środa, 15 sierpnia 2018

Ojciec Pio i Watykan o życiu na innych planetach…

Jednym z niebiańskich darów jakie otrzymał Ojciec Pio, było przenikanie wewnętrznym wzrokiem nie tylko sumień i serc ludzi którzy go spotykali, ale także wiedza o rzeczach leżących daleko poza ziemską orbitą.
Jego widzenia i wnikliwość wielokrotnie znalazły poparcie w rzeczywistości, czego świadkiem są setki relacji opisywanych w książkach dotyczących tego zakonnika.

Biblijna obietnica brzmi że kto szuka ten odnajdzie, więc pewnego razu jeden z reporterów złamał stereotyp spraw w jakich się zwracano do owego świętego, i zapytał o kwestię życia poza Ziemią.
Otrzymał odpowiedź bezpośrednią, jasną i jednoznacznie wskazującą nastawienie Ojca Pio w sprawie kwestii życia pozaziemskiego. Niestety wielu tych którzy chcą sobie zaszufladkować Boga według własnego niedoskonałego i przyziemnego „widzi mi się”, raczej o niej niechętnie wspomina…

nauti

– źródło: książka „Cosi parlo Padre Pio” („Tak mówi Ojciec Pio”) ks. Nello Castello
– więcej: http://www.nautilus.org.pl/?p=artykul&id=2615

Corrado Balducci będący watykańskim teologiem i egzorcystą również potwierdza ową wypowiedź ojca Pio, i zarazem swoją postawą wskazuje że mogą istnieć tak duchy rozmaitego rodzaju o których mówi Biblia (- które mogą się materializować pod postaciami humanoidalnymi, zwierzęcymi, lub mieszaniną cech ich obu), jak i stworzenia materialne innego rodzaju niż ludzie, o których istnieniu ma pełne prawo mówić druga Księga Boga – Księga Stworzenia.
Tak więc mimo że obecnie częstokroć np. zwodnicze duchy udają istoty z innych planet (-na podobieństwo ich niegdysiejszych przemian np. w postacie fałszywych mnichów) – wcale to nie zaprzecza faktowi że prawdziwi kosmici mają pełne prawo istnieć (- tak jak ich dawne przemiany nie zaprzeczały realności istnienia prawdziwych mnichów)…

Co więcej jeśli moce mistyczne duchów mogą opierać się na wykorzystywaniu jakichś wyższych praw – a tak zapewne jest bo wszystko co zostało stworzone opiera się na jakichś zasadach – to jest bardzo możliwe że materialne istoty z innych planet które wyprzedzają w rozwoju technicznym człowieka, potrafią naśladować zdolności duchów i nie musi im w tym przeszkadzać nawet to, że robią to całkowicie innym sposobem.
W takie „papugowanie” zdolności duchów za pomocą techniki, wkracza też już i ludzkość…

O badaniach nad przypadkiem Joasi Gajewskiej z Sosnowca…

 

Dalej: https://cudmilosci.wordpress.com/2018/08/15/ojciec-pio-i-watykan-o-zyciu-na-innych-planetach/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz