Tak mnie zdenerwowało to powiadomienie, że sieję pornografię na fb, a to tylko mi przypomniało, pod jaką jesteśmy kontrolą i manipulacją a ten komunikator jest pod szczególną „ opieką” i my niejednokrotnie o tym zapominamy. Dlatego będę siał dalej!
Dzisiaj napiszę o jednym z największych manipulatorów świadomością ludzi, jaka jest religia! Ze wskazaniem na Chrześcijaństwo…..
„ wino jest mocne, król jest mocniejszy, niewiasty są jeszcze mocniejsze…… Ale prawda, zwycięża ich wszystkich… !!!!
Apokryf Ezdrasza
Tak na marginesie, ten cytat był pytaniem przy inicjacji masońskiej na mistrza Loży zaczerpnięty z myśli Ezdrasza, który był jednym z głównych redaktorów Pięcioksięgu Biblii, i to on nadał im obecny kształt , choć chrześcijanie twierdzą, iż one powstały pod natchnieniem i czujnym okiem Boga……
Czyli, srali, mazgali itd……
Większość z nas ma do czynienia z ludźmi którzy są wyznawcami jakiejś religii. Sam kiedyś byłem owieczką w Kościele Katolickim, ale zostałem nim, jako dziecko, mające guzik do powiedzenia ,czy się zgadzam , czy nie….. Trwało to trochę lat, choć mój związek z ta instytucja był zawsze na bakier. Może dlatego, iż w dzieciństwie mieszkałem w kilkunastu miejscach, kto inny mnie przez jakiś czas wychowywał, mając różne podejście do tej piekielnej instytucji jaka jest KK. To wytworzyło we mnie zmysł obserwacyjny, dlatego bardzo wcześnie zauważyłem dwulicowość : głoszonych poglądów , pod które się podczepiano , a życiem jakie naprawdę prowadzili. No i książki!!! One zawsze były i są ze mną. To moi najlepsi nauczyciele. To tylko kwestia wyboru z jakim nauczycielem chcę być, co chcę się nauczyć i czego chcę się dowiedzieć. Ja sobie w pełni zdaje sprawę, że książki są też niezłą tubą propagandową w wielu aspektach. Też mogą namieszać. Kwestia, by się nie dać prowadzić, to złożony aspekt i inna bajka jak to się potocznie mówi, Wielu z Was doskonale o tym wie!.
Ale wracam do tematu. W Polsce jest podobno ponad 90 % katolików i to oni narzucają w co mamy wierzyć, czego przestrzegać a czego się wystrzegać. Każdy inaczej myślący to nie Polak!!!!! To najgorsza cholera na tej ziemi. A ja się cieszę, że nią jestem!, choć wielokrotnie to odczułem i odczuwam, jaki to ze mnie gorszy gatunek rabarbaru. Cieszę się, ze mam tu na fb. równie świadomych Przyjaciół. Większość wierzących , pernamentnie nienawidzi żydów, szczególnie najbardziej katolicko – patriotyczni, a najbardziej mnie śmieszy, że wyznaje przy tym przy tym, żydowską religię. Religię opartą na świętej księdze, pisanej przez żydów, dwa człony trójcy : bóg ojciec jest żydowski i jego syn tez żyd, z domu Dawida, to też ród żydowski. Ale o tym za moment, bo wiele głównych postaci tej świętej księgi, to rodzina. Nie duchowa!!!!! Do tego wszystkiego, kłamstwo - kłamstwem goni!!!!! Gdybym zapytał pierwszego lepszego katolika…. Kto przejął sukcesję po Jezusie, po jego śmierci? Zanim załapią o co mi chodzi, to zawsze odpowiedzą, ze św Piotr, cytując przy tym słowa iż” jesteś opoką na której zbuduje mój kościół”….. Pic na wodę, fotomontaż! Piotr, owszem był lub mógł być przywódcą ruchu chrześcijan w Rzymie w latach 42 do 67, ale nie całego kościoła. Głową całego Kościoła w owym czasie był Jakub, brat Jezusa, biskup Jerozolimy, zwany Sprawiedliwym.( Zresztą o zwierzchnictwie Jakuba nad Pawłem i Piotrem można sobie poczytać w drugim rozdziale listu do Galatów). Co do Pawła, wmawia się , ze był gorliwym strażnikiem żydowskiego Prawa i prześladował członków Kościoła jerozolimskiego, a więc godnych najwyższego potępienia. Wg. niektórych badaczy, Paweł był zamieszany w ukamienowanie św Szczepana. Kościół jerozolimski był całkowicie żydowski i nikt z tego kościoła nie sugerował iż Jezus był kimś innym niż tylko męczennikiem żydowskim starającym się zaprowadzić rodzime rządy w swoim kraju. Dopiero ewangelie wprowadziły fakty, które są nieprawdziwe i podejrzane, iż Jezus był półboską postacią, przyszedł na świat wbrew prawom natury i pokonał śmierć. Ale takich przekonań nie podzielał ani sam Jezus, ani jego towarzysze, którzy znali go osobiście. Paweł stworzył nowego Jezusa, z opisem którego udał się do nieobrzezanych. Z czego skorzystał Konstantyn wprowadzając chrześcijaństwo jako religię państwową by móc utrzymać upadające Cesarstwo Rzymskie . Ale to inny temat. Co do Pawła, udał się z nową wizją Jezusa do Jerozolimy by przedstawić ją Jakubowi. Było to w czasie kiedy Jakub wygłaszał przemówienie na schodach Świątyni, a rabini Gamaliel i Kajfasz , zadawali mu pytania, doszło do zamieszania i Paweł zepchnął Jakuba ze schodów. Następnie został on zrzucony z murów świątyni, zaczęto go kamienować, by na końcu zakończyć jego żywot uderzeniem w skroń wałkiem foluszniczym. No i kto został teraz następcą Jezusa? Piotr?????? Jeśli tak uważacie, to nie jest bingo!. Następcą Jakuba w 62 r został kuzyn Jezusa, Szymon, syn Kleofasa. . A Kleofas był bratem Józefa. A wcześniej Jezus przyjął w pełni funkcję przywódcy po śmierci swojego kuzyna Jana Chrzciciela. Co się stało z Szymonem? Został zabity przez rzymian poprzez ukrzyżowanie, bo był pretendentem do tronu Dawida. Co to oznacza? To, że kościół jerozolimski, (tak uważają badacze) miał strukturę zbliżona do monarchii dziedzicznej!. A ta została praktycznie wybita. Teraz zastanawiające jest to, że Maria Magdalena była zoną Jezusa i miała z nim córkę Sarę. To dalszy ciąg sukcesji do tronu. Wszystko robiono by ją i jej potomstwo zgładzić. Wtedy powstała jedna z najbardziej tajnych organizacji Zakon Syjonu, by bronić i chronić tą krew. To też niezła historia. Postaram się ją opisać. Ale dlaczego , Konstantyn to wykorzystał…. by stworzyć nową religię…. Jutro Wam opiszę. I trochę okrężna drogą ,dojdę do dziwnych historii i manipulacji poprzez tajne stowarzyszenia i tajne projekty…..
Dobranoc….
https://www.facebook.com/profile.php?id=100011774981798&__tn__=%2CdCH-R-R&eid=ARDp7iqXtDKD_o_2EH4ShsvipQr4Xpnc4pNZFCk6Vqu82lZ7utCcgoQlpanELz-91jHC473fJSvAgjPn&hc_ref=ARTHz9xBspERRz9Qi-SPk_88aDxA-u2GTjPHW08H4ttdUZTlqNtrO3laXTgqymynjb4&fref=nf
Mnie też ... bo nie mogę wkleić linków swoich dwóch blogów,
Bo podobno to te linki naruszają nasze Standardy społeczności.
Ciekawe, że nie tego blogu na którym teraz piszę,
Ale chodzi o te dwa: Myśli-dnia i Wino duszy...
autor blogu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz