niedziela, 25 czerwca 2023

Anioły: Okazywanie sobie szacunku i miłości, na jakie zasługujemy

 

Moi drodzy przyjaciele, tak bardzo was kochamy, Twój świat przechodzi teraz przez wiele turbulencji i będzie przez jakiś czas, ale to nie bez powodu. Wszyscy znajdujecie swoje serca! Odnajdujesz swój głos. Zaczynasz rozumieć, że masz wyjątkowe miejsce i perspektywę na tym świecie i masz do tego prawo. Nie chcesz już udawać, że wszystko jest w porządku, jeśli tak nie jest.  

Nie chcesz już odkładać swoich pragnień na dalszy plan. Nie próbujesz już zgadzać się ze wszystkimi, zadowalać wszystkich ani być wszystkim dla wszystkich. Drodzy, duch w was budzi się! Podobnie jak w przypadku wielu przebudzeń, to powoduje pewne zdenerwowanie i wiele turbulencji w ludzkich sercach. Kiedy poddajesz się temu, kim jesteś, co chcesz robić i jak postrzegasz życie, w naturalny sposób pragniesz znaleźć innych o podobnych poglądach. Istnieje również bardzo ludzkie pragnienie, aby inni się zgodzili, „zdobyli cię”, „szanowali twoje granice” i „szanowali” cię.  

Te dary duszy są fantastyczne, gdy są dawane dobrowolnie, ale próba sprawienia, by inni cię zdobyli, szanowali twoje granice lub szanowali cię, jest wyczerpująca. Ważne jest, abyś „dostał siebie”, „szanował swoje granice” i „szanował” siebie. „Dostajesz siebie”, uznając, że jesteś ucieleśnieniem miłości twórcy w ludzkiej postaci. Jesteś doskonały taki, jaki jesteś, nawet jeśli rozszerzasz się na więcej. Masz kochające serce, życzliwą duszę i pragnienie kochania i bycia kochanym, które kryje się w twoich myślach, słowach i czynach. Nawet gdy jesteś zły, płaczesz za miłością, o której myślisz, że nie możesz jej mieć. Najważniejsze nie jest to, co myślą o tobie inni ani jak cię traktują, ale raczej to, co myślisz o sobie i jak siebie traktujesz. 

 Czy „dostajesz” siebie? Czy jesteś potężnym twórcą, którym jesteś? Czy rozumiesz, że starasz się widzieć miłość, być miłością i doświadczać miłości we wszystkich rzeczach, które mówisz i robisz? Drodzy, jeśli „dostaniecie” swoją niewinność jako istoty ludzkiej i otrzymacie swoją wspaniałą twórczą naturę, wtedy słowa, idee lub opinie innych nie będą miały dla was znaczenia. Nikt nie może cię odwieść od tego, kim wiesz, że jesteś. Kiedy cię zdobędziesz, inni nie będą już w stanie wywoływać w tobie postawy obronnej ani gniewu. Staraj się przypominać sobie codziennie. „We wszystkim szukam miłości. We wszystkim chcę być kochany. Mam niewinne serce. Zawsze daję z siebie wszystko i to wystarczy! 

 Zamiast czekać, aż inni będą traktować cię życzliwie, możesz określić i uszanować własne granice. Poświęć czas na zbadanie własnego serca. Jakie są Twoje ograniczenia? Jak się zachowasz i co zrobisz, jeśli ktoś ich nie uszanuje? Na przykład wszyscy chcecie, żeby ludzie życzliwie się do was odzywali. Nie wszyscy będą. Nie możesz zmusić wszystkich do przestrzegania tej granicy, ale możesz zdecydować, jak zareagujesz. Być może po pierwszej nieuprzejmości możesz powiedzieć: „Ach, to boli” i odejść. Po drugim możesz powiedzieć: „Wiesz co? Zależy mi na twoich uczuciach, ale obiecałem sobie, że będę angażował się tylko w życzliwe dyskusje. Jesteś zdenerwowany.  

Porozmawiajmy później. Jeśli dana osoba nie ustaje w swojej nieuprzejmości, możesz odejść lub wycofać energię z rozmowy. Tylko ty możesz zdecydować, jak uszanować swoje granice. Nie musisz nawet wyjaśniać ich innym, usprawiedliwiać ani nakłaniać nikogo do przestrzegania. Po prostu musisz mieć „plan gry”, aby uhonorować swojego jasnego ducha, gdy inni nie mogą lub nie mogą. Podobnie wyczerpujące jest naleganie, aby inni szanowali ciebie lub twoje przekonania. Niektórzy ludzie nie szanują siebie na tyle, aby zrozumieć, jak okazywać szacunek innym. Oczywiście chcesz, aby inni postrzegali cię jako godnego miłości i uznania. 

Niemniej jednak, jak już wiesz, niektórzy będą, a niektórzy nie. Jeśli potrafisz się z tym pogodzić, możesz uniknąć udręki, gdy napotkasz osoby, które nie mogą lub nie chcą szanować twojej pięknej duszy. Zdecyduj, że szanujesz siebie. Szanuj własne myśli tak bardzo, że nie musisz się z nimi spierać ani ich bronić. Szanujcie swoje ciała tak bardzo, że traktujecie je dobrze i życzliwie. Szanuj swojego ducha tak bardzo, że decydujesz się myśleć w myślach, które cię wznoszą, bez względu na to, kto lub co jest wokół ciebie. Przestań wymagać szacunku od innych i po prostu szanuj siebie. To, czego pragniesz głębiej niż czegokolwiek innego, to doświadczać siebie tak, jak robi to Boskość w tobie – cenna, doskonała, wyjątkowa, rozszerzająca się, rosnąca, doskonała… 

 Dając sobie rzeczy, których pragnie większość ludzi, dajesz sobie pozwolenie na bycie tym, kim naprawdę jesteś. Przyznajesz sobie prawo do „bycia” sobą. Przestajecie wymagać, aby zachowanie innych było zgodne z waszymi standardami i uwalniacie się. Co ciekawe, im więcej siebie dostajesz, tym bardziej szanujesz swoje granice, a im bardziej siebie szanujesz, tym bardziej z łatwością przyciągniesz coraz więcej innych, którzy zrobią to samo. Niech cię Bóg błogosławi! 

 Kochamy cię tak bardzo. 

 - Anioły 

 

**Channel: Ann Albers

**Source

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz