Do czego strach prowadzi

 

BROŃ JĄDROWA GŁUPCZE !
Nie dalej jak wczoraj Władymir Putin skomentował sensowność sankcji wobec Korei Północnej. Wielka szkoda że ta mądra i pragmatyczna ocena nie przebiła się przez sito amerykańskich, przepraszam, polskich mediów. Co takiego powiedział Putin ? Putin powiedział że Koreańczycy, choćby mieli żreć trawę, dokończą swój program nuklearny, swój program zbrojeń, bo pamiętają co się stało z Irakiem i Husajnem. Przypomnę, kilka państw szerzących na świecie demokrację i wolność, na czele ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki, zaproponowało Husajnowi i narodowi irackiemu, że jeżeli wycofają się z programu jądrowego to udzielą im gwarancji bezpieczeństwa, nienaruszalności granic, zagwarantują międzynarodową wolność gospodarczą i uznanie. Husajn uwierzył i życiem zapłacił za tę decyzję. Warto przypomnieć , że zgładzono całą rodzinę Husajna, Irak zburzono bombami z domieszką uranu i zgładzono ponad milion jego obywateli. Jakby w odpowiedzi na atak na Irak Korea Północna w roku 2003 wypowiedziała układ o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej widząc co dzieje się z państwem jakie wyrzekło się ambicji bycia suwerennym podmiotem na arenie międzynarodowej. Zbrojenia jądrowe Korei Północnej nie naruszają zatem jakichkolwiek traktatów międzynarodowych.

Warto się zastanowić nad tym czy sprawa dotyczy tylko Iraku. Otóż nie, drugim państwem które spotkał podobny los jest Ukraina. Spójrzmy zatem co czeka każde państwo, które zdecyduje się wyrzec posiadania broni jądrowej. Oba, i Irak i Ukraina, którym udzielono gwarancji stabilności i bezpieczeństwa są dzisiaj w ruinie. Z kolei państwa posiadające broń jądrową mogą sobie pozwolić na suwerenność i skuteczną obronę swoich interesów ekonomicznych i społecznych. Wnioski nasuwają się same. Sytuację na Półwyspie Koreańskim uważnie przygląda się Iran, który jak Irak i Ukraina zamroził swój program jądrowy. Wam drodzy internauci pozostawiam ocenę postępowania Kima i narodu Korei Północnej. Wam także pozostawiam udzielenie odpowiedzi na pytanie czy słusznie władze Korei Północnej nazywane są "reżymem".
ZA; Dariusz Nejman https://www.facebook.com/Ripsonar-News-566593663358456/?hc_ref=ARRrfHw3uV49qZWVTT-2CitfdGotVGc0TF86FpvJebbgo5Gmag5obbt7-LPR3lc2NT0&fref=nf