czwartek, 21 kwietnia 2022

Heavenletters: Ziemia Powstaje


 

Bóg powiedział:

Nie byłoby potrzeby, abyście czuli się godni, gdybyście nie czuli się niegodni. Jakże wszechobecne jest na świecie poczucie niegodności! Ze wzniosłości Moje dziecko spadło w przepaść pytań. Oto, co nawiedził cię wąż w ogrodzie. Oto, co ci zostawił. I to właśnie przyjęłaś. Wąż pociągnął cię w dół, abyś zwątpiła, a ty zgięłaś ucho, aby słuchać.

Wąż był tylko błędną myślą, która cię odwiedziła, opanowała i rozprzestrzeniła się jak pożar.

Co by się stało, gdybyś poznał swoją wartość? Ego zniknęłoby, bo kto na ziemi, kto zna swoją wartość, chciałby utrzymywać słabość ego? Na czym miałoby się ono opierać? Ego nie miałoby żadnej roli do odegrania. Jaki byłby z niego pożytek? Nie zwracając na siebie uwagi, uciekłoby.

Obecnym celem ego jest odwrócenie uwagi od prawdziwego "ja" i jego niezbywalnej wartości. Ego mówi ci jedno, a daje ci coś innego. Ego jest jak mocny makijaż, który nakładasz na już piękną twarz, której piękna nie dostrzegasz. Wierzysz w wartość makijażu bardziej niż w wartość piękna, które jest w nim zawarte.

Może ci się wydawać, że twoje ciało jest twoją osobą. Ale twoje ciało jest tylko szczegółem, częściowym szczegółem, małym szczegółem. Twoja osobowość jest Osobą Opowiadającą.

Istnienie tego, co fizyczne, ma tendencję do zasłaniania Prawdy. To, co fizyczne, nie jest zbyt subtelne. To, co fizyczne, bardzo odwraca twoją uwagę od twojej prawdziwej wartości, która jest subtelna i często niesłyszalna. Jednak wasza prawdziwa wartość jest wszechobecna i niezniszczalna.

Ty, który jesteś wcielony w swoje ciało, nie jesteś swoim ciałem, ponieważ twoje ciało jest przemijające, a ty jesteś wieczny.

To, kim jesteś, jest tak potężne, tak nieuchronne, a jednak tak bagatelizowane. Być może wydaje ci się, że światło w tobie jest zbyt jasne, byś mógł je wytrzymać. Tak jest tylko wtedy, gdy przebywasz w ciemności. Pozwól swoim oczom przyzwyczaić się do wspaniałości, którą pragną oglądać.

Podnieś swoje serce z ciemności, do której je zepchnąłeś. Podnieś swoje serce, a zaczniesz dostrzegać wartość duszy, która tam płonie. Ujawnij się przed samym sobą. To ty musisz wiedzieć, kim jesteś. Nie musisz udowadniać siebie światu. Ani mnie. Tylko sobie. Kiedy rozpoznasz swoją prawdę, pomożesz światu dostrzec swoją prawdziwą wartość.

Skończy się sabotaż. Skończy się pozbawianie praw obywatelskich. Rozczarowanie odejdzie. Świat i dusza będą bardziej do siebie zbliżone. Czy nie były one rozbieżne?

Oddzieleni od siebie, ty i świat krążyliście, odbijaliście się od siebie, splataliście się, ale w jakiś sposób każdy z nich podążał swoją drogą. Oddaliliście się od siebie i zapomnieliście o Mnie i o całej wielkości, która jest możliwa dla was i dla świata. Nie ma bowiem niczego, do czego ty i świat nie bylibyście zdolni.

Macie cuda do uczynienia. Wzywam was do pomocy. Proszę was, abyście przybliżyli ziemię do Nieba. Podnieście na duchu wszystkie dusze na ziemi. Odnówcie ich wiarę w siebie, a ziemia wzniesie się do należnej jej rangi. Nie będzie już odgradzać się od radości Nieba. Znając swoją wartość, ziemia może się tylko wznosić. Ty, zachęcający świat, wzniesiesz się wraz z nią. Wszyscy wzniosą się wraz z nią.

Zamiast Nieba na ziemi, będzie to ziemia w Niebie.

**Channel: Gloria Wendroff

**Source

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz