sobota, 20 lutego 2016

Amerykanie znaleźli Vimana?



Historia tak niemożliwa, że musiałem ją opisać. Wszyscy wiemy, że Amerykanie od ładnych paru lat utrzymują swoje wojska w Afganistanie. Podczas jednej z akcji przeszukiwania jaskiń jeden z oddziałów miał natknąć się na dziwny pojazd. Historią mieli zainteresować się liderzy amerykańskich władz, z prezydentem Obamą na czele. Żołnierze mieli znaleźć legendarny pojazd nazywany Vimana.

Vimanay to starożytne maszyny latające opisywane w indyjskich sanskrytach. Znaleziony afgański Viman ma podobno 5000 lat. Miał być chroniony przez dziwną barierę energetyczną, która uniemożliwiła wojsku wydobycie go na zewnątrz.

Raport SVR stwierdza, że w dniu 31 lipca 2011 8 żołnierzy z 3 US Marine Corps oraz owczarek niemiecki zostali spaleni kiedy próbowali aktywować Vimana. Miał nastąpić potężny wybuch energii słonecznej. Amerykański Departament Obrony ogłosił śmierć żołnierzy i psa jako niebojowy incydent związany z ogniem.

Po tym incydencie Viman został przeniesiony z jego pierwotnej lokalizacji z prowincji Herat do prowincji Wardak. Kolejnym etapem miało być przeniesienie go do Stanów Zjednoczonych w celu dalszych badań.

Podczas transportu do prowincji Wardak, Vimana miał się znowu aktywować w dniu 5 sierpnia powodując kolejną falę uderzeniową. Tym razem miało zginąć 40 amerykańskich żołnierzy i techników.

Czy te doniesienia są prawdą? My tego nie stwierdzimy. Na serwisie youtube pojawił się film, który ma przedstawiać eksplorację jaskini. Po jego obejrzeniu wydaje mi się, że jest to zwykła podróbka. Nie chciałbym narzucać komuś swojego zdania więc obejrzyjcie i oceńcie sami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz