31 października
autor: Blossom Goodchild | Federacja Światła
Po moim wystąpieniu w programie ,przez sześć tygodni, chorowałam, stąd moja nieobecność. Teraz wszystko w porządku!
No cześć! Ludzie zastanawiają się, dokąd zmierzamy! Najśmieszniejsze jest to, czy wstąpiłem na Nową Ziemię i czy nie mają Wi-Fi? Minęło sporo czasu, moi przyjaciele. Tak się cieszę, że mogę wrócić do kontaktu i zobaczyć, jak wygląda ta kraina?
Pozdrowienia od / od Najwyższego Zakonu do Ciebie Blossom ( Kwiatuszku) i Każdego z was na płaszczyźnie Ziemi, świecących ich Chwalebnym Światłem w kierunku Domu.
Łał! Zalała mnie fala gorąca, Energii i Miłości. WITAJ! WITAJ! WITAJ!
W odległości w jakiej ostatnio się komunikowaliśmy chcielibyśmy wyrazić, że ulepszenie waszej Planety ładnie się ułożyło. Oznacza to, że te Wyższe Energie, które nadal wpływają do waszej atmosfery i bezpośrednio do was Istot, pozwalają na wypełnienie „przestrzeni” pomiędzy nimi.
Eh… Czyli co dokładnie ?
Dokładnie? Nie możemy powiedzieć. Jednak z wyglądu na coś, co uważacie za radar, Energia Światła-Miłości, która jest emitowana przez tych, którzy zdecydowali się… ROZBIEGAĆ PLANETĘ SWOJĄ MIŁOŚCIĄ… jest poza skalą.
Nastąpiło znaczne podniesienie poziomu energii na wielu poziomach. Wielu może to poczuć przez cały swój byt. Czy potrafisz kwitnąć?
Cóż, byłam chora, więc nie skakałem i nie krzyczałem „Alleluja”! Jednak muszę powiedzieć, że „JESTEM ŚWIATŁEM. JESTEM MIŁOŚCIĄ. JESTEM Błogosławieństwem, o którym często mówię, wydaje się nabierać znacznie silniejszego uczucia / znaczenia.
W jaki sposób?
Wizualizowanie siebie jako kolumny Światła i Miłości, kiedy to mówię, wydaje się CZUĆ, że „gdzieś się to dostaje”.
Gdzie jest gdzieś?
W serca dusz… W serce Gai… W WIEDZĘ.
Ahha! Tam właśnie jechaliśmy. „W WIEDZĄ”. Najwyższej klasy!
Z twoją pomocą czuję się!
W WIEDZY.
W POZNANIU PRAWDY O TYM, KIM JESTEŚ!
Im bardziej kontynuujesz wzmacnianie tej WIEDZY… do / z… swojej Istoty, tym silniejsza stajesz się w ŚWIECIE, MIŁOŚCI I PRAWDZIE.
Kontynuujcie tę wspaniałą pracę, Najdrożsi. Jesteście na topie. Przezwyciężacie słabości.
CHODZICIE PIĘKNIE, ODWAŻNIE W ŚWIETLE I MIŁOŚCI TERAZ, POZOSTAWIAJĄC ZA SOBĄ ŚLADY, ABY INNI MOGLI PÓJŚĆ ZA WAMI.
Zatrzymaj się i pomyśl przez chwilę o różnicy, którą robisz. Dla BY / PRZEZ WIEDZĘ I DZIELENIE się WIEDZĄ pozostawiasz ślad błyszczącej, migoczącej nadziei tym, którzy idą za tobą.
OŚWIETLASZ drogę. Po prostu PODKREŚLAJĄC TĘ PRAWDĘ.
Pomyśl o tym, jak zawsze mówimy… przypomnij sobie kilka lat temu… o ile bardziej jesteś teraz przekonana o tej PRAWDZIE?
WIESZ, ŻE JESTEŚ ŚWIATŁEM… ŚWIATŁEM MIŁOŚCI… TUTAJ, ABY ZMIENIĆ SWOJĄ PLANETĘ.
I WY JESTEŚCIE!
Tak, jesteśmy! Bardzo powoli! A jednak dzieje się tak wiele wokół nas. Wszystko prowadzi do „czegoś”.
Wszystko prowadzi do „Przełącznika”.
Przełącznika?
Punkt, w którym tabele się odwracają.
A co się wtedy stanie… odważę się zapytać?
Wszystko się zmienia.
Więc nazwałbyś „Przełącznik”… „Wydarzeniem”?
Tak. Używamy tego nowego terminu, aby wprowadzić nowe Światło… nową Energię… na / w… zdarzeniu / wydarzeniu, które ma nastąpić.
Dlaczego?
Ponieważ jesteśmy świadomi, że ENERGIA wokół tego słowa „Wydarzenie” ma mieszane emocje.
Mmm! Zastanawiam się dlaczego! Właśnie ktoś napisał, sugerując, że zamiast zapytać „Kiedy” to się stanie, co jeśli zamiast tego zapytamy „Ile pozostało pracy?” Lub „Jakie zadania pozostały do wykonania?”.
Z naszej perspektywy byłoby to bardziej właściwe pytanie. Brawo!
A odpowiedź brzmi?
Zmiana, która ma miejsce, dzieje się TERAZ. Jesteś w samym środku tego.
ZMIANY, KTÓRE DOKONUJESZ NA SWOJEJ PLANECIE, SĄ PRAWDZIWIE WAŻNE.
POZWÓL NAM POWIEDZIEĆ, ŻE…
ZMIANY, KTÓRE PODEJMUJESZ NA SWOJEJ PLANECIE, SĄ PRAWDZIWIE WAŻNE, NAPRAWDĘ ZNACZĄCE.
Są powstania. Są bunty. Pojawiają się Prawdy, które dopiero zaczynają rozwiązywać bardzo dużą kulę sznurka.
Młodsze dusze waszej planety stają w obronie… tak jak przyszły to zrobić.
Ludzie z waszej planety ... większość z nich ... widzą przez kłamstwa.
NASTĘPUJE PRZEBUDZENIE .
A jednak robicie to sami / przez was samych. Mieszanie w sobie „czegoś nie w porządku” powoduje, że tak wielu zagłębia się w to, czym się karmi, i odkrywa, że jest to pełne trucizny.
MASY SIĘ BUDZĄ.
Jest to więcej niż oczywiste w skali „Energii Światła”, jak widzimy i oceniamy.
Oszacowanie?
W rzeczy samej. Dokładnie tak, jak prosiłaś. Oszacuj, jak rzeczy idą dalej, ponieważ dusza ludzka przygotowuje się, w większości nieświadomie, do aktywacji ZMIANY.
Widzicie Najdroższe Dusze… tak wiele zmienia się w obrębie Energii twojej Planety… MOŻESZ TO CZUĆ.
Jak już powiedzieliśmy, może to wydawać się zawrotne. A jednak MUSI BYĆ TAK.
Twój świat potrzebuje dobrego wstrząsu, prawda? I to jest uzyskanie jednego sposobu.
Pozwól nam to zaoferować, jeśli możemy?
Solniczka i pieprzniczka… oba składniki w tym samym słoiku. Wilgoć została zaabsorbowana i dlatego granulki utknęły… na swój sposób. Mieszanka obu… prawie się ze sobą stopiła.
Potem pojawia się ktoś (każdy z was) i decyduje, że należy coś z tym zrobić. Podnosisz naczynie i zaczynasz nim potrząsać. Niewiele się dzieje… zbyt mocno utknęło na jego drodze. Jeden stuknie go lekko w krawędź blatu… jeszcze łagodny, znaczący… kolejny wstrząs… trochę się rozluźnia. Trwa to nadal, a gdy się to robi, zawartość CZUJE swoją drogę. Testują wody i WIEDZĄ, jak twardy może być następny kran i jak rygorystyczne może być wstrząsanie.
Trwa to aż do ....można się z tym pogodzić. Można teraz tak mocno trząść z takim przekonaniem od wewnątrz, że ostatecznie… wieko się zdmuchuje, a zawartość zostaje uwolniona. Wszędzie rozsypują sól i pieprz. Na zewnątrz.
Wieko się nie zdmuchnęło… i z pewnością trzeba jeszcze potrząsnąć.
Ta Energia ogrzewa mnie teraz do punktu ludzkiego spalania !!
Powiedzielibyśmy, że jesteś w połowie drogi. Pamiętając, że druga połowa jest o wiele szybsza, ponieważ tak wiele zostało usuniętych. Pęd i chęć zobaczenia „tego co się dzieje” jest tym co nas napędza.
Tak naprawdę naprawdę długa droga do przejścia? Humph !!
Nie!
Eh? Zdezorientowana?
Zostanie ujawnione coś, co zdmuchnie wieko znacznie wcześniej niż oczekiwano.
Nie będzie mógł być trzymany w ukryciu, a kiedy zostanie wypchnięty na zewnątrz .... nie będzie można zatrzymać jego podróży .... wyjeżdżając za jego przykładem, nieopisane spustoszenie.
Czy możesz ujawnić więcej tego, czego powinniśmy szukać?
Nie ma takiej potrzeby. Olbrzymia skala uchwycenia intrygi świata będzie oczywista.
Czy dotyczy konkretnej osoby, czy wielu?
Polega na ujawnieniu tajemnic, których nie można sobie wyobrazić.
Co… lubią rzeczy gorsze, niż jesteśmy już świadomi? Rzeczy, które już wyciekły?
W rzeczy samej.
Ale jak to/może do tego dojść?
Poślizgnięcie.
Czuję, że chcesz powiedzieć „język”? Czy to prawda?
Tak, wraz z ujawnieniem odkryć, których po prostu nie da się już ukryć.
Kiedy to nastąpi… wasze media będą w stanie takiego nieładu.
Wtedy stanie się oczywiste to, o czym mówimy. Topsy turvy świat będzie nie tylko topsy turvy, ale wiruje w kierunku, co wydaje się być poza kontrolą…
Więc …
… Wiem, co masz zamiar powiedzieć!
Powiedz nam to, Blossom ( Kwiatuszku)
Nastąpi „zmiana”.
Zgadza się!
Wasz świat będzie w takim miejscu zawirowań z powodu odkryć, że „trzeba zobaczyć, aby uwierzyć”… i będą…i będą , że OSTATECZNY RUCH DO POZYCJONOWANIA ŚWIATŁA MUSI NASTĄPIĆ... DOKŁADNIE DOKŁADNY CZAS... ABY PRZEŁĄCZNIK PŁYNĄŁ PŁYNNIE.
Dostaję metaforyczny obraz (zakładam) Light ship podróżującego w kosmosie z takimi turbulencjami, i skałami i głazami unikalnymi z dużą prędkością ... trzymających się drogiego życia, a potem nagle ... przez! POKÓJ, PRZEJRZYSTOŚĆ… unoszące się na pięknym gwieździstym niebie… AHHH!
Najdroższe dusze to jest tak JAK TO POWINNO BYĆ.
Pamiętaj o tym. Zachowaj to w sercu.
Kiedy jesteś tak zdezorientowana i oszołomiona tym wszystkim, co się dzieje / ma to miejsce ...
PAMIĘTAJ KIM JESTEŚ.
PAMIĘTAJ… TO, CO WYRAZILIŚMY.
PAMIĘTAJ… DLACZEGO TU JESTEŚ.
PAMIĘTAJ ... JESTEM ŚWIATŁEM. JESTEM MIŁOŚCIĄ. JESTEM.
Dziękuję Ci. Chodzi o to, że zdałam sobie z tego sprawę przez wiele lat, trzymając się tego , że wiem „kiedy”… nie robi żadnej różnicy.
Świecąc naszym Światłem od wewnątrz… na zewnątrz, JAKIEGO trzymamy się… robi całą różnicę… w / do… świata. Więc WIEM… że będziemy to robić dalej…aż do momentu gdy to nastąpi . I TAK MA BYĆ! Wielkie dzięki Chłopaki.
Kwiat, zanim pójdziemy… jest jeszcze jedna rzecz, którą chcielibyśmy zaoferować…
Jak najbardziej…
…
…
Nie padły żadne słowa. Siedziałam więc z zamkniętymi oczami. Odkryłam, że mówię w myślach „JESTEM ŚWIATŁEM”. JESTEM MIŁOŚCIĄ. JESTEM. Powiedziałam to trzy razy i zobaczyłem swój obraz z moim Mieczem Światła („szablą” dla tych, którzy wolą) podniesionym do nieba. Fala takiego POKOJU, ZAUFANIA, CIEPŁA I MIŁOŚCI została odebrana. Wyobrażam sobie, że dostaniesz to samo.
Wdzięczność… W miłości. JESTEM.
HAWAJE RETREAT! TYLKO 3 MIEJSCA W LEWO. WIEM W MOIM SERCU MIEJSCA BĘDĄ WYPEŁNIONE PRZEZ BARDZO KOCHAJĄCE DUSZE, KTÓRE WIEDZĄ, ŻE SĄ DOKŁADNE, BY BYĆ CZĘŚCIĄ TEGO „ŚWIATŁA ZESPOŁU” I DOŁĄCZYĆ DO TEGO NIESAMOWITEGO DOŚWIADCZENIA ZE SOBĄ I PEPPIE SIMPSON.
http://blossomgoodchild.com/upcoming-event/
JESTEM BŁOGOSŁAWIONA! DZIĘKUJĘ CI.
Opublikowano 9 hours ago, autor: adept
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz