Główne ruchy negatywnych władców w kierunku populacji powierzchniowej w celu zapewnienia pełnej kontroli nad Ziemią ustają. Ten program został odwrócony, powiedzmy, że jest odwrócony i aktywowane jest dążenie do bardziej pozytywnej linii czasowej.
Mniej więcej rok temu Sojusz Draco wywarł duży nacisk na zakończenie światowego programowania, wykorzystując energię Loosha, aby otworzyć portal, do którego można powrócić. Ale jednocześnie pozytywna załoga naziemna zakotwiczona w fizycznie zamkniętym portalu, aby zresetować pierwotną linię czasową i otworzyć bardziej galaktyczną świadomość dla zaprogramowanej populacji powierzchniowej.
Ta operacja tych pozytywnych istot również przechwyciła i poddała kwarantannie niektórych głównych graczy. Ciemne siły są w trybie przetrwania od ponad roku i naciskają na coraz więcej paliwa. Dlatego obserwujemy tak wiele niepokojów społecznych, niestabilną pogodę, klęski żywiołowe, wojny i pogłoski o wojnie.
Ci ciemni władcy biegli na krawędzi brzytwy już od jakiegoś czasu, wydobywając z ludzkości wystarczająco dużo negatywnej energii, aby zrealizować swój koniec światowego programu Armageddon.
Bez nas nie mają oni baterii i jest to główny powód, dla którego nigdy nie będzie innego końca wojny światowej, jak unicestwienie Maldek i zniszczenie atmosfery Marsa. Po prostu dlatego, że potrzebują swojego inwentarza żywego.
Osiągają koniec tego, z czym ich manipulacja może sobie poradzić bez załamania się całego systemu. Ale wielu z nich zaczyna dostrzegać upadek starego świata i kultywuje wprowadzanie Nowego Świata.
Powodem, dla którego wielu z nas jest tutaj w tym czasie w historii Ziemi, jest wniesienie tych wyższych energii, które zapoczątkowują ten Nowy Świat tak bezboleśnie, jak to tylko możliwe.
Zbliżamy się do wielkich czasów chaosu przed tą wielką transformacją. Wszyscy wiemy, że na ludzkość przychodzi coś ogromnego, coś genialnego, coś czystego. Nasza droga nigdy nie była bardziej przejrzysta i zaczynamy dostrzegać, dokąd prowadzi. Pamiętaj, że wszystko jest połączone, wszystko! 🙌🏼
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz