piątek, 1 kwietnia 2022

James Gilliland: Rozbłyski słoneczne

 

Osobiście chciałbym pozostać z dala od słońca przez następne kilka dni, znaleźć uziemiony metalowy dach do spania pod. Podczas usuwania niektórych gałęzi w ECETI Hawaje i usuwania śmieci czułem się tak, jakbym był coraz gotowane. Mikrofalówka, jak jakaś forma życia oparta na węglu lub obiad w kuchence mikrofalowej.

Często mówiliśmy o skutkach wybuchów słonecznych i CME. Nie tylko wpływają one na radia i komunikację, powodują powstawanie pięknych zorzy polarnych na biegunach, ale także powodują gwałtowne zjawiska pogodowe, wzrost aktywności trzęsień ziemi i aktywności wulkanicznej.

Jeden z największych efektów dotyczy pól bioelektrycznych wokół ciała fizycznego. Niektórzy staną się ospali, inni mogą doświadczyć wybuchów emocjonalnych, może też pojawić się wiele problemów fizycznych, zwłaszcza z sercem. Najlepiej trzymać się z dala od słońca, pić dużo wody, medytować i wykorzystywać te energie do uwalniania przeszłości.

Te przychodzące energie są częścią procesu wznoszenia, który jest w toku. Dobrym pomysłem może być wyłączenie telewizora. Szczególnie kontrolujące umysł stacje inżynierii społecznej, lamerskie wiadomości. Na koniec chcę przekazać pewną informację. Trump robił to, co jego zdaniem było najlepsze dla Ameryki. Putin robi to, co jego zdaniem jest najlepsze dla Rosji. Xi robi to, co jego zdaniem jest najlepsze dla Chin. Są też inni przywódcy, którzy robią to, co jest najlepsze dla globalnej elity.

Poznacie ich po drakońskim i tyrańskim zachowaniu. Nie dajcie się okłamywać temu, co mówi wam telewizja. W rzeczywistości, jeśli całkowicie odwrócisz to, co mówią, będziesz miał lepszy obraz tego, co się dzieje. Chcą nas doprowadzić do trzeciej wojny światowej. Ci, którzy chcą nas tam zaprowadzić, są wszędzie infiltrowani.

Są to głębokie państwa w każdym kraju rządzonym przez globalną elitę, która posiada wielu polityków i przywódców na całym świecie. Ci, którzy forsowali blokady, nieskuteczne maski i szczepionki, są tymi, którzy zostali skompromitowani. Nie służą swoim ludziom ani ludzkości. Służą innemu Bogu, a na najwyższych szczeblach są pobożnymi satanistami/lucyferianami.

To nie jest spisek, to nie są ćwiczenia, to dzieje się naprawdę i rozgrywa się na waszych oczach. Jest to wojna duchowa, która przekracza wymiary i czas, a to, co widzimy, to tylko fizyczne odpowiedniki obu stron. Pomoc istnieje i zawsze istniała, ale musimy ją zainicjować, poprosić o nią, utrzymać częstotliwość, aby mogła przez nas działać. Są to czasy pełne wyzwań. Dobra wiadomość jest taka, że Stwórca wygrywa.

**By James Gilliland

**Source

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz