Fizyczna transmutacja – co się dzieje z naszymi ciałami
dr Berrenda Fox
Chciałbym
poruszyć temat, który w mojej ocenie jest niesamowicie ważny. Postaram
skupić się na opisie zmian, które obecnie się w ludziach dokonują, z
wyodrębnieniem różnych poziomów, na których one zachodzą. Smutną rzeczą
jest widok zabieganych, pochłoniętych konsumpcjonizmem ludzi, którzy
zupełnie nie zdają sobie sprawy co się obecnie z nimi dzieje. W moim
odczuciu prawdziwą oznaką odpowiedzialności, dojrzałości i mądrości
człowieka jest nadanie w swoim życiu najwyższego priorytetu szeroko
pojętemu rozwojowi własnej świadomości, polegającego głównie na
wyzwoleniu się z dyktatury własnego ego. Oczywiście na rozwój składa się
wiele różnych czynników. Jednak przyspieszenie energetyczne, które
nastąpi w przyszłym oraz w 2017 roku sprawi, że pomiędzy częstotliwością
Planety a częstotliwością ludzi, którzy nie pracują nad podwyższaniem i
oczyszczaniem własnej wibracji, będzie występować coraz większy
dysonans, który zacznie coraz bardziej uniemożliwiać harmonijne
istnienie na wszystkim poziomach – m.in fizycznym i psychicznym. Dlatego
już w niedalekim czasie ludzi, którzy są całkowicie skupieni na swoich
zewnętrznych celach – karierach, nabywaniem dóbr materialnych zobaczą i
zrozumieją jak bardzo do tej pory byli zaślepieni w swojej ignorancji.
Chciałbym zaapelować do każdego komu wewnętrzny głos, czyli intuicja
podpowiada, aby poświęcić więcej czasu dla własnego ciała oraz aby
mocniej zając się rozwojem własnej świadomości. Nadajcie tym rzeczom w
nadchodzącym roku najwyższy priorytet, a zobaczycie na koniec przyszłego
roku, że dokonaliście najmądrzejszego wyboru.
TRANSMUTACJA CIAŁA FIZYCZNEGO
Nasze ciała podlegają obecnie transmutacji. Zmieniają swoją strukturę opartą dotychczas na węglu, w strukturę kryształową, zbudowaną na bazie krzemu. Dzięki temu będziemy mogli przyjmować i magazynować w sobie więcej światła. Zmiana ta zachodzi na poziomie struktur komórkowych, ewolucji podlega nasze DNA, a konkretnie aktywowana zostaje dotychczas uśpiona część DNA. Jest to potężna zmiana ewolucyjna, która dotąd nie miała miejsca, lecz jest ona niezbędna abyśmy mogli egzystować w nadchodzącej, pomału wyłaniającej się energetycznej rzeczywistości, która będzie wynikiem wibracyjnego przestrojenia się naszej Planety. W nowej, wysokowibracyjnej rzeczywistości nastąpi wielkie otwarcie na wyższe wymiary istnienia, dzięki czemu my ludzie, którzy jesteśmy istotami elektromagnetycznymi będziemy mogli doświadczać wielowymiarowości życia. Dlatego nasze ciała obecnie transmutują w kierunku krystalicznego bytu, ponieważ tylko krystaliczne struktury mogą egzystować na wyżej wymiarowych poziomach. Zmiany te spowodują, że nasze ciała staną się lżejsze, jaśniejsze i przepełnione światłem. Jest to przepiękna perspektywa, a możliwości, które staną się dzięki temu dostępne człowiekowi są niesamowite. Myślę, że w przyszłości, w dalszej części rozwoju swojego bloga będę na ten temat pisał bardzo dużo. Warto zaznaczyć, że już teraz przychodzą na świat dzieci, których DNA jest bardziej zaawansowanej fazie ewolucji. Dzieci te są darem dla naszego świata. Nasze dotychczasowe ciała oparte w swej budowie na węglu są tak jakby „za ciężkie”, zupełnie niekompatybilne dla nowej wysokowibracyjnej rzeczywistości. Nie tylko człowiek podlega obecnie tym ewolucyjnym zmianom w DNA. Wszystkie organizmy żywe znajdujące się na Ziemi także są w trakcie tej zmiany. Jest to oczywiste ponieważ transformacji dokonuje sama Planeta, więc siłą to samo dzieje się ze wszystkim co znajduje się na niej.
EPIGENETYKA NA TROPIE ZMIAN
https://globalneprzebudzenie.wordpress.com/2015/05/28/przeskok-ewolucyjny-bruce-lipton-steve-bhaerman
/
FIZYCZNE SYMPTOMY I OBJAWY
Aby zobrazować fazę ewolucyjną, której
doświadcza teraz ludzkość pomocna jest analogia do gąsienicy i motyla.
Jesteśmy teraz na etapie gdzie podlegamy genetycznej mutacji, dzięki
której staniemy się istotami wielowymiarowymi, wyposażonymi w nowe
funkcje i możliwości. To co się dzieje obecnie z naszymi ciałami
przypomina etap gdy gąsienica przemienia się w poczwarkę – kolejne
stadium w drodze do zostania motylem. Na pierwszy rzut oka proces ten
wydaje się mieć charakter destrukcyjny, lecz w rzeczywistości jest
zupełnie inaczej.
Wśród wielu objawów naszej transmutacji
najczęstszymi wydają się być notoryczne osłabienie i zmęczenie (często
po wykonaniu nawet małego wysiłku), migrenowe bóle głowy, bóle mięśni,
bóle kończyn i kości, kołatanie serca, podwyższenie ciśnienia krwi,
szumy w uszach (ja mam je niemal codziennie), zawroty głowy, wibrowanie
ciała (często samych kończyn), problemy ze swobodnym regularnym
oddychaniem, utrzymujące się przez jakiś czas objawy grypy, katar,
problemy z systemem immunologicznym i limfatycznym, potrzeba większej
ilości snu, bezsenność, budzenie się w środku nocy, brak siły i chęci na
poranne wyjście z łóżka, otępienie,.
Skupiłem się w tym poście tylko na objawach
fizycznych, lecz trzeba pamiętać, że wielkie zmiany dotyczą także sfery
naszej psychiki i emocji ( o tym w innym poście). Zaznaczę tylko
jedynie, że najczęstszym symptomem jest pojawienie się depresji, brak
motywacji i woli życia, wysoki poziom stresu i rozdrażnienie. Człowiek
czuje się jakby był przejechany przez walec – brak mu energii na
działanie oraz chęci i motywacji. Również pojawiają się duże kłopoty z
pamięcią i koncentracją – często trudno nam sobie przypomnieć co
wykonywaliśmy wczoraj, a także tracimy orientacje jeśli chodzi o
wyczucie godziny czy dnia tygodnia. Bardzo ciężko jest utrzymać wysoki
poziom koncentracji podczas wykonywania jednej czynności.
Większość z tych zmian może utrzymywać się
przez długi czas, niektóre z nich po kilku dniach znikają, po czym za
jakiś czas ponownie wracają. Ludzie często szukają pomocy u lekarzy,
lecz współczesna medycyna akademicka nie potrafi rozpoznać co się
naprawdę dzieje, ponieważ ciało energetyczne nie leży w zakresie ich
kompetencji. Ich diagnoza przeważnie będzie się opierała na
stwierdzeniu, że wszystko jest w porządku. Każdy człowiek przechodzi w
indywidualnym tempie przez proces ewolucji, więc u jednych mogą niektóre
symptomy pojawić się dużo wcześniej, a u innych w późniejszym okresie.
ŚWIADOME PRZEJŚCIE PRZEZ ZMIANY
Świadomość tego co się dzieje obecnie z
naszymi ciałami pozwala nam przede wszystkim wyzbyć się lęku związanego z
występowaniem wyżej wymienionych objawów. Powinniśmy zrozumieć, że jest
to naturalna część procesu. Tym na czym powinniśmy się skupić jest
świadome wspieranie naszego ciała w dokonaniu przeskoku na
wysokowibracyjne egzystowanie. Oczywiście główna praca polega na rozwoju
naszej świadomości – przede wszystkim wzniesieniu się ponad
uwarunkowania egotycznego umysłu, oczyszczeniu z negatywnych przekonań,
wzorców i programów mentalnych, które przez ostatnie tysiąclecia
ściągały i utrzymywały ludzką świadomość w niskowibracyjnym zakresie.
Dużą uwagą i troską powinniśmy otoczyć nasze
ciała, które są przecież narzędziami umożliwiającymi nam doświadczenie
rzeczywistości tu i teraz. Istnieje wiele rzeczy i czynności, których
wykonywanie pomoże naszemu ciału przejść spokojniej i płynniej przez ten
okres zmian. Przede wszystkim należy dbać o regenerację. Powinniśmy
słuchać swojego ciała i iść spać w momencie gdy mamy ochotę na sen.
Niektóre osoby będą potrzebowały ogromnej ilości snu, dlatego bardzo
ważne jest aby się nie obwiniać, że trwonimy swój czas na spanie i
stajemy się leniwi, tylko po prostu spać tyle ile nasze ciało chce.
Kolejną ważną rzeczą jest picie dużej ilości wody. Woda ma ogromny wpływ
na transmisję energii w naszym ciele,
Następną ważną rzeczą są ćwiczenia fizyczne.
Pozwalają one zachować naszemu ciału dobrą kondycję i formę.
Szczególnie polecam praktykowanie ćwiczeń, które otwierają ośrodki
energetyczne w naszym ciele – czyli czakry. Ja osobiście wykonuję
każdego dnia ćwiczenia tybetańskie i mogę je szczerze polecić każdemu bo
mocno wzmacniają energetykę naszego ciała.
Godnym polecenia jest na pewno kurs Qigonu,
dzięki któremu lepiej nauczymy się zarządzać przepływam w naszym ciele
energii życiowej, tzw prany. Kolejną rzeczą na którą do której warto się
przyłożyć jest regularny, świadomy i głębokie rodzaj oddychanie. Na
temat świadomego oddychania jest wiele informacji w internecie, ja
osobiście polecam książkę Colina P. Sissona – „Sztuka Świadomego
Oddychania”. Odżywianie jest kolejnym kluczowym aspektem nad którym
powinniśmy się skupić. Warto przechodzić stopniowo na coraz to lżejsze
posiłki, bogate w witaminy. Warto też wspierać się wieloma suplementami
diety oraz ziołami. Ja zacząłem regularnie pić od około dwóch tygodni
ORMUS, który wg mnie niesamowicie pozytywnie wpływa na moją energetykę.
Od kiedy go używam to zauważyłem, że zmniejszyło się u mnie
zapotrzebowanie na jedzenie. Jem teraz mniej i rzadziej, ale za to mam w
sobie więcej witalności niż przedtem. Także zmalał mi apetyt na ciężkie
potrawy. Następnym suplementem, który chcę dodam do swojego menu będzie
ziemia okrzemkowa. Jest to bardzo ważny suplement
z racji tego, że jak wspomniałem wcześniej nasze ciało przebudowuje
swoją strukturę z węglowej na krystaliczną, opartą właśnie na krzemie.
Należy pamiętać również o częstym przebywaniu wśród natury. Natura sama w
sobie jest inteligentna i znakomicie harmonizuje i balansuje nasze
ciało energetyczne.
Wymieniłem tylko marginalnie najważniejsze
moim zdaniem rzeczy nad którymi powinniśmy się skupić. Poniżej podrzucam
kilka filmików, w których znajdziecie mnóstwo innych, bardzo cennych
informacji i rad odnośnie transmutacji naszego ciała.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz