Przyspieszony Rezonans Schumana
Według badań niemieckiego naukowca prowadzonych od 2000 roku nasza planeta obraca się szybciej, co oznacza, że zwiększyła swoją prędkość w ruchu obrotowym.Dlatego dzień jest obecnie krótszy.
Badania te mają bezpośredni związek z Rezonansem Schumana, czyli kwestią magnetycznego pulsu Ziemi.
Kiedy w latach 80. ubiegłego wieku Winfried Otto Schumann odkrył, że pomiędzy jonosferą
a powierzchnią Ziemi dochodzi stale do wyładowań atmosferycznych, układających się w fale o długości 38 tys. kilometrów i częstotliwości 7,83 Hz, cała dotychczasowa wiedza na temat naszej planety uległa zmianie.
Jednak Rezonans Schumana, nazywany również „pulsem Ziemi” od momentu jego odkrycia stale wzrasta, co ma znaczenie w naszym codziennym życiu.
Okazuje się, że pierwotna częstotliwość 7,83 Hz dobrze wpływa na nasz organizm (wykorzystywana przez biologów do naprawy uszkodzonego DNA) i na nasze samopoczucie – sprawia, że czujemy się zrelaksowani i spokojni.
Wraz ze wzrostem tejże częstotliwości niektórzy czują dziwny niepokój, uczucie jakby zaraz miało się stać coś złego, inni zaś odczuwają coś zupełnie odwrotnego, niewyjaśnioną ekscytację i podniecenie.
Takie właśnie zmiany powodują także szybszy upływ czasu.
Skrócona doba
Niemiecki naukowiec twierdzi, że przez tysiące lat Rezonans Schumana wynosił 7,83 Hz. Jednak w 1986 roku zaobserwowano jego powolne przyspieszenie, początkowo do 8,9 Hz, następnie w kolejnych latach gwałtowny wzrost do 12 Hz, a obecnie nawet powyżej 16 Hz.W ten sposób naukowo tłumaczone jest dziwne odczuwanie nadmiernie upływającego czasu.
Zasadniczo przyjęta wartość 24 godzin, które trwa doba, tak naprawdę odpowiada tylko 16 godzinom mierzonym w czasie rzeczywistym.
Stąd też ta diametralna różnica odczuwana pomiędzy czasem zegarowym a fizycznym upływem czasu.
Czy istnieją jeszcze jakieś inne fizycznie obserwowalne konsekwencje tegoż zjawiska?
Teoretycznie można ich nie zauważać, bo są tak abstrakcyjne, że wymykają się nawet z czystej wyobraźni i fantazji.
Praktycznie rzecz biorąc, takie skrócenie czasu pociąga za sobą konsekwencje przejścia planety Ziemia i jej mieszkańców do innego wymiaru.
Wymiaru, w którym trzeba wymyślać coraz to nowsze technologie, bo te odkryte niedawno stają się przestarzałe.
Wymiaru, w którym niezauważalnie dochodzi do niby naturalnych katastrof przyrodniczych.
Wymiaru, w którym Słońce zmieni swoje funkcje, a my będziemy egzystować w innej częstotliwości.
Wymiaru, w którym naturalne dla nas rzeczy, sytuacje, miejsca, powiedzenia, konteksty itp. będą w drobnych szczegółach, ale jednak na pierwszy rzut oka niezauważalnie zmienione.
Warto pamiętać, że wskazówki zegara to tylko mechanizm, który wcale nie oznacza, że czas tak naprawdę płynie, mija i ulega zmianom.
W rzeczywistości czas jest trójwymiarową, abstrakcyjną dla nas formą, która być może płynie, a może stoi w miejscu, może cofa się lub zmienia naszą rzeczywistość, dosłownie przerzucając nas do innych wymiarów.
WSPARCIE NIEZALEŻNYCH PORTALI
https://www.odkrywamyzakryte.com/czas/?fbclid=IwAR00dUK01l05wgfbTS-7PBWLFFi8z8hszlLvfRqAk8NaH97k0KoPKlYre-4
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz