środa, 25 stycznia 2023

Nowe badania USA znajduje "niepokojące" dowody łączące Monsanto Weedkiller z rakiem



Nowe badania przez najlepszych naukowców rządowych USA okazało się, że ludzie narażeni na szeroko stosowane chwastów zabijania chemicznych glifosat mają biomarkery w moczu związane z rozwojem raka i innych chorób.

Badanie, opublikowane w zeszłym tygodniu w Journal of the National Cancer Institute, zmierzyło poziomy glifosatu w moczu rolników i innych uczestników badania i ustaliło, że obecność wysokich poziomów pestycydu była związana z oznakami reakcji w organizmie zwanej stresem oksydacyjnym, stanu, który powoduje uszkodzenie DNA. Stres oksydacyjny jest uważany przez ekspertów ds. zdrowia za kluczową cechę czynników rakotwórczych.

Autorzy pracy - 10 naukowców z National Institutes of Health i dwóch z Centers for Disease Control and Prevention (CDC) - stwierdzili, że ich badanie "przyczynia się do wagi dowodów wspierających związek między ekspozycją na glifosat a stresem oksydacyjnym u ludzi." Zauważyli również, że "gromadzące się dowody wspierają rolę stresu oksydacyjnego w patogenezie nowotworów hematologicznych", takich jak chłoniak, szpiczak i białaczka.

"Stres oksydacyjny nie jest czymś, co chcesz mieć", powiedziała Linda Birnbaum, toksykolog i były dyrektor Narodowego Instytutu Nauk o Zdrowiu Środowiskowym. "To badanie zwiększa nasze zrozumienie, że glifosat ma potencjał do powodowania raka".

Wyniki badania pojawiają się po tym, jak CDC poinformowało w zeszłym roku, że ponad 80% próbek moczu pobranych od dzieci i dorosłych zawierało glifosat. CDC podało, że z 2.310 próbek moczu pobranych od grupy Amerykanów, które miały być reprezentatywne dla populacji USA, 1.885 było zasznurowanych wykrywalnymi śladami glifosatu.

Glifosat jest najczęściej stosowanym herbicydem w historii, zarówno w USA, jak i na świecie. Jednym z najbardziej znanych produktów na bazie glifosatu jest środek chwastobójczy Roundup firmy Monsanto. Roundup jest używany przez rolników i konsumentów od ponad 40 lat. Urzędnicy z Monsanto i jego niemieckiego właściciela Bayer AG zawsze zapewniał opinii publicznej i regulatorów, że narażenie na środek chwastobójczy nie stanowi zagrożenia dla zdrowia ludzkiego.

Bayer powiedział, że nowe badanie NIH ma wiele "istotnych ograniczeń metodologicznych, które wpływają na jego wiarygodność" i powiedział, że wyniki są sprzeczne z innymi badaniami rządowymi.

"Zwiększony stres oksydacyjny znaleziony w badaniu mógł być spowodowany przez dowolną liczbę czynników niezwiązanych z glifosatem lub ich kombinacją, a badanie nie wspiera wniosku, że glifosat jest przyczyną", powiedział Bayer w oświadczeniu.

Ludzie są narażeni na działanie glifosatu poprzez używanie produktów wykonanych z użyciem tej substancji chemicznej, a także poprzez spożywanie żywności i picie wody zanieczyszczonej tym pestycydem. Naukowcy znaleźli pozostałości glifosatu w szeregu popularnych produktów spożywczych oraz w drogach wodnych na terenie USA.

W nowej pracy naukowcy z NIH i CDC stwierdzili, że choć ich badania skupiały się na rolnikach, którzy byli narażeni na działanie glifosatu podczas opryskiwania pól, to podobne wyniki zaobserwowali u "nie-rolników".

Ustalenia sugerują, że "efekty te mogą mieć szersze zastosowanie do populacji ogólnej, która jest narażona przede wszystkim poprzez spożycie skażonej żywności i wody lub zastosowania mieszkaniowe" - napisali autorzy badania.

Badanie jest tak znaczące, że gwarantuje uwagę regulacyjną, powiedzieli niektórzy niezależni naukowcy.

"Jest to zespół badaczy na najwyższym poziomie i bardzo wiarygodne badanie, na które organy regulacyjne powinny zwrócić uwagę" - powiedział Phil Landrigan, pediatra i epidemiolog, który przez lata pracował w CDC i Agencji Ochrony Środowiska (EPA), a obecnie kieruje Programem na rzecz globalnego zdrowia publicznego i dobra wspólnego w Boston College.

Michael Antoniou, naukowiec z wydziału genetyki medycznej i molekularnej w King's College w Londynie, który od lat bada glifosat, powiedział, że wyniki są "niepokojące", z "poważnymi implikacjami zdrowotnymi".
Krytyczny czas

Nowe badanie finansowane przez rząd pojawia się w czasie, gdy zarówno EPA, jak i europejskie organy regulacyjne kończą aktualizację ocen bezpieczeństwa glifosatu, a obrońcy zdrowia naciskają na ograniczenia w stosowaniu tej substancji chemicznej lub wymagania, aby produkty takie jak Roundup były oznaczone ostrzeżeniem przed rakiem.

Rzecznik Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) powiedział, że agencja jest świadoma tego badania i rozważy, czy wyniki dodadzą "nowe dowody", gdy agencja zakończy swoją nową ocenę glifosatu. Wnioski EFSA mają być w lipcu.

EPA powiedziała również, że przygląda się nowemu badaniu i "uważnie przeanalizuje" jego wyniki, gdy będzie kończyć swoją ocenę.

"EPA bardzo poważnie traktuje nasz obowiązek ochrony zdrowia ludzkiego i środowiska", powiedziała agencja w oświadczeniu.
Badanie pochodzi również jako Monsanto i Bayer pozostają pogrążone w sporze wniesionym przez dziesiątki tysięcy pacjentów z rakiem, którzy twierdzą, że ekspozycja na Roundup spowodowała ich rozwój chłoniaka nieziarniczego. Firma zgodziła się już wypłacić ponad 11 miliardów dolarów, aby rozstrzygnąć większość roszczeń - bez przyznawania się do jakiejkolwiek odpowiedzialności - ale wiele spraw nie zostało rozstrzygniętych i procesy cywilne trwają.

Bayer boryka się również z gwałtownym wzrostem niepokojów inwestorów i wezwaniami do rozpadu i odwołania najwyższych liderów po tym, jak firma straciła 40% swojej wartości rynkowej po przejęciu Monsanto w 2018 roku.

Bayer utrzymuje, że glifosat nie powoduje raka i że produkty z nim wykonane mogą być stosowane bezpiecznie. Firma stwierdza na swojej stronie internetowej, że EPA i inne przeglądy regulacyjne dostarczają "obszerny korpus badań", które wspierają zobowiązanie firmy do bezpieczeństwa.

Chociaż niektóre kraje wprowadziły zakaz stosowania produktów zawierających glifosat, agencje regulacyjne w wielu krajach twierdzą, że brak jest dowodów łączących herbicydy zawierające glifosat z rakiem oraz że jest to jeden z najbezpieczniejszych i najskuteczniejszych dostępnych herbicydów.

W ubiegłym roku komitet oceny ryzyka Europejskiej Agencji Chemikaliów (ECHA) po zapoznaniu się z wieloma badaniami stwierdził, że nie ma uzasadnienia dla klasyfikowania glifosatu jako substancji rakotwórczej.

Wiele dużych amerykańskich grup rolniczych, w tym American Farm Bureau Federation, American Soybean Association, National Corn Growers Association, National Association of Wheat Growers, National Cotton Council i American Sugarbeet Growers Association, również twierdzi, że glifosat nie powoduje raka.

EPA od lat twierdzi, że uważa glifosat za "mało prawdopodobny" jako rakotwórczy, a w zaktualizowanym przeglądzie z 2020 r. agencja powtórzyła, że nie widzi "niepokojących zagrożeń dla zdrowia ludzkiego". Ale agencja została zmuszona do wycofania tego określenia bezpieczeństwa w zeszłym roku po tym, jak federalny sąd apelacyjny unieważnił ocenę EPA.

Orzeczenie sądu mówiło, że EPA nie postępowała właściwie zgodnie z wytycznymi naukowymi, kiedy określiła, że glifosat nie jest rakotwórczy, ignorując porady ekspertów od doradców naukowych i używając "niespójnego rozumowania".

EPA teraz ponownie analizuje swoją ocenę glifosatu i spodziewa się wydać decyzję dla glifosatu w 2026 roku.
Rak nie jest jedynym problemem

Debata nad bezpieczeństwem glifosatu trwa od lat i nasiliła się po tym, jak Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (IARC), jednostka Światowej Organizacji Zdrowia, uznała go za "prawdopodobnie rakotwórczy dla ludzi" w 2015 roku.

Nowe odkrycia nie są pierwszymi, które patrzą na glifosat i stres oksydacyjny. Badania na zwierzętach i badania komórkowe również znalazły związek. Ale istnieje tylko garstka takich badań u ludzi.

Badanie NIH jest "największym jak dotąd badaniem związku między narażeniem na glifosat a markerami stresu oksydacyjnego", powiedział Jonathan Hofmann, autor badania z NIH's National Cancer Institute.

Naukowcy twierdzą, że ważne jest badanie substancji, które mogą powodować stres oksydacyjny, ponieważ duża ilość dowodów naukowych sugeruje, że długotrwały stres oksydacyjny przyczynia się do rozwoju nie tylko raka, ale także szeregu chorób przewlekłych, takich jak cukrzyca, choroby serca i problemy reprodukcyjne, w tym niepłodność mężczyzn.

Jedno wcześniejsze badanie na ludziach związane z glifosatem i stresem oksydacyjnym zostało opublikowane w zeszłym roku przez zespół naukowców specjalizujących się w zdrowiu publicznym i środowiskowym na kilku amerykańskich uniwersytetach.

Badacze ci przeanalizowali 347 próbek moczu zebranych od kobiet w ciąży, stwierdzając, że wyższe poziomy biomarkerów stresu oksydacyjnego zaobserwowano w próbkach zawierających stężenie kwasu aminometylofosfonowego (AMPA), substancji powstającej, gdy glifosat rozpada się w glebie i wodzie.

Autorzy tej pracy zauważyli, że wykazano, iż glifosat i AMPA zaburzają funkcje hormonalne i ostrzegli, że potrzeba więcej badań ze względu na "trwałość glifosatu w środowisku i możliwość niekorzystnego wpływu w czasie ciąży."

Nowe badanie NIH jest uważane za część Agricultural Health Study (AHS), długoterminowego badania wpływu zdrowotnego stosowania pestycydów na rolników, finansowanego przez National Cancer Institute i National Institute of Environmental Health Sciences we współpracy z EPA.

Inne badania AHS dostarczyły czasami sprzecznych ustaleń na temat tego, czy glifosat może powodować raka, czy też nie, ale naukowcy będący autorami najnowszych badań stwierdzili, że ich badanie było wyróżniające z kilku powodów, w tym z powodu zastosowania pomiarów narażenia na glifosat w moczu i historii narażenia na pestycydy u osób badanych oraz włączenia osób, które nie są rolnikami.
Badacze stwierdzili, że chociaż związki między glifosatem a biomarkerami stresu oksydacyjnego "głównie wydają się odzwierciedlać skutki niedawnego narażenia zawodowego, istnieją również pewne dowody na związki z dłuższym narażeniem."

Badacze w NIH badają potencjalne możliwości śledzenia tych odkryć i adresowania potrzeb przyszłych badań, powiedział Hofmann.

Lorette Picciano, dyrektor wykonawczy sojuszu Rural Coalition zrzeszającego pracowników rolnych, powiedziała, że ma nadzieję, że EPA zwróci uwagę na badania.

"Ludzie umierają z powodu tych nowotworów", powiedziała. "To badanie jest bardzo ważne."

**By Carey Gillam

**Source

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz