poniedziałek, 1 stycznia 2024

[Mari Swaruu] Alfa Centauri: kłamstwa historyczne? Perspektywa Mari i Urmah.

 

Posted on
Agencja Kosmiczna, Mari Swaruu

https://www.youtube.com/watch?v=bRuXV1yQqT8

 

Opublikowano 3 września 2023

Mari Swaruu: Witam ponownie, dziękuję, że jesteście tu ze mną jeszcze raz. Mam nadzieję, że wszyscy macie się dobrze. Jestem Mari Swaruu. Ten film może być traktowany jako science fiction lub jak oglądający widzi to najlepiej, ale ja traktuję te informacje bardzo poważnie. Kto ma oczy aby widzieć.

W pierwszej części tego filmu podzielę się z wami oficjalną historią mieszkańców Alfa Centauri. To jest historia Alfratan, którą Federacja Galaktyczna daje wszystkim w kosmosie. To właśnie znajdujecie na ten temat badając archiwa Federacji i co wszyscy akceptują jako prawdę, i prawie nikt w to nie wątpi.

W krótszej drugiej części tego filmu omówię z wami rzeczy, które zauważyłam, wiele niespójności i dziur w oficjalnej narracji, które sprawiają, że mocno myślę, że to wszystko jest sfabrykowane. A także jak łączę to wszystko z tym co dzieje się teraz na Ziemi. Myślę, że tym razem stałam się pełnym teoretykiem spiskowym i to na nie mniej niż dwóch poziomach – tym na Ziemi i tym w kosmosie.

Oficjalna narracja historii ludu Alfraty jest następująca. Zamieszkują oni drugą planetę gwiazdy Alfa Centauri A w potrójnym układzie gwiezdnym Alfa Centauri, który składa się z Alfa Centauri A, Alfa Centauri B i Alfa Centauri C, znanej również jako Proxima Centauri. Znajdują się one w odległości około 4,36 lat świetlnych od Ziemi, co czyni je najbliższym systemem gwiezdnym i najbliższymi galaktycznymi sąsiadami Ziemi, a Proxima Centauri znajduje się w najbliższym punkcie tej trójki w odległości zaledwie 4,26 lat świetlnych.

Ta zamieszkana druga planeta krążąca wokół słońca Alfa Centauri A jest planetą nadającą się do zamieszkania klasy M, sklasyfikowaną jako lepsze miejsce do życia, z klimatem, grawitacją i biologią bardziej korzystną niż te na Ziemi dla ludzi pochodzenia Liryjskiego, w tym ludzi. Klimat jest mniej ekstremalny niż na Ziemi, z mniejszymi zmianami pogody, większą stabilnością, lepszą zawartością tlenu i większą ilością słodkiej wody niż na Ziemi. A przy sile grawitacji 0,9 łatwiej jest żyć o 10%, po prostu dlatego, że ważysz tam mniej. Biologia jest tak różnorodna, jak ta znajdująca się na Ziemi, ale ze znacznie mniejszą liczbą wrogich zwierzęt i roślin, co czyni ją, ogólnie rzecz biorąc, bezpieczniejszym miejscem do życia.

Ta planeta była początkowo nazywana Faeton przez jej reptyliańskich władców, jak głosi oficjalna historia, a dopiero niedawno jej nazwa została zmieniona na planetę Alfrata, skąd jej mieszkańcy wzięli swoją nazwę.

Dwieście tysięcy lat temu, chociaż istnieją inne źródła Federacji, które twierdzą, że wszystko to wydarzyło się dwa miliony lat temu, wszyscy ludzie znani jako Liryjczycy, którzy są po prostu inną nazwą ludzi lub kosmicznych ludzi, żyli na planecie Lira, która jest drugą planetą krążącą wokół gwiazdy Vega około 25 lat świetlnych stąd w konstelacji Liry, również uważanej za jedną z najbliższych gwiazd Ziemi. W archiwach Federacji planeta Lira jest miejscem pochodzenia rasy ludzkiej i wszystkich innych, którzy mają to samo ciało, całej tak zwanej rodziny Liryjskiej.

Co ciekawe, wydaje się, że kabał na Ziemi również to wie, ponieważ umieścili również pochodzenie rasy ludzkiej w gwieździe Vega w jednym ze swoich najważniejszych filmów na ten temat, filmie “Kontakt” z 1997 roku, w którym wystąpili Jodie Foster i Tom Skerritt. Ale tylko dywaguję.

Lud Liryjski mieszkał tam spokojnie, współistniejąc ze swoimi przyjaznymi sąsiadami, dużą kocią rasą Urmah, która zamieszkiwała i nadal zamieszkuje pierwszą planetę tej samej gwiazdy Vega o nazwie Avyon.

A wtedy Liryjczycy mieli ograniczoną zdolność międzygwiezdną, ograniczając swój ruch tylko do lokalnych systemów gwiezdnych i planet, głównie w celach handlowych. Istnieje inne źródło Federacji, które temu zaprzecza, twierdząc, że w tamtych czasach lud Liryjski miał tylko zdolność podróżowania międzyplanetarnego, ograniczając swój zasięg ruchu tylko do okolic samej gwiazdy Vega.

Wszystko było z nimi dobrze i życie było dobre, dopóki nie stanęli w obliczu okrutnego ataku i przejęcia ze strony konglomeratu sił, głównie pochodzących z ras systemów gwiezdnych w Orionie.

Rasy te obejmowały kilka wariantów Szarych, wszystkie pracujące dla Reptylian, głównie z rodziny Drako. Lud Liryjski nie miał niczego podobnego do prawdziwego lub kompletnego wojska, ponieważ nie potrzebowali tego, żyjąc spokojnie i przeważnie odizolowani na swojej planecie. Byli więc łatwym łupem dla najeźdźców z Oriona, którzy byli dobrze zorganizowani i ciężko uzbrojeni.

Większość Liryjczyków została tam zamordowana lub wzięta do niewoli. Niemniej jednak, kilku liryjskim statkom kosmicznym wypełnionym ludźmi – mężczyznami, kobietami i dziećmi – udało się uciec przed agresorami z Oriona, udało im się uciec do kilku miejsc w całej galaktyce i ze swoimi wrogami w pościgu. To wydarzenie nazywa się wielką ekspansją i mówi się, że miało miejsce gdy rasa Liryjska została zmuszona do rozprzestrzeniania się i zakładania kolonii na niezliczonych planetach w tym kwadrancie galaktycznym. To wydarzenie oznacza również początek słynnych wojen Oriona. To wyjaśnia dlaczego rasa Liryjska lub rasa kosmicznych ludzi, jest tak obfita, jako że obecnie występuje w całej galaktyce Drogi Mlecznej.

I, jak głosi oficjalna historia, potrzeba sojuszu roboczego nie tylko wśród ludzi należących do rasy Liryjskiej, ale także innych ras innych niż ludzie, którym również groziło zaatakowanie przez tych samych agresorów z Oriona, wszyscy odczuwali potrzebę zorganizowania ruchu oporu, aby móc skuteczniej stawić czoła swoim wspólnym wrogom. Ten ruch oporu nazywa się dziś Zjednoczoną Federacją Planet lub po prostu Federacją Galaktyczną.

To tutaj mówi się, że reptyliańscy najeźdźcy zdecydowali się użyć planety Featon, obecnie planety Alfrata, jako planety więziennej, aby zabrać wszystkich ludzi Liryjskich, których schwytali w całym kwadrancie galaktycznym i skąd rozdzielić ich sojusznikom i ich cywilizacjom, podczas gdy używają Liryjczyków do handlu niewolnikami i do jedzenia jako mięso.

Na planecie Featon schwytani Liryjczycy byli najpierw trzymani w klatkach, w których musieli się rozmnażać. A kiedy urodziły się dzieci, zabierano je matkom, które nigdy więcej ich nie widziały. Kiedy władcy mieli dość odizolowanej młodej populacji, schwytani Liryjczycy, którzy pamiętali skąd pochodzą, byli mordowani i handlowani lub dystrybuowani jako mięso, co wymazywało pamięć o ludziach i ich prawdziwym pochodzeniu. Młodzi dorastali wierząc tylko w fałszywą narrację, która wyjaśniała kim są, w zasadzie mówiąc im, że wyewoluowali na tej planecie i są dla niej rdzenni.

Gdy Reptylianie z Oriona z powodzeniem kontrolowali swoją nową populację Liryjczyków, mogli pozwolić im wędrować po całej planecie w mniej lub bardziej swobodny sposób, tylko przestrzegając surowych zasad i należąc do pewnego regionu na planecie z jej miastem-państwem, które jest w zasadzie farmą. Ci Liryjczycy byli więźniami na tej planecie, ale byli nieświadomi istnienia czegokolwiek w kosmosie i nie wiedzieli, że wśród gwiazd jest więcej takich ludzi, a także byli nieświadomi kim byli ich prawdziwi władcy i jakie były ich prawdziwe intencje z nimi.

Liryjczycy byli tam przetrzymywani na farmach, gdzie ich ruch był ograniczony tylko do kilku mil. A gdyby musieli pójść dalej, musieliby poprosić o specjalne uprawnienia w postaci dokumentów. A ci, którzy narzucili te zasady byli nie mniej niż innymi Liryjczykami, takimi jak oni, którzy również byli poddani kontroli umysłu i wierzyli w tę samą fałszywą narrację, czyli matrixowy system przekonań.

Od czasu do czasu, gdy reptyliańscy władcy czuli, że nadszedł czas, wymyślali walkę, wojnę między jedną grupą ludzi a drugą, w której brali ludzi jako więźniów i zabierali ich bezpośrednio do swojej sieci handlu niewolnikami i mięsem, dając pozostałej populacji więcej kłamstw i fałszywych narracji, aby uzasadnić dlaczego ich bliscy nigdy nie wrócili. Populacja mężczyzn była najbardziej zabierana, ponieważ kobiety były głównie trzymane do hodowli i opieki nad młodymi.

Po kilkuset latach stosowania tego systemu, reptyliańscy władcy planety Featon uznali, że nie jest on wystarczająco wydajny, ponieważ ich sieci handlu między ich rasami i podobnymi do nich stały się bardziej wymagające. Postanowili więc wrócić do bezpośredniej hodowli ludzi, gdzie ludność Liryjska była trzymana zamknięta w mniejszych pojemnikach zwanych miastami, skąd nie wolno im było się wydostać.

Z tej uwięzionej populacji zabierali pożądanych ludzi bezpośrednio do hodowli w klatkach, głównie w podziemnych instalacjach, gdzie po raz kolejny byli oni zmuszani do rozmnażania, uboju na mięso i brania na handel niewolnikami, i wszystkich wariantów tych dwóch głównych rzeczy.

Po kilku dekadach planeta i system stały się niemal wyłącznie klatkowym ośrodkiem hodowli ludzi najbardziej nieludzkiego, okrutnego i jawnego typu, w którym mordowali także ludzi na oczach ich bliskich i innych, aby stworzyć atmosferę terroru, aby nakarmić swoje mroczne istoty astralne i złe demony egregory, te, które czcili Reptylianie.

Gdy Reptylianie stawali się coraz bardziej chciwi, zaczęli zabierać Liryjczyków z sąsiednich planet, takich jak te z wyższej gromady gwiazd D i Plejad. W ten sposób, uzasadniając istnienie Galaktycznej Federacji jako instytucji zaprojektowanej do przeciwdziałania i obrony przed tymi złymi istotami, głównie z Oriona, ale nie tylko, ponieważ do tego czasu, oparty na Orionie zły sojusz zdołał stworzyć dużą sieć ras i kultur, które z nimi współpracowały, która, jak na ironię, obejmowała również wielu Liryjskich ludzi, którzy pracowali dla nich chętnie, być może, lub nie wiedząc co robią lub dla kogo pracują. A planetą, z której porywali większość ludzi aby zostać zabranymi na planetę więzienną, była planeta Ziemia, na której również dokonywali zbiorów w tych samych celach.

Ta przerażająca dynamika trwała przez co najmniej kilka tysięcy lat, dopóki Federacja Galaktyczna nie urosła na tyle silna by zaangażować się w ofensywę wojskową wyzwolenia na pełną skalę – operację, której kulminacją było wyzwolenie planety Alfrata, oficjalnie między 1560 a 1570 rokiem. I z której jest słynny obraz wydarzenia lub walki o Norymbergę w Niemczech w 1561 roku i który ma być bitwą, która miała wiele wspólnego z wyzwoleniem ludu Alfraty.

Po krwawej, ale udanej operacji wojskowej, planeta Featon została wyzwolona od jej reptyliańskich ciemiężców, a ludzie mogli powrócić, aby zamieszkać na planecie w sposób wolny, podczas gdy sama Federacji Galaktycznej była mocno ich mentorem i przewodnikiem, która nauczyła ich jak przyjąć holistyczny system polityczny sady stopniowej, często używany w samej Federacji i, chociaż z własnym wariantem, ludzie Alfraty nadal używają do dziś.

Głównym wariantem holistycznego systemu politycznego, o którym warto wspomnieć, jest jakaś hybryda pomiędzy pełnym holistycznym społeczeństwem, jaki widać w większości cywilizacji w gromadzie gwiazd Plejad, a demokratycznym systemem głosowania, jaki widać na Ziemi, gdzie w Alfracie członkowie Rady są w większości wybierani głosami na urząd, co według opinii wielu, w tym mnie, niweczy samą istotę społeczeństwa holistycznego.

Fizyczny wygląd przeciętnego Alfratana jest bardzo latynoamerykański, ale jest to bardzo logiczny powód, ponieważ jest wynikiem mieszania i łączenia wszystkich innych ras ludzkich, ponieważ tak właśnie stało się na planecie Featon, teraz Alfrata, przynajmniej od oficjalnego roku wyzwolenia 1561 do dnia dzisiejszego. Jest wielu Alfratan, którzy wyglądają jak każda inna rasa znaleziona na Ziemi i również inni, których nie znajdujemy na Ziemi, więc wygląd Ameryki Łacińskiej nie jest ekskluzywny, ale jest wśród nich dość powszechny. Koniec oficjalnej historii.

Jak powiedziałam na początku tego filmu, myślę, że staję się kosmicznego teoretykiem spiskowym pełną gębą, ponieważ widzę zbyt wiele rzeczy w tej oficjalnej historii, które po prostu się nie sumują. Na początek, daty po prostu się nie sumują, a wymówka, że czas jest bardzo trudny do obliczenia w kosmosie, wydaje się w tym przypadku niewystarczająca.

Na początek, istnieją sprzeczności co do tego kiedy to wszystko się wydarzyło. Jak powiedziałam powyżej, niektóre źródła podają, że było to dwa miliony lat temu, a inne zaledwie 200000 lat temu. Jedyną wielką walką jaką inne rasy odnotowały w swojej historii, która toczyła się w tej gwiezdnej okolicy, która obejmuje Ziemię i potrójny system gwiezdny Centauri, były wojny Tiamat, które miały miejsce zaledwie 12500 lat temu.

Następnie, oficjalna narracja stwierdza, że wszyscy Liryjczycy byli skoncentrowani na planecie Lira, gdy inne źródła wyraźnie wskazują, że ludzie lub tacy zamieszkiwali tę galaktykę na niezliczonych planetach na długo zanim Lira została najechana.

Te inne alternatywne źródła informacji, które są mocno sprzeczne z oficjalną narracją Federacji, pochodzą od kotów Urmah, którzy są bliskimi sojusznikami ludu Tajgetan. Koty Urmah twierdzą, że nie mogła nastąpić inwazja na planetę Lira, ponieważ oni żyją na następnej planecie krążącej wokół tej samej gwiazdy, Avyon, i zarejestrowaliby wszystkie te wydarzenia w swojej historii.

Jak twierdzą koty Urmah, wiedzieliby, ponieważ są bardzo dominującą, silną i agresywną cywilizacją wojskową, która nigdy nie uciekłaby przed miłą walką, używając ich słów. I nikt nie zadziera z 300-kilogramowymi kotami w zbroi i z bronią plazmową.

Co więcej, cała historia brzmi nie tylko jak Gwiezdne Wojny, które w każdym razie są tylko humanizowaną publiczną wersją wojen Oriona, ale także śmierdzi profederacyjną propagandą.

Ponadto, według kotów Urmah, planeta Featon od tysięcy lat znajduje się w przestrzeni kontrolowanej przez Federację, tak jak w przypadku Ziemi. I stwierdzają, że w kwadrancie galaktycznym nie było wtedy Reptylian ani żadnych twierdz Oriona, ani w żadnym momencie zbliżonym do tego kiedy mówi się, że te wydarzenia miały miejsce. I koty mówią, że wiedzieliby, ponieważ historycznie nie są w dobrych stosunkach z Orionem w ogóle i z grupami cywilizacji stamtąd. A ten obszar w kosmosie jest blisko ich głównej Gwiazdy Vega, co czyni ten obszar w kosmosie jednym z najbardziej patrolowanych przez pancerze miejsc w tym kwadrancie galaktycznym. Federacja Galaktyczna wiedziałaby o wszystkim co dzieje się na planecie Featon i musiałaby tam działać przyzwoicie, tak jak robi to dzisiaj z Ziemią i jej problemami.

Cała historia wygląda jak zdzierstwo tego co dzieje się na Ziemi, jak na pewno zauważyliście, przystosowane tylko do planety Featon. Cała ta historia idealnie pasuje do narracji forsowanej obecnie w wielu kontrolowanych przez rząd społecznościach New Age, tej z życzliwą Galaktyczną Federacją miłości i Światła, która wkrótce wyzwoli Ziemię w każdej chwili, jak mówią, chociaż ten czas nigdy nie nadchodzi.

Wszystko to zmusza ludzi na Ziemi do uwierzenia, że zostaną wyzwoleni z uciskającej siły i nie muszą nic robić sami, ponieważ wszystko zostanie załatwione, podobnie jak to miało miejsce w tak zwanym ruchu Patriotów kilka lat temu, który również forsował narrację patrzenia wstecz i nic nie robienia, podczas gdy cieszycie się pokazem.

Wszystko to sprawia, że coraz wyraźniej widzę, że Federacja Galaktyczna rzeczywiście kontroluje wszystkie wydarzenia na Ziemi, a także widzę, że stosują tę samą taktykę, którą stosowali z ludźmi Alfraty, którzy dzisiaj absolutnie kochają Federację i przestrzegają wszystkich jej zasad, ponieważ silnie czują, że zawdzięczają im swoją wolność i wierność, dokładnie tak jak ludzie na Ziemi zareagowaliby po wyzwoleniu, które nastąpiłoby po fałszywej inwazji obcych, takiej jak ta, którą planują.

Widzę tylko, że prawda jest ukryta pod kilkuset warstwami kłamstw, zarówno na Ziemi, jak i w kosmosie. A koty Urmah, które przypadkowo nigdy nie przestrzegały zasad Federacji lub tylko wtedy gdy chcą, ponieważ nikt nie może nakazać kotu co robić, stały się dość uciążliwe dla Federacji z wielu powodów, w tym z tego, że teraz dzielą się ze mną i moją grupą swoim punktem widzenia na temat wydarzeń historycznych w kosmosie i na Ziemi, które nie pasują do oficjalnych narracji.

Dziękuję moim futrzanym przyjaciołom kotom Urmah za podzielenie się ze mną swoimi poglądami na temat historii ludu Alfraty, zwłaszcza Arishah z Komunikacji Urmah Statku Gwiezdnego Avyon 1, który rozmawiał ze mną poprzez zdalną obecność, aby podzielić się swoim spojrzeniem na ten temat swoim głębokim i spokojnym kocim głosem, który brzmi jak grzmot z mruczeniem, i który sam potwierdził wiele z tego co już podejrzewałam. Wie, że podzielę się z wami wszystkimi jego punktem widzenia i mocno was przytulę.

I można powiedzieć o wiele więcej i będę się tym z Wami dzielić gdy będziemy się poruszać dalej. Muszę powiedzieć, że to co stwierdza archiwum Tajgetan, to te same informacje, które Federacja Galaktyczna forsuje jako prawdę. Ale po raz pierwszy otrzymujemy jasne informacje, które są sprzeczne zarówno z oficjalną narracją Federacji, jak i akceptowanymi przez Tajgetan informacjami o historii ludu Alfraty, i będę to badać więcej. Wygląda na to, że wkrótce na powierzchnię wyjdzie wiele innych rzeczy.

Dziękuję za obejrzenie mojego filmu oraz za polubienie i zasubskrybowanie się po więcej, jeśli uważacie, że ta treść jest cenna. I mam nadzieję, że zobaczymy się następnym razem. Trzymajcie się i bądźcie bardzo zdrowi.

Z wielką miłością.

Wasza przyjaciółka,

Mari Swaruu.

 

  Źródło: https://www.swaruu.org/transcripts/alpha-centauri-historical-lies-mari-s-and-urmah-s-perspective-english

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz