środa, 25 listopada 2020

Bitwy o Ziemię Część 2

Bitwy o Ziemię - część 2 - Wielkie przejście kwantowe

Bitwy o Ziemię

Część 2

Podczas nowej ofensywy Ciemne Siły skoncentrowały swoje główne ataki na trzech kluczowych celach jednocześnie: rdzeniu planety, jej pozycji na orbicie i jednym z Centralnych Słońc Duchowych Ziemi.

Najsilniejsze ciosy zostały zadane na Krysztale Ziemi. Teraz używali broni energetycznej zamiast wirusa informacyjnego.

Hierarchia Wyższego Światła wiedziała o zbliżającym się ataku. Ale to nie było wszystko, co przygotowali Archonowie.

Zazwyczaj, gdy pojawia się krytyczne zagrożenie dla Ziemi, aktywowane jest jej pole ochronne. Dla niego mobilizuje się cały potencjał energetyczny cywilizacji. Tym razem moc Wyższej Hierarchii Światła nie była wystarczająca - tak silny był atak.

Na ratunek przyszli wcieleni pomocnicy, ekipy naziemne LF-ów i wszystkie Wyższe Same ludzi. Wielu z nich odczuwało dyskomfort i ciężki stan energetyczny w tych dniach. Była to reakcja ciał fizycznych na udział ich nadświadomości w odpieraniu ataku Ciemnych Sił i ratowaniu Ziemi.

Te ostatnie nie oszczędziły nikogo. Każdy, kto ośmielił się dołączyć do Wyższego Światła Hierarchów, był automatycznie celem ataku. Archanończycy rozprawiali się z nimi w precyzyjny sposób, wskazując na uderzenia energetyczne.

Bitwy o Ziemię - Kryształ Ziemi
 
The Battles For Earth - Earth Crystal 
 
 Wiele osób zmarło w tym okresie. Te odważne serca, bohaterowie Przemiany, otrzymały prawo do wejścia do Szóstej Rasy poprzez pośrednią transformację. Urodzą się po Wielkiej Przemianie Kwantowej w odnowionym, nieśmiertelnym ciele, nawet jeśli nie byli do niej przygotowani ewolucyjnie.

Aby zaatakować Ziemię, Archoni planowali użyć prysznica meteorów, pompującego negatywną energię w jej pole. Wchodząc do atmosfery, rozładowywaliby energię, uderzając w ziemskie pole życiowe, porównywalne do strzelania do ludzi z karabinu maszynowego.
 
The Battles For Earth - Meteors Shower
 
 Światła siły zbrojne pokrzyżowały plan. W tym samym czasie zaczęły one wzmacniać obronę wokół Ziemi. Jednak Archonowie zaskoczyli się, rozpoczynając swój główny atak dzień wcześniej, niż się spodziewali.

Hierarchia Wyższego Światła zdołała przygotować tylko pierwszą linię obrony - wokół Kryształu Ziemi. Składała się ona z samych Hierarchów i ich wcielonych asystentów, w tym zespołu naziemnego LF-ów.

Po raz pierwszy w życiu, Wojownicy Światła odczuli niesamowitą presję, jaką wywierają Wywyższeni Mistrzowie. Od szyi do szyi odparli ataki Archonów. Ale stan fizyczny członków zespołu był taki, że chcieli tylko umrzeć.

Widząc to, Wzniesieni Mistrzowie namawiali ich, by nie brali na siebie dużych obciążeń, ani nie odchodzili w ogóle. Cierpienie Wojowników Światła w takich momentach osiągnęło takie natężenie, że jedynym pragnieniem było powiedzenie "Tak", aby wszystko zakończyło się raz na zawsze. Ale oni zawsze odpowiadali "NIE" i powtarzali, że zawsze będą odpowiadać w ten sposób!
Bitwy o Ziemię - Wywyższeni Mistrzowie
 
 The Battles For Earth - Ascended Masters
 
 Dramatyczny stan zespołu naziemnego został spotęgowany przez rodzinę i przyjaciół. Nie mogli oglądać walki na Samolocie Subtelnym, ale na planie fizycznym mogli zobaczyć, jak pokłoceni są Wojownicy Światła.

Ze względów bezpieczeństwa, członkowie zespołu nie potrafili niczego wyjaśnić. Dlatego też znosili brak wsparcia ze strony rodziny. Wielu z nich stanęło w obliczu nieporozumień i niepokoju.

Matka jednego z Wojowników Światła (jest zresztą Mistrzynią Reiki), widząc jego stan, powiedziała, że powinien pić mniej. Do dziś nie wie i nie rozumie, w co zaangażowany jest jej syn.

Może to być ostrzeżenie dla każdego, kto chciałby dołączyć do grup LF-ów. Muszą oni jasno zrozumieć, czym jest SŁUŻBA.

Kiedy Lightwarriors pytają o znaczenie wcielenia na Ziemi, zawsze odpowiadają słowami Panów Karmy: "W służbie i samo-poświęceniach." Na pytanie o to, co są gotowi za to poświęcić, odpowiedź jest następująca: "W służbie i samo-poświęceniu": "Wszystko!"

Tak odpowiedziało wielu, ale oni musieli się odsunąć, nie mogąc wytrzymać prób. Dla tych, którzy konkretnie wcielają się na Ziemi, aby pomóc ludziom, egzaminy są jeszcze trudniejsze.

To właśnie z takim oddaniem i poświęceniem Siły Światła zachowały integralność Serca Ziemi, odpierając wszystkie ataki Archona.

Ale nadal atakowały - teraz na orbicie, próbując zepchnąć Ziemię z niej, przesunąć środek ciężkości jej rdzenia. Nawet przy niewielkim odchyleniu, mogłoby to zmienić orbitę planety wokół Słońca, zdestabilizować kontynenty i doprowadzić do innych poważnych zniszczeń. Oto jak to się stało.

The Battles For Earth - Earth's Orbit Around The Sun
 
The Battles For Earth - Earth's Orbit Around The Sun
 
 
 We Wszechświecie istnieje ciągła wymiana energetyczno-informacyjna Źródła z jego wytworami. Z niego emanuje w stu procentach czysta energia życiowa, która następnie przechodzi przez Duchowe Centrum Lokalnego Wszechświata - jego Logos.

Promień Stworzenia konsekwentnie rozciąga się we wszystkich kierunkach i zasila Galaktyki, które tworzą nasz Lokalny Wszechświat. Po przejściu przez centrum naszej Galaktyki, częstotliwość Promienia jest redukowana do poziomu akceptowalnego dla Drogi Mlecznej.

Teraz staje się ona Promieniem Galaktycznym. Rozprzestrzenia się on jak Słońce i dociera do wszystkich obiektów w Galaktyce, karmiąc je energią życiową.

Dla Ziemi wygląda to tak. Promień Galaktyczny emanuje z Centralnego Galaktycznego Duchowego Słońca - Serca Logosu. Następnie przechodzi kolejno przez 12 duchowych Słońc - Kosmicznych Rodziców Ziemi.

Hierarchicznie zbudowany system konsekwentnie obniża kosmiczne wibracje do poziomu akceptowalnego dla naszej planety, podobnie jak transformatory lub podstacje w energetyce.

Kiedy Promień Galaktyczny przechodzi przez każde z Duchowych Słońc, część jego energii pozostaje w ich polu życia, wspierając ewolucję i życie. Dzięki zgromadzonej energii, wibracje są obniżane i tłumione. Podobnie jak w przypadku hamowania samolotu po lądowaniu.

Do Ziemi docierają takie wibracje, które planeta i ludzkość są w stanie pochłonąć. Nasi kosmiczni rodzice starannie przygotowują i zmiękczają pokarm dla swojego dziecka - Ziemi i nas, ludzi, podczas gdy my jesteśmy w niemowlęctwie i nie mamy zębów. W Nowym Testamencie, Apostoł Paweł wspomina o takim mlecznym jedzeniu.

Nasza planeta jest ostatecznym odbiorcą zredukowanej i zsynchronizowanej energii Promienia Galaktycznego. Po nas, nie idzie już dalej.

Po Wielkiej Transformacji Kwantowej Ziemi w planetę 4D, jej status zmieni się. Stanie się ona duchową planetą dla niektórych rozwijających się światów 3D. Wtedy Promień Galaktyczny nie skończy się na Ziemi, ale będzie się dalej rozwijać i karmić patronowaną planetę.
Bitwy o Ziemię - Promień Galaktyczny
 
 The Battles For Earth - Galactic Ray
 
 Powyższy opis jest tylko częścią globalnego procesu. Zstępujący Promień Tworzenia musi wtedy stać się odwrotnym, Wznoszącym się Promieniem. Zwróci on energię życiową do Twórczego Logosu Lokalnego Wszechświata. Energia ta jest wzbogacona przez doświadczenie ewolucji.

Dzieje się to w całym cywilizowanym Duchowym Kosmosie, do którego my, ludzkość, jeszcze nie należymy. Kiedy otrzymujemy energię Źródła, szpecimy ją, zanieczyszczamy do granic możliwości i zwracamy nasze płodne, trujące słupy.

Uważamy, że to normalne i że ktoś inny jest nam winien jeszcze więcej. Bo jesteśmy podobno więźniami obozu koncentracyjnego Archonów i nie możemy podejmować żadnych samodzielnych decyzji. Że jesteśmy wyprani, wyszczerbieni, zaprogramowani i rzekomo pozbawieni wolnej woli. Możemy wymieniać takie gówno przez długi czas...

To jest to, co tworzy ludzką karmę na Ziemi. Już dawno przekroczyliśmy granicę samozniszczenia. Wciąż istniejemy tylko dlatego, że energia Źródła, którą zniekształciliśmy, odwraca się przez wszystkie 12 Duchowych Słońc. Oczyszczają je i uduchowiają Światłem i Ogniem swoich Serc, pozbawiając je naszych odchodów.

Energia powraca do Źródła tak samo czysta, jak pierwotnie została wyemitowana, ale wzbogacona o informacje z doświadczenia ewolucji i, ku naszemu wstydowi, z powodu zaangażowania nas, Jego stworzeń.

Taki proces obejmuje wszystkie formy życia, od jednowymiarowych do wielowymiarowych światów. Wszelka wymiana odbywa się poprzez specjalne galaktyczne autostrady lub rurociągi.

To one były celem następnej dywersji Archonów. Bardzo podobne do tego, czym zajmuje się ISIS, którym Ciemna Hierarchia pomaga i kieruje.

Wybierając ten moment, Archonowie wysadzili w powietrze ruch wsteczny Promienia Stworzenia. Wracając ze światów inwolucji, był on pełen negatywnej energii, kosmicznych ścieków.

The trujący energia który lać od the ściekowy rurociąg tryskać w the Subtelny przestrzeń the Ziemia orbita. Patrząc jasnowidząco, wyglądało to jak droga pokryta błotem. Ziemia zaczęła się ślizgać, dryfować na orbicie.

Hierarchia Wysokiego Światła i jej ekipy naziemne przeprowadziły pilne oczyszczenie orbity i całej otaczającej ją przestrzeni. Normalna cyrkulacja planety została przywrócona.

Teraz najtragiczniejsze wydarzenia w tej historii...

Jak wiadomo, nasz system kosmiczny jest unikalnym dwunasto-cyfrowym systemem. 12 godzin na tarczy zegara, 12 miesięcy w roku, 12 Apostołów, 12 grup piramid na Ziemi, 12 czakr u ludzi, 12 planet w Układzie Słonecznym, 12 konstelacji zodiaku, 12 spirali w DNA, itp.

Jako kontynuację listy, Ziemia posiada 12 duchowych Słońc.

Jest to ugruntowany mechanizm podtrzymywania życia. Można go porównać do układu krążenia lub oddechowego danej osoby.

Jeśli człowiek zostanie odcięty od tlenu lub krwi, szybko umrze. Tak samo jak nasza planeta.
Bitwy o Ziemię - Duchowe Słońce


The Battles For Earth - Spiritual Sun

Potrafili oni bardzo szybko przeanalizować strukturę trucizny i zsyntetyzować antidotum. Do jej wprowadzenia do Rdzenia Ziemi i późniejszej reanimacji niezbędna była pomoc zespołu naziemnego. Zaplanowali oni operację w konkretnym Power Place w jednym z regionów górskich.

Poprzedniej nocy, Wojownicy Światła rozstawili obóz u podnóża góry. Po kolacji i ciesząc się pięknym widokiem nocnego nieba, udali się do łóżka. Nie było żadnych oznak kłopotów.

Lightwarriors zostali obudzeni około 2 w nocy przez ostrą wibrację i silny szok energetyczny w sercu. Było jasne, że to był atak Archona. Nie byli w stanie przebić się przez tarczę energetyczną członków grupy, ale w aurze, w okolicy serca, utworzyło się głębokie wgniecenie.

Jak zawsze, atakujący DF'ów wspaniale obliczali. Lightwarriors nie mogli uderzyć z powrotem. Najpierw połączono w tym miejscu jedną z 21 istotnych pod-promieniowania Antakarany Lokalnego Wszechświata. Po drugie, Archoni uderzyli przez krewnych członków grupy. Nie mogli uderzyć z powrotem, inaczej zabiliby swoich bliskich.

Uszkodzone zostały aury i pola energetyczne wojowników światła. Do dalszej pracy trzeba było go pilnie przywrócić. Ale Archoni nie pozwolili na to. Nastąpiły nowe uderzenia energetyczne.

Jak się później okazało, zdobyli to miejsce dzień wcześniej, ustawiając zasadzkę i blokując podczerwień Antakarany. Lightwarriors nie przeprowadzili wstępnego rozpoznania i dostali dobrą lekcję.

Wtedy zaczął się ten koszmar. Drużyna została pokryta gęstą chmurą szarej energii, odcinając kontakt z Mahatmanami. Lightwarriors podnieśli wszystkie wibracje, jakie tylko mogli, modlili się i zaczęli walczyć. Ich ciała pokręciły się z bólem przenikania i oporu wobec wibracji Archonów.

Następnie, na planie subtelnym pojawiła się istota, która przedstawiła się jako nowy Pan Karmy. Tylko on był szary, o co od razu został poproszony. Odpowiedział, że grupa chciała wiedzieć zbyt wiele.

Było jasne, że był jednym z Szarych. Wojownicy Światła powiedzieli do niego kilka miłych słów, szczerze i zwięźle wyrażając wszystko, co myśleli o wszystkich Mrocznych Siłach. Zniknął od razu...

Wtedy wybuchła najsilniejsza nocna burza, grzmot i błyskawice na całym niebie. Intuicyjnie grupa poczuła, że doszło do bezprecedensowej bitwy pomiędzy Światłem a Mrocznymi Siłami w Kosmosie. Później okazało się, że dokładnie to się stało.

Członkowie grupy ledwo co złapali przesłanie Uczestniczących w bitwie Wyższych Sił Światła Hierarchów, którzy mówili, że grupa musi wytrzymać do 3 nad ranem. Wtedy ciosy Archonów zaczną słabnąć.

W międzyczasie, namiot zaczął się zamoczyć. Lightwarrirowie przenieśli się do samochodu, który z jakiegoś powodu zaczął gasić cały czas alarm. Ich aury powstrzymywały ciosy Archanończyków najlepiej jak potrafili i zdołali je wytrzymać. Po 3 nad ranem, ich uderzenia zaczęły słabnąć, a wkrótce napięcie opadło...

Około 5 rano, ekipie udało się nawiązać kontakt z Melchizedekiem. Poinformował, że bitwa zakończyła się ogromnymi stratami po obu stronach. Były one tak duże, że nie udało się nawet ustalić zwycięzcy. Ale biorąc pod uwagę, że Ziemia przetrwała, było to jawne zwycięstwo Light Forces.

Załoga ziemska zdołała zasnąć na kilka godzin, a od rana turyści zaczęli się zbliżać do tego miejsca. Dla ekipy LF-ów bardzo interesujące było patrzeć na zwykłych ludzi, nie podejrzewających niczego i nie wiedzących, jaką cenę i krew zapłacili w nocy za ich spokojny spokój...

Pomimo słabości po walce, Wojownicy Światła przeprowadzili zaplanowane prace reanimacji Kryształu Ziemi i przywrócili uszkodzony przez Archonów podszycie Antakarany.
The Battles For Earth -


The Battles For Earth - Dolphin Constellation

Następnie zespół zbudował kanał gwiezdny na Delphi Logos. W odpowiedzi, antidotum w postaci specjalnej biomasy zostało natychmiast naniesione na Kryształ Ziemi i rozpylone. Następnie delfin wszedł do rdzenia planety przez kanał i położył się na dotkniętej części kryształu.

Delfin rozkładał się na nim, pochłaniając resztki trucizny, której Lightwarriors nie mogli spalić do końca. Delfin ze swoją biomasą całkowicie zneutralizował toksynę, co doprowadziło do jej śmierci. Był to kolejny akt heroicznego poświęcenia się wyższych cywilizacji Kosmosu Duchowego dla ratowania Ziemi.

Wkrótce po pracy Hierarchia Światła przetestowała Kryształ i uruchomiła go przy pełnym obciążeniu.

W ten sposób zakończyła się kolejna z Bitew o Ziemię. Podstępny plan Archanończyków, by zniszczyć planetę, został ponownie udaremniony. Jednakże, zapłacono wysoką cenę.


The Battles For Earth -

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz