sobota, 28 sierpnia 2021

Komandor Ashira z serii o Niebiańskich Błogosławieństwach Wiosna 2014

 

 8 sierpnia 2021 r. przez Kathleen Mary Willis


Czas na ponowne wysłuchanie komandora Ashira!

Niebiańskie Błogosławieństwa, seria niesamowitych audycji radiowych, które Suzanne i Linda prowadziły wiosną 2014 roku - ciesz się:

Komandor Ashira powraca, aby podzielić się większą ilością informacji na temat życia w Galaktyce...
Commander Ashira returns to share more information on Galactic life…
 

Jesteśmy częścią tej samej misji i celu, mamy różne elementy, różne oblicza planu, ale jesteśmy współpracownikami, współpracujemy, jesteśmy w zgodzie, jesteśmy w lojalności dla tego zakończenia, które jest jedynie nowym początkiem Planu Uniwersalnej Matki.

Suzanne Maresca: Dzień dobry i witamy w kolejnej ofercie Niebiańskich Błogosławieństw z Lindą Dillon, kanałem Rady Miłości i autorką książki "The New You - Emerging into the Brilliance of Humanity's Heart Consciousness" oraz ze mną, Suzanne Maresca.

Komandor Ashira jest dziś z nami, aby kontynuować naszą fascynującą dyskusję na temat życia galaktycznego i być może różnych sposobów, w jakie ludzkość może przechodzić na podobne sposoby bycia.

Ta interakcja z Ashirą była dla mnie zarówno pouczająca jak i wspaniała. Czuję się już jak w przyjaźni i po prostu ogromnie doceniam to doświadczenie. Dzień dobry, Linda.

Linda Dillon: Dzień dobry Suzi, i dzień dobry wszystkim. Udało nam się!

SM: Udało nam się! Jakiekolwiek wyzwania mogą być ....

LD: Tak, dokładnie. Robimy ten program radiowy przez call-in, tak jak wszyscy nasi słuchacze, którzy do nas dołączają, a wszystkie telefony w domu Dillon tego ranka padły. W ostatniej chwili zdałem sobie sprawę, że nie mam jak wejść do programu, ale dzięki Bogu za telefony komórkowe, więc oto jesteśmy.

SM: Cóż, cieszę się, że ci się udało. Bardzo ci dziękuję.

LD: Wiesz, po pierwsze, uwielbiam robić ten program. Uwielbiam naszych słuchaczy, tak się cieszę, że nas słuchają, a już na pewno uwielbiam tę serię z naszą drogą przyjaciółką, Ashirą. Zabawnie jest nazywać dowódcę Gwiezdnej Floty przyjacielem. Ale on nim jest, tak jak wszyscy nasi gwiezdni bracia i siostry.

Energia, którą wnoszą do nas i lekcje, których uczą, zarówno w sposób rzeczywisty, jak i subtelny, są tak potężne, a oni naprawdę uczą nas, modelując, jak sądzę, to, jak się zachowują, jak postępują ze swoimi życiowymi dziełami.

'Cuż, kiedy biegałam po domu jak - jak powiedziałaby moja matka - jak kurczak z odciętą głową ... Myślałam dziś rano, wiecie, mimo że mieliśmy dyskusje, jak sądzę, w zeszłym tygodniu z Ashirą o tym, jak ważna jest równowaga między pracą i zabawą, czasem dla siebie i czasem duchowym, zauważyłam w ostatnim tygodniu w szczególności 'ponieważ dużo się dzieje z naszą gwiezdną rodziną - naszymi gwiezdnymi braćmi i siostrami - ale ci faceci naprawdę dużo pracują, ciężko pracują! Więc jest to interesujące, to naprawdę ważne lustro, w którym możemy się przejrzeć i o którym możemy dyskutować.

SM: Och, rzeczywiście. Jestem bardzo szczęśliwy, że zarówno ty jak i Ashira jesteście chętni do kontynuowania tej dyskusji tak długo jak to ma sens - czas jest dla mnie znaczący i czuję się wtedy jak w przedbiegach do Pierwszego Kontaktu, którego jesteśmy naprawdę bardzo głodni.

LD: Dla mnie też tak to wygląda, Suzi.

SM: Tak ...

LD: Tak. Wiemy - nawet jeśli nie powiemy tego głośno - wiemy! A więc jesteśmy tutaj. Wiecie, to interesujące, wiem, że rozmowy, które prowadziliśmy z Ashirą nasunęły wam wiele pytań - nawet dla mnie, który spędza sporo czasu na pokładzie statku. Ale tematy, które poruszamy i którymi się zajmujemy, wywołały wiele pytań również u mnie.

Wiem, że rozmawialiśmy dziś o tym, jak rozwiązuje się konflikty i jak... co to znaczy być obywatelem świata, i o tych wszystkich pytaniach, a ja myślę o tym, co się dzieje, nie tylko na Ukrainie, ale szczególnie w Wenezueli, o której nie słyszymy zbyt wiele, a która jest tam zupełnie potworną i straszną sytuacją.

Więc interesujące będzie mieć galaktyczną lub międzygalaktyczną perspektywę na to, jak się tym zająć po ich stronie, i jaka jest ich perspektywa na to, co się dzieje.

Ponieważ, wiecie, w miarę jak wchodzimy w Tsunami Miłości - i to jest kolejne pytanie dla mnie, jak to wpłynie nie tylko na nas indywidualnie, ale na narody, które wciąż są naprawdę uwięzione w szlamie konfliktu. Tak więc, wiele pytań...

SM: Cóż, ciągle się zastanawiam, czy ... jak dla nas żyjących tutaj na Ziemi, oczywiście te rzeczy, o których wspominasz, są powszechne, są na naszych twarzach.
Czasami wydaje się to bardzo trudne, aby zobaczyć, że zmiana zachodzi, kiedy wokół nas jest tyle chaosu, rozpadu i zniszczenia - bezmyślnego zniszczenia, naprawdę, więc to będzie interesujące... Wiem, że Tsunami Miłości ma to wszystko zmyć - zastanawiam się tylko, kiedy nadejdzie!

LD: Cóż, tak wielu ludzi już to czuje i to jest część tej dyskusji. Myślę, że im więcej mamy, wiesz, naszego kręgu - naszego kręgu Lightworker/Loveholder - utrzymującego energię, tym szybciej stajemy się świadomi i ucieleśniamy to, co się naprawdę dzieje. Ale ten chaos musi odejść.

SM: Naprawdę tak jest ...

LD: Chaos od zepsutych telefonów do wojny!

SM: Tak - więc telefony i wojna, wszystko w tym samym koszyku! A więc, ponieważ mamy tak wiele pytań, czy powinniśmy od razu przejść do medytacji?

LD: Więc zrelaksuj się i poczuj jak zapadasz się w fotelu, w łóżku, w podłodze ... (robi pauzę, aby sprawdzić telefon) ... Chodźmy - podróżujmy po galaktyce. Więc usiądźcie i zrelaksujcie się, odpuśćcie dzień, tydzień, rok.

Odpuśćcie sobie chaos, odpuśćcie sobie wszystkie małe i wielkie rzeczy, nie tylko te, które was niepokoją, ale które zbiorowo muszą być zaadresowane, i po prostu zgódźcie się na ten czas i tę przestrzeń, że dacie sobie dar zwykłego odbierania, bycia i rozmawiania z naszymi gwiezdnymi braćmi i siostrami.

Poczuj jak zakotwiczasz się w swoim sercu, w tej cudownej szmaragdowej zieleni i poczuj jasność swojego trójpłomienia - Niebieskiego Diamentu Boskiej Matki, Różowego Diamentu Twojej boskości, Twojej wspaniałości, Twojego cudu i Złotego Diamentu Boskiej Męskości, i poczuj jak te trójpłomienie płoną jasno i równomiernie, i poczuj, jak korzeń każdego z tych płomieni jest spleciony, i poczuj, jak ten splot schodzi z czubka Twojego serca do podstawy splotu słonecznego, do klatki piersiowej, i poczuj tę energię Halionu - tę cudowną miętową zieleń połączoną z błękitem Elektry, mojej rodzinnej planety, i ten jasny kobaltowy błękit, trochę odcieni różu i mauve.

Wdychaj Halion i poczuj, jak ta czakra otwiera się i wiruje, gdy zaczynasz podróżować wzdłuż tej świętej spirali, pozostawiając swoje ciało bezpieczne - zakotwiczone w bezpieczeństwie, całości i jedności, ale poczuj, jak zaczynasz dryfować poza swoją spiralę Halionu, poza dach swojego domu lub budynku, waszego samochodu, w górę przez niebieski sufit lub piękne niebo, szybciej i wyżej, w przestrzeń kosmiczną, w tę cudowną pustkę i zobaczcie tam mnóstwo statków, tysiące statków - nie zatłoczonych - ale po prostu na swoich miejscach, a gdy będziecie się wpatrywać i skanować, wybierzcie statek, który chcecie odwiedzić.

Być może jest to wasz własny statek, na którym znajdujecie się w nocy, aby wykonać część waszej duchowej pracy. Być może jest to miejsce, gdzie stacjonuje wasza rodzina - sektor plejadiański. Może jest to statek naukowy lub statek eksploracyjny, który zawsze chciałeś odwiedzić. Wybierz statek - pozwól swojemu sercu wybrać - i poczuj jak podróżujesz i kierujesz swoją spiralę Halionu do doku tego statku.

I kiedy wysiadasz, widzisz jak otwierają się drzwi i witają Cię, nie obcy, ale przyjaciele i rodzina, starzy koledzy. Czy widzisz światło w ich oczach, uśmiech na ich twarzach, gdy cię witają?

Czujecie, że chcą was uściskać, ale odsuwają się trochę, szanując waszą przestrzeń osobistą, dopóki i jeśli nie przywitacie ich w ten sposób. To są nasi przyjaciele, nasi sprzymierzeńcy. Są to istoty, które są najbliżej nas, jeśli chodzi o naszą własną ekspansję i ścieżkę ewolucyjną.

Po zakończeniu powitania, poczujcie jak podróżujecie, podążając korytarzami z waszymi ukochanymi przyjaciółmi, i czy to do Komór Uzdrawiania, czy do Centrum Dowodzenia, Centrum Komunikacji, czy po prostu do waszych własnych kwater, idźcie i cieszcie się tą wizytą - cieszcie się tym czasem - jako że otrzymujemy również dalsze wglądy i aktualizacje oraz pozdrowienia od Komandora Ashira z Neptuna - Głównodowodzącego Zunifikowanych Sił Galaktyk Zewnętrznych.

Ashira: Pozdrowienia. Pozdrowienia - jestem Ashira. Witam i witam, witam, witam! Dziękuję za przyjęcie mnie z powrotem.

I tak, to prawda, byliśmy bardzo zajęci - ale wszyscy na Ziemi, świadomie i nieświadomie, również byli bardzo zajęci. Nawet kiedy siedzicie w modlitwie, w pustce, w medytacji, we współtworzeniu - drogie serca, jesteście zajęci.

Jest tak wiele dostrojeń i dostosowań, które mają miejsce, więc ważne jest, abyście zdali sobie sprawę, że to się dzieje.

Nie, to nie jest tylko to, co robimy w sensie kąpieli was wszystkich i słodkiej Gai w różowym świetle, i dziękujemy tym z was, którzy uchwycili to różowe światło w fizycznych sferach, aby się nim podzielić, ponieważ jest to tylko kolejny wskaźnik tego, jak jesteśmy we współpracującym zjednoczeniu.

Toczy się wiele dyskusji z Radą Miłości, której częścią jesteście wy i ja, i mam na myśli was - każdego, kto słucha tego programu, czy jest on obecny, czy późniejszy, to nie ma znaczenia - jesteśmy częścią tej samej misji i celu.

Czy mamy różne elementy, różne oblicza planu? Tak, mamy. Ale wspólną cechą jest po pierwsze nasza miłość - i nie mam tu na myśli po prostu bezwarunkowej miłości w ogólnym sensie, którą oczywiście to obejmuje - ale mam na myśli naszą miłość do was.

Widzimy was - uważamy was - za część naszej misji i celu. I jesteśmy kolegami, współpracujemy, jesteśmy w zgodzie, jesteśmy w lojalności dla tego zakończenia, które jest tylko nowym początkiem Planu Uniwersalnej Matki.

Tak wielu z was mówiło - a my zawsze was słyszymy, nawiasem mówiąc - mówicie nam: "Jestem samotny. Czuję się odizolowany i samotny". A gdy niektórzy z was to mówią, są nawet otoczeni rodziną i przyjaciółmi, lub są w związku partnerskim - co nazywacie "małżeństwem" - a jednak wciąż słychać wasze żałosne wołanie "Czuję się samotny".

Nie jesteście sami.

Istnieje wiele form świętego związku i nie wszystkie z nich zostały tu omówione, gdyż istnieje wiele informacji na ten temat.

Ale to, co chcę powiedzieć, gdy zaczynamy dzisiaj, to że istnieje indywidualne święte zjednoczenie - dusza z duszą, serce z sercem, osoba z osobą - ale są też święte zjednoczenia kolektywów - obietnice serca, miłość i troska kolektywów.

Tak więc my, my ze Zunifikowanych Sił Galaktyk Zewnętrznych, i nie pomylę się, jeśli powiem, że wszystkie różne komanda posiadają tę wizję i tę wiedzę, to zobowiązanie.

Jesteśmy w świętym zjednoczeniu z wami - nie tylko ze sobą nawzajem, ale z wami - a szczególnie z wami, którzy jesteście przebudzeni, którzy jesteście świadomi nie tylko naszej obecności, ale naszej miłości.

Dla nas, oczywiście, zawsze na cześć Matki i Prawa Uniwersalnego, którego nigdy nie złamiemy.

Ale to, co oznacza to zjednoczenie w bardzo praktycznym sensie, to to, że troszczymy się o was, troszczymy się o was wszystkich, dlatego właśnie teraz wysyłamy wam różowe światło - różowy kokon.

Nie zdradzamy was, nie uzurpujemy sobie waszej mocy, my was szanujemy - szanujemy wasz blask, wasze światło, wasze zaangażowanie, wasze ścieżki.

Wiele razy właśnie dlatego nie ingerujemy. Mówicie: "Cóż, życzylibyśmy sobie, Ashira, abyście się trochę bardziej wtrącali". Ale zrozumcie, że istnieje element, że wy również wiecie, co robicie.

Tak często mówiliśmy, że nie będziemy przychodzić w sposób, który mógłby być przetłumaczony przez kogokolwiek - że nie będziemy pokazywać sposobów, które mogłyby być uważane za "inwazję" - że nie będziemy lądować w sposób, który mógłby wywołać strach. I wciąż jest wielu mącicieli strachu na waszej planecie.

Ale tylko dlatego, że jeszcze nie wylądowaliśmy masowo - i to jest podkreślenie - nie oznacza to, że nie jesteśmy z wami. A więc, tak, patrzcie na wasze nocne niebo, patrzcie na Strażników Ognia Rady, a nawet patrzcie subtelnie lub faktycznie na energie tego, kto was otacza międzywymiarowo.

Wasze pokoje, wasze samochody, wasze salony, są pełne!

Więc słodka Suzanne, od czego chciałabyś zacząć dzisiaj?

SM: Selek-teh-vay Ashira, dziękuję za ponowne dołączenie do nas dzisiaj.

Chciałabym zacząć, jeśli mogę, od prośby o szczegóły na temat znaczenia i właściwego używania tego terminu - Selek-teh-vay - jak również być może usłyszeć, jakie byłoby właściwe powitanie, kiedy staniemy "twarzą w twarz".

Myślę - myślę, że w moim podnieceniu chciałabym po prostu przytulić każdego z was, ale rozumiem, że rozpoczynanie od razu tak entuzjastycznego kontaktu może nie być zbyt mile widziane?

Ashira: Och - przyjęlibyśmy to z radością!

SM: O dobrze!

Ashira: Kiedy Linda wykona pełną medytację i wskaże, jak bardzo pragniemy cię przytulić, objąć, to... od czego chcesz zacząć - od określenia "święte zjednoczenie" czy od pozdrowienia?

SM: Ach, od powitania, proszę.

Ashira: Istnieje tendencja, która została przyjęta przez wielu z nas, aby witać się, jeśli jest się blisko, dwoma palcami do serca, czego Rada również was nauczyła.

W ten sposób dochodzi do połączenia serc i jest to piękna wymiana, ponieważ to, co dzieje się w tym połączeniu - w tym połączeniu - to to, co robicie, to mówicie: "Pozwalam ci widzieć mnie".

Każde słowo pozdrowienia - czy to międzygalaktyczne, telepatyczne, czy w jakimkolwiek języku Ziemi - jest dopuszczalne i mile widziane.

"Witaj" jest mile widziane! Więc to nie ma znaczenia, ale jest wiele sytuacji - a to dlatego, że "czynnik strachu" nie będzie obecny - jest to, że po prostu obejmiemy się nawzajem.

SM: Wspaniale. OK, więc naprawdę nie ma się czym martwić, jeśli chodzi o łamanie protokołu, jeśli jesteśmy po prostu w naszych sercach, to cokolwiek się pojawi, będzie w porządku.

Ashira: Tak. Teraz wszyscy mieliście doświadczenie, więc mówmy o tym - szczerze - kiedy poszliście na spotkanie, przyjęcie, czy imprezę rodzinną, gdzie ktoś trzyma w sobie gniew, złość itp. - strach, a on przytula się do was i możecie poczuć "kruchość", oddzielenie, "Przytulę cię, ale nie zbliżaj się do mnie" ... czy to nie jest smutne?

SM: To jest trudne.
Ashira: To jest bardzo trudne! A więc kiedy napotykamy takie sytuacje - i tak, to wystarczy, by udusić każdego! (Linda miała epizod kaszlu) - to co robimy, to po prostu kiwamy głową, lub lekko się kłaniamy, ponieważ nie wkraczamy - nie na statkach, nie na innych planetach - nie wkraczamy w przestrzeń osobistą kogoś, kto nie chce prawdziwie podzielić się swoim sercem.

Więc to będzie działać jak staromodne "pół ukłonu" kiwnięcie głową - jest to uznanie dla osoby, ale aby powiedzieć ja ... ponieważ bardzo wyraźnie czytamy pola energetyczne drugiej osoby - więc tak naprawdę nigdy nie ma co do tego wątpliwości. Więc jeśli taka sytuacja ma miejsce to po prostu kłaniamy się lub przytakujemy i idziemy dalej.

SM: W porządku. A to słowo Selek-teh-vay - czy mogłabyś powiedzieć coś więcej na ten temat, co to za język i jakie jest jego prawdziwe znaczenie?

Ashira: Selek-teh-vay jest dobrze znanym terminem, który jest po prostu jednym ze sposobów mówienia "Witaj" lub "Namaste" w języku międzygalaktycznym, który jest językiem używanym daleko i szeroko - jest to język uniwersalny - i tak jest bardzo podobny do "Namaste", jest to "Witaj" i "Witam cię, czczę cię"; ponieważ jest to zawsze bezpieczne pozdrowienie.

SM: Ach, cudownie. OK. Wygląda na to, że w tym minionym tygodniu równonocy nastąpiło przesunięcie o epickich proporcjach - czy mogłabyś proszę powiedzieć, co może się różnić od tego, co było tydzień temu, kiedy ostatni raz rozmawialiśmy na antenie?

Ashira: Nastąpiło ogromne otwarcie serca i w tym otwarciu serca jest większy przepływ odrodzenia - nie miłości, ale gotowości do przyjęcia miłości, gotowości do wykorzystania Uniwersalnego Prawa, gotowości do tworzenia i współtworzenia, gotowości do pójścia naprzód - tak więc było to prawdziwe otwarcie związane z waszym centrum wyboru, decyzji i woli. Więc to jest jedna rzecz, która się wydarzyła.

Wraz z otwarciem serca, co również ma miejsce z chęcią, z gotowością, jest również gotowość do pójścia naprzód, tak, że jest bardzo mało - co obserwujemy - bardzo mało patrzenia wstecz, ponieważ częścią zbiorowej ludzkiej tendencji było prawdziwe zamieszkiwanie - a w wielu sytuacjach, po prostu życie - w przeszłości, tak, że jesteście ciągle złapani na kole, w sytuacji lub cyklu życia w przeszłości, zamiast tworzenia waszego teraz lub tworzenia przyszłości.

Tak więc jesteście tak zajęci rozmyślaniem o tym, co się wydarzyło, że odtwarzacie to w tym, co uważacie za swoją teraźniejszość i swoje teraz.

Inną rzeczą, która się dzieje, która jest otwarciem serca, jest to, że jest większe oczyszczenie.

Tak więc to co widzicie to, że niektóre ze starych pozostałości - to co myśleliście o starych pozostałościach, i tak, słyszymy jak przeklinacie aż do Neptuna! - które myśleliście, że już się skończyły, wyłaniają się ponownie.

Cóż, rozumiemy, że czasami w waszej kulturze przeklinanie i krzyczenie pomaga - uważamy to za osobliwe, ale rozumiemy to ... więc to jest to, co się dzieje.

SM: W porządku, wspaniale. Zastanawiałem się nad emocjami w wyższych wymiarach. Czy jest tam strach?

Ashira: Jest "walcz lub uciekaj". I to bardzo różni się od strachu ... ponieważ strach jest po prostu tym, w jaki sposób istoty ludzkie doświadczyły, lub powiedzmy odżywiały strach - uczyniły go swoim najlepszym przyjacielem!

Kiedy mówimy coś do Was, lub do siebie, że jesteśmy na przykład w 'High Alert', może to oznaczać cokolwiek - że jest burzliwy deszcz asteroid, że przygotowujemy się do lądowania i może to być wypełnione radością i ekscytacją ... ale nie żyjemy w strachu.

I to jest to, co robicie, kiedy żyjecie w tym cyklu, w tym kole przeszłości, żyjecie w strachu, ponieważ myślicie, że to, co wydarzyło się wczoraj lub dwa tysiące lat temu, na pewno się powtórzy.

Nie masz nawet tendencji do dawania temu dużej swobody, więc oczywiście przywołujesz te kody tworzenia, nawet jeśli masz te myśli.

Czy mamy więc mechanizmy "walcz lub uciekaj"? Tak, to nie zostało odebrane.

Czy jesteśmy świadomi tego, jak wygląda, smakuje lub pachnie strach? Tak, i ta zdolność jest czymś, co utrzymujemy dostrojone w każdym z nas - i powiem Ci dlaczego.

Jest to jak wewnętrzny radar, więc jeśli kogoś spotkamy - nie mówimy tu o człowieku wchodzącym na pokład statku, zawsze jest pewien poziom zdenerwowania, a nawet ślad strachu - ale mówimy o sobie nawzajem.

Jeśli mielibyśmy się spotkać - a to nie zdarzyło się od setek lat, pozwólcie, że wam to powiem - jeśli mielibyśmy się spotkać, powiedzmy, z kolegą, lub nowym przybyszem z odległego kwadrantu, i oni wchodzą na pokład, a my dostrzegamy w nich strach, to jest to dla nas sygnał ostrzegawczy, że albo boją się, że zostaną odkryci, ponieważ knują coś, co nie jest związane ze światłem, miłością i etycznym zachowaniem, albo boją się nas i tego, co możemy zrobić lub czego nie możemy zrobić, co natychmiast informuje nas o jakiejś ich planetarnej lub galaktycznej historii, że ta nerwowość wciąż tam jest.

Więc natychmiast robimy rzeczy energetycznie i faktycznie, fizycznie, aby rozwiać te obawy.
Ale strach jest często czymś, co ludzie - galaktyczni i nie tylko - starają się ukryć, więc mamy radar na strach, wiemy czym jest, wiemy jak się nim zająć.

Ale czy żyjemy w strachu, oto wasze pytanie? Nie.

Były czasy, kiedy na Ziemi, szczególnie w Stanach Zjednoczonych Ameryki, gdzie wasze wojsko zostało postawione w stan wysokiej gotowości i faktycznie uruchomione, aby nam zagrozić, zapobiec naszemu lądowaniu.

Nasza reakcja na ten strach, ponieważ jest to działanie zrodzone ze strachu, nie jest odwzajemniona działaniem w strachu. Rozumiemy to, ale nie odzwierciedlamy tego.

Tak więc, na przykład, kiedy macie wszystkie swoje myśliwce i cały arsenał rakiet wycelowanych w nas, ponieważ spuściliśmy nasze osłony, naszą reakcją nie jest strach, a wręcz współczucie.

Ale wtedy wycofujemy się, ponieważ widzimy, że nasze działania nie mogą doprowadzić do przemocy, a jeśli "czytamy z liści herbaty", że reakcją będzie przemoc, wtedy po prostu zakładamy nasze ekrany niewidzialności.

SM: Tak, cóż - dziękuję, że mi to powiedziałaś i chcę przeprosić ... jest mi smutno, że są ludzie, którzy robią takie rzeczy. Zgadywałbym, że nie ma czegoś takiego jak wojna w 5D i wyżej i to sprawia, że zastanawiam się w jakim wymiarze miały miejsce często wspominane Wojny Galaktyczne. Czy to wszystko już się skończyło, czy też wojna galaktyczna nadal trwa?

Ashira: Nie, wojna galaktyczna jest zakończona i miała miejsce ... cóż, w czymś, co można by uznać za odmianę 3 wymiaru.

Było to ... nie mamy tego samego spektrum, co wy, ale było to również międzywymiarowe, więc było to głównie 3, 4, 5 wymiar i oczywiście lekcje z tych wojen, tysiące lat, nauczyły nas nieporównywalnych zniszczeń, ale nauczyły nas nigdy więcej nie angażować się w ten sposób.

Więc nie, nie szaleją dalej. Dlatego możemy przybyć w pokoju.

SM: Tak. Jestem za to bardzo wdzięczny. Powiedziałaś, że sięgał aż do 5D?

Ashira: Tak, pomknęło do 5 wymiaru, ale znowu widzisz, że nasze istnienie i nasza wiedza o istnieniu w różnych wymiarach była w pełni obecna.

Teraz... wiecie, że mówiliśmy, a właściwie wy mówiliście, dużo o oczyszczaniu starego 3.

Cóż, w innych wymiarach również były pozostałości do oczyszczenia, ale to już dawno zostało zrobione - dlatego są one takimi miejscami Boskich Jakości.

SM: Cóż, to dobra wiadomość.

Ashira: Ale na przykład w czwartym wymiarze wykorzystano w negatywny sposób to, o czym myślicie w swoim umyśle jako o "magii" lub "alchemii".

Tak więc na przykład w waszej sytuacji militarnej osłona naszych samolotów, naszych statków, statków-matek, ale nawet najmniejszych statków badawczych, mogłaby bardzo łatwo zostać przypisana przez wasze wojsko do czwartego wymiaru.

Cóż, jaką mają technologię, jaką magię, alchemię, że mogą to zrobić? I to wywołuje strach, ale dla nas jest to po prostu przerzucanie się między wymiarami - to jest powszechne.

SM: OK. Czy mogłabyś porozmawiać o tym, jak wygląda u was rozwiązywanie konfliktów ... z pewnością istnieją różnice zdań, mam na myśli to, że wszyscy jesteście różnymi ludźmi i jednostkami i macie bardziej grupowy umysł niż my, ale z pewnością musi istnieć jakiś rodzaj konfliktu?

Ashira: Istnieją konflikty. Na Ziemi macie takie powiedzenie, które lubimy - "Daj sobie z tym spokój!".

My nie pozwalamy - na mocy wspólnego porozumienia, zarówno formalnego jak i nieformalnego - nie pozwalamy, by konflikty się zaogniały.

Nie na naszym statku, Neptunie, nie w całej naszej flocie i dotyczy to wszystkich flot.

To co odkryliśmy przez lata, przez wiele lat, to fakt, że konflikt najlepiej rozwiązywać "z głową" - nigdy w sposób uznawany za konfrontacyjny.

Ponownie, jedynym powodem, dla którego konflikt ma tendencję do pojawiania się jest albo strach, albo poczucie braku własnej wartości, albo poczucie wyolbrzymionego ego lub własnej wartości.

Więc jak się tym zająć?

Kiedy, a szczególnie dlatego, że znajdujemy się w tym, o czym mówiliśmy, zamkniętym środowisku, nie można pozwolić, aby konflikt narastał.

Byłby on bardzo destrukcyjny i niszczący.

Kiedy konflikt zostanie zidentyfikowany, a jest wiele sposobów, aby go zidentyfikować, może to być zidentyfikowane przez jednostkę, rodzinę, kolegów lub przyjaciół, każdy ma obowiązek - nie tylko prawo - ale obowiązek mówienia o tym, kiedy konflikt wydaje się mieć miejsce.

Robimy to po to, aby nie doszło do eskalacji.

Wtedy się nim zajmujemy, można by powiedzieć, że jest on "zdławiony w zarodku".

Na początku, kiedy dochodzi do konfliktu, powiedzmy między dwiema osobami, zachęca się - i mamy tu na myśli formalne zachęcanie - te dwie osoby do rozmowy.

W zależności od poziomu napięcia, są one albo zachęcane do używania języka międzygalaktycznego, tak aby nie było w nim ukrytych znaczeń, albo nawet do mówienia w Perro, który jest językiem międzygalaktycznym opracowanym po Wojnach Międzygalaktycznych, który nie zawiera emocji; tak więc przekazuje on percepcję faktów, ale nie jest naładowany uczuciami - podobieństwem w waszej kulturze byłaby komunikacja bez przemocy.

Jeśli dwie zaangażowane osoby siadają i nie są w stanie osiągnąć miejsca porozumienia - i nie mamy na myśli po prostu porozumienia w sensie "Cóż, zgadzam się po prostu cię ignorować" - dla nas to nie jest porozumienie.

Musi nastąpić powrót do tego, co nazwalibyśmy świadomością jedności - a to, czego się uczycie, również jest świadomością jedności.

Jeśli to nie nastąpi, lub jeśli początkowe rozpoznanie konfliktu jest takiej natury - tak napiętego uczucia - wtedy natychmiast wprowadzany jest negocjator, trzecia strona.

Wiele osób na statku i w całej flocie, we wszystkich flotach, jest szkolonych w tym obszarze bycia negocjatorem - mediatorem byłoby waszym określeniem.

Zadaniem mediatora jest pomoc dwóm stronom, lub dziesięciu stronom - ale mówimy tu o konfliktach osobistych - w dojściu do porozumienia i rozwiązania.

A rozwiązanie nie jest po prostu tolerancją - jest to prawdziwy powrót do docenienia tej duszy i wyeliminowanie strachu, gniewu, napięcia itd.

Wielu na statku jest w tym przeszkolonych, więc oprócz innych obowiązków, wielu z nich robi to dobrowolnie, ponieważ to promuje pokój, spokój, pogodę ducha, zdolność do pracy wśród nas - to jest oczywiste.

Nie jest to więc kwestia: "Och, musimy poczekać, aż będziemy mieli negocjatora, zanim będziemy mogli rozmawiać".

Jest wielu negocjatorów, którzy są gotowi natychmiast wkroczyć do akcji.

Sprawy nie mogą się zaognić, a dyskusja toczy się do momentu znalezienia środka.

Nie oznacza to jednak, że zamykamy ludzi w pokoju na dziesięć godzin, aż dojdą do porozumienia! Pomiędzy nimi jest czas na oddech.

Bardzo często ludzie przeprowadzają tę wstępną rozmowę, a potem muszą odejść, aby znaleźć się w swojej świętej przestrzeni, aby poczuć, że nie są pod mikroskopem i zastanowić się nad swoją rolą i swoimi uczuciami, dlaczego zachowują się w taki sposób.

Ale to nigdy nie jest dozwolone - to nie jest akceptowalne w naszej kulturze, w naszym społeczeństwie, jakkolwiek o nas myślisz, aby się rozwijać.

Teraz, kiedy istnieją różnice zdań na bardziej formalnej podstawie lub obszary konfliktu, powiedzmy pomiędzy grupami - grupami formalnymi - wtedy jest to ten sam proces, ale jest on bardziej sformalizowany.

SM: Racja. Cóż, nie wydaje mi się, żeby to się strasznie różniło od tego, co ludzie żyjący z serca zrobiliby, aby rozwiązać konflikt.

Ashira: Jest to jeden ze sposobów, w jaki chcemy wam powiedzieć, jak daleko zaszliście.

Wiecie, jest wiele dyskusji, ponieważ słyszymy to wszystko - tak, podsłuchujemy, nieustannie - a potem mamy wielu z was, którzy przychodzą na pokład statku i również się zgłaszają, każdego dnia i nocy! Tak więc rozwinęliście się w tym.

Teraz, gdzie upadacie, powiedzmy, lub gdzie jest miejsce na rozwój, jest w formalnym ustawieniu konfliktu. I w rzeczywistości, jeśli cokolwiek się wydarzyło - z pewnością w ciągu ostatnich kilku lat - to fakt, że cofnęliście się, wróciliście do tego starego paradygmatu, gdzie nie ma prawdziwie wynegocjowanego pokoju - wynegocjowane 'win-win' byłoby waszym wyrażeniem.

Jeśli więc spojrzycie, jak mówiła Linda, na Wenezuelę, Ukrainę czy Syrię, te sytuacje nie są negocjowane z silną, potężną, negocjującą trzecią stroną, która ma moc rozstrzygania.

To jest właśnie to - mówią: "Cóż, spotkamy się razem i porozmawiamy", ale nie ma porozumienia co do pomyślnego wyniku, a to nie działa, ponieważ jeśli nie ma porozumienia co do pomyślnego wyniku jako punktu wyjścia, to można rozmawiać tak długo, aż niedźwiedzie znów wyemigrują z Syrii!

SM: Powiedziałaś, że niedźwiedzie?

Ashira: Tak, niedźwiedzie! Niedźwiedzie również przybyły z Syriusza, słodziutka.

SM: Ahh - uwielbiam niedźwiedzie! OK.

Ashira: Tak, niedźwiedzie, wieloryby, delfiny, psy - wszystkie one przybyły przez Syriusza.

SM: Cóż, czy mogę zapytać, co dla Ciebie oznacza bycie galaktycznym lub nawet globalnym obywatelem - jak ktoś może identyfikować się z byciem Husjaninem na przykład, i nadal rozważać życie z dużo większej perspektywy. Czy jest to dla Ciebie lojalność wobec jakiejś konkretnej grupy lub idei?

Ashira: Jestem lojalna wobec mojej rodziny - i mam na myśli to w najbardziej prywatnym i indywidualnym sensie - a potem to już spirala się rozrasta.

Jestem lojalna wobec mojej floty. Jestem lojalna wobec mojej planety - mojej rodzinnej planety, chociaż nie byłam tam od dawna.

Jestem lojalny wobec całego Wszechświata.

Więc nie mamy tego poczucia "albo-albo" - wręcz przeciwnie, to rośnie, ma warstwy. Ale nasza lojalność naprawdę zaczyna się od naszej lojalności wobec Boskiej Matki. I tak jak wy, wobec Wywyższonych Nauczycieli, archaniołów, różnych mistrzów, tak wszystko jest mierzone w stosunku do tego.

Widzicie, to jest dla nas - i uważamy to za ciekawe - nie chcę być niepoprawny politycznie, więc będę bardzo ostrożny w moich sformułowaniach!
Jeśli ktoś jest lojalny i służy Matce, wtedy wykorzystuje i żyje zgodnie z Uniwersalnym Prawem i tym, co nazwaliście Boskimi Jakościami współczucia, rozwagi, cierpliwości itd, i patrzycie na siebie, na waszego ukochanego - a tak przy okazji, mamy tendencję do bycia monogamistami - na nasze rodziny, na to, co postrzegamy jako bardzo dużą rodzinę, co można by pomyśleć o klanie, i na nasz statek i naszych kolegów ze statku, na naszą flotę, na nasze narody, na nasze sektory - jest to ciągłe koło lub spirala.

Uważamy za osobliwe, jeśli ktoś może powiedzieć, że naprawdę kocha Boga, kocha Matkę, Ojca, Jedno, Źródło, Buddę - nie ma znaczenia, jak to nazwiesz - i że służysz - nie służąc, nawiasem mówiąc, służąc Jedynemu, a nie służysz swojej rodzinie, albo nie służysz swojemu sąsiadowi, albo że kochasz Boga, ale nienawidzisz ludzi, którzy są inni niż ty.

To jest więcej niż mylące - to jest serce chaosu.  

I to jest to, co musi być uzdrowione, i to jest to, co nasz różowy robi dla was, ale co ważniejsze, to jest to, czym zajmie się Matczyny Dar Jasności i Czystości oraz Jej Tsunami.

Ale to jest największa przeszkoda, ten podział - jest on niezrozumiały. To znaczy, możecie powiedzieć, że jesteście wegetarianami i że kochacie marchewkę, a nie przepadacie za fasolką lima - ale nigdy nie wypowiedzielibyście wojny fasolce lima!

To ma aż tyle sensu.

SM: Ok, rozumiem. Jeśli mogę ci przerwać na chwilę, to czy możemy się dowiedzieć, czy Linda potrzebuje czegoś w szczególności, czy powinna napić się wody lub czegoś innego?

Ashira: Tak, zrobię jej trochę wody do picia. Proszę bardzo...mam nadzieję, że to wystarczy.

SM: Chciałabym zobaczyć... czy mogę zapytać, jak nas obserwujesz - czy jest to bardziej ogólna obserwacja wzrastającej zbiorowej lekkości, czy też jesteś w stanie śledzić indywidualne myśli i uczucia?

Tak naprawdę chciałbym się dowiedzieć, jak dobrze mógłbyś znać każdego z nas z osobna z tak daleka?

Do jakiego stopnia ktoś na statku nad planetą może naprawdę zrozumieć motywacje i uczucia jednostki na powierzchni? Czy to uczciwe pytanie?

Ashira: To zawsze jest uczciwe pytanie. Czy jest to pytanie, na które można udzielić pełnej odpowiedzi? Cóż, postaram się.

SM: W porządku, dziękuję.

Ashira: Nie szpiegujemy cię! [Drażnię się z tobą, drogie serce!

Widzisz, to jest jedna z rzeczy, do których musisz się przyzwyczaić - nasz humor!

Macie tendencję do defensywy, ponieważ w waszych różnych krajach było tak wiele szpiegowania i jesteście bardzo defensywni jeśli chodzi o wasze prawa do prywatności - tak jak powinniście być.

Pozwólcie więc, że na wstępie powiem wam, że nigdy nie ingerujemy w czyjąś przestrzeń osobistą.

Nie oglądamy was ani nie patrzymy na was, jeśli nie daliście nam znaku OK.

Ale kiedy to robicie - a są różne warianty, ponieważ są ludzie na Ziemi, którzy naprawdę pragną bardzo bliskiego związku z nami, i to jest prawdziwe nie tylko w przypadku gwiezdnych nasion i hybryd.

Wielu ludzi - i oczywiście znacie już nasze tęsknoty za byciem w społeczności z wami - więc kiedy pojawia się ta jednostka wołająca, tak jak to było, obserwujemy was.

Czy obserwujemy was 24/7?

Na ogół nie, chyba że jesteś jednym z naszych żołnierzy, wtedy jesteś na naszym radarze nieustannie.

Ale to już inna sprawa.

Większość z tych, którzy są częścią naszych wojsk na ziemi, jest w pełni świadoma, że są obserwowani.

Nie obserwujemy ich prywatnych chwil - to byłoby niestosowne.

Ale również słyszymy telepatycznie - nie tylko ustnie, ale telepatycznie - wołania o pomoc, pytania, pozdrowienia.

Liczba pozdrowień, które codziennie otrzymujemy od ludzi, jest liczona w miliardach!

Miliardy, miliardy, i są one przyjmowane z wdzięcznością, radością, ciepłem, a my przekazujemy nasze pozdrowienia z powrotem.

I bardzo często możecie nie wiedzieć, skąd pochodzi to ciepłe uczucie. Ale my na pewno odpowiadamy.

Mamy więc różne poziomy, oczywiście, obserwacji.

Wasza planeta, słodka Gaja, i wszystkie wasze operacje, powiedzmy, nie tylko wojskowe, ale przemysłowe, rolnicze, biznesowe, są zawsze monitorowane.

A potem w ramach tego mamy konkretną inicjatywę, mówiliśmy wam o naszej inicjatywie komunikacyjnej, aby być w stanie wyraźniej używać języka i terminologii, emocji, które przemawiają bardziej bezpośrednio do każdego z was, i aby wiedzieć łatwiej, jak dostroić nasze pola energetyczne do was, a wasze do nas, więc to jest na przykład jedna inicjatywa.

Inną inicjatywą jest inicjatywa naukowa, w ramach której wprowadzamy nową technologię - umieszczając ją jako inspirację w umysłach różnych ludzi - ale robimy to również w kategoriach subtelnego sugerowania, że powinno się to odbywać na poziomie wspólnotowym lub poziomie współpracy, na poziomie międzynarodowym, ponieważ promuje to dokładnie ten rodzaj społeczności, do którego zachęcamy i który wspieramy.

Czy zmuszamy? Nie. Ale czy sugerujemy? Tak.

Następnie są sytuacje, w których obserwujemy coś, co nazwalibyśmy "Wysokim Alarmem", aby upewnić się, że nie ma dewastacji - lub dalszej dewastacji - na planecie Gaia.

SM: Zgadza się. I ja to doceniam.

Ashira: Tak, są pewne poziomy zapomnienia, które nie będą dozwolone.

SM: Dziękuję. Wspomniałaś o wojskach na ziemi. Czy są wśród nich żołnierze, którzy nie zdają sobie sprawy z tego, że są żołnierzami?

Ashira: Nie. Ci, którzy zostali rozmieszczeni - i to, co mówimy, kiedy używam tego terminu - mówię o tych, którzy są częścią różnych dowództw i którzy zostali rozmieszczeni albo na stałe, albo tam i z powrotem dla różnych specyficznych zadań, tam i z powrotem na planecie, aby pomóc Ziemianom przygotować się i dostosować do bycia z nami, a my z wami.

Ale jest też zupełnie inna kategoria jednostek, które wiedzą, że pracują z nami subtelnie, a może nie tak subtelnie, albo w czasie swoich snów, albo poprzez swoje pola energetyczne, poprzez swoją świętą przestrzeń, i ta wiedza również bardzo szybko rośnie. Na przykład, spójrz jak się czujesz słodki aniele!

SM: Och, na pewno! To jest cudowne. To jest po prostu rozszerzające się doświadczenie połączenia i jestem tak wdzięczna za tę serię właśnie teraz, ponieważ z tego co wiem, nie rozmawiałyśmy wcześniej, ale w miarę jak ta seria trwa, czuję się jak odnowienie więzi, szczerze mówiąc - czuję się jakbym cię znała.

Ashira: Znasz mnie - i wielu z was mnie zna - i to jest odnowienie, i to jest część planu, to jest część rozwoju. Jesteśmy tak samo niespokojni jak wy!

SM: Tak, naprawdę to rozumiem, naprawdę. Czy mogłabyś proszę powiedzieć - wspomniałaś trochę o technologii - czy mogłabyś powiedzieć o koncepcji świadomej technologii i jakiego rodzaju gadżetów będziemy używać zamiast naszych telefonów komórkowych i komputerów, a nawet naszych samochodów.

Ashira: Cóż - kochacie swoje samochody! Prawdopodobnie kochacie swoje samochody w ten sam sposób, w jaki my kochamy nasze małe statki "tam i z powrotem", powiedzmy ...

SM: Dokładnie!

Ashira: ... nasze małe statki odkrywców. Tak więc, nie sugerujemy, że stracicie swoje samochody, ale pomożemy - bardzo szybko - to jest oczyśćmy samochody. Możecie zachować swoje samochody - zostaną one zmodyfikowane, ujmijmy to w ten sposób!

SM: Wspaniale!

Ashira: Ale potem pojawią się inne formy transportu, które będą bardziej wydajne lub efektywne, ale to nie wyeliminuje "romansu", jaki ludzie mają ze swoimi samochodami.

To jest to samo - odbyliśmy tę dyskusję w Radzie Międzygalaktycznej... Och, mój ojciec jest czasami gotów wyrwać sobie włosy z głowy! - O miłości ludzi do waluty, ponieważ istnieje ten "romans" z walutą.

Więc zdecydowano, jako część planu, że waluta będzie nadal w formie przez jakiś czas - ponieważ ją kochacie! Więc nigdy byśmy nie przyszli i nie powiedzieli, że tak naprawdę już tego nie potrzebujecie - więc możecie mieć walutę, jeśli tego chcecie!

Ale będzie coś, co nazwalibyśmy urządzeniami komunikacyjnymi, i to będzie ... znowu, czy jest wymóg, aby ludzie porzucili swoje telefony, swoje komórki, swoje różne urządzenia? Nie, nigdy byśmy tego nie zrobili.

Ale tak jak tysiące z was ustawiają się w kolejce po najnowsze telefony komórkowe, tak wielu z was ustawi się w kolejce po aparaty łączności - ponieważ one działają lepiej.

SM: O, tak, proszę!

Ashira: A przy okazji, są one darmowe! A więc, czy możecie zatrzymać swój telefon z tarczą obrotową? Tak.

SM: Nie chcę ich, a nawet nie chcę ich ... proszę bardzo.

Ashira: Tak, są szanse, że nie będziecie ich chcieli. Będziecie mieli replikatory - będziecie mieli różne urządzenia - ale nic z tego nie będzie wymagało od was rezygnacji z tego, co naprawdę lubicie!

Więc jeśli jesteś jednym z tych, którzy nadal piszą piórem i papierem, nie mamy z tym problemu.

W rzeczywistości jest bardzo mało rzeczy, z którymi mamy problemy.

Nasze problemy pojawiają się w obszarze konfliktu, okrucieństwa, nieżyczliwości, akceptacji - i jest to coś, o czym tak naprawdę nie rozmawialiśmy - ale akceptacji choroby jako "danej" - a to, moi drodzy przyjaciele, jest absurdalne.

SM: Zgadzam się.

Ashira: A więc, czy będą komputery przyszłej generacji? Tak. Czy będzie więcej automatyzacji - jeśli można tak o tym myśleć - w gospodarstwie domowym? Tak. Ale największą zmianą - i nie możemy czekać, choć będziemy - jest oczyszczanie miast ...

SM: Och, doskonale.

Ashira: ... czyste powietrze, woda, miasta, kraje, narody - mamy tyle wojen, które koncentrują się wokół gazu i ropy - to absurd!

SM: I rzeczywiście tak jest.

Ashira: A więc to, co przyniesiemy, to sposób pracy z energią na różne alternatywne sposoby, tak abyście nie musieli ciągle okaleczać i wiercić Matki Ziemi.

SM: No tak, biorąc pod uwagę możliwość rozpoczęcia oczyszczania wspólnie z wami, mogę zagwarantować bardzo duży kontyngent entuzjastycznych ludzi, którzy będą w tym współpracować. Czy możemy się za to zabrać?
Ashira: Są miliony z Was, którzy już to robią razem z nami - zarówno świadomi, jak i nieświadomi. Więc kiedy wykonujecie swoją pracę, aby oczyścić oceany, oczyścić glebę, oczyścić powietrze, pracujecie z nami - i drogie serca, my nie tylko was witamy, my was wykorzystujemy.

SM: OK. Chodzi tylko o to, że mamy przed oczami takie rzeczy jak szczelinowanie i wszystkie te rzeczy energetyczne, o których wspominasz, które są całkowicie niepotrzebne - to nadal trwa, a transport paliw kopalnych i wycieki w Zatoce Meksykańskiej, do naszych zasobów wody - ludzie mogą podpalać swoją wodę z kranu - to jest bardzo niepokojące i wydaje się, że żadna ilość protestów tego nie zmieni.

Ashira: To będzie jedna z pierwszych i najbardziej znaczących zmian - nawet przed technologią osobistą ... zaprzestanie się oczyszczania Gai, z tego typu gwałtów i grabieży.

SM: Tak, dobrze. OK, dziękuję ci za to. Tak więc w zeszłym tygodniu wspomniałeś o krzyżowaniu się ludzi z galaktykami - myślę, że to może być kontynuowane w innym pokazie - ale to, co powiedziałeś o tym, że twoje doświadczenie intymności jest tym, co znamy, powiększone jakby poza wyobraźnię, z pewnością będzie motywujące dla niektórych ludzi.

Wydaje się, że istnieje wielki potencjał zarówno dla napływu, jak i odpływu obu naszych populacji, i możemy się wiele od siebie nauczyć, kiedy mieszamy się razem. Czy uważasz, że jest to potencjał w przewidywalnej przyszłości?

Ashira: To już się dzieje. Tak, będzie to wielka eksplozja, ponieważ jest to jedna z praktycznych cech lub manifestacji boskich świętych związków.

W ten sposób łączymy się razem. Wielu z was, i jesteśmy pochwalani przy okazji, wielu z was znajduje swojego preferowanego partnera w gwiezdnej istocie - tak jak my robimy to z wami - ponieważ nie zapominajcie, że znamy się przez wiele żyć.

I wielu z was, którzy są zaszczyceni lub z gwiazd, było z nami raz za razem, a nasza miłość do was osobiście i ogólnie - zbiorowo - nie zmniejszyła się, a wręcz przeciwnie, wzrosła.

Tęsknimy za tymi świętymi związkami i jest wielu z was, którzy wiedzą, że wasz partner jest z nami.

SM: Cóż, bardzo chciałbym móc przeprowadzić osobiście, świadomie, wywiad z członkiem naszej gwiezdnej rodziny - z tobą lub kimkolwiek innym - i rozumiem, że jest to kwestia dopasowania częstotliwości, ale z pewnością jest przynajmniej kilku ludzi, którzy osiągnęli stan bycia, który by na to pozwolił. Czy możecie powiedzieć coś o tym, jak przybędziecie i doprowadzicie do Pierwszego Kontaktu?

Ashira: Nie będziemy tego zdradzać! Ale powiemy, że jest to bardzo blisko - i mówię to do was wszystkich, moi ukochani przyjaciele, wyjrzyjcie przez swoje tylne drzwi.

SM: OK. W porządku. To jest wspaniałe. A więc osiągnęliśmy miejsce, w którym mogą rozpocząć się otwarte relacje?

Ashira: Tak, dostosowanie częstotliwości. Teraz, czy będziemy mieli otwarte relacje z każdym? Nie, dopóki niektóre z tych innych konfliktów nie zostaną uporządkowane - ale patrzymy na to!

Dobrze. W porządku. Transport, z Ziemi na statek, ze statku na Ziemię jest ... rozmawialiśmy o Star Treku będącym wizjonerskim programem channelingowym, czy 'przesłanie' ciała jest czymś, co się dzieje ... czy jest ... czy jest konieczne, abyście wylądowali tutaj, aby być tutaj - fizycznie? Jak to działa?

Aszira: O nie, możemy robić jedno i drugie - absolutnie możemy robić jedno i drugie.

Możemy albo po prostu wysłać nasze cząsteczki, które zostaną przearanżowane - jest wiele, szczególnie Komór Odbiorczych, które są do tego zbudowane, ale nie, możemy albo wysłać nasze cząsteczki, albo użyć mniejszych statków.

SM: OK. I nie stało się to wcześniej, ponieważ częstotliwość nie jest jeszcze dobrze dopasowana - czy też nie była?

Ashira: Och to się zdarzyło - to się zdarza cały czas.

SM: OK, w porządku.

Ashira: Tak, teraz, kiedy widzicie, że ktoś się przed wami "zjawia", istnieje tendencja, że może to wywołać u was lekkie drżenie serca, jeśli nie całkowity atak serca - nigdy nie chcielibyśmy, aby do tego doszło.

Ale wiele z naszych istot, które zostały przetransportowane, zostały po prostu przesłane w dół - zostały przesłane w raczej odległe miejsca po prostu po to, aby nie było żadnych zakłóceń lub obserwacji, ale jest to znacznie szybszy sposób dostarczania niż tam i z powrotem i z powrotem.

I wielu z was, pozwólcie mi to powiedzieć - wiem, że zaczyna nam brakować czasu, ale pozwólcie mi to powiedzieć - moi ukochani przyjaciele, teraz mówicie, "Chciałbym udać się na mój gwiezdny statek, chciałbym być z moimi gwiezdnymi braćmi i siostrami", szczególnie w nocy - wielu z was jest.

Nie pamiętacie o tym, ponieważ to wyczerpałoby waszą energię i waszą uwagę na waszą misję i cel, wasz obecny kontrakt, jak to było, na planecie Gaja.

Ale wielu z was, kiedy wracacie do domu na statek w nocy lub faktycznie zgłaszacie się na różne zmiany - co wielu z was również tutaj pracuje - jesteście po prostu rozpromienieni.



SM: Cóż, naprawdę nie mogę się doczekać czasu, kiedy będę mógł sobie przypomnieć, ponieważ zacząłem zdawać sobie sprawę, że mam gdzieś kwaterę na statku - może to być nawet twój statek - nawet nie wiem. Ale chcę wiedzieć - chcę mieć tego świadomą świadomość i wiem, że to wszystko jest w Boskim Czasie, ale...

Ashira: Rozejrzyjcie się wokół siebie i poszukajcie insygniów różnych flot.   

Nasze insygnia są często widziane, lub kojarzone, jako odwrócona litera "U" z dwiema liniami przez nią, aby wskazać Zunifikowane Siły.

Szukajcie więc insygniów, gdy będziecie spędzać swój pracowity dzień, lub gdy będziecie leżeć w łóżku w nocy i zostaniecie przetransportowani na pokład statku - będziecie wiedzieć, gdzie jesteście, wystarczy spojrzeć i zapytać.

I jesteście mile widziani - i mówię to nie tylko do ciebie, ukochana Suzanne, ale do was wszystkich.

Witam cię jako gościa na moim statku.

SM: Dziękuję. Cóż, mamy ...

Ashira: I modlę się, abyś pamiętała.

SM: Ach tak, cóż dziękuję ci za to. I jesteś gotowa wrócić i omówić jeszcze kilka wspaniałych, bajecznie soczystych pytań?

Ashira: Tak, jestem.

Topaz Box

Teraz Archanioł Gabriela poprosiła mnie również, abym przypomniała wielu z was o jej - i Kompanii Niebiańskiej - zgodzie na zebranie tej nierówności płci w jej najłagodniejszej do najsurowszej formie do Niebieskiego Topazowego Pudełka - czysta góra, czysty dół - wielu z was zapomniało o tej instrukcji w tym partnerstwie, a ona jest bardzo chętna, aby to poszło naprzód, tak jak i my, ponieważ jest to jeden ze sposobów, w jaki oczyszczamy drogę dla pełnego kontaktu.

Więc zacznijmy jeszcze raz - zbierajmy się.

SM: Pięknie - dziękuję ci za to.     

Ashira: Dziękuję za zaproszenie i dziękuję za pobłogosławienie mnie.

Przynoszę wam pozdrowienia od wszystkich flot, nie tylko od Zunifikowanych Sił.

Przynoszę wam pozdrowienia od wszystkich planet, wszystkich galaktyk, wszystkich rzeczywistości.

Zwróćcie się do nas po pomoc - nie, nie jesteśmy aniołami czy archaniołami - ale jesteśmy w tym z wami i kochamy was.

SM: My też cię kochamy i jesteś mile widziana w moim domu w każdej chwili.

Ashira: ...ty słodki aniele. Żegnaj.

SM: Żegnaj.

Channeled by Linda Dillon

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz