wtorek, 18 października 2016

Proste prawa życia


Proste prawa życia

1. Prawo wzajemności.
Zanim osądzisz błędy innych, zwróć uwagę na własne błędy. Ten, kto rzuca błotem, nie może mieć czystych rąk.

2. Prawo bólu.
Obrażony człowiek zadaje ból innym.

3. Prawo wyższego poziomu.
Przechodzimy na wyższy poziom dopiero wtedy, gdy zaczynamy traktować innych lepiej, niż oni nas traktują.

4. Prawo bumerangu.
Kiedy pomagamy innym – pomagamy jednocześnie samym sobie.

5. Prawo młotka.
Nigdy nie sięgaj po młotek, by zabić komara na czole współrozmówcy.


6. Prawo wymiany.
Zamiast ustawiać innych na miejsca, postaw siebie na ich miejscu.


7. Prawo nauki.
Każdy człowiek, jakiego spotykamy na swojej drodze, może nas czegoś nauczyć.


8. Prawo charyzmy.
Ludzie interesują się człowiekiem, który interesuje się nimi.


9. Prawo 10 punktów.
Wiara w najlepsze cechy innego człowieka powoduje, że zaczyna on te cechy przejawiać.


10. Prawo sytuacji.
Nigdy nie doprowadzaj do tego, by sytuacja znaczyła dla Ciebie więcej, niż relacje.


11. Prawo Boba.
Kiedy Bob ma problemy, to oznacza, że największym problemem jest Bob.


12. Prawo dostępności.
Autoironia i umiejętność śmiania się z siebie pomaga innym czuć się z nami swobodnie.


13. Prawo okopów.
Kiedy szykujesz się do bitwy, wybieraj dla siebie takie okopy, żeby zmieścili się w nich przyjaciele.


14. Prawo rolne.
Wszystkie relacje można i należy kultywować.


15. Prawo 101%.
Znaleźć jeden procent, z którym się zgadzamy i skierować tam 100 procent swoich wysiłków.


16. Prawo cierpliwości.
Podróż z innymi zawsze przebiega wolniej, niż podróż w pojedynkę. Jeśli chcesz zajść daleko – idźcie razem, jeśli chcesz iść szybko – idź sam.


17. Prawo drugiej strony medalu.
Prawdziwy sprawdzian relacji nie polega na tym, w jakim stopniu jesteśmy lojalni wobec przyjaciół, którym idzie źle. Polega on na tym, jak bardzo cieszymy się, gdy osiągają oni sukces.


18. Prawo współpracy.
Wspólna praca zwiększa prawdopodobieństwo wspólnego sukcesu.





Jezus przez John Smallman: wszystkie twoje lęki i obawy są bezpodstawne


Jedność,  to  wszystko, co istnieje, wynurza się z codziennej świadomości milionów ludzi, ponieważ proces przebudzenia wzmacnia się i przyspiesza. Dla wielu jest to zarówno podnoszenie, jak i również chwianie, zaniepokojenie, ponieważ jest to zupełnie nowe i  nieoczekiwane  doświadczenie i nie ma żadnego pojęciowego kontekstu, do którego to pasuje. I oczywiście, wielu nie ma nikogo, z kim mogą to omówić. Przynajmniej oni  myślą  , że nie mają nikogo, z kim mogą to omówić. Ale, ponieważ w rzeczywistości dzieje się tak wiele, teraz, jeśli zdecydowali by  się mówić o tym, znajdą również wielu innych, którzy chcą, znaleźć kogoś, z kim mogliby omówić te nowe doświadczenia.
Wybierz, aby o tym rozmawiać z obcymi, będziesz mile zaskoczony zachęcającymi odpowiedziami, które otrzymasz.
CAŁA ludzkość jest zaangażowana i dlatego każdy człowiek jest istotną częścią procesu przebudzenia,  oczywiście!   Porozmawiaj o tym i poznaj nowych przyjaciół, z którymi możesz dzielić się swoimi doświadczeniami i wspólnie dalej nasilić proces. Właśnie dlatego jesteś wcielony w tym momencie w tym niezwykłym duchowym rozwoju ludzkości. Boski plan jest zgodny z harmonogramem, w naturalny sposób, a  każdy  pojedynczy człowiek jest częścią tego, ponieważ to jest boski plan dla ludzkości. Nikt nie jest pominięty lub wyłączony. Jednakże, ponieważ konstrukcja iluzji tak umiejętnie została założona, Twój indywidualny zmysł oddzielenia jest głęboko zakorzeniony i zachęca cię do myślenia i wierzenia, że jesteś zupełnie inny, niż wszyscy inni ludzie.
W pewnym sensie, oczywiście, jesteś, ponieważ każdy z was ma swoją własną idealnie dopasowaną ścieżkę do naśladowania, i swój własny twórczy potencjał do rozwoju. Niemniej jednak, jesteś również jednym z każdym innym, a to poczucie inności po prostu karmi twoje obawy, lęki ponieważ wszyscy chcą "należeć", a jeśli wierzysz, że jesteś inny, odrębny, wtedy należeć jest niemożliwe. Możesz dołączyć do grupy podobnie myślących ludzi, aby uzyskać znaczące poczucie tożsamości, ale to nie działa, ponieważ podlegasz zmysłowi bycia innym, odrębnym by pozostawać innym. I możesz zobaczyć bardzo wyraźnie, że ciała    oddzielone od siebie. Ale na poziomie kwantowym, z którego wszystkie aspekty iluzji są wyprodukowane, twoji fizycy zdali sobie sprawę, że naprawdę nie ma separacji, absolutnie wszystko jest ze sobą połączone ( splątane ?) na najgłębszych poziomach formy.
Więc, nie jesteś  nigdy  samotnie. Być samotnym jest niemożliwe, ponieważ zawsze jesteś Jednym z Bogiem, a przez Niego z całym tworzeniem. Gdy czujesz się samotny, opuszczony, przestraszony, zagłęb się w tym indywidualnym ołtarzu, który każdy z was posiada na której Płomień Boga boskiej miłości do ciebie wiecznie parzy i zamierzasz otworzyć sobie czucie, że miłość obejmując was. To jest zawsze  z Tobą, bo jesteś wiecznie Jeden z Bogiem, całkowicie nie oddzielony od Niego, Płomień Bożej Miłości płonie wiecznie i czeka na zaproszenie z nieskończoną cierpliwością, ponieważ jesteś wiecznie w Jedności z Bogiem, On Kocha Ciebie ,ponieważ tylko On może, nieskończenie i wiecznie.
Miłość jest twoją naturą, To jest to, czym jesteś, jest tylko Miłość, która jest nieograniczona, bezgraniczna, bez krawędzi lub granic wszelkiego rodzaju, i jesteś wiecznie i czule z Miłością trzymany w Tym boskim objęciu. Wolna wola pozwala ci zaprzeczać i zignorować Rzeczywistość tak długo, jak wybierzesz, aby to zrobić, ponieważ Miłość  nigdy  nie zmusza lub narzuca, To zawsze czeka na twoje zaproszenie, a następnie odpowiada na to wezwanie natychmiast i ze szczególną radością.
Jednym z powodów, które pojawiają się, że nie jesteś w stanie odczuwać Miłości Boga do was z powodu swoich zakorzenionych przekonań człowieka - jestem niegodny, jestem złym grzesznikiem, jestem tak znikomy, że Bóg nigdy nie będzie nawet świadomy mnie, jestem tylko ciało fizyczne w fizycznej rzeczywistości, poza którym nie ma nic prócz ciemności i śmierci. I  żadne  z tych przekonań nie ma żadnej ważności. Ty, i każdy z was (nawet twoi najwięksi wrogowie) są Boskimi kreacjami nieskończenie umiłowanymi przez Boga. Myślenie o  wrogach jest pojęciem opracowanym w iluzji i jest bez znaczenia, nie ma sensu. Ponieważ jest tylko Jedność, wtedy, by mieć wrogów masz być wrogiem dla siebie, a pojęcie to jest bez wątpienia całkowicie szalone, obłąkane.
Jednak te zakorzenione przekonania doprowadzają cię do wznoszenia barier emocjonalnych i psychologicznych, jako obrona przed bólem odrzucenia, które oczekujesz, aby doświadczyć, a tym samym blokujesz lub zamykasz i oddalasz nieskończoną Miłość, która otacza i otula cię w każdej chwili twojego wiecznego istnienia. Miłość  to życie!   A ty usiłujesz odciąć ją ze strachu przed odrzuceniem. Kiedy znajdziesz odwagę, aby otworzyć się, by Kochać i pozwolić , byś to co jest w tobie,  poczuło to. Naprawdę nie ma  nic, by bać się, otwórzcie się na mnie, do Matki Marii, ulubionego Świętego lub Anioła, czy Samego Boga, który jest Źródłem wszelkiego istnienia, i rozkoszuj się intensywną radością, która napełni cię, kiedy tak robisz.
Powtarzam, jest tylko Miłość, nie ma nic innego, a wszystkie twoje lęki i obawy są bezpodstawne. Tak, oczywiście, wasze ciała dostają się , by cierpieć ból choroby lub wypadku, ale to  nie wasze ciała są, one są tylko pojazdami z ograniczeniami, że jako członkowie zbiorowości ludzkiej, wymyślone i wyprowadzone tak, że można się wprowadzić do nich i doświadczyć ekstremalnego ograniczenia. Wybierz, aby usunąć te ograniczenia i wznieś się w nieskończone pole Miłości, która jest twoją prawdziwą i wieczną naturą. Gdy to zrobisz, znaczenie waszych ciał spadnie, a okaże się, że można mieć poczucie wykwintnej radości, która jest poza całym cielesnym uczuciem. I to zaszczepi w tobie ogromne poczucie wolności, ponieważ w końcu  wiesz,  że wszystko, czym jesteś jest Bogiem wyrażającym Siebie poprzez twoją unikalną i twórczą formę, dopóki nie zdecydujesz się odłożyć to i wrócić do Jedności.
Nie ma jednego wśród was, którzy nie wybiorą momentu przejścia, momentu, gdy byłeś w swoim ciele, aby powrócić do duchowych królestw. A kiedy to zrobisz, zrozumiesz, że zostałeś ucieleśniony tylko przez chwilę, że doświadczenie długiego i być może bolesnego ludzkiego życia było tylko częścią iluzji, częścią gry , którą chciałeś zagrać, i  którą wolisz już doprowadzić do końca.

Wasz niebiański Dom cierpliwie czeka na twoją decyzję o powrocie do stanu świetności, w którym zostałeś stworzony. I w odpowiednim momencie, w chwili, gdy wybrałeś przed wcieleniem,  ty zrobisz ten wybór i podejmiesz decyzję i odkryjesz siebie po raz kolejny w pokojowej  i radosnej Unii ze Źródłem.
Twój kochający brat Jezus.

"Jezus: wszystkie twoje lęki i obawy są bezpodstawne", skierowany przez Johna Smallman, 14 października 2016, w  https://johnsmallman2.wordpress.com


Medytuj, jeśli chcesz żyć długo i zdrowo

Dr Chopra zaznacza, że chociaż całe badania muszą zostać powtórzone, by potwierdzić ich wyniki, to już teraz rezultaty zgadzają się z wcześniejszymi odkryciami dotyczącymi medytacji i genów:

Bezpiecznie jest powiedzieć, że medytacja to 
idealna aktywność wzmacniająca nasz system odpornościowy oraz łagodząca 
codzienny stres w ciele, które nieustannie przed czymś się broni. Według
 prognoz prowadzi to również do znacznie zdrowszego starzenia się.
Autor wskazuje przy tym, że najbardziej ekscytujący w tych badaniach jest fakt, iż sami możemy kierować swoją biologią.

Medytacja to tylko jedna ścieżka; dieta, 
ćwiczenia, zarządzanie stresem, psychoterapia, ćwiczenia relaksacyjne, 
zaczynają jawić się jako czynniki zmieniające aktywność genów. 

Inaczej
 mówiąc, twoje komórki "rejestrują" każdy twój wybór lajfstajlowy, który
 przekłada się potem na to, co myślimy, robimy i czujemy.
- Nagle okazuje się, że nie ma już przepaści między umysłem i ciałem. Mamy genetyczny dowód na to, że są one połączone w jeden system, i tak powinniśmy do nich podchodzić, jeśli chcemy zdrowo rozwijać się przez całe życie - sugeruje dr Chopra.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz