Swaruu z Erry była młodą pozaziemską damą z Tajgeta w Plejadach, która od grudnia 2017 do kwietnia 2020 roku była w pisemnym, na żywo i prawie codziennym kontakcie internetowym z nami, Robertem i Gosią. Była w komunikacji z nami a także z innymi ludźmi, bezpośrednio z orbity ziemskiej. Przy pierwszym kontakcie miała 17 lat. Już jej tam nie ma.
Od 2008 roku załoga Tajgeta kontaktowała się z setkami ludzi na Ziemi w ramach oficjalnego programu „Pierwszy Kontakt”. Program już nie funkcjonuje. Jednak załoga Tajgetan i Swaruńczycy nadal utrzymują kontakt z nami, Robertem i Gosią oraz kilkoma innymi osobami, przekazując wiele aktualnych, duchowych, historycznych, naukowych i technologicznych informacji i podtrzymując przyjaźń.
INFORMACJE NIE SĄ CHANELOWANE
Po raz pierwszy w historii rasa pozaziemska dzieli się bezpośrednio tak ogromną ilością informacji. Nadszedł czas abyśmy się obudzili i dowiedzieli się więcej o otaczającej nas rzeczywistości!
Autor: Cosmic Agency (Agencja Kosmiczna), Gosia
Opublikowano 10 czerwca 2020
Gosia: jeśli to Federacja chce mieć swoje NWO, to jaki jest dla nich długoterminowy cel? Czy planują z tym wzniesieniem się ludzi? Usunięcie 3W, usunięcie matrixa, uczynienie ludzi międzygwiezdnymi?
Swaruu: oni to powiedzą, twierdzą tak. Ale to nieprawda.
Gosia: A nie? Więc?
Swaruu: To, co powiem, jakkolwiek bolesne, jest prawdą, nie dlatego, że to mówię! Federacja miała mnóstwo czasu aby usunąć ten problem, tysiące lat. Nie chce usunąć problemu. Wszystko czego chce, to przenieść i zreorganizować swoje aktywa na Ziemi. Aby utrwalić 3W i wszystko co się z nim wiąże! Bo to ich chory plac zabaw! Ciągłe ustawianie wyzwań i doświadczeń coraz trudniejszych, dla rozrywki wszystkich dusz, które ośmielają się tam wejść do tego matrixa 3W, aby doświadczyć go, pod pretekstem ogromnego duchowego wzrostu!
Więc widzą, że to wywołuje ogromny duchowy wzrost, więc chcą jeszcze więcej, ponieważ to jest to czego wszystkie dusze chcą, więcej ekspansji, więc zwiększają poziom lub poziom trudności, aby spowodować jeszcze większy wzrost uczestników.
Gosia: ojej. Ok. Więc nie chcą wyzwolenia ludzi? A co z wniebowstąpieniem i tym wszystkim? Od kogo to wszystko pochodzi? Wszystkie te rasy mówią o wzniesieniu.
Swaruu: rasy cały czas mówią o wniebowstąpieniu i tak było od tysięcy lat. Ale nigdy nie wyjaśniają co to właściwie jest. Wniebowstąpienie jako osobiste przedsięwzięcie, którego nie można osiągnąć bez śmierci. Albo prawie. Ponieważ to co oni sprzedają ludziom, to Wniebowstąpienie jako coś co sprawi, że wszyscy przekroczą swoje problemy, cierpienie i trudności. Uciekną od ich problemów. A są one nieuniknione, zwłaszcza w 3W, problemy, trudności i cierpienia idą w parze z niższymi światami, z iluzją separacji. Usuńcie to wszystko a otrzymacie wyższą sferę, która istnieje w jakikolwiek sposób i każdy idzie tam w jakikolwiek sposób, między żywotami. Walczysz o Wniebowstąpienie? Naprawdę? Uczynienie ziemskiego raju bez problemów. Równego wyższej sferze. To już jest i każdy idzie tam w jakikolwiek sposób!
Gosia: czy Wniebowstąpienie nie oznacza, że Ziemia przenosi się do 5W? Wszyscy o tym mówią.
Swaruu: to inna interpretacja, ale jak już mówiłam wiele razy, gęstość nie jest czymś co ci się przytrafia, jest czymś czym jesteś. 5W lub jakiekolwiek W są już na Ziemi ! <—-<—– Zawsze tak było!
To każda osoba na własnej drodze egzystencji doświadczy tego, kiedy tylko będzie gotowa. Gotowi odpuścić ograniczające wierzenia, które trzymają ich w niższych sferach i w cierpieniu. Przywiązania i pojęcia karmy.
Gosia: mimo wszystko. Ludzie nie żyją do 1000 lat, starzeją się i nie mają statków kosmicznych na podwórku. To nadal nie 5W bez względu na to jak bardzo twój umysł może być. Mówię o prawdziwym wzniesieniu do istnienia 5W, ze wszystkim co się z tym wiąże. Nie tylko w swojej percepcji. Wszystkie rasy o tym mówią. Więc dlaczego mówią o tym, jeśli nie tego chcą dla Ziemi?
Swaruu: człowiek na Ziemi myśli, że doświadczy prawdziwego szczęścia gdy dostanie Ferrari. Kiedy w końcu to dostaje, uświadamia sobie jak nieszczęśliwy stał się przez ten samochód. A jeśli nie, to chciałby mieć jeszcze jeden i drugi. Koncepcja posiadania vs-bycie jest przywiązaniem do niższych sfer. I cierpieniem. Bycie w 5W w bardzo realny sposób to posiadanie rzeczy. Tzw. wolności i swobody. Ważne jako doświadczenie. Ale w końcu masz tylko siebie! Wszystko czego naprawdę potrzebują jest w ich umysłach.
Gosia: zgadzam się z tym co mówisz, ale wciąż jest „ale”. 5W tutaj nie mam na myśli posiadania statku kosmicznego. To jest aby móc leczyć się w łóżkiem medycznym gdy cierpisz, to jest nie żyć nieszczęśliwie 60 lat będąc pomarszczonym i chorym, i żyć w harmonii z otoczeniem, nie musieć pracować. 5W. Czy rasy Federacji chcą tego dla ludzi czy nie??
Swaruu: to wciąż „rzeczy”. Mówię o prawdziwym znaczeniu istnienia, bez konieczności posiadania kapsuł medycznych i fantazyjnych statków kosmicznych. Oczywiście są one wygodne na niezliczone sposoby! Ale mam na myśli głębiej!
Gosia: trudno rozwodzić się nad sensem życia, jeśli trzeba pracować 10 godzin dziennie w fabryce. Mówię o wolności bycia 5W. Chcą tego dla ludzi? Czy nie?
Swaruu: To uczy cię tego czego wyraźnie nie chcesz. I nie, nie chcą oni!
Gosia: po co te wszystkie rozmowy o wyzwoleniu i wniebowstąpieniu wśród nich, skoro tego nie chcą? Dlaczego więc pracują nad budzeniem ludzi? Dlaczego chcą ich obudzić, skoro nie chcą ich obudzić?
Swaruu: mówią o „wyzwoleniu” od tysięcy lat, dokładnie to co tak wielu już powiedziało i obiecało, Ahkenaten (Mojżesz), Budda i niezliczona ilość innych. Budda był najbliżej tego, żeby wszystko było dobrze! Przy okazji!
A to co oni robią, to to, że ludzie chętnie idą do innego rodzaju więzienia! Żeby sprowadzić stado do innej zagrody. Z jednej klatki do drugiej.
Gosia: Och? Nie rozumiem tego. Proszę wyjaśnij. Jaka kolejna Klatka?
Swaruu: ludzie tkwią w jednym paradygmacie, jednej koncepcji „rzeczywistości”, tej, którą znacie. Chcą więc „obudzić ich” do innej kontrolowanej rzeczywistości, którą wcześniej wybrała dla nich Federacja, aby kontynuować, utrwalić ich idee. Idee, które pochodzą od ludzi na Ziemi, ponieważ są Federacją. Ludzie są ET, jak mówiłam już wiele razy. Dlatego jest to dla nich wolna wola. Przykładem innej klatki jest akceptacja trans-humanizmu, czipowanie, kontrolowanie umysłu… dla doświadczenia tego! Poziom za poziomem klatek. Idealny obraz aby to wyjaśnić.
Gosia: ale co z prawdziwie przebudzonymi ludźmi. Gdzie oni idą???
Swaruu: do większej klatki oczywiście. Dlatego muszą się „obudzić”. Kolejny paradygmat! Kolejna koncepcja, którą można nazwać rzeczywistością, „nowym świtem”! Nowy Porządek Świata.
Gosia: dlaczego jednak wysyłają gwiezdne nasiona i przewodników?? Aby pomóc w czym?
Swaruu: przynajmniej dla niektórych aby zrozumieli, że mają wybór, aby przestali grać w tę starą, tysiącletnią, chorą grę. To jest „wyjście”. Przypomnienia, że mogą wrócić do domu. Gdziekolwiek nazywają domem! Gwiezdne Nasiona są niezbędne, ponieważ bez nich ludzie nie mieliby innego punktu widzenia na Ziemi. To strażnicy wrót. Ci, którzy mówią do innych, możesz skończyć grę i iść do domu.
Gosia: czyli Wniebowstąpienie nadal trwa? Nie wiem, czy Federacja naprawdę chce tego dla ludzi, czy nie?
Swaruu: będą dążyć do tego czego ludzie chcą jako kolektyw, czy to 5W, czy pobyt w 3W, moneta jest w powietrzu. Właśnie w tym problem! Ponieważ nie zawahają się dać ludziom tego czego chcą, nawet jeśli dzieje się to przeciwko nim wszystkim. I to właśnie dzieje się teraz na Ziemi. Tak więc, Wniebowstąpienie czy nie, zależy to od ludzi jako kolektywu. Nie z powodu kaprysu Federacji. A ponieważ kolektyw jest tak zmienny i w tym właśnie momencie skłania się ku negatywności, gwiezdne nasiona cierpią najbardziej! Problem polega na tym, że to czego chce kolektyw, nie zawsze jest wygodne dla nich, dla ludzi. Ponadto Federacja robi na nich eksperymenty, opierając się na wątpliwym pragnieniu ludzi, z którymi eksperymentują, więc według nich wszystko to jest w prawie kosmicznym.
A ponieważ to czego ludzie chcą jest dopasowane do bycia okłamywanymi
i manipulowanymi, tylko pogarsza sprawę. Dlatego to co robią jest złe. W
tym problem. Jeśli dzieci znalazły dynamit tatusia, nie muszą im dawać
zapałek! Ale wierzą w empiryczne uczenie się. Oznacza to, że dziecko
musi wysadzić się w powietrze w co najmniej jednym czasie życia, aby
nauczyć się złych skutków dynamitu. Nie ręczę za Federację, tylko
wyrażam to co widzę stąd.
A co do tego, że kolektyw chce także pozytywnych rzeczy, o które
pytaliście jakiś czas temu w innym czacie, jak wyjaśniłam, problem
polega na tym, że ludzie są bardzo skupieni na negatywnych rzeczach ze
względu na skoncentrowane skutki strachu. Więc łatwo je sobie
sprowadzają. A pozytywne rzeczy są rozproszone, i zmieniają to czego
chcą przez cały czas. To najpierw manifestuje negatywność! Nigdy nie
usłyszysz jak wycofuję się z mojego stwierdzenia: wszystko na świecie
jest odbiciem wewnętrznego świata człowieka lub jego umysłów.
Gosia: Ok. Wracając do wniebowstąpienia. Powiedziałaś też gdzieś, że przebudzenie i Wniebowstąpienie to kolejna Klatka. Co miałaś na myśli?
Swaruu: tak długo jak żyjemy w jakimkolwiek królestwie, które ma dwoistość, koncepcje Ciebie i mnie, będzie matrix. Zbiór umów między ludźmi. To jest Klatka!
Gosia: ale z tego co rozumiem, Gwiezdne Nasiona chcą wzniesienia dla ludzi do 5W. Są tutaj aby pomóc ludziom stać się wolnymi, aby uczynić Ziemię miejscem 5W. Aby usunąć matrix, usunąć 3W, aby uczynić tą rasę harmonijną i międzygwiezdną. Nie o to chodzi?
Swaruu: a jeśli ziemia 5W zostanie osiągnięta i Ziemia stanie się międzygwiezdnym i pełnym członkiem Federacji… Czy to powstrzyma cierpienie? Nie! To tylko przeniesie. A księżycowy matrix 3W jest zupełnie nieistotny! To jest nastawienie umysłu ludzi, co tworzy gęstość.
Gosia: czyli gwiezdne nasiona są tu by przypominać ludziom, żeby wracali do domu, ale według ciebie, to ich wzywa do innej klatki?
Swaruu: powrót do domu to także kolejna Klatka <—<— kolejny zbiór zasad, kolejne społeczeństwo. Mówisz, że jest lepsze, oczywiście, że jest! To zależy tylko od każdej osoby, czego chcą doświadczyć i gdzie się udać, ale wszystkie są klatkami. Wszystkie one odwracają uwagę od prawdziwego wzniesienia.
Śmiało iść tam gdzie nie jest potrzebna gęstość, żadnych umów, tylko twoja własna prawda! Nic poza Tobą. Nic nie jest od Was w żaden sposób zewnętrzne, ale ludzie są tak przywiązani do myślenia, że istnieje świat poza nimi, z prawami i logiką. Ale z drugiej strony, nie każdy nawet chce prawdziwego wzniesienia, chcą doświadczyć rzeczy! To ich wybór! Większa klatka jest wygodniejsza i wygodniejsza niż mniejsza! Wciąż cholerna Klatka! 5W to kolejny matrix, zbiór zasad, percepcji. Umowy!
Gosia: ok Swaruu ale zejdź na chwilę z tego najwyższego poziomu. Wróćmy do ziemskich klatek. Mówiłaś, że przenosimy ludzi do innej klatki, jako Gwiezdne Nasiona. Przez chwilę mnie to zaniepokoiło! Myślałam, że to coś negatywnego w wyniku tego. Inny rodzaj kontroli. Ale patrzysz na to z bardziej metafizycznej perspektywy. Tak to rozumiem.
Swaruu: oczywiście, że jest inaczej! Czy chcą innej klatki, zestawu doświadczeń, zasad i umów percepcji… czy też chcą całkowitego oświetlenia-oświecenia poza wszystkimi klatkami?! Dlaczego jest to na zewnątrz wszystkich klatek? Bo w tym stanie, cokolwiek myślą, po prostu jest! Czyli całkowita wolność!
Gosia: myślę, że większość ludzi po prostu mówi o chęci wyjścia z przeklętego niewolniczego społeczeństwa Matrixa 3W do 5W. Ty mówisz o wyzwoleniu do wyższych sfer. Z fizycznych klatek, 3W i 5W łącznie.
Swaruu: Federacja i jej tajne stowarzyszenia, które pomagają im na Ziemi (i gdzie indziej), chcą rozpuścić obecną klatkę Matrixa i umieścić ludzi w znacznie bardziej kontrolowanej klatce Matrixa. Ewidentnie przenieść stado ludzkie do jednego rządu światowego i być w całości rozdrobnionym i kontrolowanym umysłem, nie tylko na poziomie mentalnym, ale bezpośrednio z pełną dwukierunkową kontrolą chipów, gdzie ludzie całkowicie tracą swoją wolną wolę!
Gwiezdne Nasiona promują również swoje królestwa i światy, które są niczym innym… więcej klatek-matrixa. Więc nawet Gwiezdne Nasiona pracują nad umieszczaniem ludzi w klatkach. Lepsze klatki, ale nadal klatki! Jedynym sposobem na bycie wolnym jest podążanie własną drogą, przekraczanie wszystkich rzeczy poza postrzeganą ograniczoną jaźnią. Więc nie, nie jestem bezużyteczna-metafizyczna, mówię Ci jak wyjść z klatek, wszystkich!
Gosia: tak, ale to wykracza poza fizyczność. Większość ludzi jeszcze tego nie chce. Nawet ja nie! Chcę najpierw doświadczyć życia w miłym społeczeństwie 5W bez niewolników.
Swaruu: to ich wybór! To dla tych wszystkich, którzy nie chcą NWO na Ziemi!
Gosia: Ok. Tak więc, Gwiezdne Nasiona, budząc ludzi, gdzie przenosimy wszystkie dusze, które tego nie chcą, do…. kolejnej Klatki, według Ciebie?
Swaruu: przenosicie ich w inne doświadczenia na innych planetach. Ale to niekoniecznie jest „złe”. To jest to czego chcą, więcej doświadczeń fizycznych. Dajecie tylko ludziom, duszom to czego chcą i proszą wibracyjnie!
Gosia: nadal nie rozumiem tej części. Dlaczego Gwiezdne Nasiona to robią, jeśli Federacja nie chce, żeby ludzie się stąd wydostali?
Swaruu: Nie, Federacja chce i daje ludziom dokładnie to czego chcą! Bo to ludzie! Więc ci, którzy chcą NWO zostaną na Ziemi, zostaną zachipowani, zaszczepieni i w ogóle. Ci, którzy tego nie zrobią, pójdą w inne miejsce, gdziekolwiek ich wibracja i intencja ich zaprowadzi. Oto, gdzie gwiezdne nasiona pełnią swoją rolę, pokazując im drogę wyjścia z miejsca, w którym nie chcą być. Więc mogą dokładnie i wyraźnie wiedzieć gdzie chcą iść dalej! To bardzo szlachetna sprawa.
Gosia: ale gwiezdne nasiona są Federacją. Dlaczego czują potrzebę przyjścia i pokazania komukolwiek wyjścia? Jeśli chcą zatrzymać tu ludzi. W ogóle tego nie rozumiem. Czy gwiezdne nasiona sprzeciwiają się planom Federacji?
Swaruu: ponieważ z wyższych sfer wiedzą, że ci, którzy pozostali na Ziemi, również są nimi, więc jeśli nie pomogą, nigdy nie będą naprawdę wolni. I czasami są przeciwko grze Federacji. Wielu z nich to samotnik lub Ronin. Gra się nie kończy, ale ludzie muszą wiedzieć kiedy z niej wyjść!
Gosia: a nie wiedzą?? Wiedzieli, kiedy weszli.
Swaruu: tak. Ale w środku potrzebują przewodników.
Gosia: A Federacja chce, żeby ludzie wyszli? Wydaje mi się, że nie chcą aby wyszli. Dlaczego więc wysyłają przewodników? Przepraszam, wieczny krąg dla mnie.
Swaruu: jak już wspomniałam powyżej, nie chodzi o to aby ludzie nie wychodzili! Dają im to o co proszą!
Gosia: to po co wysyłać przewodników, żeby ich wyciągnąć? Jeśli o to prosili. Aby być tutaj.
Swaruu: wysyłają przewodników, aby dusze wiedziały gdzie iść dalej, ponieważ mają tendencję do zapominania o tej skomplikowanej grze.
Gosia: Ok, rozumiem.
Swaruu: z góry wszystko jest dokładnie tak jak powinno być. Po prostu ludzie są zbyt skupieni na tym co dzieje się na Ziemi. W procesie tworzenia więcej tego samego.
Gosia: coraz bardziej skupiam się na Tajgecie.
Swaruu: to jest wybór aby przenieść się do tej innego przytulnego Tajgetańskiego Matrixa-klatki. Ważne, ładne, ale wciąż Klatka.
Gosia: ale to nie jest Klatka, gdy się wie, że jest się tam z własnej woli. Mogę iść do wyższych sfer. Ale nadal chcę doświadczyć miłych sfer fizycznych. I to też wolność, nie? Twoja dusza jest zawsze wolna. W wyborze klatki też. W końcu jednak, czy nie potrzeba klatki, innego rodzaju klatki? Ponieważ jeśli jesteś naprawdę wolny, możesz być i czuć się tak w każdej klatce. Bo wiesz, że nie potrzebujesz braku klatek aby być wolnym. Po prostu jesteś. W każdej sytuacji. Zgadzasz się?
Swaruu: jest to zdolność z wyższego zrozumienia, że możesz używać klatek do woli, aby doświadczyć tego co jest w niej. Nigdy nie wyrzekaj się swojej istoty, swojej kosmicznej wolności. Możesz kontrolować własną klatkę.
Gosia: tak dokładnie! Używanie klatek według własnej woli. Tak po prostu. Dla zabawy. Tak widzę mój wyjazd do Tajgety.
Swaruu: Tak, możesz swobodnie uczestniczyć w klatkach innych, a także wychodzić i wracać do woli. Ale najpierw musisz być wolna! Dowiedz się kim naprawdę jesteś!
Gosia: tak, wydaje mi się, że czuję to na jakimś intuicyjnym wyższym poziomie, że tak jestem gdzieś w głębi, albo że mam dostęp do tego stanu, ale nie jestem pewna czy naprawdę tam jestem praktycznie.
Swaruu: w końcu pracujesz tylko z wyższych sfer w jakikolwiek sposób! Po prostu zdecydowałaś się zapomnieć o tym fakcie! A ja jestem tutaj aby im przypomnieć, że wszyscy są jednością, że są kosmiczni, że nie są ich koncepcją jaźni. Uświadamianie im, że mogą wrócić do Źródła. Aby naprawdę być wolnym.
Gosia: ale czy nie byli wolni, wybierając eksperymentowanie z grą 5W?
Swaruu: byli wolni! Niektórzy przynajmniej, więcej ludzi pamięta swoją prawdziwą istotę w 5W niż w 3W.
Gosia: w takim razie, nie wiem jakie mogą być przyczyny. Za wybraniem 5W.
Swaruu: te same powody.
Gosia: czysta przyjemność?
Swaruu: doświadczenie. Z wyższych sfer nie ma różnicy aby wcielić się w jedną lub drugą planetę, 3W lub 5W cokolwiek! 5W to nie kolejna gra, to ta sama. Wszyscy oni są duchowymi istotami boskiej natury, doświadczającymi bycia w biologicznym pojemniku. Wszystko jedno.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz