wtorek, 16 sierpnia 2016

RudaWeb: Leszek szwagier Cezara

 

 

RudaWeb: Leszek szwagier Cezara

 


Opublikowano 9 sierpnia 2016 przez Białczyński


Polecam artykuł i sam blog RudaWeb. CB

Sierpień 6, 2016RudaWeb



Ariowita/Ariowista chętnie przypisują sobie Niemcy, podobnie jak Arminiusza. Tymczasem na wiele setek lat przez ich sensacjami większość europejskich kronikarzy/historyków wiedziała, że Ariów Wiodący nazywał się Leszek i był trzecim władcą Sławów (Suevi/Suebi) o tym imieniu. Stracił północną Galię na rzecz Juliusza Cezara, ale zmusił go do zawarcia pokoju i oddania siostry za żonę. W ten sposób boski Cezar został szwagrem wodza Ariów i Słowian.


Zanim przedstawimy kilka zaledwie zapisów – z kilkudziesięciu różnych – o przywódcy Sławów walczącym z największym wodzem Rzymian, wyjaśnijmy podstawowe terminy starożytne, które dziś stosowane wybiórczo pozwalają wielu historykom manipulować dziejami.
http://rudaweb.pl/index.php/2016/08/06/leszek-szwagier-cezara/

Germanie

Germania według Rzymian obejmowała wszystkie ludy nie podlegające ich władzy na północ od naddunajskiej Panonii i na zachód od Renu. W pierwszym wieku naszej ery, Publiusz Korneliusz Tacyt, w swojej „Germanii” wyjaśnia: „Marsowie, Gambrywiowie, Suebowie, Wandyliowie (…) to imiona prawdziwe i starożytne; (…) nazwa Germania jest świeża i nadana niedawno, ponieważ Germanami nazywali się niegdyś ci, którzy pierwsi przekroczyli Ren i wypędzili Gallów, dziś zwani Tungrami”.


Wśród tych ludów Germanii, Tacyt wyróżnia więc co najmniej dwa – później przez setki, a nawet tysiące już lat – wiązane z dzisiejszymi Polakami. Mowa o Sławach (Suebach) i Wandalach (Wandyliach). Jeszcze Mieszko I tytułowany był „Dux Vandalorum”, a Słowianami wszyscy Polacy są do dziś. Dalej Tacyt wyjaśnia, że różne ludy Germanii posługują się różnymi językami, ale federacja plemion sławskich była jednej mowy i podobnych obyczajów. Wszystkich ich opisuje zaś tak: „Wygląd ciał jest jednakowy u wszystkich: dzikie, niebieskie oczy, rude włosy, ciała potężne”.


Podobnie opisywani są Słowianie w późniejszych wiekach. W „Historii wojen”, spisanej przed 550 r., Bizantyńczyk Prokopiusz z Cezarei opisuje Antów i Sklawinów: „Nawet wyglądem zewnętrznym nie różnią się między sobą. Wszyscy są bowiem wysocy i niezwykle silni, skóra ich nie jest zbyt biała, a włosy nie są ani płowe, ani czarne, lecz wszyscy są rudawi”. O tym, że wszystkie szczepy słowiańskie „pochodziły z jednej krwi” wspomina również „Getica” Jordanesa (VI w.), a później IX-wieczny Geograf Bawarski i X-wieczny historyk arabski AlMasudi.


Sławy i Wędy

Skoro już wiemy, że Suevowie/Sławowie (Suevi/Sławy) są jednej krwi i języka, i tak im pozostało przez następne tysiąclecia, to trochę miejsca poświęćmy Wandalom. Wędy (Wędowie/Wenedowie) mieli uzyskać swoją nazwę od rzęki Węda, tak nazwanej z kolei od córki pierwszego historycznego władcy przodków Polaków – Kraka, która w jej nurtach złożyła z siebie ofiarę dziękczynną po wygranej wojnie z Alemanami. Taka wersja znajduje się w części polskich kronik. Inne mówią, że rzeka została nazwana Wandal od imienia lechickiego króla Wandala. Mieszkający nad Wandalem lud nazwał się Wandalami. Generalnie Wandale to wersja łacińska, a Wędowie prasłowiańska, natomiast teutońska (praniemiecka) – Weneden. Dopiero w średniowieczu Wandal/Węda stała się Wisłą, a lud nad nią mieszkający Wiślanami.


O słowiańskości Wandali świadczą m.in.:


– „Annales Augustani” (1056), opisując kleskę Niemców (Saksonów) w bitwie ze Słowianami.


– Adam z Bremy: „Sclavanie, największą część Germanii zamieszkują Winuliowie, których wcześniej nazywano Wandalami. Podobno jest ona większa niż nasza Saksonia, zwłaszcza jeśli zaliczyć do niej Czechów i Polan po drugiej stronie Odry, którzy nie różnią się ani językiem ani obyczajem.”


– Vilhelm z Rubruck (XIII w): „Język Rusinów, Polaków, Czechów i Sclawonów jest taki sam jak język Wandalów”.


Do tego dochodzą jeszcze źródła arabskie, donoszące o Słowianach:

– na Sycylii – Ibn Hauqal, Abul Fida’y, Yaqut;

– w Hiszpanii i na Balearach – AlMasudi, Ibn Hauqal, AlMaqqari;

– i w północno-zachodniej Afryce – AlBekri.


Wspominany już Prokopiusz z Cezarei w „De bello Vandalico” pisze, że tymi Wandalami, z którymi walczyli Rzymianie u schyłku Cesarstwa byli Słowianie. Opisuje m.in. delegację europejskich Wandalów (prawdopodobnie z dzisiejszego Śląska) do Genzeryka/Gęsierzyka króla Wandalów rządzącego w północnej Afryce. Pytali Gęsierzyka o zgodę na zajęcie majątków tych współplemieńcow, którzy osiedlili się w afrykańskich koloniach.

więcej: http://rudaweb.pl/index.php/2016/08/06/leszek-szwagier-cezara/

Polecam też inne artykuły z tego blogu, np. ten:http://rudaweb.pl/index.php/2016/07/21/grod-kowali-i-zloto-miedziany-kalendarz/
źródło
http://bialczynski.pl/2016/08/09/rudaweb-leszek-szwagier-cezara/#more-61831

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz