Judith Kusel - Prawo jedności

31 maja 2022 r. przez Sitara


Judith Kusel
http://www.judithkusel.com

Zawsze dzielę się tym, co płynie z mojego serca i duszy, z wielką miłością, a dziś rano czuję się tak prowadzona, by podzielić się z wami faktem, że wraz z Nową Ziemią powracamy do wszechświatowej owczarni, gdzie Prawo Jednego w pełni funkcjonuje i wszyscy się do niego stosują.

Prawdziwe mistrzostwo duszy oznacza, że dusza przestrzega Prawa Jednego i stosuje je, a nawet żyje nim.

Staje się ono sposobem życia i postępowania, a przez to jest przesiąknięte czystą intencją i czystą bezwarunkową miłością.

Prawo Jedni naucza, że całe życie, całe stworzenie, widzialne i niewidzialne, jest włączone w Boskość. Tak więc Boskość żyje, oddycha i istnieje poprzez wszelkie życie i formy życia, struktury, wzory, święte geometrie, święty dźwięk, święte liczby, świętą fizykę, świętą metafizykę, wszelkie istnienie, znane i nieznane, widzialne i niewidzialne, poprzez wszystkie poziomy i spirale samego Stworzenia. A jednak całe to Stworzenie jest JEDNO z Boskim Źródłem, które je stworzyło.

Nigdy nie można być oddzielonym od Boskości i od ogromu Stworzenia. Twoja dusza jest na zawsze częścią i cząstką JEDNEGO Stwórcy i JEDNEGO Stworzenia. Dlatego wszystko jest JEDNO. Wszystko jest uwikłane. W fizyce kwantowej nazywa się to splątaniem kwantowym.

Na początku, kiedy Ziemia została stworzona po raz pierwszy i podczas pierwszego stworzenia, cała ówczesna ludzkość nadal przestrzegała Prawa Jednego, stosowała je i żyła zgodnie z nim. W ten sposób wszyscy brali pełną odpowiedzialność za swoje życie, za swoje istnienie, za wszystko, co stworzyli i za to, jak żyli.

Szanowali i kochali wzajemne powiązania, kwantowe splątanie całego życia, wszystkich energii i pól energetycznych, i dzięki temu wiedzieli, że są częścią i cząstką JEDNOŚCI. Dlatego nigdy nie znali ani nie odczuwali oddzielenia w jakiejkolwiek formie lub jego przejawie. Byli w równowadze i harmonii ze Wszystkim, co JEST, a więc przestrzegali prawa Jednego. Były to Istoty wielowymiarowe, które mogły podróżować w dowolne miejsce w Boskich Wieloświatach.

Powracamy do tego stanu i to jest właśnie wyzwanie dla nas wszystkich, abyśmy powrócili do prawdziwego stanu JEDNOŚCI, a tym samym ponownie osiągnęli najwyższe Mistrzostwo Duszy.

Mistrzowska Dusza bierze pełną odpowiedzialność za wszystko i wszystkich w swoim życiu: - za każdą pojedynczą myśl, słowo, czyn. Za wszystko, co tworzy lub manifestuje w formie i bycie, a także za wszystko, co energetycznie z niej promieniuje.

Znają prawo przyciągania i wiedzą, że cokolwiek wysyłasz na zewnątrz, wraca do ciebie i ma efekt falowy na całość. To, co robisz dla innych, robisz też dla siebie. W istocie przyciągasz do siebie wszystkie okoliczności i osoby, a także zdarzenia.

Każda myśl, którą myślisz - tworzy.
Każde słowo, które wypowiadasz - tworzy.
Każde działanie, które podejmujesz lub którego nie podejmujesz, ma wpływ na całość.

Z tego wynika najgłębsze zrozumienie, że każda osoba w twoim życiu lub okoliczności, które stanowią dla ciebie wyzwanie, albo masz do oczyszczenia stare negatywne wzorce z poprzednich żywotów i egzystencji i dlatego zgodziłeś się spotkać z nimi ponownie w tym życiu, albo dusza lub dusze przyjmą pewną rolę w tych obszarach życia, w których musisz zdobyć mistrzostwo duszy. To samo odnosi się do sytuacji itd.

W istocie przyciągacie do siebie każde doświadczenie i dlatego mistrz nie ocenia tego, co stanowi dla niego największe wyzwanie, lecz raczej patrzy w głąb siebie, a następnie szuka tego, co dana osoba lub sytuacja odzwierciedla w nim samym, a czego on sam nie pokochał i nie posiadł W SOBIE. W rzeczywistości mamy w sobie każdą ludzką cechę i dopóki nie zaczniemy tego akceptować i nie rozładujemy emocjonalnych obciążeń, nie będziemy mogli się uwolnić, by stanąć w naszym prawdziwym mistrzostwie duszy. JESTEŚMY KAŻDYM, KOGO SPOTYKAMY, I JESTEŚMY WSZYSTKIM I WSZYSTKIM, I WE WSZYSTKIM I WE WSZYSTKICH. Całe życie jest tylko lustrem, które odbija całe stworzenie z powrotem w nas samych. JESTEŚMY STWORZENIEM, a Bóstwo jest W NAS WSZYSTKICH.

Kiedy zaczniesz to rozumieć i zaczniesz dostrzegać błogosławieństwo w każdym wyzwaniu i w każdej sytuacji, a w końcu opanujesz związaną z tym lekcję duszy, lekcja ta już nie powróci. Nawet najwięksi Mistrzowie stawali przed wyzwaniami - i wszyscy, którzy kiedykolwiek byli w Starożytnych Szkołach Tajemnych, musieli przejść przez ten proces, aby zdobyć mistrzostwo duszy! To bardzo uwalniające, gdy w końcu można przez to przejść, a potem zobaczyć i poczuć tylko Miłość, bezwarunkową miłość do siebie, innych i całego Stworzenia. Jedność. Jedność.

Gdy tylko ktoś lub coś zacznie cię denerwować, zapytaj siebie, co cię najbardziej irytuje lub z czym nie możesz sobie poradzić w tej osobie lub sytuacji, a następnie wejdź głęboko w siebie i zapytaj siebie: Dlaczego? Jak przyciągnąłem to do siebie? Gdzie przejawiam dokładnie tę samą cechę?

 Być może nie zabiłeś kogoś fizycznie, ale bądź szczery, wiele razy wysyłałeś do kogoś myśli i wibracje, które były śmiertelne, a nawet wbiłeś komuś nóż w plecy lub wylałeś z ust słowa, które raniły i zabijały. Kiedy zaczniemy akceptować fakt, że mamy w sobie dokładnie to samo i jesteśmy do tego zdolni, zaczniemy dostrzegać prawdę.

A co więcej, teraz może pojawić się prawdziwe przebaczenie. Prawdziwe przebaczenie nie odbywa się za pomocą ust, ale otwiera się serce, rodzi się wdzięczność, a człowiek widzi i czuje tylko ogromną miłość. Jest się wdzięcznym tym duszom lub duszom, których to dotyczy, za lekcje duszy w najwyższym mistrzostwie, które przyniosły.

Trzeba jednak pójść o krok dalej i zobaczyć drugą stronę. W czasie największych wyzwań, kto był tam dokładnie w tym samym czasie i w tym samym stopniu, WSPIERAJĄC cię, kochając cię, przeprowadzając cię przez nie?

Życie nigdy nie jest tylko jednostronne. Na każdy plus przypadają minusy, a na minusy - plusy. Czyż nie jest tak, że najcięższe wyzwania często powodują największy wzrost duszy?

Prawo Jedynki obejmuje te ogromne Dary od Boga dla nas wszystkich, jeśli tylko będziemy się do niego stosować, praktykować je i żyć nim:
Boska kochająca łaska i bezwarunkowa miłość rozpuszcza wszystkie niższe wibracje. Widzi tylko doskonałość wszystkiego, co stworzyła. Przebacza i zapomina, wyciera wszystko do czysta i wypełnia wszystko czystą miłością i światłem. Uwalnia, a w miarę jak my jesteśmy uwalniani, uwalniamy innych.

Intencja: zanim zaczniesz działać, robić lub nawet myśleć, zapytaj, czy cokolwiek chcesz stworzyć, zrobić lub udostępnić, będzie to dla najwyższego i najlepszego i najwyższego dobra wszystkich zainteresowanych i z miłością przyniesie korzyść Większej Całości. Jeśli twoja intencja jest czysta, wyśle pozytywne efekty falowe przez całe stworzenie i wróci do ciebie w postaci wielorakich błogosławieństw.

Prawo przyczyny i skutku jest jednym z tych, których nigdy nie możemy ominąć. Zbierzesz to, co zasiejesz. Uważaj więc, jakie nasiona siejesz, bo to, co zasiejesz w myślach, słowach i uczynkach, wróci do ciebie z procentem.

Prawo odpowiedzialności jest kolejnym Boskim Prawem, którego również nie możemy ominąć. Twoja dusza jest w pełni odpowiedzialna za wszystko, co tworzy w jakiejkolwiek formie i w jakimkolwiek wyrazie, a to obejmuje myśli, słowa i czyny.

Bezwarunkowa Miłość jest istotą, kamieniem węgielnym Boskiego stworzenia i rzeczywiście nie można już dłużej osądzać niczego ani nikogo, ponieważ to, co osądzasz, jest w tobie. Nie ma oddzielenia. Wszystko jest Jednością.

Ja jestem w tobie, a ty jesteś we mnie.

Całe Stworzenie żyje we mnie, a ja żyję we Wszystkim Stworzeniu.

Jestem Ziemią.
Jestem kosmosem.
Jestem Drzewem.
Jestem rośliną.
Jestem żywiołem.
Jestem galaktykami i systemami gwiezdnymi.
Jestem każdą żywą istotą i każdym żywym organizmem, każdą pojedynczą częstotliwością i wibracją, każdą cząsteczką, elektronami, atomem i cząsteczkami subatomowymi.
Jestem wszystkim, co znane i nieznane.
Jestem Wszystkim, Co Jest.

Na tym właśnie polega życie w piątym i siódmym wymiarze.

Dopóki nie obejmiesz swoich najgłębszych cieni i swojego najwyższego światła, nie możesz objąć swojej wewnętrznej JEDNOŚCI.

To, co jest wewnątrz, jest i na zewnątrz.

Jest piękny dekret Diany Cooper i Tima Whilda ("The Archangel Guide to Enlightenment and Mastery"), którym się tutaj podzielę.

Postanów żyć zgodnie z Prawem Jednego:
Przygotuj świętą przestrzeń, w której nie będziesz przeszkadzać. Jeśli chcesz, możesz wybrać miejsce na zewnątrz.
Stań twarzą na wschód i powiedz trzy razy na głos do Wszechświata:

"Ja, (twoje imię), chodzący Mistrz Światła, w imieniu Boskiego Źródła postanawiam teraz żyć zgodnie z Prawem Jednego.
Postanawiam chodzić w pięknie kochającej łaski. Postanawiam tworzyć intencje dla najwyższego dobra wszystkich wokół mnie. Postanawiam manifestować wszystko, czego potrzebuję, żyjąc życiem mistrzowskim. Postanawiam pobłogosławić moje życie kochającą karmą. Decyduję się wziąć odpowiedzialność za siebie i moją piękną planetę. Postanawiam kochać siebie i innych bezwarunkowo. Dzięki tym prawom przyjmuję teraz moje najwyższe oświecenie! Wybieram życie z głębi mojego serca i duszy oraz prawdę mojej najskrytszej Duszy, w pełni obejmując moją własną Boskość i Boskość, która mieszka we Wszystkim, Co Jest!".

Powtórz trzy razy z mocą i intencją.

Zakończ stwierdzeniem:

"Jak wewnątrz, tak i na zewnątrz. Jak wyżej, tak niżej".