Potrójna Słoneczna Bogini,
aspekt żeńskiego Chrystusa z Rodziny Melchizedeków.
Potrójna, ponieważ pochodzi z Rodziny potrójnych słońc. Jest
to wymiar Kosmicznej Świętej Matki i jej słoneczne córki. Są
to potrójne brzoskwiniowo-różowe ognie słoneczne, które są
niezbędne do zakotwiczenia Potrójnej Słonecznej Bogini na
Ziemi.
Aby mogły przejść na Ziemię, muszą się otworzyć zamki
wymiarowe, ponieważ schodzi z bardzo wysokiego poziomu... a
każdy zamek jest tą stacją, przez które będzie przechodzić.
Kładzie odpowiedni fundament, wiąże Szmaragdowy Serce z
Promieniem Azurytu, to jest poziom 48D. I te wszystkie
przejścia (zamki), kiedy będzie schodzić na Ziemię, muszą
się otworzyć w tym samym czasie, aby ta brzoskwiniowa fala
energii osiągnęła Ziemię... aby wszedł na Ziemię odpowiedni
poziom plazmy.
To te szafiry, błękity i brzoskwinie rozpoczynają proces
odwracania uszkodzeń, szczególnie zadane kobietom w czasie
tej całej lucyferiańsko-demonicznej inwazji... szczególnie
będą uzdrawiane uszkodzone narządy płciowe: jajniki i
macica.
Potrójna Słoneczna Bogini, ponieważ jest to potrójne
słoneczne wcielenie, specyficzne, jako kosmicznej zasady,
zgodnej z Prawami Natury, czyli Trójfali.
Etap zakotwiczania Potrójnej Słonecznej Bogini na Ziemi
zaczął się już w roku 2000. Szmaragdowy Zakon rozpoczął
przywracanie linii, które będą mogły utrzymać te Energie na
Ziemi. Jest nosicielką, między innymi czerwonej róży, jako
uduchowionej krwi, która posiada zapisy genetyczne.
Narodziny brzoskwiniowych połączeń Szmaragdowego Słońca
Melchizedeków spełni bardzo ważną rolę w Zmartwychwstaniu
Świętej Matki Sophii. Wspominałam już wcześniej, żeńska
Rodzina Melchizedeków miała na Ziemi bardzo niebezpieczną
misję, od kiedy tylko przejęły ją lucyferiańsko-drakońskie
siły i zmusiły kobiety do seksualnej nędzy... w dodatku
dokonywali wielkich zmian w ich ciałach świetlistych.
I do tej pory kobiety siedzą w amnezji... i tak będzie,
dopóki ich ciała nie zostaną ponownie oczyszczone i
właściwie złożone, ale aby to zrobić, wprzódy należy je
odzyskać. Nie jest to łatwe zadanie, nędza kobiet sięga
długie tysiące lat, czyniono z nich seksualne niewolnice,
już Drakonianie urządzali sobie polowania na kobiety na
kontynencie Lemurii, szczególnie na słoneczne kobiety z
grupą krwi Rh(-). I do dzisiaj ziemskie tunele i głębokie
labirynty kryją mroczne historie współczesnych kobiet, które
nieustannie podzielają ten sam los. Nawet już małe
dziewczynki... i nie jest to już tajemnica.
To nie znaczy, że Słoneczna Rodzina Melchizedeków nie
walczyła o wyzwolenie kobiet, ale kobietom zostały zabrane
ich duchowe moce, przekształcono ich zasadę słoneczną na
księżycową i tym sposobem do tej pory, pozostają w amnezji.
Nie znają swojego prawdziwego przeznaczenia. Zapędzono je do
roli podludzi. Słoneczne kobiety nie jeden raz podejmowały
się walki o swoje zaginione siostry, ale te już nie
rozumiały ich dobrych intencji, a jeszcze z nimi walczyły.
Bardzo dobrze widać tą walkę o swoje zagubione siostry w
Kanadzie u Rdzennych Indian, a czerwona sukienka, to symbol
takiej zbrukanej i zaginionej kobiety. Były na naszej
planecie wielkie misje, połączonych energii słonecznych
żeńskich Melchizedeków i słonecznych męskich Melchizedeków,
w różnych kombinacjach, ale najbardziej nam znana jest Misja
Jezusa i Jego Matki Marii i Marii Magdaleny... ale to jest
cały czas ta sama energia, która w swoim czasie ubierała
inne imiona... energia, która jest kosmicznie zjednoczona z
jej potrójnymi aspektami. Na Ziemi już inaczej się objawi,
tak aby tej energii sprostało również ciało, w którym będzie
zakotwiczona.
Dzisiaj Kosmiczny Zegar Eonów ustawia się w pozycji 12... i
łączą się energie słoneczne, jako duchowa Rodzina Potrójnych
Diamentowych Serc, z ogniowymi złotymi różami, związanymi
falą w kolorze brzoskwiniowym, która buduje Architekturą
Krist/Sophii.
Nam małym ludkom, na tym poziomie świadomości, jaką może na
ten moment unieść nasze ciało, trudno to zrozumieć, pocięci
na kawałki i każdy pilnuje tej swojej cząsteczki, i trudno
będzie właśnie tym osobom zjednoczyć swoje zagubione pola,
trudno tez będzie wprowadzić w te ograniczone cząsteczki,
wysoką częstotliwość ciała słonecznego... w celu połączenia
planetarnych linii potrójnej róży z jej brzoskwiniowo-różaną
siecią gwiazd i słońc, z różnymi powiązaniami, o których nie
będę pisać, bo to też dla większości jest niepojęte.
To są narodziny brzoskwiniowego diamentowego słońca, które
krążą na linii ouroboros, w częstotliwości Szmaragdowego
Słońca Melchizedeka, to jest odcień różowego złota. Potrójne
Słońce o brzoskwiniowych promieniach połączy się razem,
wspierając Potrójną Słoneczna Bogini, która przyniesie Ziemi
wolność.
Ukryta historia z Drugim Przyjściem Chrystusa na Ziemię,
jako Matki Świętej, Matki Konwalii, lilii dolin, w ciele
brzoskwiniowego Słońca, Zmartwychwstała Potrójna Słoneczna
Bogini.
Toteż nie muszę tu się za dużo rozpisywać, w jaki popłoch
wpadły demony, które mają pod kontrolą Ziemię. Wyjdą na
dzienne światło nie tylko ich machlojki, te ukrywane od
tysiącleci... ale nie to będzie dla nich najcięższe... z
tego by się jakoś wymigali, to mistrze kłamstwa...
więc dlaczego się tak boją Słonecznej Żeńskiej Energii,
wiedzą, że tracą coś cenniejszego... substancje życia, którą
noszą w sobie kobiety, Słoneczne córki Boga... nie tylko ta
Krystaliczną Wodę. Mają w sobie jeszcze inną substancję,
która odżywia męskie świetliste ciała, bez którego nie ma
życia... i bez tej substancji nie mogą istnieć... i właśnie
o te energie życia toczy się we Wszechświecie nieustanna
wojna, nie tylko na Ziemi. Bez dożywienie swojego ciała
świetlistego nie ma dla nich życia w ich niedoskonałych
ciałach... To tylko kwestia czasu, kiedy zgaśnie ich
wewnętrzne źródło zasilania. Toteż ciężko się uwijają w
swoich ziemskich laboratoriach o pozyskanie tej substancji,
stąd tyle zmian genetycznych... ale niestety, nie jest to
takie proste, aby ją pozyskać. Tu jest potrzebny jeden
wielki warunek.
To przez seksualne organy kobiet jest wykradana energia dla
ich życia, w dodatku ta substancja jest tylko w ciałach
kobiet, jednak nie wszystkich kobiet. Kobiety zniewolone,
gwałcone, etc... nie wydzielają tej substancji... więcej,
nawet wszystkie jej nie posiadają, tylko z przebudzoną
Energią Kundalini, stąd też te wszystkie szkółki i wyścigi w
tym temacie... ale i tak nie ma zbyt dużo kobiet na świecie
z przebudzoną tą energią, stąd takie zapotrzebowanie na
ciągle nowe, które są w różny sposób zdobywane. I poszukując
tego wiecznego eliksiru życia niszczą tysiące kobiet i
małych dziewczynek.
To kobiety noszą w sobie eliksir życia, przez który może się
duchowo rozwijać mężczyzna, to pod wpływem tej tajemniczej
esencji kobiety, zapala się ich świetliste ciało, inaczej
trudno się im duchowo wznosić, z tego tytułu mamy w różnych
aśramach Tantrę... kontrolowane pozyskiwanie tej esencji,
tym razem przez guru, często pod płaszczykiem miłości, czy
innych oszustw... aby rozpalić swoje ciało świetliste. I jak
to mówią stare przysłowia:
- to kobieta jest odpowiedzialna za domowe ognisko... a może
jest tym paleniskiem, bez którego nie ma życia. Ale tu tez
jest haczyk, te słoneczne esencje rozpalają ciało świetliste
mężczyzny, tylko wówczas kiedy między tą parą istnieje
doskonała głęboka miłość. Tez tego duchowego kleju to
ognisko nigdy się nie zapali. I nie wystarczy, że mężczyzna
mocno kocha.. i na odwrót i to ognisko zostanie zapalone. Tu
trzeba dobrego duchowego kleju - boskiej miłości, która
będzie podpałka dla tego związku, właśnie tym bliźniaczym
płomieniem, wiecznym ogniem. A z tego, co na świecie widać,
mężczyźni ciągle szukają nowych kobiet... a kobiety nowych
mężczyzn... coś tu z tym klejem jest coś nie tak! I jak to
dobrze widać bez tego kleju nie ma duchowego wzrostu... a
nawet życia.
Z przyjściem na Ziemię Potrójnej Słonecznej Bogini, na
świecie pojawi się również prawdziwa miłość, która będzie
już w innym kolorze i musi być to doskonałe harmonijne
połączenie dwojga ludzi, z energią męską i żeńską, i tu się
właśnie nam objawia cała ta wielka moc mężczyzny.
Vancouver
28 June 2023
WIESŁAWA
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz