sobota, 30 kwietnia 2022

Google tworzy AI GOD, Whistleblower Zach Vorhies ostrzega




Były inżynier oprogramowania Google, Zach Vorhies, dołączył do wydania "Thrive Time Show" w Brighteon.TV 11 kwietnia 2022 roku. Ostrzegł on gospodarza programu i założyciela Reawaken America Tour, Claya Clarka, że Google i jego firma macierzysta Alphabet tworzy Boga za pomocą sztucznej inteligencji (AI).

"W dziedzinie sztucznej inteligencji dokonano zaskakującego postępu. Okazuje się, że jeśli weźmie się tę inteligencję [i] po prostu przeskaluje się ją do końca, to w zasadzie otrzymuje się ogólnie inteligentny system AI, który może rozwiązywać problemy matematyczne i robić wszystkie te rzeczy" - powiedział Vorhies, który w czasie pracy w Alphabecie zajmował się YouTube.

"Firma Google odkryła, że może przeskalować go o wiele rzędów wielkości wyżej niż dotychczas. Kiedyś mieliśmy osiem miliardów parametrów, ale potem udało im się zwiększyć ich liczbę do 540 miliardów. W tej chwili jest on w stanie osiągać takie wyniki, jak człowiek w dolnej części skali inteligencji ogólnej".

kontynuuje Vorhies: "Ale następna iteracja - którą, jak sądzę, już sobie stworzyli - będzie wykraczać poza ludzkie możliwości. To, co obserwujemy obecnie, to tworzenie SI o zasadniczo, z braku lepszego określenia, boskiej inteligencji, która obejmie całą historię ludzkości".

Powiedział, że ludzie powinni się przygotować na tę boską SI, mówiąc: "Wiele [zmian] przyjdzie do nas wraz z tym boomem na AI, nie tylko w Google, ale w całej przestrzeni [technologicznej]".

Vorhies nie jest osamotniony w tym odczuciu. Były główny dyrektor biznesowy Google X, Mo Gawdat, ostrzegał, że superinteligentna SI wkrótce przerośnie ludzkość i okaże się jej zgubą.

"Wyobraź sobie piękne, niewinne dziecko, któremu mówisz, że sprzedaż, hazard, szpiegowanie i zabijanie to cztery najważniejsze zastosowania AI. Sposób, w jaki je tego uczymy, zmieni je w absolutnego superzłoczyńcę" - powiedział.
Vorhies uruchamia nową platformę, aby ominąć cenzurę Big Tech

Według Vorhiesa, jego przebudzenie nastąpiło, gdy spółka zależna Alphabet kierowana przez Sundara Pichai usunęła arabskie słowo "covfefe" z Tłumacza Google. Usunięcie to było częścią działań mających na celu przedstawienie byłego prezydenta Donalda Trumpa, który użył tego słowa, jako "tweetującego bzdury".

"Kiedy zobaczyłem, że zamierzają być małostkowi [i] usuwać słowa z ludzkiego leksykonu w czasie rzeczywistym, pomyślałem: 'To jest to. To jest imperium totalitarne, przed którym ostrzegano mnie w 'Folwarku zwierzęcym' i 'Roku 1984'. Wszystko to jest zawarte w tej jednej wielkiej firmie technologicznej". Wtedy zrozumiałem, że muszę o tym powiedzieć Amerykanom. Powinni oni wiedzieć, że istnieje niebezpieczny podmiot, który ich okłamuje i cenzuruje".

Informator Google'a skorzystał również z okazji, by promować swoją nową platformę o nazwie Blast.video, która służy do omijania cenzury treści konserwatywnych przez Big Tech. Zauważył, że dzięki jego platformie i technologii agregacji, którą wykorzystuje, "cenzura została rozwiązana [i] wracamy do stanu niemalże przedcenzuralnego dla prawicy".

"Blast.video [wykorzystuje] nowy rodzaj systemu mediów społecznościowych zwany agregatorem (...), który przebija się przez cenzurę. Przeszukuje on otwarte platformy wideo, takie jak Gab, Rumble, BitChute i Brighteon.com, i szuka nowych treści od twórców, których lubisz. Co godzinę skanujemy 250 twórców treści na różnych platformach w poszukiwaniu świeżych filmów" - wyjaśnia Vorhies w filmie promocyjnym przygotowanym dla serwisu.

Według Vorhiesa jego algorytm trendów wyróżnia się na tle innych ze względu na swój otwarty i organiczny charakter. Wyjaśnia on: "Nie lubię tych algorytmów trendów, w których Big Tech trzyma kciuk na skali. Chcę stworzyć bezpieczną przestrzeń dla konserwatystów - i okazuje się, że konserwatyści mówią: 'Tak, to jest dokładnie to, czego potrzebujemy.'"
**Source

1 komentarz:

  1. Wydaje im się, że tworzą jakiegoś boga. Niech im się dalej wydaje. Następny jakiś amon. Demon.
    My trzymajmy się Źródła.

    OdpowiedzUsuń