wtorek, 2 sierpnia 2022

Jak brytyjskie wysiłki w celu egzekwowania równości doprowadziły do totalitaryzmu Woke /obudź się/

 

Od Equal Pay Act 1970 do Equality Act 2010, była fala legalizacji w Wielkiej Brytanii, aby włączyć państwo do jakiegoś wszechwiedzącego bytu, który może określić intencje pracodawcy.

Podczas gdy te akty prawne nie wymuszały bezpośrednich kwot na firmach, zwiększyły one nieefektywność poprzez wzrost roli zasobów ludzkich dla firm i organizacji w celu pokrycia ich własnych pleców.

Te fragmenty ustawodawstwa antydyskryminacyjnego zakładają, że państwo może określić intencje pracodawcy. Istnieje wiele powodów, dla których pracodawca może nie zatrudnić kogoś lub dać pracownikowi wyższe wynagrodzenie. Jednak rząd nie może znać ich rozumowania. Prowadzi to do tego, że pracodawcy nadmiernie kompensują swoje działania, aby uniknąć karania ich przez rząd za zatrudnianie kogokolwiek chcą.

Lew Rockwell doskonale to podsumowuje:

    Wyobraź sobie, że rząd wyznacza planistę przyjęć, który mówi, że możesz zaprosić lub nie zaprosić kogokolwiek chcesz, pod warunkiem, że jeden wzgląd nie jest częścią mieszanki: nie możesz odmówić zaproszenia kogoś na podstawie koloru włosów. Być może nigdy nie przyszło ci do głowy, by myśleć w ten sposób. Ale teraz musisz. Zauważasz, że na imprezie nie ma żadnych rudzielców, co bardzo Cię niepokoi.

    Co jeśli ten fakt zostanie uznany za dowód, że dyskryminujesz? Czy tak się stanie? Nie możesz wiedzieć na pewno. Myślisz jeszcze raz: nawet jeśli nie przyjdą rude, to na pewno nie jest to powód, dla którego ich nie zapraszasz. Są inne czynniki, zbyt wiele czynników, by je wymienić. W każdym razie, skąd państwowy planista imprez może wiedzieć, jakie są twoje motywacje? Czy nie jest to zdumiewające, że agencja rządowa mogłaby założyć, że czyta w twoich myślach, zna twoje serce i rozróżnia twoje najskrytsze emocje i motywy?

    To naprawdę jest totalitarne.

W ciągu ostatnich dziesięcioleci do głównego nurtu weszli ci, którzy uważają, że równość wyników musi wynikać z dyskryminacji. Współczesne feministki domagają się zniesienia różnicy w zarobkach kobiet i mężczyzn, jak gdyby wynikała ona z seksizmu. Ruch Black Lives Matter sprawił, że do głównego nurtu weszła krytyczna teoria rasowa, ideologia, która uważa, że każda nierówność rasowa musi wynikać z rasizmu. Te postulaty to atak na własność prywatną i wolną przedsiębiorczość.

Nie tylko zachęca to firmy do zatrudniania z myślą o równości wyników, ale to egalitarne prawo doprowadziło do wzrostu liczby urzędników ds. różnorodności i integracji. Dzięki temu Wielka Brytania stała się liderem w świecie ról związanych z różnorodnością i integracją. Osoby pełniące te funkcje wszczepiają lewicową ideologię do każdej branży, otrzymując przy tym bardzo hojne wynagrodzenie. Zainteresowanie oficerami "różnorodności i integracji" wzrosło o 122 procent od 2010 roku.

Szefowa ds. różnorodności w Network Rail, Loraine Martins, otrzymuje pensję w wysokości 160 tys. funtów rocznie. Martin otwarcie tweetuje krytykując Borisa Johnsona za jego "biały przywilej", co powinno naruszać kodeks etyczny Network Rails, aby "unikać konfliktu interesów", w tym "działalności politycznej".

Ponadto, w Ministerstwie Obrony Narodowej jest obecnie dwudziestu znanych oficerów ds. różnorodności. Jeden dyrektor ds. różnorodności i integracji otrzymuje wynagrodzenie w wysokości 110 000 funtów rocznie. Czy można się dziwić, że MoD głosi, że "Jeśli chcemy być najlepszymi Siłami Zbrojnymi, to jedyną drogą jest Feminizm"?

Ci oficerowie ds. różnorodności pracują jako aktywiści. Szefowa ds. równości NHS doprowadziła do nazwania orzeczenia rządowego watchdoga "transfobicznym" po tym, jak zdecydowano, że biologiczni mężczyźni, którzy nazywają się transseksualistami, mogą być wykluczeni z oddziałów jednopłciowych. Ten bunt zagraża bezpieczeństwu i komfortowi biologicznych kobiet. Zamiast priorytetowo traktować kobiety, które potrzebują leczenia, istnieje presja na to, aby NHS priorytetowo traktował wokalność.

Te role spowodowały nieefektywność w każdej branży, odbierając pieniądze i zasoby od tego, co należy zrobić, aby wlać je w niekończący się drenaż biurokracji. Zamiast priorytetyzować wysiłki w kierunku tego, co służy klientowi najlepiej, organizacje i firmy są zmuszone do priorytetowego traktowania tego, co jest politycznie poprawne.

Jak stwierdza Lew Rockwell:

    Każdy pracodawca musi stale przygotowywać się i organizować, aby zmniejszyć prawdopodobieństwo złożenia skargi. Czyniąc to, podejmują kroki, które prowadzą do nieefektywności lub unikają kroków, które mogłyby poprawić efektywność.

Koń trojański, jakim jest ustawodawstwo antydyskryminacyjne, doprowadził do tego, że lewactwo skorumpowało każdą instytucję, która musi teraz omawiać takie tematy jak "biały przywilej" i "mikroagresje". Poprzez to przejęcie Gramsciana, pojęcia, że powinniśmy priorytetowo traktować równość wyników i egalitaryzm wartości, zostały dalej unormowane.
Firmy i organizacje nie tylko martwią się, że urzędnicy państwowi karzą je za to, że nie są wystarczająco postępowe, ale teraz pojawił się wróg wewnętrzny. Nie wystarczy, że firma jest widocznie zróżnicowana; ich pracodawcy muszą teraz również głosić egalitarne idee.

**By Jess Gill

**Source

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz