W czwartek władze Szanghaju rozpoczęły instalację elektronicznych alarmów w niektórych domach, aby uniemożliwić ludziom wychodzenie z domów, podczas gdy cała populacja miasta pozostaje pod nakazaną przez państwo blokadą przed chińskim koronawirusem, podał w piątek państwowy dziennik Global Times.
"Na drzwiach osób, które muszą odbyć kwarantannę w domu, zostaną umieszczone czujniki" - poinformowały władze Szanghaju 21 kwietnia. Postanowienie to zostało zawarte w wydanym w czwartek późnym wieczorem obwieszczeniu miejskim, które weszło w życie natychmiast po jego opublikowaniu.
BBC w piątek również poinformowało o reported zaostrzeniu środków zamknięcia w Szanghaju, zauważając, że będą one "obejmować umieszczenie elektronicznych alarmów w drzwiach, aby uniemożliwić osobom zarażonym opuszczenie domu".
Alarmy w drzwiach są częścią nowo zaostrzonych zasad wprowadzonych przez rząd Szanghaju w związku z trwającą blokadą centrum miasta, która rozpoczęła się 5 kwietnia i dotyczy wszystkich prawie 26 milionów mieszkańców.
Urzędnicy partii komunistycznej odpowiedzialni za Szanghaj odbyli w piątek późnym wieczorem spotkanie, na którym "przyrzekli (...) przyjąć bardziej zdecydowane podejście w celu wdrożenia strategii zero-COVID [chińskiego koronawirusa] we wszystkich aspektach walki z wirusem", jak podaje Global Times.
Gazeta, która jest kierowana przez rządzącą w Chinach Partię Komunistyczną, 22 kwietnia podała przykłady tego, jak blokada Szanghaju nasiliła się w ostatnich dniach, pisząc:
Mieszkanka Szanghaju Li Cuihua, która mieszka we wspólnocie mieszkaniowej objętej zamkniętym zarządem, co oznacza, że nie powinna i nie może wychodzić za drzwi, powiedziała Global Times, że w czwartek wieczorem [21 kwietnia] jej wspólnota wydała zawiadomienie, że w ciągu najbliższych pięciu dni wolontariusze będą przychodzić od drzwi do drzwi, aby przeprowadzić testy nukleinowe dla mieszkańców.
Catherin You, mieszkanka Szanghaju, powiedziała Global Times, że dzielnica Jingan, w której mieszka i której mieszkańcy mogli wcześniej wychodzić poza teren wspólnoty, zwiększyła swoje restrykcje w czwartek [21 kwietnia], prosząc mieszkańców, by nie opuszczali terenu wspólnoty i pozostali w domach, a jedynie schodzili na dół po żywność i inne artykuły pierwszej potrzeby.
Blokada miasta Szanghaju rozpoczęła się 5 kwietnia, chociaż w ramach masowych testów na obecność chińskiego koronawirusa połowa Szanghaju została zamknięta na pięć dni od 28 marca do 5 kwietnia. Metropolia, która jest światowym centrum finansowym i produkcyjnym oraz siedzibą najbardziej ruchliwego portu kontenerowego na świecie, cierpi z powodu najnowszej epidemii chińskiego koronawirusa od początku marca. 11 marca Szanghaj nakazał zamknięcie wszystkich szkół w mieście, a następnie stopniowo zwiększał restrykcje, aż do całkowitego zamknięcia na początku kwietnia. W ramach tych środków mieszkańcy, niezależnie od statusu chińskiego koronawirusa (tzn. pozytywnego lub negatywnego), zostali przymusowo poddani kwarantannie w ośrodkach państwowych. Osoby bezobjawowe, które na początku kwietnia stanowiły większość chorych na koronawirusa w Szanghaju, również zostały przeniesione do ośrodków państwowych.
Policjanci ubrani w sprzęt ochronny kontrolują dostęp do tunelu w kierunku dzielnicy Pudong, który został zamknięty w ramach walki z chińskim koronawirusem, 28 marca 2022 r. w Szanghaju. (HECTOR RETAMAL/AFP via Getty Images)
"Polityka kwarantanny w Szanghaju została skrytykowana za oddzielanie dzieci od rodziców i umieszczanie przypadków bezobjawowych wśród tych z objawami" - zauważa Reuters 5 kwietnia.
W związku z kwarantanną w Szanghaju zamożni mieszkańcy miasta wyrazili w Internecie zaniepokojenie z powodu poważnych niedoborów żywności.
***By Gabrielle Reyes
**Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz