środa, 28 kwietnia 2021

Kulminacja Wzniesienia - 2 - 3



27 kwietnia 2021 r. przez Steve Beckow


Sri Ramakrishna

Przejdźmy teraz do życia i słów Śri Ramakrishny. Śri Ramakriszna był awatarem, zstąpieniem boskości w materię.

Jednym z celów jego wcielenia było zilustrowanie, że techniki oświecenia podane w skryptach wszystkich religii rzeczywiście działają, a opisy osiągniętych stanów są prawdziwe.

Osiągnął oświecenie kilkoma różnymi ścieżkami, po tym jak najpierw osiągnął ten stan poprzez rygorystyczne przestrzeganie praktyk hinduistycznych.

Wierzę, że to co on i jego zwolennicy nazywali "vijnana" jest tym co Sri Ramana nazywał "sahaja". Sri Ramakrishna umiejscowił vijnana jako poza jnana lub Brahmajnana: "Jest pewien etap poza nawet Brahmajnaną. Po jnanie przychodzi vijnana." (1) Sahaja leży dalej poza Brahmajnaną, więc te dwa terminy wskazują na to samo wydarzenie.

Definiuje on:

"Czym jest vijnana? Jest to poznanie Boga w szczególny sposób. Świadomość i przekonanie, że ogień istnieje w drewnie jest jnaną, wiedzą. Ale gotowanie ryżu na tym ogniu, jedzenie ryżu i czerpanie z niego pożywienia jest vijnaną. Wiedzieć poprzez swoje wewnętrzne doświadczenie, że Bóg istnieje jest jnaną. Ale rozmawiać z Nim, cieszyć się Nim jako Dzieckiem, Przyjacielem, Mistrzem, Ukochanym, jest vijnaną. Uświadomienie sobie, że sam Bóg stał się wszechświatem i wszystkimi żywymi istotami jest vijnaną." (2)

Jest to więc głębsze poznanie Boga. A poza Sahaja będzie jeszcze (głębsze2) poznanie Boga (Szósty Wymiar, Siódmy, itd.) i (głębsze ∞) aż do ponownego połączenia się z Bogiem.

Oto jego biograf, Swami Nikhilananda, opisujący wejście PR w vijnanę:

"W Nirvikalpa Samadhi [czyli Brahmajnanie] Śri Ramakrishna uświadomił sobie, że tylko Brahman jest prawdziwy, a świat iluzoryczny.

"Utrzymując swój umysł przez sześć miesięcy na płaszczyźnie niedualnego Brahmana, osiągnął stan vijnani, znającego prawdę w specjalnym i bardzo bogatym sensie, który widzi Brahmana nie tylko w sobie i w transcendentalnym Absolucie, ale we wszystkim na świecie. W tym stanie vijnana, czasami pozbawiony świadomości ciała, uważałby siebie za wielbiciela, sługę lub dziecko Boga." (3)

Sześć miesięcy. A temu pokoleniu nie każe się nawet medytować, aby osiągnąć ten sam wysoki stan - z wniebowstąpieniem.

"W tym stanie vijnana, czasami pozbawiony świadomości ciała" koreluje z tym, co powiedział Sri Ramana: "absolutny spokój (...), który przypomina nieaktywny, głęboki sen".

Sri Ramakrishna nazwał ten stan "ostatnim słowem [w] Sadhanie". (4) Jest to ostatnie słowo, ponieważ przechodzimy poza granice trzeciego/czwartego wymiaru i nie wracamy. Jesteśmy więc straceni dla tego świata, że tak powiem.

Mistrz musiał przemawiać za pomocą przenośni. Jego słuchacze prawdopodobnie niewiele by zrozumieli, gdyby mówił wprost - to znaczy, gdyby istniały słowa z Trzeciego Wymiaru, które moglibyśmy znaleźć, aby dosłownie opisać ten stan.

Oto kilka metafor:

"Czym jest vijnana? ... Wiedzieć, że w drewnie jest ogień, to wiedza. Ale rozpalić ogień z tego drewna, ugotować jedzenie na tym ogniu i stać się zdrowym i silnym z tego jedzenia to vijnana." (5)

"Niektórzy słyszeli o mleku, niektórzy widzieli je, a niektórzy znowu spróbowali. Czujesz się szczęśliwy, gdy widzisz mleko; jesteś odżywiony i wzmocniony, gdy je pijesz. Spokój umysłu uzyskasz tylko wtedy, gdy zobaczysz Boga [jnana]. Będziesz cieszył się błogością i nabierzesz sił tylko wtedy, gdy będziesz z Nim rozmawiał [vijnana]. (6)

"Vijnani ... uświadamia sobie, że stopnie [prowadzące na dach, przez które wstąpił do Boga] są wykonane z tych samych materiałów co dach [osiągnięty przez Brahmajnanę]: cegieł, wapna i pyłu ceglanego. To, co zostało urzeczywistnione intuicyjnie jako Brahman [w Brahmajnanie], poprzez eliminujący proces 'Nie to, nie to', następnie okazuje się, że stało się wszechświatem i wszystkimi jego żywymi istotami [vijnana]." (7)

To co mistrz ma na myśli mówiąc "neti, neti" [nie to, nie to] to to, że zrealizowaliśmy Boga lub Brahmana mówiąc "To nie jest Bóg, to nie jest Bóg ... nie, nie to, nie to również".  To osiągnięcie Boga poprzez zanegowanie wszystkiego, co nie jest Bogiem, jest jnaną lub brahmajnaną.

Uświadomiwszy sobie Boga jako nie to, teraz uświadamiamy sobie Boga jako wszystko, co jest.  Śri Ramakrishna zauważa to paradoksalne przesunięcie:

"Po osiągnięciu Boga potwierdza się to, czemu się wcześniej zaprzeczało. (...) Po urzeczywistnieniu Boga, jest On widziany we wszystkich istotach." (8)

"Tak długo jak człowiek wiąże się z upadhis [pozorami, ograniczeniami], tak długo widzi wielorakość...; ale po osiągnięciu Doskonałej Wiedzy, wszędzie widzi tylko jedną Świadomość."  (9)

Teraz Bóg jest wszystkim, co istnieje i wszystkim, co nie istnieje. Ten głębszy stan to vijnana.

My dzisiaj powiedzielibyśmy, że tak długo jak człowiek widzi tylko trzeciowymiarowe pozory, tak długo widzi wiele, a nie Jedno, ale kiedy widzi poprzez trójwymiarowe pozory, opuszcza ten wymiar i widzi tylko Jedno we wszystkich.

Rzadko kiedy mamy obraz tego, jak rzeczy wyglądają oczami vijnani, a jeszcze rzadziej oczami avatara. Śri Ramakrishna opisuje to co widzi:

"Czy wiesz co ja widzę? Widzę, że sam Bóg stał się wszystkim. Ludzie i zwierzęta są tylko szkieletami pokrytymi skórą, a to On porusza się przez ich głowy i kończyny. Widzę, że to sam Bóg stał się blokiem, katem i ofiarą na ofiarę. ... Siedzi Latu, opierając głowę na dłoni. Dla mnie jest to Pan, który siedzi w tej pozycji." (10)

Tak więc Śri Ramakrishna demonstruje, że we wszystkim widzi tylko Boga. Modeluje to jak vijnani - osoba wzniesiona - wygląda i działa dla nas.

Jak taka istota mogłaby poddać się korupcji lub konfliktowi? Jeśli nie jest to niemożliwe, to byłoby to niezwykle trudne. I oczywiście nie można byłoby pozostać w Piątym Wymiarze, gdyby ktoś się temu poddał.

Ten stan oświecenia poza jnaną lub brahmajnaną, który Sri Ramakrishna nazywa vijnaną, jest według mnie naszym Wniebowstąpieniem. Wszystko, co on napisał na ten temat, twierdzę, może być zaimportowane do naszych dyskusji o Wniebowstąpieniu, z odpowiednimi zmianami.

Nazwałam podstawowe kwestie "vasanas", aby zaczepić nas o wedantyczne dyskusje Sri Ramany Maharshi. Podepnijmy teraz termin "vijnana" do naszych dyskusji o Wniebowstąpieniu. Robiąc to, zapraszamy do dalszego poszerzania i pogłębiania naszego zrozumienia duchowych aspektów tego kulminacyjnego wydarzenia.

Przypisy

(1) Paramahansa Ramakrishna (PR) w Swami Nikhilananda, przeł., The Gospel of Sri Ramakrishna. Nowy Jork: Ramakrishna-Vivekananda Center, 1978; c1942, 288. [dalej PR w GSR].

(2) Tamże, 288.

(3) Nikhilananda w ibid., 38.

(4) PR w Swami Saradananda. Sri Ramakrishna, Wielki Mistrz. Madras, Sri Ramakrishna Math, Vol. 1, 1979, 98.

(5) PR w GSR, 911. To pomaga wyjaśnić jego radę, aby po Brahmajnanie nie wywieszać swojego szyldu jako nauczyciel duchowy, ale aby kontynuować i dokończyć pracę.

(6) PR w GSR, 368.

(7) PR w GSR, 103-4.

(8) PR w Swami Prabhavananda, Pierwsze spotkania ze Śri Ramakrishną. Madras: Sri Ramakrishna Math, 1987, 116.

(9) PR w GSR, 319.

(10) Tamże, 70-1.


 

28 kwietnia 2021 r. przez Steve Beckow


Przyjrzyjmy się teraz pojęciu kulminacji wzniesienia w chrześcijaństwie.

Jezus i jego uczniowie nazywali to kulminacyjne wydarzenie Zmartwychwstaniem, Odkupieniem i Zbawieniem.

Zmartwychwstanie było przejściem ze śmiertelności do nieśmiertelności, czego Jezus zapewnia, że dokonał:

"Jam jest ten, który żyje, a był umarły; a oto ja żyję na wieki wieków, Amen." (1)

Oczywiście dusza żyje wiecznie, więc jest szansa, że Jezus naprawdę powiedział, że opuściłem dziedzinę, w której narodziny i "śmierć" mają zastosowanie; nie muszę już nigdy więcej się w niej odradzać.

W naszym nowoczesnym rozumieniu tego słowa, wstąpiłem z trzeciego/czwartego do wyższego wymiaru.

Saduceusze zaprzeczali realności przetrwania - lub zmartwychwstania - śmierci fizycznej.

Przedstawili Jezusowi przypadek, w którym jedna kobieta, po śmierci swojego męża, poślubiła kolejno siedmiu jego braci.

"Czyjaż więc będzie przy zmartwychwstaniu ich żona? Siedmiu bowiem miało ją za żonę".

"A Jezus odpowiadając rzekł im: Dzieci tego świata żenią się i są wydawane za mąż:

"Lecz ci, którzy będą uznani za godnych dostąpienia tego świata i zmartwychwstania, ani się żenią, ani są wydawani za mąż:

"Ani też więcej umrzeć nie mogą; albowiem równi są aniołom; i są dziećmi Bożymi, będąc dziećmi zmartwychwstania." (2)

Po pierwsze, ludzie nie zawierają małżeństw w życiu pozagrobowym (kropka). Jest to raczej cecha życia fizycznego. Nie rodzą dzieci, więc jeden powód do małżeństwa został usunięty. A małżeństwo służyłoby o wiele mniej celom, kiedy żyjesz zanurzony we wszech satysfakcjonującej, przemieniającej miłości.

Wracając do Jezusa, tak długo jak jesteśmy w Trzecim Wymiarze, nie uciekliśmy od koła narodzin i śmierci. Ale, jak mówi Jezus, jeśli jesteśmy "uznani za godnych dostąpienia tego świata i zmartwychwstania z martwych", to "i my nie możemy już więcej umrzeć". Właśnie opisał środek naszej ucieczki z koła reinkarnacji - wzniesienie.

Dalej pisze:

"...co się tyczy zmartwychwstania umarłych, czyż nie czytaliście tego, co wam zostało powiedziane przez Boga, mówiąc,

"Jam jest Bóg Abrahama, i Bóg Izaaka, i Bóg Jakuba? Bóg nie jest Bogiem umarłych, lecz żywych." (3)

To, co my uważamy za umarłych, nie jest umarłe. W królestwie Bożym nie ma umarłych. Wszyscy żyją wiecznie. Jezus uznaje naszą nieśmiertelność.

Zmartwychwstanie jest naszą nagrodą za wszystko, jak nam powiedziano: "Nie mogą ci odpłacić: albowiem odpłacony będziesz przy zmartwychwstaniu sprawiedliwych". (4) I oczywiście życie w Piątym Wymiarze lub wyżej - zanurzone w miłości - jest swoją własną nagrodą, o nieocenionej wartości.

W innym miejscu powiedział: "Jam jest zmartwychwstanie i żywot: kto we mnie wierzy, choćby był umarły, jednak żyć będzie". (5)

Jako awatar lub bezpośrednie zstąpienie Boga, Jezus ma moc uzdrawiania i oświecania. Awatary mają zdolność otwierania drzwi do wyższych wymiarów (podobnie jak archaniołowie, serafini, itd.).

Zmartwychwstanie było często uważane za "drugą śmierć":

"Błogosławiony i święty, który ma udział w (...) zmartwychwstaniu: nad takimi druga śmierć nie ma władzy, lecz będą kapłanami Boga i Chrystusa, i będą z nim królować tysiąc lat." (6)

Pierwsza śmierć byłaby śmiercią ciała fizycznego, pozostawiając człowieka w astralu. Ci, których Jezus "zbawił", doświadczyliby następnie śmierci ciała astralnego (czwartego wymiaru) i ich Wzniesienia do piątego lub wyższego wymiaru, również w ciele mentalnym, ciele świetlnym lub merkebah.

Ci, którzy wstąpili, nie zostaliby zranieni tą drugą śmiercią.

Nauczanie o zmartwychwstaniu umarłych mogło być niebezpieczne w czasach Jezusa. O Jego uczniach po Jego wniebowstąpieniu słyszymy:

"A gdy oni mówili do ludu, przyszli na nich kapłani, i przełożony świątyni, i saduceusze,

"Bolejąc nad tym, że nauczali lud i głosili przez Jezusa zmartwychwstanie z martwych.

"I położyli na nich ręce, i zatrzymali ich do następnego dnia, bo już był zmierzch.

"Aczkolwiek wielu z tych, którzy usłyszeli to słowo, uwierzyło; a liczba ich wynosiła około pięciu tysięcy". (7)

Jezus dobrze wiedział w jakim niebezpieczeństwie znajdował się on i oni. Dlatego posługiwał się hasłami (ruch i odpoczynek) (8) i nauczał w przypowieściach (człowiek znalazł skarb na polu). (9)

Wreszcie, zanim wejdziemy na górę, musimy przepracować każdy zakręt. Łukasz opisuje ten proces, o którym pierwotnie prorokował Izajasz:

"Każda dolina będzie wypełniona, a każda góra i pagórek będą zniwelowane; i to, co krzywe, stanie się proste, a nierówne drogi będą wygładzone;
"A wszelkie ciało ujrzy zbawienie Boże." (10)

 Każdy brak własnej wartości zostanie usunięty; każdy pagórek dumy zostanie wyrównany. To, co jest zepsute, będzie wyprostowane, a to, co jest szorstkie, będzie oczyszczone. Czy nie opisuje to procesu oczyszczania, przez który przechodzimy w obecnym czasie?

W pewnym momencie, wszyscy śmiertelnicy na Ziemi (po czasie oddzielenia) doświadczą Sahaja Samadhi lub "zbawienia Boga".

Oto znajdujemy się w tym czasie, przepowiedzianym dawno temu w literaturze chrześcijańskiej i wcześniejszej - czasie Zmartwychwstania, Odkupienia i Zbawienia świata.

Przypisy

(1) Objawienie 1: 18.

(2) Łuk. 20: 35-6.

(3) Mateusz 22: 30-2.

(4) Łuk. 14: 14.

(5) Jan 11: 30-42.

(6) Objawienie 20: 6.

(7) Dzieje Apostolskie 4: 1-4.

(8) Jeśli was zapytają:
"Co jest znakiem Ojca w
was?", powiedzcie im: "Jest to ruch i
odpoczynek.  (Jezus w A. Guillaumont et al, The Gospel According to Thomas. NY: Harper and Row, 1959, 29).

(9) Jezus oferuje kompletną praktykę duchową w tej jednej przypowieści i powtarza ją wielokrotnie, w całości lub w części, w przypowieściach o perle wielkiej ceny, wielkiej rybie wśród ryb, ziarnie gorczycy, które wyrosło na wielkie drzewo, itd.

(10) Łk 3: 5-6.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz