środa, 1 sierpnia 2018

TŁUMIENIE WAHADŁA



Zdjęcie użytkownika Elen Kanicka.



"Bądź przygotowany na prowokacje ze strony wahadeł. Spotykając niepożądaną sytuację lub otrzymując złą wiadomość, tracisz równowagę. Według standardowego scenariusza powinieneś zaniepokoić się, przestraszyć, zmarkotnieć, załamać się, okazać niezadowolenie, rozdrażnienie. Zrób na odwrót: zareaguj nieadekwatnie, zmień scenariusz. Dokonaj zamiany: strach zastąp pewnością siebie, przygnębienie - entuzjazmem, oburzenie - obojętnością, rozdrażnienie - radością. Sens gry wahadła polega na tym, by wyprowadzić Cię z równowagi. Musisz celowo naruszyć zasadę gry - zrobić cokolwiek, co zechcesz, tylko nie to, czego się od Ciebie oczekuje. Zwycięstwo będzie po Twojej stronie.
Wahadła odżywiają się energią ludzi. Na przykład, kiedy czymś rozdrażniony wyrażasz niezadowolenie, oddajesz energię wahadłu. Wszystko, co potencjalnie może wywołać w Tobie silne negatywne emocje, prowokowane jest przez wahadła. Kiedy natknąłeś się na jakąkolwiek przykrą okoliczność i zareagowałeś rozdrażnieniem, niezadowoleniem, to z miejsca w charakterze kontynuacji sytuacja rozwijała się w tym samym duchu lub pojawiły się nowe przykrości. Tak rozhuśta się wahadło. Ty sam je napędzasz, ponieważ podejmujesz narzuconą Ci grę. Postąp inaczej: nie reaguj w żaden sposób albo odpowiedz zupełnie przeciwną reakcją - stłumisz wahadło. Twoje zadanie to narzucenie innej, swojej gry poprzez nieadekwatną reakcję. Zasada jest jedna: kołysząc się z częstotliwością różną od rezonansowej, wpadasz w dysonans z wahadłem, dlatego też w stosunku do Ciebie jego wahania zostają stłumione i zostawia Cię ono w spokoju."
Transerfing Rzeczywistości Zelanda


To problem dzisiejszych czasów, bo jesteśmy na łodzi oceanu,
Jak w czasie burzy, kiedy huśta na boki i może zalać podkład.

Nie byłoby mądrze nie zachowywać spokoju i udostępniać strach,
Jak na fejsie tysiącem wersji końca świata, którego i tak nie będzie.

Nie warto się straszyć na wyrost,
Musimy wszyscy przejść to gładko,
a szczególnie w rodzinie.

autor blogu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz