie coraz bardziej zmniejszać ilości. Aż do momentu, kiedy nie będziecie już mieli ochoty jeść pewnych rzeczy.

Pokonajcie nałogi, przyzwyczajenia, smaki. Nie myślcie, że trudno będzie stracić pewne nawyki. Dzisiaj wasze umysły i wasze ciała proszą o pewne pokarmy, ale przyjdzie czas, kiedy wasz własny mózg będzie wiedział, że to nie jest dobre i nie będziecie już chcieli tego spróbować. Wszystko musi być więc robione stopniowo, nic nie działa w sposób ekstremalny, ale przekonacie się, że wasze ciało zacznie dyktować ilość, jaką należy zjeść. Cokolwiek spożyjesz w ramach tej ilości, będziesz się czuł dobrze. Po przekroczeniu pewnego limitu, poczujesz się chory i zaczniesz zdawać sobie sprawę, że musisz uważać na to, co jesz.

 Więc ten moment jest momentem, aby zwrócić się do wewnątrz, to jest moment, aby pomyśleć o sobie, to jest moment, aby pomyśleć o planecie. Zapomnijcie o tym, co dzieje się na zewnątrz, to nie jest wasz problem. Żyjcie tak, aby utrzymać siebie w równowadze. Róbcie co możecie dla planety. Wielu może pomyśleć: "Och, ale jeśli ta planeta będzie się wznosić, to po co ja mam tu cokolwiek robić, skoro wszystko będzie stracone?".

Więc mówię wam, że nie robicie nic dla wzniesienia Gai, robicie to dla ludzkości. Ponieważ każdy punkt, który wprowadzacie w równowagę na planecie, tym łatwiejsza będzie przyszłość dla tych, którzy pozostają w Trzecim Wymiarze. Więc robicie to dla swoich braci. W przyszłości życie będzie bardzo ciężkie, ponieważ zasoby, które wykorzystywaliście bez planowania, wyczerpią się i życie będzie bardzo ciężkie. Lecz jeśli dziś zaczniecie zmieniać wiele rzeczy, zmienicie przyszłość, ponieważ przyszłość jest niczym innym jak odbiciem tego, co robi się dziś.

Więc zróbcie to dla jutra waszych braci. Może nie będzie to dla waszego własnego jutra. Więc nie bądźcie samolubni myśląc tylko o sobie, pomyślcie o braciach i siostrach, którzy wciąż będą w pobliżu, dopóki to wszystko nie zostanie całkowicie wygaszone, a na tej planecie nie będzie już żadnej żywej istoty w Trzecim Wymiarze. Ci, którzy się wzniosą, oczywiście będą mieli możliwość powrotu do Trzeciego Wymiaru, ale ci, którzy się nie wzniosą, nadal będą tu przez długi czas, uświadamiając sobie i ucząc się wszystkiego, czego powinni się nauczyć. Aż nadejdzie dzień, kiedy ci, którzy naprawdę nie chcą się uczyć, odejdą. Ci, którzy się uczą i chcą ewoluować, na pewno zostaną wywyższeni.

Ale wy już będziecie żyć w Piątym Wymiarze, będziecie się przygotowywać i wracać tutaj, w Trzecim Wymiarze, czasami, aby pomóc tym braciom i siostrom obudzić się, uwierzyć, że jest możliwe, aby tam pójść. Ponieważ pójdziecie i wrócicie, aby opowiedzieć im, jak to jest. I wielu z nich będzie zafascynowanych i z pewnością będzie chciało być częścią tego świata. A wy będziecie tymi, którzy nauczą ich, jak się tam dostać. Ale niestety, będą tacy, którzy nie będą was słuchać, którzy będą myśleć, że chcecie ich skrzywdzić, ponieważ nie chcą zrozumieć tej historii wymiaru i Nowego Świata. Nie chcą rozumieć wolnego świata, nie chcą rozumieć całkowicie sprawiedliwego i zrównoważonego świata. Dla nich liczy się władza, władza nad innymi, władza pieniądza, władza podporządkowania się innym.

Wtedy oni, z własnego wyboru, odejdą, a Trzeci Wymiar pozostanie tylko jako wspaniałe wspomnienie dla Gai. Ponieważ, tak, w tym momencie, żadna żywa istota nie przetrwa już w Trzecim Wymiarze. Ci, którzy się wznieśli, będą już w Piątym, pozostali będą w innych orbach, kontynuując swoją podróż w Trzecim Wymiarze.

Tak więc teraz nadszedł czas, aby każdy z was, kto jest na tej ścieżce do Wzniesienia, zadbał o siebie, zadbał o planetę, zadbał o swoich braci i siostry, którzy będą tu jeszcze przez jakiś czas. Bądźcie dla nich mili, nie są jeszcze gotowi na naukę. Będą musieli przejść przez wiele, zanim będą mogli ewoluować, tak jak wy. Nikt nie mówi tutaj, że ponieważ jesteście na drodze, nie będziecie przechodzić przez wiele problemów; będziecie. Ponieważ będziecie musieli przenieść tę świadomość do Piątego Wymiaru, tego, co zrobiliście planecie. Ale każdy krok, który zrobicie, a który jest sprzeczny z tym, co zrobiliście, sprawia, że lekcja uczy się szybciej i zbliżacie się do wielkiej bramy.

Więc to jest ten czas. To nie jest czas na martwienie się o to, co się tam wydarzy. To co się tam wydarzy jest naszym problemem. Nadchodzą wielkie zmiany, wielkie objawienia. Ale nie martwcie się o to, troska teraz powinna być o was i o planetę. Róbcie to, co możliwe i to, co niemożliwe, aby pomóc Gai, ponieważ w ten sposób pomożecie sobie, minimalizując skutki wszystkiego, co spowodowaliście, i pomożecie swoim braciom, którzy nadal będą musieli pozostać tutaj przez długi czas, aby mogli nauczyć się wszystkiego, czego wy już się nauczyliście.

Zapomnijcie o świecie na zewnątrz, zapomnijcie o wiadomościach, zapomnijcie o objawieniach. Wszystko dzieje się tak, jak zaplanowaliśmy, tak gładko, że nawet tego nie zauważacie. Tak chcemy, tak jest Światło, nie szkodzi, powoduje zmiany. Ale ci, którzy są skupieni na sobie i na planecie, nawet ich nie zauważają; i tego właśnie chcemy. Kiedy nadejdzie ostateczna chwila, "Wielki Finał", wtedy tak, wszyscy zobaczą, wszyscy będą uczestniczyć i wszyscy będą żyć wielkimi zmianami.

**Kanał: Vania Rodriguez

**Source

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz