sobota, 9 kwietnia 2022

Amerykańscy urzędnicy przyznają, że dosłownie okłamują opinię publiczną w sprawie Rosji



NBC News opublikowała nowy raport, powołując się na wielu anonimowych urzędników amerykańskich, zatytułowany humorystycznie "W zerwaniu z przeszłością, USA używa wywiadu do prowadzenia wojny informacyjnej z Rosją, nawet jeśli nie jest on solidny jak skała".

Urzędnicy twierdzą, że administracja Bidena szybko wypuszcza "informacje wywiadowcze" na temat planów Rosji na Ukrainie, które są "mało wiarygodne" lub "oparte bardziej na analizie niż na twardych dowodach", a nawet po prostu fałszywe, w celu prowadzenia wojny informacyjnej przeciwko Putinowi.

Raport stwierdza, że w tym celu rząd USA celowo rozpowszechniał fałszywe lub słabo potwierdzone informacje o zbliżających się atakach z użyciem broni chemicznej, o rosyjskich planach zorganizowania ataku fałszywej flagi w Donbasie w celu usprawiedliwienia inwazji, o dezinformowaniu Putina przez jego doradców oraz o tym, że Rosja poszukuje dostaw broni z Chin.

Fragment, podkreślenia moje:

Psyops in the U.S. targeting the public used to be illegal, even though the way they got around it was to plant stories in the foreign press. But over the last five years beginning with Russiagate & now Ukraine, it is clear that U.S. public is fair game:
675
Reply
Copy link



    Było to twierdzenie przyciągające uwagę, które trafiło na pierwsze strony gazet na całym świecie: Amerykańscy urzędnicy powiedzieli, że mają wskazówki sugerujące, iż Rosja może przygotowywać się do użycia środków chemicznych na Ukrainie.

    Później powiedział to publicznie prezydent Joe Biden. Jednak trzech amerykańskich urzędników powiedziało w tym tygodniu NBC News, że nie ma dowodów na to, że Rosja sprowadziła broń chemiczną na Ukrainę. Twierdzą oni, że USA ujawniły te informacje, aby powstrzymać Rosję przed użyciem zakazanej amunicji.

    Jest to jeden z szeregu przykładów zerwania przez administrację Bidena z niedawnym precedensem i wykorzystania odtajnionych informacji wywiadowczych w ramach wojny informacyjnej przeciwko Rosji. Jak twierdzą urzędnicy, administracja robiła to nawet wtedy, gdy dane wywiadowcze nie były solidne jak skała, aby wyprowadzić z równowagi prezydenta Rosji Władimira Putina.

A więc kłamali. Mogą utrzymywać, że kłamali ze szlachetnych pobudek, ale kłamali. Świadomie rozpowszechniali informacje, co do których nie mieli powodów, by wierzyć, że są prawdziwe, a kłamstwo to było rozpowszechniane przez wszystkie najbardziej wpływowe media świata zachodniego.

Kolejny przykład, gdy administracja Bidena w ramach "wojny informacyjnej" wypuściła fałszywą narrację:

    Podobnie, zarzut, że Rosja zwróciła się do Chin o potencjalną pomoc wojskową, nie ma twardych dowodów, jak powiedział urzędnik europejski i dwóch urzędników amerykańskich.

    Urzędnicy amerykańscy stwierdzili, że nic nie wskazuje na to, by Chiny rozważały dostarczenie broni do Rosji. Administracja Bidena przedstawiła to jako ostrzeżenie dla Chin, aby tego nie robiły - powiedzieli.

Jeśli chodzi o zeszłotygodniowe twierdzenie imperium, że doradcy Putina wprowadzają go w błąd, ponieważ boją się powiedzieć mu prawdę, NBC donosi, że ocena ta "nie była jednoznaczna - opierała się bardziej na analizie niż na twardych dowodach".

Już wcześniej naśmiewałem się z tego śmiesznego komunikatu prasowego CIA, gdy został on bezkrytycznie opublikowany przez "The New York Times" w przebraniu raportu prasowego:

Bawiliśmy się również z rzecznika Departamentu Stanu Neda Price'a, który w lutym br. podszył się pod Alexa Jonesa i niesłusznie twierdził, że Rosja zamierza opublikować film "fałszywej flagi" z wykorzystaniem aktorów kryzysowych, aby usprawiedliwić swoją inwazję:

Inne kłamstwa rządu USA omówione w raporcie NBC były mniej urocze: 

Breaking News: The most influential newspaper in the English-speaking world routinely passes off CIA press releases as "Breaking News".
Quote Tweet
The New York Times
@nytimes
·
Breaking News: President Vladimir Putin’s advisers misinformed him about the Russian military’s struggles in Ukraine, according to U.S. intelligence. nyti.ms/3JWzr9B
US Again Tries To Pass Off Government Assertions As Evidence "This is the kind of evidence you can't see. The evidence is invisible."



    W innym ujawnionym raporcie urzędnicy amerykańscy stwierdzili, że jednym z powodów, dla których nie należy dostarczać Ukrainie myśliwców MiG, jest to, że według wywiadu Rosja odebrałaby to posunięcie jako eskalację.

    To prawda, ale dotyczyło to również pocisków Stinger, które administracja Bidena dostarczyła, powiedzieli dwaj urzędnicy amerykańscy, dodając, że administracja odtajniła informacje o MiG-ach, aby wzmocnić argument o niedostarczaniu ich Ukrainie.

A więc administracja Bidena wiedziała, że wysyła na Ukrainę broń, która przez mocarstwo atomowe zostanie odebrana jako prowokacyjna eskalacja, wysłała ją mimo to, a potem skłamała na ten temat. Super, super, super.

Amazing interview with of the former MI6 chief with the Atlantic Council's @B_judah (the whole gang present) where the intel goon *admits* that many western "intel leaks" media outlets are dutifully conveying aren't real leaks but propaganda messages designed to undercut Putin.


Ten raport NBC potwierdza plotki, które słyszeliśmy od miesięcy. W lutym Max Boot powiedział za pośrednictwem think tanku Council on Foreign Relations, że administracja Bidena zapoczątkowała "nową erę info-ops", w której informacje wywiadowcze nie mają mówić prawdy, lecz wpływać na decyzje Putina. Były szef MI6 John Sawers powiedział w lutym think tankowi Atlantic Council, że publikacje "wywiadowcze" administracji Bidena opierały się bardziej na ogólnym nastawieniu niż na rzeczywistych danych wywiadowczych i miały na celu manipulację, a nie informowanie.

I na wypadek, gdybyście się zastanawiali, nie, NBC nie opublikowała właśnie dużego przecieku pochodzącego od informatorów z rządu USA, którzy z pomocą wolnej prasy odważnie demaskują kłamstwa potężnych. Jednym z autorów artykułu jest Ken Dilanian, który w 2014 r. został ujawniony jako pracownik CIA piszący dla LA Times. Jeśli zobaczycie nazwisko Dilaniana w nagłówku artykułu, możecie być pewni, że czytacie dokładnie to, co chcą wam przekazać zarządcy amerykańskiego imperium.

 Dlaczego więc mówią nam to wszystko teraz? Czy rząd USA nie obawia się, że straci zaufanie opinii publicznej, przyznając, że nieustannie kłamie na temat swojego najbardziej prestiżowego konfliktu międzynarodowego? A jeśli jest to "wojna informacyjna", której celem jest "wniknięcie do głowy Putina", jak twierdzą źródła NBC, to czy otwarte informowanie o tym przez prasę głównego nurtu nie zniweczy tego celu?

Cóż, odpowiedź na te pytania sprawia, że robi się naprawdę dziwnie. Chętnie poznam opinie i teorie na ten temat, ale z tego, co wiem, jedynym powodem, dla którego rząd USA upubliczniłby tę historię, jest chęć, aby opinia publiczna się o niej dowiedziała. A jedyny wiarygodny powód, jaki przychodzi mi do głowy, dla którego chciałby, aby opinia publiczna się o tym dowiedziała, to przekonanie, że społeczeństwo zgodzi się na okłamywanie go.



https://www.youtube.com/watch?v=BXLKUCLhZos

Aby lepiej zrozumieć, do czego zmierzam, warto obejrzeć telewizyjną wersję tego raportu, w której Dilanian i prezenterka NBC Alison Morris zachwycają się tym, jak genialne i wspaniałe jest to, że administracja Bidena stosuje taktykę wojny psychologicznej, aby namieszać w umyśle Putina:

Wiadomość, jaką otrzyma indoktrynowany widz NBC, oglądając ten segment, brzmi: "Czy to nie jest niesamowite? Nasz prezydent wykonuje te wszystkie fajne trójwymiarowe ruchy szachowe, żeby pokonać Putina, a my jesteśmy jakby częścią tego wszystkiego!".

Od dawna było oczywiste, że amerykańskie imperium pracuje nad wzmocnieniem kontroli narracyjnej, aby wzmocnić swoją hegemoniczną dominację nad planetą poprzez cenzurę internetu, propagandę, manipulację algorytmami w Dolinie Krzemowej i normalizację prześladowania dziennikarzy. Być może znajdujemy się obecnie na takim etapie imperialnej kontroli narracji, że możemy zacząć otwarcie produkować przyzwolenie społeczeństwa na okłamywanie go dla jego własnego dobra.

Tak jak kampania oszczerstw przeciwko Julianowi Assange'owi smear campaign against Julian Assange t wyszkoliła liberałów głównego nurtu do obrony prawa swojego rządu do utrzymywania  keep dark secrets from themprzed nimi mrocznych tajemnic, tak teraz możemy być na etapie zaawansowania kontroli narracji, na którym liberałowie głównego nurtu są szkoleni do obrony prawa swojego rządu do okłamywania ich.

Stany Zjednoczone nasilają zimnowojenną agresję przeciwko Rosji i Chinom w desperackiej próbie zapewnienia sobie jednobiegunowej hegemonii,secure unipolar hegemony, a wojna psychologiczna plays a major role  tradycyjnie odgrywa ważną rolę w manewrach zimnowojennych ze względu na niemożność prowadzenia bardziej jawnej agresji przeciwko uzbrojonym w broń jądrową przeciwnikom. Teraz więc z pewnością nadszedł czas, by "myśliciele" z dwóch głównych frakcji politycznych Ameryki fanatycznie kibicowali rządowym manipulacjom psi.

Pobieżny rzut oka na Internet i to, co liberałowie głównego nurtu mówią o raporcie NBC, pokazuje, że rzeczywiście tak się dzieje. Wydaje się, że w kręgach liberalnych panuje powszechna zgoda na to, że najpotężniejszy rząd świata wykorzystuje najpotężniejsze instytucje medialne do okłamywania opinii publicznej w celu osiągnięcia strategicznych korzyści. Jeśli taka akceptacja będzie się utrzymywać, to znacznie ułatwi to pracę zarządcom imperium w przyszłości.

**By Caitlin Johnstone

**Source

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz