26 kwietnia 2022 r. przez Steve'a Beckowa
Właśnie zdałem sobie sprawę, że powodem, dla którego wciąż naciskam na Archanioła Michała, by powiedział mi, co znajduje się poza dwunastoma materialnymi domenami... a potem, co leży poza nimi, poza tym, co jest poza nimi... jest to, że próbuję odtworzyć - a nawet zwizualizować, uchwycić - w realnym życiu w kategoriach 3D to, co zostało mi pokazane w mojej bezsłownej wizji z 1987 roku. (1)
W mojej wizji mała złota gwiazda Jaźni, Chrystusa, Atmana opuściła domenę Matki (materii), pognała z powrotem do dużego Złotego Słońca (Ojca, Parabrahmana, Boskiej Głowy) i pogrążyła się w nim, by nigdy więcej się nie pojawić.
Potem dowiaduję się od Boskiej Matki i innych, że nie, nie znikamy. Wyłaniamy się ponownie wypaleni na błysk. (2)
Tak więc moja wizja jest z pewnością niepełna. Ale ciekawie jest obserwować, jak próbuję się podwieźć z kimś, kto wie, co jest poza tym, co jest. Jaka jest droga powrotna do Ojca?
Gdy tylko widzę, że ktoś może znać drogę do domu, od razu uszy mi się trzęsą. Jak mam uzupełnić mapę wizji stąd do Tam?
***
Moje (i nasze) spojrzenie na drogę do domu zmieniało się na przestrzeni dziesięcioleci.
W latach 70. turija, czwarty stan, czyli Brahmajnana, była "poza", była "pełnym" i "kompletnym" oświeceniem. W tym stanie kundalini zakończyła swój obieg w czakrze korony. Cóż więcej może być w życiu?
Każdy, kto miał jeszcze wazany lub problemy z rdzeniem, był usprawiedliwiany jako okazujący "szaloną mądrość". Nie. Brahmajnana nie jest wtedy, kiedy wazany są wyeliminowane. Między innymi.
Później uznano, że turiyatita, czyli osoba, która osiągnęła czwarty stan lub Brahmajnanę, którą my nazywamy wniebowstąpioną (3), wyszła "poza to, co poza". I tak dalej przez dwanaście wymiarów, zawsze wznosząc się.
Jeszcze później pojawiła się transcendentalna Transcendencja, poza dwunastoma wymiarami, i to było "poza do trzeciej potęgi".
Teraz Sri Ramakrishna wspomina o nowym poziomie Rzeczywistości. Czy jest to "wykraczanie poza czwartą potęgę?".
Wprowadzenie tego nowego (dla mnie) poziomu Rzeczywistości jest istotne dla tych aniołów, którzy chcą wiedzieć, skąd pochodzą. Nie tylko dlatego, że to, skąd pochodzimy, jest tym, dokąd zmierzamy.
Biograf Sri Ramakrishny, Swami Nikhilananda, mówi:
"[Kiedy wzrastał w świadomości] Ramakrishna zobaczył siedmiu czcigodnych mędrców pogrążonych w medytacji. Pomyślał, że w mądrości i świętości musieli oni przewyższać nawet bogów i boginie, a gdy podziwiał ich wyjątkową duchowość, zobaczył, że część niezróżnicowanego Absolutu została niejako skondensowana i przybrała postać Boskiego Dziecka." (4) [podkreślenie moje].
Co powiedzieć? "Część niezróżnicowanego Absolutu". Poza nawet Transcendentalnym? Załóż tu zakładkę. To jest nowe.
Ponieważ Śri Ramakrishna był tym Boskim Dzieckiem, widzimy jak zstępuje z tego "Absolutu" do Transcendentalnego. Czy nie w ten sposób rodzi się "awatar"?
W drugiej dyskusji Śri Ramakriszna obserwuje dwie grupy swoich uczniów w Dwoistości i Transcendencji, ze swojego punktu widzenia w "niepodzielnej Satchidanandzie", którą ja interpretuję jako ten sam Absolut, z którego przybył.
"Miałem wiele niesamowitych wizji. Miałem wizję Niepodzielnej Satchidanandy. Wewnątrz niej zobaczyłem dwie grupy, między którymi był płot. Po jednej stronie byli Kedar, Chuni i inni wielbiciele, którzy wierzą w Osobowego Boga. Po drugiej stronie była świetlista przestrzeń przypominająca stertę czerwonego pyłu ceglanego. Wewnątrz niej siedział Narendra pogrążony w samādhi. Widząc go pochłoniętego medytacją, zawołałem głośno: "Och, Narendra!". Otworzył nieco oczy. ... Kedār, wierzący w Osobowego Boga, zerknął i uciekł z dreszczem." (5)
Wiemy już, że Narendra pochodzi z Transcendentalnego. Mówiono, że Siedmiu Mędrców tam się znajduje - można dodać, że w sposób indywidualny.
Ramakrishna opisał siebie jako pojawiającego się na poziomie Transcendentalnym z Absolutu.
Tak więc mamy tutaj wielbicieli, widzianych z poziomu Absolutu, zarówno w Transcendentalnym (Narendra) jak i w Dualności, świecie wymiarowym (Kedar, Chuni ... my). Hmmm....
Posuwając się naprzód do dnia dzisiejszego, Archanioł Michał zdaje się odnosić do tego samego Absolutnego "poziomu" Rzeczywistości, z którego Ramakrishna patrzył, kiedy mówi:
Archanioł Michał: Wiemy też, że głęboka przestrzeń kosmiczna zawiera wiele innych galaktyk, więc idź dalej, i dalej, i dalej. Kiedy już przez to wszystko przejdziesz, pomyśl o tym, że jest to zamknięte w bańce; wyjdź poza bańkę; tam właśnie jesteśmy.
Steve: Aah. A więc przestrzeń transcendentalna.
AAM: Tak. Ale czasami także przestrzeń - teraz naprawdę cię zdezorientujemy - przestrzeń pomiędzy przestrzeniami.
Często zajmujemy przestrzeń pomiędzy przestrzeniami. Pochodzimy ze Źródła.
Steve: No właśnie. Wow!
AAM: Tak, to jest większe niż myślisz. (6)
To było większe niż myślałem. W 2014 roku nie zaznaczyłem jego komentarza. Po prostu nie byłem wtedy wystarczająco otwarty, aby przyjąć to, co dla przebudzonego duchowego kartografa jest oszałamiającym stwierdzeniem. Nowy kontynent. Nowy świat.
Jego słowa dojrzewały i narodziły się dopiero po ośmiu latach.
(Zakończenie w części 2, jutro).
Przypisy
(1) Treść wizji - patrz: "Celem życia jest oświecenie - rozdz. 13 - Epilog", 13 sierpnia 2011, https://goldenageofgaia.com/2011/08/13/the-purpose-of-life-is-enlightenment-ch-13-epilogue/.
(2) Boska Matka: Każdy z was jest nieskończony i wieczny. Czy nadejdzie taki dzień, w sensie tego, co uważacie za czas, kiedy po prostu wyłonicie się ponownie [z Unii]? Tak. Ale nawet to jest chwilą. ("Boska Matka o Boskim Planie" z 2012 r., relacja z 11 listopada 2015 r., na stronie http://goldenageofgaia.com/2015/11/11/the-divine-mother-on-the-divine-plan/).
Archanioł Michał: A kiedy wrócicie do domu, (...) będziecie mogli ponownie połączyć się w sercu Jednego. Nie myślcie, że wyruszacie w kolejną podróż tylko dlatego, że macie na to ochotę, albo że zarabiacie na powrót [na] tę liniową ścieżkę. Wracasz do wszechświata jako błyskotliwa iskra czystego światła!
Tak więc przychodzisz, wracasz, zyskujesz nie tylko zrozumienie, mądrość, wiedzę - to, co możesz uważać za duchową regenerację - a następnie, w porozumieniu z wieloma, w tym z twoimi przewodnikami i aniołami stróżami, a często także z kimkolwiek, z kim będziesz współpracował - na przykład ze mną lub Archaniołem Rafaelem - wyłaniasz się ponownie." (Archanioł Michał, Godzina z Aniołem, 26 marca 2012 r., na stronie http://the2012scenario.com/2012/03/archangels-michael-and-gabriel-on-the-angelic-realm-hour-with-an-angel-transcript-march-26-2012/).
Klasyczna teoria oświecenia nie uczy, że wyłaniamy się ponownie po połączeniu się z Jednią.
(3) Oświecenie siódmej czakry znane jest pod różnymi nazwami: Turiya (Czwarty Stan), Brahmajnana, Urzeczywistnienie Boga, pierwsze doświadczenie "transcendentalnego". Jednak nadal znajduje się ono w trzecim/czwartym wymiarze.
Aby wznieść się do wyższych wymiarów, trzeba przezwyciężyć Turiyę, stając się turiyatitą. Inne nazwy tego przezwyciężenia to Sahaja Nirvikalpa Samadhi (nasz naturalny stan), vijnana (doskonała mądrość), Wniebowstąpienie, Zbawienie, Odkupienie, budda, moksha, mukti, wyzwolenie od narodzin i śmierci, itd.
(4) Swami Nikhilananda, przeł. Vivekananda: The Yogas and Other Works. Nowy Jork: Centrum Ramakrishna-Vivekananda, 1953, 14.
(5) Paramahansa Ramakrishna w Nikhilananda, Swami, przeł. The Gospel of Sri Ramakrishna. New York: Ramakrishna-Vivekananda Center, 1978; c1942, 810.
(6) "Archangel Michael on the Angelic Kingdom", 13 czerwca 2014 r., na stronie http://goldenageofgaia.com/2014/06/13/archangel-michael-on-the-angelic-kingdom/.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz