PIERWSZY kontakt z obcą cywilizacją może zniszczyć zorganizowaną religię, jaką znamy, i spowodować globalny chaos - ostrzega były badacz UFO.
Nick Pope, który badał tajemnicze zjawiska dla brytyjskiego Ministerstwa Obrony (MoD), uważa również, że możemy być na skraju odkrycia prawdy o tym, czy jesteśmy sami we wszechświecie.
Pan Pope powiedział dziennikowi The Sun Online, że nawiązanie kontaktu z kosmitami lub ich odwiedziny byłyby najbardziej "niesamowitym, łamiącym paradygmaty momentem w historii ludzkości".
Byłby to jednak również moment "strachu i paniki", który mógłby nastawić narody świata przeciwko sobie.
Ostrzegł, że podobnie jak w przypadku reakcji świata na pandemię, brak jednolitej reakcji i stosowanie różnych strategii może doprowadzić do globalnego chaosu.
"Jeśli taka jest reakcja na coś stosunkowo znanego, mieliśmy już pandemie, to jaka byłaby reakcja na coś naprawdę nowego i innego?" powiedział pan Pope w wywiadzie dla The Sun Online.
Przyznał, że jest to pogląd "pesymistyczny", ale ostrzegł, że niektórzy ludzie nie będą w stanie poradzić sobie z nową rzeczywistością, jaką jest miejsce człowieka w kosmosie.
Podobnie jak w przypadku pandemii i wojny na Ukrainie, media społecznościowe również odegrałyby ważną rolę, a niektórzy ludzie być może nawet nie uwierzyliby, że ludzkość nawiązała kontakt.
Biorąc pod uwagę obecną sytuację geopolityczną, zastanawiam się, czy nie doprowadziłoby to do jeszcze większej polaryzacji" - powiedział Pope, który rozmawiał z nami przed brytyjską premierą swojego programu telewizyjnego "Indistinguishable From Magic" w ramach Tygodnia UFO organizowanego przez BLAZE.
Program bada, jak wyglądałby dla ludzkości pierwszy kontakt.
Kontynuował: "Ludzie reagują indywidualnie, a media społecznościowe nadają rzeczom zupełnie inny wymiar.
"Wiele osób powiedziałoby 'bójcie się złych kosmitów', podczas gdy inni zachęcaliby nas do dotarcia do nowych kosmicznych braci i sióstr".
I być może jednym z największych ciosów młotem dla ludzkości w przypadku nawiązania kontaktu z kosmitami byłyby wszystkie światowe religie.
Spekuluje on, że możemy napotkać nowy szereg obcych religii, które zakwestionują nasze systemy wierzeń - a kosmiczna cywilizacja będzie chciała nas nawrócić na swoją wiarę.
Albo obcy mogą być po drugiej stronie spektrum - super-zaawansowana rasa, która odrzuciła wszystkie religie jako "prymitywne przesądy".
Pan Pope powiedział dziennikowi The Sun Online: "Tak czy inaczej byłby to największy szok kulturowy dla religii, z jakim kiedykolwiek się zetknęli.
"Wstrząsnęłoby to nimi do samego rdzenia - mogłoby je zniszczyć. To fundamentalnie zmieniłoby naturę ludzkiego społeczeństwa".
Inne konsekwencje pierwszego kontaktu to "walka psów" i "desperacka walka" między państwami narodowymi o to, jak wykorzystać technologię obcych w "nowym wyścigu kosmicznym".
Musielibyśmy też stawić czoła takim wyzwaniom, jak najlepszy sposób komunikacji z obcymi, próba ustalenia, czy jesteśmy w stanie rozszyfrować ich język, oraz kto będzie pełnił rolę rzecznika Ziemi.
Wbrew temu, co mówi Hollywood, nie sądzę, abyśmy byli w stanie odeprzeć inwazję kosmitów - trzymam więc kciuki, aby przybyli w pokoju.
Nick Pope
Pierwszy kontakt byłby dla planety Ziemia momentem "najwyższego zagrożenia i najwyższej szansy".
Obce cywilizacje, które się z nami zetkną, a które przemierzyły pustkę, będą znacznie bardziej zaawansowane niż ludzkość.
Powinniśmy więc mieć nadzieję, że istoty te są pokojowo nastawione i że nie dojdzie do nieporozumień" - powiedział.
"W przeciwieństwie do Hollywood, nie sądzę, żebyśmy byli w stanie odeprzeć inwazję obcych, więc trzymam kciuki, żeby przybyli w pokoju" - powiedział Pope w wywiadzie dla The Sun Online.
"Jesteśmy prymitywnym społeczeństwem, którego głównym zajęciem są wojny plemienne.
"Mam nadzieję, że jeśli spotkamy kosmitów, uda nam się wyjść poza ten schemat, bo byłaby to największa szansa w historii ludzkości".
Pan Pope, który pracował nad badaniem UFO dla MoD w latach 90-tych i pracował w Whitehall do 2004 roku, od dawna wzywał do dalszego ujawniania informacji o UFO.
W tym samym czasie dyskusje o kosmitach i tajemniczych statkach przeniosły się z marginesu do głównego nurtu.
Po serii obserwacji w pobliżu amerykańskich okrętów wojennych, które zostały uwiecznione na wideo, USA poważnie traktuje doniesienia o UFO, powołując nowe biuro Pentagonu.
Amerykańscy ustawodawcy wprowadzili również przepisy, zgodnie z którymi tajne raporty o obiektach - obecnie częściej określanych jako Niezidentyfikowane Zjawiska Lotnicze (UAP) - muszą być im przekazywane.
BLISKIE SPOTKANIA
Pracownicy resortu obrony, urzędnicy wywiadu, senatorowie i byli prezydenci przyznali, że w przestworzach dzieje się coś niewyjaśnionego.
Jest to krok naprzód w sprawie, która kiedyś była całkowicie odrzucana przez Waszyngton.
Pan Pope powiedział dziennikowi The Sun Online: "To całkowicie przeszło z fringe do mainstreamu.
"Podobnie jak w przypadku góry lodowej, wiele z tego widać, ale wiele z tego, co się dzieje, odbywa się za zamkniętymi drzwiami, jest ściśle tajne i głęboko podzielone".
I zasugerował, że ta fala aktywności w USA jest "prawie tak, jakby się do czegoś budowała".
Pan Pope powiedział: "W momencie, w którym rząd nie może już dłużej utrzymać tajemnicy, lepiej niech to ujawni, zanim wieko zostanie zdmuchnięte.
"Najlepiej jest wyprzedzić narrację".
I z niecierpliwością czeka na ogłoszenie pierwszych wyników z nowego Teleskopu Kosmicznego Jamesa Webba, James Webb Space Telescope, który obecnie przeczesuje gwiazdy w poszukiwaniu życia.
**By Henry Holloway
**Source
Źródło Wszechrzeczy ochroń Nas Polaków i prawdziwych Ludzi od każdego POMIOTU ZŁEGO.🙏🙏
OdpowiedzUsuńTo jest jasne jak 🌞i ciemne jak piwo ciemne, chłodne, pyszne 🍺
Usuń