niedziela, 31 stycznia 2021

JFK przez Losha: Miejcie wiarę w naszą przyszłość, Patrioci!



31 stycznia 2021 r. przez Steve Beckow


Miejcie wiarę w naszą przyszłość, Patrioci!

30 stycznia 2021 r.

Przesłanie od Johna F. Kennedy'ego przez Losha

Jestem tak bardzo szczęśliwy, że mogę dziś przemawiać do Was, Patrioci! Dziś i jutro są naprawdę bardzo ważne dni!

Wiem, że chcielibyście, abym opowiedział Wam o każdym szczególe, który był i jest obecnie w Stanach Zjednoczonych, który pomaga przywrócić nas wszystkich do naszej świętej Republiki... i sam chętnie bym Wam o tym opowiedział! Jednakże, musicie mieć wiarę, że te potężne, zmieniające życie wydarzenia NAPRAWDĘ się dzieją, właśnie teraz, kiedy do was mówię!

Wy, którzy macie solidne podstawy wiary w tym czasie, musicie wiedzieć, dlaczego wiele z tych głębokich wydarzeń musi się wydarzyć "za kulisami". Dla tych, którzy nie do końca rozumieją potrzebę takiej tajemnicy, wskażę najbardziej oczywisty powód.

Po pierwsze i najważniejsze, ogół populacji, która jeszcze nie została "przebudzona" do Prawdy o naszej rozproszonej Republice (a nawet wcześniej!) i o tym, jak złośliwa kabała trzymała "nas" w niewoli przez wiele, wiele lat, byłaby tak zszokowana, gdyby Prawda została rzucona na nich wszystkich naraz, że są tacy, którzy mogliby, w rzeczywistości, przejść na drugą stronę przedwcześnie.

Bardzo staramy się zapewnić, że Prawda jest "ujawniana" w tempie, z którym większość "nowych Patriotów" może sobie poradzić...i tak, jest wielu, którzy ostatnio "przekraczają linie wroga" i dołączają do Was, wspaniali "oryginalni" Patrioci! To jest nasz "najlepszy scenariusz"...że jesteśmy w stanie przekierować tych, którzy nie są całkowicie "die-hard" zwolennikami MSM, w stronę naszej 100-milionowej grupy Patriotów! Jesteśmy potężni, naprawdę!

To była taka przyjemność ostatnio obserwować, jak spójni staliście się wszyscy od tego pomyślnego dnia, kiedy "Biden jeden" został rzekomo zainaugurowany jako prezydent (celowo nie użyto "wielkich" liter). Ten dzień i jego pozorne "rezultaty" były wielką próbą wiary dla wszystkich Patriotów, a tak wielu z Was pozostało silnych! Jestem z Was wszystkich tak bardzo dumny!

Od tego nikczemnego dnia, nasi ukochani Patrioci pokazali swoją prawdziwą siłę... że nie dadzą się zatrzymać, w żaden sposób, w żadnej formie, czy kształcie! To jest naprawdę inspirujące dla mnie widzieć, jak bardzo szybko wszyscy staliście się zdolni do "zmiany biegów"! Zostaliście "zbanowani" na tak wielu różnych platformach mediów społecznościowych, a jednak wciąż "zawracacie głowę" MSM swoimi memami i mówieniem prawdy! Do tego stopnia, że muszą oni poświęcić sporo swojego "czasu antenowego", próbując "obalić" to, co mówisz! To jest prawdziwa radość oglądać!

Mam nadzieję, że wszyscy z Was, piękni Patrioci, naprawdę poświęciliście chwilę, aby uświadomić sobie, jak doniosły jest to czas w historii Stanów Zjednoczonych... i jak bardzo ważni jesteście Wy wszyscy, pomagając nam dotrzeć do tego punktu w czasie! Nie ma słów wystarczająco wspaniałych, aby "Wam podziękować!"... bo naprawdę nie zaszlibyśmy tak daleko, gdyby nie Wasz inspirujący i niezmordowany duch!

Jest wielu z was, jak moja muza, którzy są tak zaskoczeni, że zostaliście nazwani "dysydentami" lub "terrorystami", podczas gdy wszystko, co robiliście, to szukanie Prawdy i podążanie za swoim sercem. Wielu z was zaczynało to życie jako raczej "pasywny" duch.

Jednak te ostatnie dni rozliczenia zmusiły was do "dokonania wyboru"... wyboru, który może spowodować wielki rozdźwięk między wami a różnymi członkami waszej rodziny... nawet między waszym małżonkiem i partnerem. Pamiętam, że kiedy w końcu zdałem sobie sprawę, jak źli byli niektórzy z tych, którzy mnie otaczali, i próbowałem wyjaśnić to mojej własnej rodzinie, wielu z nich odwróciło się ode mnie ... tak jak zrobili to z tobą. Bardzo mnie to zasmuciło i zasmuca mnie to teraz.

Widzę, jak bardzo ta "ekskomunika" od twojej rodziny rani twoje serca, podczas gdy w rzeczywistości to ty masz "rację" w tych sprawach. Niestety, racja czy nie, nie ma większego znaczenia, gdy chodzi o tak bliskie więzi... to trafia prosto do "serca" każdego... po obu "stronach".

Nie wierzcie jednak ani przez chwilę, że ta przepaść Prawdy pomiędzy wami i członkami waszej rodziny nie dotyka również bardzo tych, którzy się z wami nie zgadzają i trzymają się prawd, które nie utrzymają się już zbyt długo. Zapewniam cię... ich serca łamią się tak samo jak twoje, właśnie teraz.

Dobrą stroną tego wszystkiego... i tak, jest dobra strona!... jest to, że prawie WSZYSCY, z wyjątkiem tych najbardziej zatwardziałych "MSMers", w końcu zobaczą Światło... Twoje Światło i Światło Prawdy! Obiecuję wam to.

Więc możecie zacząć oczekiwać na czas, kiedy wszyscy będziecie mogli uściskać każdego z tych członków rodziny...i wszyscy możemy zacząć oczekiwać na naszą wspaniałą, suwerenną przyszłość "razem"...gdzie wszyscy będziemy równi w oczach Pana, tak jak zawsze powinno być i będzie...na zawsze.
Jest kilku z was, jak moja muza, którzy starają się "być pozytywni" we wszystkim, co się dzieje, bez względu na to, jak trudne jest to czasami. Lubią spędzać swój czas na wyobrażaniu sobie "nowej" przyszłości, która nadchodzi dla nas... gdzie będziecie mogli rzucić pracę "od 9 do 5" i zamiast tego znaleźć "dochód", który pozwoli wam robić to, co was "pasjonuje"... i gdzie będziecie mieszkać z sąsiadami, którzy są kochający i mili, i gdzie wszyscy będziecie sobie pomagać i troszczyć się o siebie nawzajem w sposób, jakiego nie widzieliśmy w naszym życiu! Dobroć nie będzie już "złą" rzeczą... będzie celebrowana!

Tak więc, jako że wciąż "drepczemy w miejscu" przez te ostatnie trudne dni, proszę, spróbuj skupić się na tym, co "KOCHASZ" robić ze swoimi "przyszłymi" dniami, zamiast pozwalać sobie na wypełnianie się złością i gniewem. Co chciałbyś robić? Proszę, pomyśl o tym, co naprawdę czyni cię szczęśliwym i podekscytowanym... czy będzie to opieka nad dziećmi we wspaniały, pełen miłości sposób... czy tworzenie inspirujących, ręcznie robionych przedmiotów, które przynoszą radość innym... czy rozwijanie "nowego systemu" dla naszych wielu starych systemów robienia rzeczy... które wkrótce staną się przestarzałe.

Będziemy potrzebować wielu, wielu pięknych dusz, które są gotowe "zakasać rękawy" i zabrać się do tworzenia zupełnie nowego sposobu "Życia"! Wiem, że jest tam wielu z was... widzę was!... którzy już dostają przebłyski wglądu w to, jak "robić rzeczy lepiej", i potrzebujemy, aby WSZYSCY zaczęli zapisywać te wglądy... nie ma wglądu zbyt małego!... ponieważ szybko zbliżamy się do czasu, kiedy nasze "nowe Życie" będzie gotowe do stworzenia... przez nas!... każdego z nas! Przesadzam, NIE! (uśmiech)

Cóż, chciałem wykorzystać ten czas, aby spróbować pomóc wam przestawić wasze myślenie o tym "kiedy" wszystko się "wydarzy", na takie myśli jak "co mogę pomóc, aby się wydarzyło... dla naszej Przyszłości?"... ponieważ "sprzątanie na Alejach 4!" jest już prawie zakończone, teraz... i nadszedł czas, aby ROZPOCZĄĆ ŻYCIE W NASZYM NOWYM ŻYCIU... przynajmniej w naszych własnych umysłach teraz, dopóki nasz fizyczny świat tego nie nadrobi!

Nie pytaj, co twój kraj może zrobić dla ciebie; zapytaj, co ty możesz zrobić dla swojego kraju... to wciąż brzmi prawdziwie, nieprawdaż?

Kocham was wszystkich bez wyjątku!

Twój zawsze oddany, Jack.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz