czwartek, 29 kwietnia 2021

Kulminacja wzniesienia - 4



29 kwietnia 2021 r. przez Steve Beckow


Św. Paweł w 1 Liście do Koryntian przedstawił intrygujący pogląd na Wniebowstąpienie.  Pragnę go wyróżnić i skomentować. Najpierw pozwolę sobie przytoczyć fragment, a następnie zinterpretować go, używając bardziej współczesnego języka.

Paweł w 1 Liście do Koryntian 15: 42-55.

Podobnie też jest ze zmartwychwstaniem umarłych. Zasiane w zepsuciu, powstaje w nieskazitelności:

Zasiane w hańbie, a wzbudzone w chwale, zasiane w słabości, a wzbudzone w mocy:

Zasiane jest ciało naturalne; podniesione jest ciało duchowe. Jest ciało naturalne i jest ciało duchowe. ...

A jak nosiliśmy obraz tego, co ziemskie, tak też będziemy nosić obraz tego, co niebieskie.

A to mówię, bracia, że ciało i krew nie mogą odziedziczyć królestwa Bożego; ani zepsucie nie odziedziczy zepsucia.

Oto ukazuję wam tajemnicę: Nie wszyscy zaśniemy, lecz wszyscy zostaniemy przemienieni,

W jednej chwili, w mgnieniu oka, przy ostatnim trąbieniu. Gdy zabrzmi trąba, umarli powstaną nieskażeni, a my zostaniemy odmienieni.

Albowiem to, co skorumpowane, musi przyoblec się w nieskazitelność, a to, co śmiertelne, musi przyoblec się w nieśmiertelność.

Gdy więc to, co skorumpowane, przyoblecze się w zepsucie, a to, co śmiertelne, przyoblecze się w nieśmiertelność, wtedy spełni się powiedzenie, które jest napisane: Śmierć jest pochłonięta przez zwycięstwo.

O śmierci, gdzież jest żądło twoje? O grobie, gdzież jest twoje zwycięstwo?

Tylko fragmenty

"Tak też jest ze zmartwychwstaniem umarłych".

Zmartwychwstanie umarłych = W ujęciu Pawła wniebowstąpienie tych, którzy byli umarłymi dla Chrystusa, a teraz żyją w Nim. My dzisiaj powiedzielibyśmy po prostu Wniebowstąpienie tych, którzy mogą utrzymać wibrację na tyle wysoką, aby tolerować wyrafinowane środowisko wyższych wymiarów.

"Zasiane w zepsuciu, powstaje w niepoprawności".

Ciało fizyczne jest zniszczalne. Po odejściu duszy rozpadnie się na elementy składowe. Niemniej jednak uczymy się, jak wznosić się z trzeciego wymiaru dzięki naszym doświadczeniom w nim.

Kiedy wstępujemy, ciało, w którym i do którego wstępujemy, w przeciwieństwie do ciała fizycznego, jest niezniszczalne. Nie ma zepsucia w Piątym lub wyższych wymiarach.

"Zasiane jest w hańbie; podniesione jest w chwale".

Po drodze do doskonałości, prawdopodobnie zrobiliśmy kilka niehonorowych rzeczy, ale nasze Wniebowstąpienie jest samo w sobie chwalebne i wymazuje naszą pozostałą karmę.

"Zasiane w słabości, powstaje w mocy".

Łudziliśmy się myśląc, że siła fizyczna jest potężna, gdy tak naprawdę potężna jest siła duchowa - przede wszystkim miłość.

"Zasiane jest ciało naturalne; podniesione jest ciało duchowe". Jest ciało naturalne i jest ciało duchowe."

Nasze ciała fizyczne są zrodzone z natury, ale nasze ciała duchowe - nasze dusze - są zrodzone z Boga.

"Jak nosiliśmy obraz tego, co ziemskie, tak też będziemy nosić obraz tego, co niebieskie".

Przeżyliśmy wiele, wiele żyć jako istoty Trzeciego Wymiaru i z naszą zgromadzoną mądrością wchodzimy teraz w nowe i wyższe życie w Piątym lub wyższym wymiarze.

"Nie wszyscy zaśniemy, lecz wszyscy zostaniemy przemienieni,

"W jednej chwili, w mgnieniu oka, przy ostatnim trąbieniu; bo zabrzmi trąba i umarli powstaną niepodzielni, a my zostaniemy odmienieni."

To jest opis wniebowstąpienia.  W mgnieniu oka, przy akompaniamencie dźwięku Aum, trąbki Matki, muzyki sfer, wszyscy wzniesiemy się do królestwa nieprzekupności.

Oznacza to, że poziom wibracyjny naszej świadomości podniesie się, co spowoduje, że stracimy z oczu ten świat (chyba że się na nim skupimy) i pojawi się inny.

"Gdy to, co zniszczalne, przyoblecze się w nieskazitelność, a to, co śmiertelne, przyoblecze się w nieśmiertelność, wtedy spełni się powiedzenie, które jest napisane: Śmierć pochłonięta jest przez zwycięstwo.

"O śmierci, gdzież jest żądło twoje? O grobie, gdzież jest twoje zwycięstwo?"

Kiedy wstąpimy do nieprzekupnych królestw, kiedy nie będziemy już musieli rodzić się i umierać, gdzie wtedy będzie żądło Śmierci? Pokonamy Śmierć. W końcu zwyciężymy nad potrzebą umierania i odradzania się.

Wzięliśmy sobie do serca słowa Pawła i wyobraziliśmy sobie gnijące ciała podnoszące się z ziemi, gdy Gabrielle dmucha w róg. Wyobrażam sobie, że Paweł sformułował to w ten sposób, aby tylko prawdziwi nauczyciele mogli rozszyfrować metafory i ujawnić prawdę tego, co mówi

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz