Przyjdź królestwo twoje

 

 Wszystkie religie świata mają ideę wyższej wymiarowości, nawet jeśli jest to tylko mglista idea, taka jak „niebo”, „przyjdź królestwo” lub „życie pozagrobowe”. Po wizji, którą miałem w 1987 roku – która była pozbawiona słów – musiałem znaleźć słowa, aby opisać międzywymiarowe rzeczywistości, które właśnie zobaczyłem. (1) To, co zobaczyłem, wykraczało daleko poza istniejące modele oświecenia, które znałem. Świat wymiarowy był tylko jego „odosobnioną” częścią. 

 Moja wizja nie pokazała mi, co dzieje się wewnątrz małej złotej gwiazdki; tylko zewnętrzne etapy jego podróży. Zawsze jedną z cech wyszukiwania, które zauważyłem, było to, że było zorientowane na cel. Było miejsce startu i było miejsce mety. Punktem wyjścia był Bóg. A miejscem końcowym był… Bóg. Podróżujemy świętym łukiem od Boga do Boga przez niezliczone wcielenia w świecie materii, materii, Matki.

 ***

  Kolejna cecha tego, co odkryłem: kiedy przechodzimy od miejsca startu do mety, życie staje się coraz lepsze. Spodziewam się, że największy skok w poprawie nastąpi między trzecim a piątym wymiarem. Poprawa polega na doświadczeniu miłości. Trzecia cecha: bez względu na to, co widziałem lub czego nie widziałem, „ja” trwało. Mógłbym iść spać, ale „ja” budzi się, kiedy… errr, ja… budzę się. To mylące.  

Ale to, co nie jest mylące, to to, że „ja” trwa. Byłem poza moim ciałem. „Ja” nie ustępował. Moje ciało było w zawieszeniu. Przepraszam? Co? Powiedziałem, że moje ciało nie jedzie dalej, jak samochód bez kierowcy. To ciało mogłoby zostać roztrzaskane na strzępy i założę się, że… będę nalegał. Nie żebym testował tę teorię. Ciekawe, prawda?  

***

 Okazuje się, że cel zależy od tego, co wiemy o tym „ja”. Wokół tego kręci się cały dramat. (2) Nie było to bezpośrednio komunikowane przez moją wizję. Moja wizja ukazała tylko jedną duszę, zrodzoną z Boga, wychodzącą w świat, jak powiedział Jezus, a następnie urzeczywistniającą się (Bóg spotyka Boga) i powracającą do Ojca. Powrót do Ojca, o ile wiedziałem i o ile wiedział każdy oświecony mistrz, jakiego kiedykolwiek czytałem, był końcem podróży. Okres. Kropka. 

 To był rok 1987. Od 2011 roku – i czytań z Michałem i Matką oraz audycji radiowych (3) – nauczyłem się, że koniec mojej wizji nie jest końcem historii dla jednostek. Matka i Michał wyjaśniają: Boska Matka: Teraz, w tej podróży — dla niektórych z was są to milenia, dla niektórych eony; to nie ma znaczenia — istnieje dążenie i zrozumienie, intelektualne i duchowe zrozumienie, że waszym dążeniem jest zawrócenie i powrót do Domu, powrót do Domu, do Serca Jedynego, w którym jesteście tak mile widziani, aż do czasu, gdy wybierasz emanację ponownie. (4) 

 Znowu emanować? Steve Beckow: Matko, właśnie wspomniałaś o przywiezieniu ich z powrotem. Właśnie odniosłeś się do fuzji, prawda, czy unii? I mówisz, że po powrocie w zjednoczeniu, wracają do świata. Czy to jest poprawne? Boska Matka: Tak. Jeśli tak zdecydują, to tak. Czy to jest na osi czasu, o której myślą ludzie? Nie.

 Ale w końcu następuje ponowne pojawienie się. (5) Michael dodaje więcej szczegółów: Archanioł Michał: Kiedy wrócisz do domu i będziesz mógł ponownie zjednoczyć się w Sercu Jednego, nie myśl, że wyruszasz w inną styczną lub inną podróż tylko dlatego, że masz na to ochotę lub dlatego, że zarabiasz na powrót na tę liniową ścieżkę . Wracasz do wszechświata jako olśniewająca iskra czystego światła!  

Więc przychodzisz, wracasz, zdobywasz nie tylko zrozumienie, mądrość, wiedzę – to, co możesz uważać za duchową regenerację – a potem, w porozumieniu z wieloma, w tym z twoimi przewodnikami i aniołami stróżami oraz, wiele razy, z kimkolwiek się udajesz pracować z – na przykład ze mną lub z Archaniołem Rafałem – wyłaniasz się ponownie. (6) Wśród wyobrażeń o tym, co stanowi „koniec”, wolę pomysł, że kończymy na kolanach Matki/Ojca Pierwszego, a potem, kiedy jesteśmy gotowi, wracamy z powrotem do świata. Zamierzam utrzymać ten pogląd na rzeczywistość, dopóki nie będę musiał go porzucić. Powiedzmy, w przyszłym roku. 

 ***

 Gdyby w tym życiu chodziło o oświecenie, które nie dotyczy mnie, zacytowałbym tutaj św. Jana od Krzyża: Bez oparcia musisz Go szukać - bez twarzy ani kształtu, sam – smakuję tam coś, czego nie znam że ktoś może przyjść losowo. (7)  

Wszystkie moje teorie będą musiały zniknąć. „Bez oparcia musisz go szukać”. Albo Lao Tzu: „Drogę zdobywa się przez codzienną stratę, Strata za stratą do W końcu przychodzi odpoczynek. „Odpuszczając, wszystko się kończy; Świat zdobywają ci, którzy pozwalają mu odejść! Ale kiedy próbujesz i próbujesz, Świat jest wtedy poza wygrywaniem”. (8) 

Odpuść, odpuść, odpuść. Nawet próbowania. Ach tak. Jestem sługą w tym życiu i muszę pozostać świadomy tego nierzeczywistego świata. Czasami myślę, że odpowiednią mantrą dla sługi jest: trzymaj się, trzymaj się, trzymaj się.  

Przypisy 

 (1) Zobacz, ile słów znalazłem!!!!!! Zobacz, jakie ognisko rozpaliła mała zapałka. 

 (2) Innymi słowy, oświecenie się obraca

 być celem życia. Bóg spotyka się z Bogiem w momencie naszego oświecenia i na to spotkanie zostało to wszystko stworzone. Zobacz Celem życia jest oświecenie na https://goldenageofgaia.com/wp-content/uploads/2021/07/Purpose-of-Life-is-Enlightenment-3.pdf  

(3) Zob. Kathleen Mary Willis, „HB & AHWAA Transcripts & Audios: Divine Beings, Universal Laws, Blessings & Virtues”, 30 czerwca 2019 na stronie https://goldenageofgaia.com/2019/06/30/hb-and- ahwaa-transkrypcje-o-uniwersalnych-prawach-i-błogosławieństwa-i-cnotach/ 

 (4) „Boska Matka: Moim pragnieniem jest, aby każda istota na planecie się zakochała”, 3 października 2014, pod adresem http://goldenageofgaia.com/2014/10/03/divine-mother-my-desire-is -że-każda-istota-na-planecie-zakochuje się/.  

(5) „Boska Matka: każdy i każdy z was niesie boską moc, część 1/2”, 17 czerwca 2013, pod adresem http://goldenageofgaia.com/2013/06/the-divine-mother-each- i-każdy-z-was-niesie-boską-moc-część-12. 

 (6) Archanioł Michał, Godzina z aniołem, 26 marca 2012, pod adresem http://the2012scenario.com/2012/03/archangels-michael-and-gabriel-on-the-angelic-realm-hour-with- anielsko-transkrypcja-marca-26-2012/.  

(7) Św. Jan od Krzyża w Willis Barnstone, tłum., Poematy św. Jana od Krzyża. Nowy Jork: Nowe kierunki, 1972; ok. 1968 r. (

8) Lao-Tzu, Droga życia (Tao Te Ching). Trans. RB Blakney. Nowy Jork i Scarborough: Nowa biblioteka amerykańska, 1955, 16, 68.