Firma farmaceutyczna ukrywa zdumiewające odkrycie naturalnego zabójcy raka. 10.000 x silniejszy od chemii – bez żadnych skutków ubocznych! A postanowiła… nigdy o tym nie powiedzieć!
Drogi Czytelniku
Nie ma bardziej przerażającego momentu w życiu niż pozytywny wynik biopsji. To rak…
Jest to początek walki w której wszystkie chwyty są dozwolone. Każdy
rozsądny człowiek zrobi niemal wszystko żeby spróbować zniszczyć
chorobę-zabójcę.
Wyobraź sobie, że jedna firma
farmaceutyczna ma odpowiedź… miała ją przez SIEDEM PEŁNYCH LAT… a
jeszcze nie tylko nikomu o tym nie powiedziała, a faktycznie postanowiła nie powiedzieć o tym nikomu nigdy!?
Prawda jest szokująca: głęboko w
amazońskich lasach deszczowych rośnie drzewo, które może dosłownie
zrewolucjonizować to co ty, twój lekarz i reszta świata myślicie o
leczeniu raka i szansach przeżycia. Przyszłość nigdy nie wyglądała
bardziej obiecująco. Badania pokazują, że wyciągi tego cudownego drzewa
teraz mogą…
- Bezpiecznie i skutecznie atakować raka zupełnie naturalną terapią, która nie daje ekstremalnych nudności, utraty wagi i włosów
- Chronić system odpornościowy i unikać śmiertelnych infekcji
- Sprawić iż czujesz się silniejszy i zdrowszy w trakcie leczenia
- Wzmocnić twoją energię i poprawić twoje poglądy na życie.
Graviola: drzewo, owoc i nasiona
Udało mi się RAZ kupić w Biedronce pod nazwą Cherimoya [swahili, wym. czerymodzia].
Angielska nazwa: Custard Apple = budyniowe jabłko
Źródło tej informacji jest tak samo
zdumiewające: pochodzi z jednej z największych amerykańskich firm
farmaceutycznych, owoc ponad 20 badań laboratoryjnych przeprowadzonych
od lat 1970! Co te badania pokazują jest niewyobrażalne… Wyciąg z drzewa
pokazał że:
- Skutecznie znajduje i zabija złośliwe komórki 12 rodzajów raka, w tym: jelita grubego, piersi, prostaty, płuc i trzustki
- Jest 000 mocniejszy w spowolnieniu rozrostu raka niż Adriamycin, lek powszechnie używany w chemioterapii!
- Co więcej, odwrotnie do chemioterapii, wyciąg selektywnie ściga i zabija tylko komórki raka. Nie uszkadza zdrowych komórek!
Zdumiewające właściwości przeciwrakowe
Gravioli badano bardzo dokładnie, więc dlaczego nic o tym nie słyszałeś?
Jeśli wyciąg z Gravioli jest w 50% tak obiecujący jak się wydaje, to
dlaczego żaden onkolog z każdego głównego szpitala nie nalega na
używanie go przez wszystkich jego/jej pacjentów?
Mrożąca krew w żyłach odpowiedź ilustruje jak łatwo jest kontrolować nasze zdrowie pieniędzmi i władzą.
Graviola – lek który działał zbyt dobrze
Jeden z największych producentów leków w
Ameryce rozpoczął poszukiwania leku na raka, i ich poszukiwania
skupiały się na Gravioli, legendarnym leczniczym drzewie z amazońskich
lasów deszczowych.
Różne części tego drzewa: kora, liście,
korzenie, owoce i nasiona od wieków stosowali szamani i tubylczy
Indianie w Ameryce Południowej w leczeniu choroby serca, astmy,
problemów z wątrobą i zapalenie stawów.
Opierając się na mało udokumentowanych
dowodach naukowych, firma wydawała pieniądze na badania właściwości
przeciwrakowych tego drzewa, i byli zszokowani rezultatami. Graviola
pokazała się jako dynamo przeciwrakowe.
Ale na tym historia z Graviolą prawie się zakończyła.
Firma miała z Graviolą ogromny problem:
jest absolutnie naturalna, i zgodnie z prawem federalnym, nie można było
jej opatentować. Nie ma sposobu żeby zrobić na niej ogromne zyski.
Okazuje się, że firma zainwestowała
prawie 7 lat na wyprodukowanie dwóch z najpotężniejszych przeciwrakowych
składników Gravioli. Gdyby mogli wyizolować i wyprodukować klony tego
co robi Graviolę tak silną, to mogliby je opatentować i odzyskać
pieniądze.
Niestety, zderzyli się ze ścianą.
Oryginału po prostu nie dało się sklonować. Nie było żadnego sposobu
żeby firma mogła chronić swoje zyski, czy nawet odrobić miliony
zainwestowane w badania.
Kiedy marzenie o ogromnych zyskach
wyparowało, badanie Gravioli się zakończyło. Jeszcze gorzej, firma
odłożyła na półki cały projekt i postanowiła nie publikować wyników
badań!
Ale na szczęście był jeden naukowiec w
zespole badawczym, któremu sumienie nie pozwoliło na dokonanie takiego
okrucieństwa. Ryzykując karierę skontaktował się z firmą zajmująca się
zbieraniem roślin leczniczych w amazońskich lasach i ujawnił im
tajemnicę.
Cud uwolniony
Kiedy badaczy w Health Sciences
zaalarmowała informacja o Gravioli, zaczęli szukać badań
przeprowadzonych na tym zabijającym raka drzewie. Dowody na zdumiewającą
skuteczność Gravioli – i szokujące jej ukrywanie – przyszły szybko i
wściekle…
…The National Cancer Institute
przeprowadził pierwsze badanie naukowe w 1976. Rezultaty wykazały, że
„liście i łodygi Gravioli okazały się być skuteczne w atakowaniu i
niszczeniu złośliwych komórek”. Niewytłumaczalnie, rezultaty opublikowano w raporcie wewnętrznym i nigdy nie ujawniono opinii publicznej…
…Od 1976, Graviola sprawdziła się jako
ogromnie potężny zabójca raka w 20 niezależnych badaniach
laboratoryjnych, ale nigdy nie wszczęto żadnych podwójnie ślepych prób
klinicznych – typowego badania wykorzystywanego przez lekarzy głównego
nurtu i czasopisma do oszacowania wartości leczenia…
…Badanie opublikowane w Journal of Natural Products,
po ostatnim badaniu przeprowadzonym przez Catholic University Płd Korei
stwierdziło, że jedna substancja chemiczna w Gra-violi wyszukiwała i
zabijała komórki raka jelita grubego z „10.000 x większą siłą niż (powszechnie używany w chemioterapii lek) Adriamycin…”
… Najważniejszą częścią raportu tego Uniwersytetu jest to, że Graviola pokazała iż selektywnie wybiera komórki rakowe, pozostawiając nietknięte zdrowe komórki.
Odwrotnie do chemioterapii, która na oślep niszczy wszystkie czynnie
reprodukujące się komórki (np. żołądka i włosów), często wywołując u
pacjentów dewastujące skutki uboczne – nudności i utratę włosów.
…Badanie na Purdue University ostatnio
wykryło, że liście Gravioli zabijają komórki rakowe pośród 6 ludzkich
linii komórkowych i są szczególnie skuteczne w raku prostaty, trzustki i
płuc.
Przerwane siedem lat milczenia – w końcu go mamy!
Ograniczone dostawy wyciągu z Gravioli, uprawianej i zbieranej przez tubylczych Brazylijczyków, w końcu są dostępne w Ameryce.
Jenny Thompson
Dyrektor, Health Sciences Institute
http://hsionlineorders.net/HTML5/Sacred_Book_G/graviola.php?efo=HSI131025&xco=XHSIPBAA&pco=LHSIPB49&eco=LHSIPC36Tłum. Ola Gordon
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz