W wyniku kolizji Nibiru i Tiamat powstaje Ziemia. Na całym świecie istnieją gigantyczne fraktury ukazujące Ziemię i świat wewnątrz niej.
,,Ciało
niebieskie prawdopodobnie wielkości Jowisza znajdujące się na tyle
blisko Ziemi, że można uznać je za część Układu Słonecznego, zostało
wykryte przez orbitujący teleskop z kierunku konstelacji Oriona.’’
Washington Post.
,,Wszystko, co mogę powiedzieć to jest to, że nie wiemy, co to jest.’’
Gerry Naugebauer.
Planeta X, Nibiru czy wreszcie Mityczna Tiamat, prawda czy fikcja? Otóż NASA publicznie przyznała, że istnieje
niewątpliwie dziewiąta planeta w naszym Układzie Słonecznym, okrążająca
słońce w dziwnej eliptycznej ścieżce, zatem hipoteza Nibiru, Tiamat przekształciła się w Teorię.
Czy to zdoła przekonać nie przekonanych? Zapewne kwestia planety X
nadal będzie rozgrzewać umysły wielu poszukiwaczy nowych informacji w
tej materii. Natomiast tak, NASA przyznaje istnienie dziewiątej planecie, z kolei były pracownik tej właśnie agencji wypowiedział interesujące słowa.
,,W pewnym momencie miliardy lat temu, Ziemia była tam, gdzie dziś jest Mars, i była o 60-70% większa niż obecnie. Następnie planeta zwana Nibiru, która jest bardzo bogatą w żelazo planetą, przybyła i uderzyła w planetę Tiamat, odrywając górne warstwy i pozostawiając za sobą stopioną wewnętrzną magmę, która stopniowo zespalała się, tworząc Planetę Ziemię. Mars lub Marduk był księżycem Tiamat. Szczątki z tej kolizji trafiły w Marsa (Marduka) i zniszczyły jego atmosferę, czyniąc przy tym planetę nie nadającą się do zamieszkania.’’Dr. Norman Bergrun.
To jest teoria wygłoszona przez byłego pracownika NASA, jednak
ta teoria jest w stanie wyjaśnić, dlaczego Ziemia jest jedyną znaną
planetą z płytami tektonicznymi i oceanami tak głębokimi, jak chociażby
Rów Mariański. Teoria ta wyjaśnia także istnienie pasa
planetoid tuż obok Marsa, który jest oczywiście gruzem z owej kolizji.
Dr. Norman Bergrun uważa, że kolejną rzeczą, która musi się zdarzyć po
takiej kolizji, jest bardzo duża wnęka wewnątrz Ziemi w miejscu kontaktu
między Nibiru i Tiamat.
Badacze wstydliwie wspominają o pewnych humanoidach typu gadziego żyjących, na Tiamat. Z kolei według Hindusów i niektórych Azjatyckich cywilizacji, owe stworzenia, nazywane współcześnie Reptilianami, cechowały się niskim wzrostem,
co było spowodowane tym, że pochodzili oni z bardzo dużej planety,
mającej potężną masę, a więc i o dużej grawitacji. Gdyby byli bardzo
wielcy, rozpadliby się pod własnym ciężarem.
A zatem posiadanie ciała podobnego do węża byłoby idealne dla mieszkańców planety o bardzo dużej grawitacji.
Drodzy Czytelnicy, to jednak nie wszystko. Jesteście gotowi? Otóż Dr.
Norman Bergrun nie poprzestaje na opisie mitycznej planety Tiamat oraz
istot jej zamieszkujących jeszcze przed wielką kosmiczną kolizją, w
wyniku, której powstała planeta Ziemia, otóż Bergrun idzie znacznie
dalej a jego kolejne wnioski łączą się z innymi teoriami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz