sobota, 30 stycznia 2021

Galea, oficer łączności Neptuna, w programie radiowym Błogosławieństwa Niebios z dźwiękiem (Re-post

Heavenly Blessings leap into sunset

 Niebiańskie Błogosławieństwa wskakują w zachód słońca

Galea z Neptunem powraca ~ Świętuj swoje zwycięstwa - jest ich wiele!

"Świętuj swoje zwycięstwa, świętuj to, co wiesz, że zrobiłeś dobrze, indywidualnie, zbiorowo, w małej grupie, w dużej grupie, to nie ma znaczenia. Kiedy świętujecie, kiedy uznajecie, kiedy wzmacniacie takie pozytywne, wspaniałe zachowania, wzorce, które się wyłaniają, to co robicie jest również ich zakotwiczeniem."

(Zobacz na dole postu medytację Porlany C).

Niebiańskie Błogosławieństwa, 11 października 2016 r.
Linda Dillon: Kanał dla Rady Miłości (Channel for the Council of Love)


Medytacja od 14:10 do 23:23

Galea: Pozdrawiam, jestem Galea.

Suzi: Witaj.

Galea: To dla mnie zaszczyt i przyjemność być zaproszoną ponownie tego dnia - lub jakiegokolwiek innego dnia! - Jestem Oficerem Łączności, przydzielonym również do Intergalaktycznej Rady, na specjalnym zadaniu również z systemami planetarnymi Ziemi, Gai, łącząc się nie tylko z naszymi istotami na ziemi, ale również z wieloma ludźmi.

Prawdą jest, że istnieje wiele wyzwań i wiele zmian, które zachodzą na waszej planecie w tym czasie, i dla niektórych z was, możecie myśleć o tym jako o oczyszczeniu. My postrzegamy to jako proces, nie tylko wznoszenia się, ale stawania się.

Macie powiedzenie na Ziemi, na słodkiej Gai, "że prawda zwycięży, że prawda zwycięży." Dla nas, to nie jest po prostu powiedzenie, ale to jak żyjemy. To nie jest tylko system wierzeń. Jest to fundamentalna prawda, fakt, na którym zbudowane zostało nasze istnienie. I jest to jedna z rzeczy, które wnosimy, i tak, znajduje to odzwierciedlenie w naszych strukturach, w naszych technologiach, w naszych instytucjach, jeśli w ogóle można o tym myśleć w ten sposób.

Prawda jest ceniona, i to jest prawdziwe również w przypadku Gajan. Coraz częściej nikt z was nie chce słyszeć kłamstw ani być świadkiem nieprawdy, dewiacji, wrogości czy gniewu. Istnieje cała lista starych paradygmatów, które są i muszą być odłożone na bok.

Dla nas teraz, na statkach we wszystkich flotach, jest to czas świętowania. Jest wiele szczęśliwych okazji i świętujemy każdą z nich. Niektóre są małe, inne ogromne i wielkie. Ale ty, najdroższa Suzanne, zauważyłaś to i zwracam na to całą waszą uwagę: nie tylko dawajcie sobie uznanie za to, co osiągnęliście w danym momencie, w danym dniu, w całym Nowym Czasie Matki - świętujcie!

Świętujcie wasze zwycięstwa, świętujcie to, co wiecie, że zrobiliście dobrze, indywidualnie, zbiorowo, w małej grupie, w dużej grupie, to nie ma znaczenia. Kiedy świętujecie, kiedy uznajecie, kiedy wzmacniacie takie pozytywne, wspaniałe zachowania, wzorce, które się pojawiają, to co robicie, to również ich zakotwiczenie.

Zauważcie teraz: nikt - powyżej, poniżej lub z nami pomiędzy - nie świętuje zniszczenia; nikt nie świętuje wojny, chaosu, morderstwa i chaosu. Czy uznajemy to czasami, że jest to konieczne i jest to proces? Tak.

Ale pomyślcie o tym w ten sposób - kiedy macie dziecko i ono jest chore i chore, i z tego powodu ma skandalicznie wysoką gorączkę i jest chore, być może wymiotuje lub poci się, a wy jesteście zdenerwowani, nie świętujecie tego, że dziecko ma gorączkę. Ale to, co świętujesz lub dajesz cichą modlitwę dziękczynną, to kiedy gorączka pęka, kiedy gorączka całkowicie mija i dziecko ma jasne oczy i chce się znowu bawić.

Świętujecie! Może nie urządzacie przyjęcia, ale świętujecie; zaznaczacie to z wdzięcznością i dziękczynieniem. A jeśli w następnym tygodniu są urodziny dziecka, świętujecie ponownie i mówicie sobie: "Dzięki Bogu!".

Moi ukochani przyjaciele, pozwólcie mi być bardzo jasnym, że w żaden sposób nie nazywam was ani kolektywu Gai "dziećmi" w sensie niedojrzałości lub braku doświadczenia, mądrości, wiedzy, duchowości. Ale w inny sposób, czyż nie jesteśmy wszyscy dziećmi Matki? Czy nie jesteśmy wszyscy Jednością?

I czy wy, każdy z was, nie doświadczacie tego poczucia gorączki, przemieszczenia, wyczerpania, letargu i zastanawiacie się nad sobą: "Czy tracę rozum? Czy tracę swoje ciało, bo mam bardzo mało wigoru, werwy, żywotności?" Byłeś w przyspieszonej gorączce zmian i ta gorączka się załamuje. I można powiedzieć, że "wypociliście wiele z tego, co było trucizną".

I tak, wielu z was - i cieszymy się z tego! - wielu z was używało uzdrawiających komnat i uzdrawiających statków, i fioletowego płomienia, i srebra, i złota, i miedzi, i błękitu - nie ma płomienia, który nie byłby wspaniały i nie dawałby świętego celu.

Więc tak, mamy kilka okazji w całej flocie, które właśnie teraz świętujemy. O niektórych z nich będziemy mówić, o innych nie. Ale bądźmy bardzo wyraźni: świętujemy nasze zjednoczenie z wami!

 Bardzo często ten pokaz jest używany do przekazywania wiadomości wszystkim na Gai, a wibracje i częstotliwości wychodzą na zewnątrz i służy to wielkiemu celowi. Ale tego dnia, jako wasza siostra, jako Galea, chcę wam również pogratulować i uczcić was, ponieważ jest to niezwykle ważne w świętowaniu.

A więc trzeba was świętować, ponieważ przetrwaliście - tak, zmagaliście się; wasze próby zaufania, wiary i wytrwałości były silne. A jednak kontynuowaliście, nie tylko ze współczuciem dla innych i dla siebie, ale także z pasją dla tego, co jest i co jest przed wami.

I to jest ważne, ponieważ pasja jest częścią paliwa. Na wiele sposobów, pasja jest zapłonnikiem miłości. Jeśli nie czujecie pasji do czegoś, podejmowania czegoś, robienia czegoś, czy jest to szczotkowanie włosów, czy pójście na rynek, czy zmienianie świata, to dlaczego na Ziemi lub jakiejkolwiek innej planecie mielibyście to robić? To nigdy nie byłoby naszą wskazówką.

Kiedy przybyliśmy - a było wiele różnych podróży i migracji - ale pomyślcie o tym, co zrobiliśmy; a mówię tylko o sobie i mojej rodzinie, która podróżowała z odległych galaktyk, z CeeCeeCee. Ale przybyliśmy; odbyliśmy tę podróż przez tysiące lat w tym, co wy uważacie za "czas", ponieważ byliśmy pasjonatami.

Nigdy nie było momentu "ho-hum". Byliśmy pasjonatami nie tylko służenia Matce, ale ponad księżyc - i wiele księżyców! - o pomaganiu tej planecie we wznoszeniu, o posiadaniu istot w formie, które były prawdziwie istotami miłości, światła i o tworzeniu planety miłości.

Pasja nas napędzała, miłość nas napędza, prawda nas wspiera, ale to wszystko jest jedną rzeczą.

Tak więc częścią mojego przesłania tego dnia, i myślę, że dobrym miejscem, aby zacząć, jest świętowanie waszych ukochanych, świętych jaźni.

Więc najdroższa Suzanne, co wybierasz aby świętować tego dnia?

Suzi: Och, mój Boże... Mogłabym świętować moje życie i sposób w jaki się potoczyło. Celebruję wdzięczność, ponieważ naprawdę rozumiem jej moc i jak wdzięczność i zaufanie naprawdę uczyniły moje życie takim, jakie jest. Nie jest ono idealne i jest wiele rzeczy, które... Wiesz co? Materialne rzeczy się nie zmieniły, ale wnętrze zmieniło się ogromnie i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa. To jest to, co celebruję.

Galea: Kiedy zmienia się wewnętrzny krajobraz, zewnętrzny nie ma wyboru, tak na marginesie, poza podążaniem i odzwierciedlaniem. Dla każdej istoty błędem jest myślenie, że kiedy zmienia się to, co zewnętrzne, to zmienia się też krajobraz wewnętrzny. Jest na odwrót. I tak wszyscy postąpiliście nadzwyczajnie, wspaniale ufając. Świętujemy fakt, że nam zaufaliście!

Mamy kilka milionów, wiele milionów istot na waszej planecie teraz w każdym zakątku, czy jest to bardzo ruchliwa metropolia, czy bardzo senna mała wioska - jesteśmy obecni. I to, co było dla nas cudowne, to sposób, w jaki zostaliśmy przyjęci, zaakceptowani, wspierani i zintegrowani.

Teraz wiecie, że na początku - cóż, mówię 'na początku', ale mam na myśli tylko zeszły rok! [śmiech] - że były pewne trudności z dopasowaniem wibracyjnym niektórych z naszych istot, naszych sił na ziemi, z powodu... cóż, starych paradygmatów... i wiele z naszych istot potrzebowało wrócić do domu i krążyć przez pewne uzdrowienie i ponowne dostrojenie. Ale ten dysonans został w większości naprawiony.

Suzi: Oh, naprawdę?

Galea: Tak. Nawet w najbardziej, co można by uznać za dysonansowe miasta, to nie jest to, co znajdujemy. Prawdą jest, że nie szukamy tych, którzy są w samym środku chaosu. Szukamy osób o podobnych sercach, podobnie myślących, wspierających jednostek i grup, które nas witają, świadomie lub nieświadomie, i nie obchodzi nas, które to są.

Ale jesteśmy witani. I ten drenaż, nasz energetyczny drenaż bycia na Gai i mieszania się, powiedzmy, rozpoczęcia naszej integracji z ludźmi - ta techniczna usterka, słodkie anioły, została naprawiona.

Suzi: To jest wspaniała wiadomość!

Galea: Świętujemy!

Suzi: Wow, tak się cieszę! I to, o czym mówiłaś wcześniej, jestem wdzięczna za jasność, aby naprawdę zrozumieć, co jest prawdą, co się dzieje i co jest ważne, ponieważ nie jestem pewna, czy miałam to jakkolwiek wiele lat temu. I to jest interesujące, ponieważ trudno jest wiedzieć to, czego kiedyś nie wiedziałem.

Galea: Dokładnie, bo nie wiesz, czego nie wiesz, prawda? Ale kiedy zaczęłam i powiedziałam, że trzymamy prawdę jako filar - i to jest to, co wy również, wszyscy, zakotwiczacie - i to było częścią ekspansji Matki i jej darów jasności, czystości i łaski. Ale klarowność była niezbędnym elementem nawet przed ekspansją innych jakości.

Więc teraz to, co obserwujecie i uczestniczycie, ale także obserwujecie: wiecie, co nie jest prawdą z istoty jasności waszej istoty. I to jest właściwie bardzo proste. Papierkiem lakmusowym, którego używamy jest: "Czy to czuje się jak miłość? Czy to przyczyni się do rozwoju kolektywu? Czy też, jest to tylko rozproszenie uwagi?"

 Suzi: Ok, dobrze. Czy mogę zadać ci pytanie?

Galea: Tak.

Suzi: Wybory prezydenckie w USA są tak nie miłosne, są tak kompletnie niedorzeczne, że trudno nawet... Nie jestem w nie uwikłana ani w ogóle nie zwracam na nie uwagi, nie oglądałam debat i po prostu nie mogłam tego znieść, ale co na Boga się dzieje? [Śmiech]

Galea: To jest oczyszczanie starych paradygmatów; to jest oczyszczanie. Mamy w naszych flotach i systemach liderów, którzy są głęboko nie tylko honorowani, ale i czczeni. Przywództwo nie jest używaniem władzy czy kontroli. W rzeczywistości, jeśli chodzi o to spektrum, o którym mówiłeś, jest ono daleko wzdłuż linii pokory, wdzięczności, służby.

I tak, bycie zarządcą oznacza bycie głosicielem drogi. To jest paradygmat, model, który jest zasiewany, sadzony - nie przez nas jako kosmitów; to jest droga międzygalaktyczna, ale to jest droga Matki, to jest droga miłości; to jest droga pokoju i współpracy, tworzenia i budowania.

Tak więc to, czego jesteście świadkami, jest bardzo smutną sytuacją, niezależnie od waszych przekonań politycznych i skłonności. Bycie przywódcą na poziomie globalnym, narodowym, krajowym lub na poziomie Wspólnoty Narodów jest świętym zaufaniem. Pomyślmy teraz o tym - i posłużymy się przykładem Stanów Zjednoczonych Ameryki.

Ale to, co ludzie robią w systemie, który rozwinęliście, to jako obywatele, czy to narodu, czy planety, mówicie: "Ufam tej osobie, że będzie sprawować zarząd, że będzie praktykować, wcielać, wskazywać drogę z najwyższymi ideałami, z najwyższymi zasadami miłości i prawdy, pokoju, pokory, jasności, czystości i łaski". To jest to, co mówicie, kiedy kogoś wybieracie. Powierzacie mu na wiele sposobów swoje życie.

I jest to szczególnie prawdziwe z powodu natury gospodarek, które się rozwijają i zmieniają, broni i wojny, rzeczy przejściowych, które są na miejscu. Dlatego nie lekceważcie tego. Powierzacie tym osobom swoje życie. Powierzacie tym osobom życie waszej rodziny i waszych dzieci.

Suzi: Dobrze, ale oni nie są tego godni. Mówiłaś o Nowym Czasie Matki. Zastanawiam się tylko, jak długo potrwa sprzątanie, ponieważ te rzeczy muszą być posprzątane?

Galea: Ale to, co robicie, to jest oczyszczanie, ponieważ kiedy sprowadzicie to z powrotem do tego bardzo podstawowego pytania: "Czy jest to osoba, której powierzyłabyś swoje życie?".

Suzi: Nie.

Galea: Więc kto jest? I nie mamy na myśli nazwisk, ale jest wiele, wiele wspaniałych dusz. Nie wszyscy [śmiech] są żądni władzy i nie tworzymy sytuacji... nie chcemy, aby mylnie interpretowano, że coś jest czarne lub białe, ponieważ tak nie jest. I jak już powiedzieliśmy, odgrywają oni wspaniałe role, i to jest część zmiany i podejmowania decyzji. Szukacie najwyższego wspólnego mianownika, a nie najniższego wspólnego mianownika.

Suzi: Czy możemy spodziewać się jakichś większych zmian przed wyborami, które są za niecały miesiąc?

Galea: Nie kombinujemy ani nie ingerujemy - pozwólcie, że wyrażę się jasno - w wasz proces wyborczy. Wyłapujemy bomby; kontynuujemy pracę z Matką i Jej legionami nad powstrzymywaniem; wpływamy na wszystkich pracowników światła na planecie i pracujemy z nimi we współpracy.

Czy modlimy się i pracujemy, i pilnie pracujemy, aby nastąpiło przesunięcie? Tak. Jeśli nie przed, to po, ponieważ, najdroższe serca, pozwólcie nam powiedzieć - i chciałbym mówić w imieniu całej Rady, w imieniu tej Intergalaktycznej Rady, w tej sprawie - zmiana musi nastąpić!

Suzi: Dziękuję ci, Yoda [śmiech]; to zabawne! Po prostu czuję, że wdzięczność jest sposobem na wyjście z prawie wszystkiego, tak jak mówiliśmy o znaczeniu tego, na co zwracamy uwagę. Wiem, że mogę stać się trochę gorąca i ciężka zwracając uwagę na politykę USA, ale w tym samym czasie, to naprawdę ważne, aby być obserwatorem i przejść w tryb zaufania...

Galea: I skupić się na tym, co pragniesz stworzyć. Było, i jest w toku, wielkie zniszczenie starych paradygmatów, na tyle duże, że rozpadają się nawet w trakcie naszej rozmowy. Kiedy skupiacie się na nowym, na jasności i czystości, na miłości, to co robicie to wymiatanie gruzu i wznoszenie nowego. I to jest to, co my również robimy, i to jest to, co wielu naszych sprzymierzeńców, zarówno na planecie, jak i tutaj z nami, również robi.

Więc to nie jest tak, że nic się nie dzieje; w rzeczywistości był to ogromnie pracowity czas.

Suzi: Jestem pewna, że tak. Czy możesz powiedzieć coś więcej o tym, co robiliście? Wiem, że jest tego dużo i może pomogłoby to nam wszystkim razem, gdybyśmy wiedzieli trochę więcej. Możesz powiedzieć coś więcej?

 Galea: Mamy trzy obszary, które są najważniejsze. Pierwszym z nich jest oczywiście pokój, a w nim zaprzestanie morderczych wojen, zabijania. Ponieważ jest prawie niemożliwe, aby skupić się na prawdziwym znaczeniu pokoju - i to jest oczywiście Michaela, i wszyscy jesteśmy w zgodzie - ale jest bardzo trudne dla ludzi, aby skupić się na głębokim wewnętrznym pokoju i zewnętrznym pokoju, jeśli w twoim sąsiedztwie wybuchają pociski.

Teraz, częścią tego są niszczycielskie skutki tej fizycznej wojny - a jest ich wiele na waszej planecie; nie mówimy tylko o jednym miejscu - niszczycielskie skutki, jakie te wojny miały dla ludzi żyjących w sytuacjach, które są nie do wyobrażenia, lub powracających do domów lub dzielnic, które są po prostu zgliszczami, lub próbujących uciekać w czymś, co nie jest bardziej stabilne niż tratwa ratunkowa i nie mających dokąd pójść.

Więc pracowaliśmy pilnie, tak, łapiąc bomby - nie wszystkie, oczywiście - interweniując. Archaniołowie pracują z Isis i tak właśnie musi być. Możecie wysyłać pokojowe myśli i modlitwy, ale nie angażujcie się. A więc to jest nasza pierwsza rzecz, nad którą pracujemy.

Teraz, w niektórych sytuacjach, nastąpiło straszne zniszczenie i nie zostało przez nas powstrzymane, aby ludzkość mogła się obudzić na brutalność rzezi. To jest dla nas czymś absolutnie odrażającym. Robi nam się niedobrze, dosłownie. Niewiele jest rzeczy, które sprawiają, że jest nam niedobrze, ale te sytuacje sprawiają, że jest nam niedobrze.

Tak więc, jeśli chodzi o to, jak się koncentrujemy, istnieje duża rotacja, ponieważ dla jakiejkolwiek jednostki zajmowanie się tą sytuacją przez dłuższy czas sprawia, że jesteśmy fizycznie - interdimensjonalnie - chorzy. To był jeden z naszych głównych aspektów.

Drugim obszarem naszej uwagi była reorganizacja tego, co uważacie za struktury społeczne, ekonomiczne. I na tym poprzestaniemy.

Trzecim obszarem była dosłownie integracja masowego zaludniania tej planety, nie z jakimkolwiek zamiarem czy programem przejęcia kontroli, ale po prostu zharmonizowania - zharmonizowania naszych energii z waszymi.

Dokładnie tak samo, moi przyjaciele, jak wejdziecie do pokoju i będziecie promieniować światłem, będziecie trzymać światło, będziecie światłem miłości - i bez słowa energia tego pokoju się zmieni. To jest to, co robimy, a w tym samym czasie sadzimy - nasze słowo - sadzimy technologię. Jest wiele nowych odkryć w czołówce.

Suzi: Wow! Będę mówić w imieniu swoim i wszystkich naszych słuchaczy i wielu, wielu innych, aby powiedzieć, że jesteśmy wdzięczni za wszystko co robicie, za waszą obecność tutaj i za integrację naszych kultur. Jest tak wiele do zrobienia i naprawdę to doceniam. Czy masz coś na zakończenie?

Galea: Chciałabym podziękować. Minęło trochę czasu odkąd zostałam zaproszona i tak bardzo się cieszę, że mogę być z wami tego dnia i każdego dnia, i świętować każdego z was, kochani przyjaciele.

Świętujcie wasze zwycięstwa - jest ich wiele!

Idźcie z naszą miłością i idźcie w pokoju.

Żegnajcie.

Channeled by Linda Dillon


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz