Wzrost poziomu jest ciągły

 


Od kilku dni nieprzerwanie, rozbłyski słoneczne, wiatry słoneczne, koronalne wyrzuty masy i więcej "kosmicznych melodii" grają w całej naszej galaktyce i sferach planetarnych (magnetosferze, jonosferze, stratosferze, atmosferze, itp.), i będą nadal rozbrzmiewać z mocą podnoszącą poziom i zwiększającą prawdopodobieństwo burz geomagnetycznych, które następnie aktywują częstotliwość wibracji i amplitudę naszej planety (różnie nazywaną "Mocą" lub "Rezonansem Schumanna").

Musimy jednak pamiętać, że nie zawsze będziemy w stanie wykryć za pomocą instrumentów technologicznych, co tak naprawdę dzieje się w odniesieniu do "przyciągania" aktywacji na Ziemi/Gai.

Istota ludzka stała się teraz również "instrumentem" tego, jak to, co dzieje się na górze, jest wynikiem tego, co dzieje się na dole.

Było to już omawiane wiele razy na różne sposoby przy użyciu metaforycznego języka, aby wyrazić główny nadprzyrodzony proces, jak również to, jak radzić sobie z nadchodzącym ŚWIATŁEM i jego symptomatycznymi przyczynami.

W miarę jak ŚWIATŁO się rozszerza i wzrasta energia wibracyjna, potrzebne są dalsze informacje, aby zaaklimatyzować się do nieprzerwanego napływu siły życiowej, która wydobywa się z Wielkiego Centralnego Słońca na nasze Słońce i na naszą planetę - wszystko to ostatecznie przenosi się do nas - każdego atomu, molekuły i komórki naszej istoty - ulepszając, przekształcając i regenerując.

W miarę jak rozszerzamy się i wzrastamy w ŚWIATŁO, jesteśmy również zdolni do cudownych mistycznych manifestacji na wiele sposobów.

Samouzdrawianie jest jednym z aspektów.

Mamy w sobie naturalną, pochodzącą ze ŹRÓDŁA energię uzdrawiającą.

Nasze fizyczne naczynia, umysły i emocjonalne reakcje na codzienne sprawy mogą być oczyszczone i uzdrowione z dysharmonii lub braku równowagi poprzez użycie CZĘSTOTLIWOŚCI ŹRÓDŁA, która stale do nas napływa.

Musimy jednak WIERZYĆ w naszą moc i używać jej prawidłowo, a także zdawać sobie sprawę, że jest to moc ŹRÓDŁA, którą otrzymujemy.

Możemy, na przykład, pocierać energicznie dłonie i położyć je na obszarze fizycznego naczynia, który odczuwa ból przez kilka minut, oddychając przy tym powoli i głęboko, a także umieszczając język na dachu ust, aby aktywować reakcję szyszynki.

Dyskomfort zniknie.

Zastrzeżenie jest jednak takie, że musimy WIERZYĆ w moc, która przez nas przechodzi.

Wśród niektórych osób istnieje błędne pojęcie, a ich proklamacja brzmi: "Ja jestem Bogiem!".

Prawda jest taka, że jesteśmy W BOGU i Z BOGA; nie jesteśmy wcielonym Bogiem.

Wielu ludzi zupełnie jakby postradało zmysły w związku z tą ideą i ważne jest, aby o tym porozmawiać, abyśmy mogli właściwie zakotwiczyć się do ŚWIATŁA ŹRÓDŁA.

Gdyby jakakolwiek ludzka istota była BOGIEM, NIEWIELKIM, ŹRÓDŁEM, WSZYSTKIM, wtedy nie byłoby wojen, materialnej chciwości, chorób, głodu, braku szacunku dla samych tworów NATURY, które rzekomo stworzyliśmy, rasizmu, handlu dziećmi, podporządkowania kobiet, itd.

Nie byłoby potrzeby narzekania na wyzwania finansowe, ponieważ kiedy pieniądze byłyby potrzebne, można by je po prostu przywołać i nagle pojawiłyby się lejąc z sufitu!

Nie trzeba by było wznosić gniewnych okrzyków na przywódców politycznych, którzy wymuszają na obywatelach danego narodu określone mandaty, ponieważ to co spowodowało doświadczenie mandatu i tak nigdy by nie zaistniało w formie!

Nie byłoby potrzeby zajmowania się laboratoriami i ciągłym rozwojem toksycznych substancji, ponieważ nie byłoby chorób!

Nie byłoby potrzeby modlitwy ani medytacji, ponieważ modlilibyśmy się tylko do siebie i medytowali nad sobą!

Mam nadzieję, że punkt został już zrozumiany.

Zostaliśmy obdarzeni pewnymi mocami i zdolnościami przez ŹRÓDŁO, ale nie jesteśmy ŹRÓDŁEM!

Arogancja i ego ludzkości przez wiele eonów kontinuum czasoprzestrzennego spowodowały wiele cierpienia z powodu dysharmonijnych wibracyjnych "nut" świadomości, uczuć, słów i działań uwalnianych do nadprzyrodzonych cząstek, które mogą przybrać materialną formę.

To również zostało omówione w poprzednich pisemnych wykładach.

Tak więc, elektryczna częstotliwość myśli i magnetyczna częstotliwość emocji nie muszą być ponownie szczegółowo omawiane w tym miejscu.

Dla dalszej jasności, starożytne pisma święte nauczały oczywiście o Awatarach - sanskryckim terminie, który tłumaczy się jako "Ten, Który Zstępuje" i który jest odniesieniem do skryptowej nauki, że kiedy warunki na Ziemi/Gai (lub jakiejkolwiek innej sferze planetarnej) staną się tak straszne, że istoty w tych sferach nie będą w stanie rozwiązać problemów za pomocą swoich zdolności nadanych przez ŹRÓDŁO, wtedy ŹRÓDŁO wcieli się w formę konkretnej sfery (w tym przypadku mówimy o wcieleniu się w fizyczną formę człowieka), tak jak zrobili to Awatarowie "Tehuti", "Krishna", "Rama", Maio Shan, itd.

Są tacy, którzy wierzą, że Yeshua Ha Mesjasz był również Awatarem, ale niektórzy wierzą, że był on wielkim Nauczycielem Świata i Prorokiem.

Awatar" zna szczegóły wszystkich swoich poprzednich żyć i doświadczeń.

 Człowiek tego nie robi, chociaż może mieć przebłyski przeszłości w snach, poprzez medytację i w mistycznych codziennych doświadczeniach.

W odniesieniu do Yeshua, kiedy modlił się w ogrodzie, podczas gdy jego uczniowie spali, a przed jego aresztowaniem przez rzymskich żołnierzy, musimy zapytać: Do kogo się modlił - do siebie samego? Nie.

On modlił się do ŹRÓDŁA - nie do siebie.

On nauczał nas, że wszyscy jesteśmy synami i córkami NAJWYŻSZEGO - BOGA - ŹRÓDŁA, nie w sensie fizycznym, ale raczej w sensie duchowym - posiadając zdolności dane nam od BOSKIEGO OJCA.

On nauczał nas, że wszyscy jesteśmy małą literą "g", a nie wielką literą "G", kiedy powiedział: "Czy nie wiecie, że jesteście bogami?".

Dlatego lepszym stwierdzeniem dla ludzi jest: "Jestem aspektem Boga".

Yeshua jest rzeczywiście ŚWIATŁOŚCIĄ ŚWIATA, ponieważ posiada jeden z najpotężniejszych kluczy do "SALI BOSKIEJ" - wiedzę, mądrość, wiarę, przekonania.

Podobnie było z tymi, którzy przyszli przed nim i po nim jako Mędrcy, Kapłani, Kapłanki, Święci i Prorocy.

Wszyscy oni byli inspirowani i nauczani przez AVATARS - ŹRÓDŁO - i dlatego to ŹRÓDŁO jest naszym nieustannym ŚWIĘTYM ZASILENIEM.

Zachęcam wszystkich do zagłębienia się w starożytne święte teksty, do nauki wielu języków, w których zostały one napisane, aby można było dokonać właściwej egzegezy i do nieustannej modlitwy o przewodnictwo.

Znajdujemy się w czasach, w których podnoszenie poziomu wiąże się również z większymi możliwościami poznawczymi, jak również z duchowym wzniesieniem.

Samo oglądanie ministrów w telewizji lub słuchanie ich audycji radiowych i wysyłanie im pieniędzy nie jest sposobem na prawdziwe poznanie ŹRÓDŁA dla siebie.

Wielu z nich nie zna żadnego innego języka poza tym, w którym mówią, a większość ich przekazów jest zorientowana na kulturę, a więc nie pochodzi z Boskiego objawienia.

Dlatego zbyt duża część ludzkości podąża za kulturowymi praktykami lub ramami, a nie za Boskimi zasadami.

ŚWIATŁO usuwa pajęczyny z naszych komórkowych zapisów i umożliwia nam połączenie się z naszym Boskim dziedzictwem.

Gdy większa część ludzkiej zbiorowości nawiąże to połączenie, wtedy, jak światła, które ponownie zapalają się w mieście, które straciło zasilanie z powodu burzy, ludzkość będzie dalej wzmacniana i będziemy wspólnie świecić tak jasno, że rzeczywiście zajmiemy miejsce "bogów", podczas gdy BÓG będzie nas nieustannie błogosławił kolejnymi skarbami wiedzy i mądrości, ponieważ nikt nie będzie podobny do syna marnotrawnego, który opuścił dom tylko po to, by uświadomić sobie, że zostawił wspaniałą nagrodę czekającą na jego żądanie. Po jego powrocie wszystko zostało mu wybaczone.

Ta przypowieść była próbką miłosierdzia ŹRÓDŁA.

Pozostań w ŚWIATŁOŚCI.

Nie wychodźcie z domu.

Dla tych, którzy nie wierzą w ŹRÓDŁO, nie ma żadnego rozumowania, które można im podać. Debata jest daremna.

Tak samo będzie w przypadku tych, którzy upierają się przy twierdzeniu, że są BOGIEM.

To również prawdopodobnie doprowadzi do daremności, nawet gdy na całej planecie w perspektywie "3d" będzie panował chaos.

Mistrz Sufi, Hazrat Inayat Khan, być może powiedział to najlepiej: "Nie każdy będzie miał rytm lub zdolność do duchowego lub intelektualnego zrozumienia".

W miarę jak nasza planeta nieustannie się poziomuje i jak ludzkość jest zapraszana do tego, by również się poziomować poprzez dar stale napływającego ŚWIATŁA (co zostało naukowo udowodnione, że przekształca ludzkość), jest nadzieja, że połączenie ducha i intelektu wzrośnie tak ogromnie, że zdamy sobie sprawę, że "Nowy Złoty Wiek" był w nas przez cały czas.

Musieliśmy go tylko wywołać.

**By Dr Schavi M Ali

**Source