wtorek, 31 sierpnia 2021

Powiedz "nie" do paszportów szczepionek

 

 10 sierpnia były starszy doradca grupy zadaniowej Białego Domu ds. koronawirusów, Andy Slavitt, zatweetował coś kąśliwego, jak to ma w zwyczaju: "Jeśli ludzie, którzy wychodzą i kupują fałszywe karty szczepionek, dostają COVID, czy oczekują, że ktoś umieści ich na prawdziwym respiratorze?". Jeden z jego zwolenników na Twitterze odpowiedział: "Potrzebujemy sposobu na śledzenie szczepień, który nie jest na małej, odręcznie napisanej papierowej karcie. Coś, co jest bardzo trudne do sfałszowania. Masz pomysły, kontakty, zasoby, założę się... Zrób to HAPPEN, Andy". Odpowiedział: "Wytrzymaj 3 i pół tygodnia, a zobaczysz". To było dwa i pół tygodnia temu.

W tej chwili system paszportów szczepionkowych jest patchworkiem, z wieloma oficjalnymi i nieoficjalnymi aplikacjami. Stan Nowy Jork i miasto Nowy Jork mają różne aplikacje, Excelsior Pass i NYC Covid Safe. Oszustwa są łatwe w niektórych aplikacjach; inne sprawdzają twoje twierdzenie o byciu zaszczepionym przeciwko państwowym rejestrom zdrowia. Wiele osób całkowicie unika aplikacji i po prostu robi zdjęcie swojej karty szczepień smartfonem lub nosi przy sobie twardą kopię. Znormalizowana aplikacja paszportu szczepionkowego usunęłaby te logistyczne przeszkody. Byłoby to zielone światło, które skłoniłoby miasta i prywatne firmy, które obecnie rozważają wprowadzenie obowiązku szczepień, do rozpoczęcia ich wprowadzania.

Administracja Bidena wielokrotnie powtarzała, że nie będzie narodowego mandatu szczepionkowego ani narodowej bazy danych szczepionek. Jen Psaki powiedziała w marcu, że "rozwój paszportu szczepionkowego, czy jakkolwiek chcecie to nazwać, będzie napędzany przez sektor prywatny."

Nawet paszportowi szczepionkowemu sektora prywatnego należy się przeciwstawić wszelkimi możliwymi sposobami. Jest to pierwszy krok na śliskim stoku do systemu kredytu społecznego, a jedynym momentem, w którym można go powstrzymać, jest sam początek.

System paszportu szczepionkowego oznaczałby w praktyce skanowanie kodu QR za każdym razem, gdy wchodzimy do miejsca, gdzie wymagany jest dowód szczepienia - restauracji, kawiarni, uniwersytetów, miejsc koncertów, biurowców. Idealnie byłoby, gdyby istniał również jakiś sposób weryfikacji, czy osoba wpisana do paszportu jest tą samą osobą, która pokazuje kod QR. W tej chwili, na przykład, nowojorski mandat szczepionkowy dla restauracji wymaga od gości okazania zarówno paszportu szczepionkowego, jak i pasującego do niego dokumentu tożsamości.

Jest bardzo niewiele miejsc, w których skanowanie kodu QR przy każdym wejściu do budynku jest standardowym protokołem. Jednym z nich jest Xinjiang. Innym jest Sydney w Australii. Na początku tego roku stan Nowa Południowa Walia nakazał umieszczenie kodów QR przy wejściu do każdego miejsca pracy, sklepu detalicznego, restauracji, kościoła, hotelu, salonu, szpitala, pubu i kina, a także taksówek i Uberów oraz dużych zgromadzeń na świeżym powietrzu, takich jak wesela i pogrzeby. Każdy wchodzący musi zeskanować kod QR (lub zalogować się ręcznie, jeśli nie ma smartfona); ponowne skanowanie w celu wymeldowania się jest zalecane, ale nie wymagane. Policja i prywatni ochroniarze zostali umieszczeni przy wejściach do sklepów spożywczych, aby upewnić się, że mandat jest egzekwowany. Grzywny sięgają $5,000 dla firm i $1,000 dla klientów.

W tej chwili system ten jest używany do śledzenia kontaktów. Prawdopodobnie wkrótce zostanie on płynnie przeniesiony do paszportu szczepionkowego. Premier Gladys Berejiklian w zeszłym tygodniu przedstawiła pomysł dodania statusu szczepień do tej samej oficjalnej aplikacji stanowej, która zarządza zameldowaniami za pomocą kodów QR, czyniąc z niej aplikację "wszystko w jednym". Było to częścią jej zapowiedzi, że zaszczepieni mieszkańcy Sydney będą wkrótce mogli cieszyć się "dodatkowymi swobodami", takimi jak dodatkowa godzina ćwiczeń na świeżym powietrzu.

Ten system nagród i kar przypomina chiński system kredytów społecznych, na który, według zasłyszanych przeze mnie doniesień z drugiej ręki, niektórzy australijscy biurokraci wyraźnie powołują się prywatnie jako na model do naśladowania przez ich kraj.

To, co ludzie nazywają chińskim "systemem kredytu społecznego", jest również mozaiką. Istnieją oficjalne rządowe czarne listy, na których umieszcza się oszustwa, niespłacanie długów, wykroczenia drogowe i inne antyspołeczne zachowania. Są one głównie regionalne, choć oczekuje się, że te lokalne programy pilotażowe zostaną w końcu połączone w jeden system krajowy. Kary obejmują zakaz podróżowania samolotem lub pociągiem albo wykluczenie dzieci z elitarnych szkół.

Bardziej inwazyjne i w mniejszym stopniu podlegające ochronie praworządności są systemy kredytów społecznych prywatnych firm, takich jak Alibaba i WeChat. Uwzględniają one zachowania w mediach społecznościowych, historię zakupów (nie kupuj zbyt wielu gier wideo!), a nawet sieci przyjaźni. Spędzaj zbyt dużo czasu wokół ludzi z niską oceną Sezamu, a Alipay również obniży Twój wynik. Nagrody i kary są ograniczone do ekosystemu każdej firmy - przynajmniej na razie; oczekuje się również, że prywatne systemy zostaną ostatecznie zintegrowane z narodowym systemem kredytów społecznych - ale ponieważ aplikacje takie jak WeChat zarządzają wszystkim, od wiadomości użytkowników do bankowości, usług rządowych i opieki zdrowotnej, ich moc manipulowania zachętami może być nawet większa niż moc rządu.

 

Najważniejszą rzeczą, którą należy zrozumieć na temat chińskiego systemu kredytów społecznościowych, jest to, że jest on popularny. Sondaż z 2018 r. przeprowadzony przez Wolny Uniwersytet w Berlinie wykazał, że 80 procent respondentów miało przychylny pogląd na system kredytów społecznych, przy czym zamożniejsi i bardziej wykształceni użytkownicy byli najbardziej za.

Łatwo jest sobie wyobrazić, że system paszportów szczepionkowych w Stanach Zjednoczonych przekształca się w coś podobnego do modelu chińskiego - i jest równie popularny wśród zamożnych i wykształconych - zwłaszcza jeśli początkowo był ograniczony do środków specyficznych dla koronawirusa. Zostałeś przyłapany na zdejmowaniu maski w domu? To oznacza dwutygodniowe wstrzymanie przywilejów w restauracji. Twój kościół miał więcej niż dozwoloną liczbę nie zamaskowanych śpiewaków? Ten kościół jest ograniczony do usług strumieniowego przesyłania wideo przez następne trzy miesiące.

Jest mnóstwo ludzi, którzy uznaliby takie środki za dystopijne, ale nie mają problemu z prostym paszportem szczepionkowym. Ci ludzie muszą zrozumieć następującą rzecz: Kiedy Amerykanie przyzwyczają się do skanowania kodu QR za każdym razem, gdy wchodzą do budynku, nie ma sposobu, aby zatrzymać tę trajektorię w konkretnym punkcie, który preferujesz. Widzieliśmy, jak łatwo decydenci dają się złapać najbardziej obłąkanym jastrzębiom z Covid. Te same siły, które właśnie doprowadziły do mandatu na maski zewnętrzne w Oregonie, w obliczu wszystkich dowodów naukowych, zostaną sprowadzone na każdy paszport szczepionkowy. To będzie niekończąca się zapadka.

Na początku pandemii, 11 maja 2020 r., gubernator Jay Inslee z Waszyngtonu ogłosił, że aby ponownie otworzyć restauracje będą musiały prowadzić rejestr nazwisk i danych kontaktowych każdej osoby, która weszła do środka, w celu śledzenia kontaktów. To było w poniedziałek. Do piątku wycofał się z tej zasady w obliczu masowego oburzenia. Ludziom nie podobał się pomysł, by rejestrować, z kim jedli kolację.

Politycy i biurokraci są podatni na tego rodzaju naciski. Jeśli absorpcja aplikacji paszportowej jest niska, lub jeśli wystarczająco dużo ludzi odwróci się i wyjdzie za każdym razem, gdy ich lokalna kawiarnia poprosi o zobaczenie ich kodu QR, to po miesiącu lub dwóch zwolennicy aplikacji będą zmuszeni do wycofania się, tak jak Inslee. Ale jest ograniczone okno czasu, kiedy ten rodzaj protestu może coś zmienić.

Ludzie tacy jak Andy Slavitt obstawiają, że większość Amerykanów powie: "No cóż, skoro to decyzja prywatnego biznesu" lub "Chyba dobrze, jeśli pomoże nam to wrócić do normalności". Nawet przeciwnicy mogą pobrać aplikację niechętnie, mając nadzieję, że będzie to tymczasowe, tylko po to, aby położyć kres mandatom maski i innym irytacjom. Ludzie są teraz bardziej wyczerpani i zdesperowani niż wtedy, gdy Inslee wypuścił swój balon próbny.

Jeśli aplikacja paszportu szczepionkowego o złotym standardzie jest rzeczywiście nieuchronna, to ludzie powinni zacząć myśleć o krok do przodu. Jeśli ostateczny rezultat systemu kredytów społecznych brzmi dla ciebie dystopijnie, to teraz jest czas, aby się temu przeciwstawić. Jeśli nauczyliśmy się czegoś z Covid, to tego, że ograniczenia mają tendencję do utrzymywania się po ich wprowadzeniu, a obiecany "powrót do normalności" jest zawsze tuż za rogiem.

**By Helen Andrews

**Źródło

 **Source

1 komentarz:

  1. Nie dla kłamstwa świrusowego, nie dla trucizny zwanej szczepionka nie dla gówna zwanego paszportem swirusiwym.
    Nie i raz jeszcze nie.
    Tak dla Jedności i miłości.

    OdpowiedzUsuń