Dominująca
cecha Człowieka Anioła to emocjonalność i wielka wrażliwość lub
nadwrażliwość raczej. Skupienie do wewnątrz siebie. Jest to świadome lub
jest ucieczką przed światem i życiem. Zależy jak Ziemski Anioł radzi
sobie z emocjami. Zintegrować je w sobie, poukładać i świadomie nimi
zarządzać to najważniejsze i najtrudniejsze zadanie w podróży Ziemskiego
Anioła.
Ziemskie
Anioły wiedzą lub przeczuwają, że są nie z tego świata. Dlaczego?
Ponieważ nie pasują do rzeczywistości rozumu i ego. One postrzegają
świat sercem i emocjami. Wszystko, co nie jest zgodne z ich sercem
wywołuje wewnętrzną niezgodę, rozpacz, zagubienie.
Praca z emocjami lub jej brak, pomaga
Aniołowi wzrastać, albo prowadzi go do upadku. Upadku w znaczeniu
systemowym. Bo co to właściwie znaczy żyć dobrze lub żyć źle? Wszystko
jest kwestią umowną i wszystko jest doświadczeniem. Dlatego Duszę
Anielską ujrzysz w bezdomnym i ujrzysz w słynnym artyście. Życie Aniołów
jest grą kontrastów, ponieważ nie uznają one koloru szarego, czyli
wszelkiego kompromisu. Anioł lata wysoko lub spada na samo dno. Żyje w
ekstazie cudu życia lub trwa w piekle emocji. Asekuranckie bycie w
stanie „pomiędzy” jest dla Anioła nie do zniesienia. On prędzej, czy
później skrzydła rozwinie lub je połamie.
Dusze Anielskie kochają wszelkie piękno,
dlatego często są artystami. Dusza Anielska płacze gdy widzi piękno i
płacze gdy widzi niesprawiedliwość. Pochyli się nad każdą krzywdą. Anioł
nie przejdzie obojętnie wobec upadku drugiego człowieka. Nawet, jeśli
wie, że doświadczenie bycia w nieszczęściu jest świadomym wyborem
drugiej Duszy. Anioły kochają Ziemię i Ludzi ponad wszystko. Jeśli mogą
pomóc czują się spełnione. Jeśli nie mogą rozpamiętują to długo.
Nieszczęście w jakiejkolwiek postaci sprawia im fizyczny ból.
Anioł sercem ogląda świat i to serce jest
wielkie jak świat. Anioł pomoże drugiej Duszy kosztem siebie samego.
Poświęcanie siebie i branie na własne barki życia innych ludzi to
kolejne trudne zadanie do przerobienia dla Anielskiej Duszy. Bywa, że
wypracowanie akceptacji na przepływ boskiego porządku rzeczy zajmuje jej
wiele, wiele wcieleń. Z tego powodu nie raz Anielska Dusza buntuje się i
złorzeczy Bogu. Ale to też jest dobre. To także jest doświadczeniem.
Jeśli widzicie, że ktoś pomaga
bezinteresownie lub poświęca siebie, często z narażeniem życia –
najprawdopodobniej jest to Dusza Anielska. To społecznicy i Prometeusze
naszych czasów. Są wszędzie tam, gdzie potrzebna jest pomoc.
Ziemskie Anioły widzą jak destrukcyjne
jest wszelkie zło i jak bardzo ono niszczy ludzi i Ziemię. Anioły mają
wielkie poczucie niesprawiedliwości tego świata. Jeśli potrafią je w
sobie zintegrować, rozwijają się. Jeśli nie – ono je niszczy. Ale to
także jest doświadczeniem. I jeśli Dusza Ziemskiego Anioła pojmie to i
będzie potrafiła ustawić się w akceptacji i obserwacji, rozpocznie się
dla niej droga ku wzniesieniu. Droga ku odnalezieniu siebie samej. Droga
ku wewnętrznemu światłu. Anioł bowiem jest światłem Boga. Przychodzi
doświadczać i wzrastać, zawsze z myślą o drugim człowieku, o dobru
ogółu.
Anioły mają perspektywę planetarną.
Wszelkie działania podejmują w szerszej intencji, niż tylko dobro i
interes własny. Kiedy Ziemski Anioł zintegruje siebie i rozświetli Boską
Iskrę w sobie – rozwijają się jego skrzydła i staje się pracownikiem
światła. Jest Bożym Posłańcem na Ziemi.
Przepracowanie emocji i poukładanie w sobie ciała bolesnego, to pierwszy krok w kierunku wolności.
Poczytaj także:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz