wtorek, 1 lutego 2022

Przesłanie od Aniołów: Jedna dusza na raz




Moi drodzy przyjaciele, kochamy was tak bardzo,

Podczas gdy wasz świat skupia się na śmierci, my skupiamy się na życiu. Kiedy wasz świat skupia się na wojnie, my skupiamy się na pokoju. Kiedy jeden z was skupia się na nienawiści, my skupiamy się na miłości, która próbuje wykiełkować pod twardą powierzchnią. Wiecznie trzymamy wizję życia, jakie chcecie wieść i wersję Ziemi, jaką wszyscy, wspólnie, chcecie stworzyć - taką, w której panuje harmonia, dobrobyt, życzliwość, pokój i tolerancja.

Kiedy zaczniecie skupiać się, tak jak my, tak jak Bóg, na tym, czego pragniecie i na tym, co kochacie, wtedy wasz wzrost i ekspansja na Ziemi będą osiągane w radości. Kiedy cieszycie się swoim życiem teraz i patrzycie na swoją wspaniałą przyszłość, wtedy wasze życie będzie wypełnione radosnym oczekiwaniem i spełnionymi marzeniami. Jeśli jednak chcesz czegoś, ale wątpisz, opierasz się lub boisz się "nie mieć" tego, blokujesz przepływ życia, które próbuje ci pomóc.

Przyjrzyj się swojemu światu. Prawie każdy pragnie dobrobytu, ale duży procent populacji w ciągu ostatnich kilku lat skupił się na chorobie. Wasza pandemia skończyłaby się w ciągu miesięcy, a nie lat, gdyby koncentracja świata była inna. Tak wielu oczekuje, że zimą będzie więcej chorób, i tak jest. Tak wielu spodziewa się ulgi na wiosnę i tak też jest.

Niemniej jednak, jedna dusza po drugiej kończy pandemię - nie z powodu zastrzyku, suplementów czy buntu przeciwko temu, ale raczej z powodu jednej duszy po drugiej, która postanowiła skupić się na tym, by czuć się dobrze, żyć życiem według własnego wyboru i pozbyć się strachu. Jedna dusza na raz, twój świat staje się lepszym, życzliwszym, bardziej tolerancyjnym i kochającym miejscem. To nie trafia do wiadomości, ale jedna dusza na raz, wasz świat kontynuuje ewolucję ku lepszemu.

Drogie osoby, bądźcie jedną z tych dusz. Skupcie się na życiu i żyjcie najlepiej jak potraficie w każdym momencie. Doceniajcie promień słońca wpadający przez okno i dziękujcie za życie. Wdychaj świeże powietrze na spacerze lub na patio i dziękuj za życie. Pij swoje poranne smoothie, kawę lub herbatę, wdychaj głęboko jej zapach, poczuj komfort i podziękuj za życie. Rozciągnij się i podziękuj za swoje ciało. Rozejrzyj się dookoła i podziękuj za swój dom. Doceniaj ludzi w swoim życiu.

Na ziemi zawsze będą choroby, ale ty możesz skupić się na dobrym samopoczuciu. Zawsze znajdą się tacy, którzy będą chcieli kontrolować innych, ale nikt nie może kontrolować wolnej, myślącej duszy. Zawsze znajdą się tacy, którzy chcą wojny, aby czuć się potężnymi, ale zawsze będzie więcej takich, którzy SĄ potężni w swojej miłości do pokoju. Wasz świat się nie kończy. On rodzi się na nowo. Skupiając się na pięknie każdej chwili w połączeniu z oczekiwaniem na bardziej rozwinięty świat, pozwalacie, aby moc, która tworzy wszechświaty, przepływała przez was i kierowała was w stronę tej radosnej przyszłości.

Jesteście tymi, którzy zakończą pandemię, jedna dusza na raz. Wy, drodzy, zapobiegniecie wojnie, jedno spokojne serce na raz. Stworzycie tolerancję rasową, jeden akt dobroci na raz. Stworzycie harmonię z ziemią, jeden kochający wybór na raz. Róbcie to, co was inspiruje. Słuchaj swojego ciała, swojego umysłu i swojej duszy. Kiedy czujesz, że chcesz odpocząć, odpoczywaj i przyczyniaj się do pokoju na świecie. Kiedy czujesz, że masz ochotę się zebrać, ciesz się czasem z rodziną i przyjaciółmi i wzmacniaj wibracje połączenia z innymi. Kiedy czujesz się jak "pustelnik", siedź w ciszy w domu i wzmacniaj energię połączenia z samym sobą i z Bogiem. Rób to, co kochasz. Skup się na tym co kochasz. Myślcie o myślach pełnych miłości i uznania tak często jak tylko możecie. Pocieszajcie się i uspokajajcie, kiedy jesteście w potrzebie.

Jedna myśl, jeden wybór, jeden czyn, jedna dusza na raz, wypełniacie swój świat i świat w ogóle światłem i miłością, które tworzą wszechświaty. Wy, w swoich prostych kochających wyborach, jesteście potężną siłą dla miłości. Jeśli każdy z was włożyłby kroplę wody do miski z każdą miłą lub kochającą myślą, wkrótce podlewalibyście ogrody, rozlewali się w życiodajne rzeki i stapiali w jeden ogromny ocean miłości. To jest to, co robicie ze swoją energią... jedna piękna dusza, jedna piękna myśl, jeden akt dobroci na raz.

Niech Bóg Cię błogosławi! Tak bardzo Cię kochamy.
- The Angels

Wiadomość od Ann...
Cześć Każdy,

Poza pomaganiem innym w radzeniu sobie z tym, przestałam uczestniczyć w pandemii w lipcu zeszłego roku. To po prostu się stało. Przestałam o tym myśleć. Nie miałam strachu ani nie buntowałam się przeciwko temu. Biegłam przez życie jak zwykle, ubrany w płaszcz Boskiego światła i płynący nim wszędzie. Nie doszłam do tego poprzez analizę. Nie próbowałem nikogo przekonać do moich przekonań. Po prostu robiłam to, co w danym momencie było dla mnie właściwe. Każdej nocy wysyłałam uzdrawiające światło do tych, którzy tego potrzebowali, ale poza tym nie skupiałam się na tym zbytnio. Czułam się dobrze. Wy też macie gorącą linię do Boskości i jeśli będziecie robić to, co jest dla was właściwe, to też będzie dobrze.

W rezultacie, kiedy zostałam bezpośrednio narażona na kontakt z kowidem w bliskim otoczeniu, przez kilka godzin, w zamkniętym pomieszczeniu, pewnego wieczoru przez kogoś, kto nie miał żadnych objawów, dopóki nie zszedł z tym do następnego ranka, nie zachorowałam. Wiedziałam, że nie dostanę. Wiedziałam, że nie zamierzam jej też rozprzestrzeniać, ale z uprzejmości i troski o innych, honorowałam przepisany czas kwarantanny po ekspozycji. Teraz wiem, że moje przekonania są solidne jak skała i pracują dla mnie. Twoje przekonania i uczucia zawsze powiedzą ci, co jest dla ciebie właściwe. Wszyscy mamy różne ciała, umysły, wiary i lęki, więc jak mówi przysłowie: "Ja zrobię swoje, a ty zrób swoje".

"Jedna dusza na raz", jak mówią anioły, dowiadujemy się, co działa dla każdego z nas. Ja znalazłam swój sposób na taniec z obecnymi czasami i Ty też znalazłeś swój sposób. Bez względu na to, czy biegacie beztrosko, czy też siedzicie grzecznie w domu i zamawiacie artykuły spożywcze; czy dostaniecie szczepionkę, czy też nie; czy założycie maskę, czy też nie, tak długo jak słuchacie tego, co czujecie, że jesteście prowadzeni, aby to zrobić, możecie to zrobić i radzić sobie z życiem najlepiej jak potraficie. Jeden po drugim, gdy odsuwamy naszą uwagę od śmierci i choroby i przenosimy ją na życie i życie, przestajemy utrwalać wibracje pandemii i wzmacniamy wibracje życia, miłości i dobrobytu. Jak zawsze, z perspektywy aniołów, to co robimy ma o wiele mniejsze znaczenie niż wibracja, z jaką to robimy.

Podobnie, gdy pozbywamy się lęku przed "utratą wolności" i po prostu dajemy sobie wolność do podążania za naszym wewnętrznym przewodnictwem, gdzie pasujemy i jak tańczyć z obecnymi czasami, wzmacniamy wibrację wolności. Przestajemy karmić wibracje kontroli, gniewu i kłótni, a przyjmujemy wolność myślenia, mówienia, działania i tworzenia poprzez zestrojenie się z Boskością. Znam ludzi podróżujących teraz po świecie, chodzących na imprezy, a nawet niektórych rzucających pracę na wiarę, ponieważ nie potrafią uhonorować swojego wewnętrznego kompasu i pozostać przy obecnych wymaganiach. Żaden z tych ludzi nie jest nieodpowiedzialny ani porywczy. Odpowiadają na potrzeby swojej duszy, ufają swojemu przewodnictwu i są naprawdę wolni. Znam też ludzi, którzy decydują się zostać w domu, aby uhonorować fakt, że ich ciała nie są tak dobrze przystosowane do tańca z obecnymi czasami. To też jest bycie wrażliwym na swoją duszę. Nie ma jednej słusznej drogi. Jest właściwa droga dla ciebie.

Moja mama, która ma mnóstwo schorzeń, które "powinny", według powszechnej opinii, trzymać ją bezpiecznie schowaną w domu, zdecydowała się zabrać siebie i mojego tatę na wycieczkę po parkach narodowych zeszłej jesieni. W jej własnych żartobliwych słowach, "Jeśli pójdę do góry brzuchem, zrobię to dobrze się bawiąc!". Mój tata, genialny naukowiec nie był tak przekonany o bezpieczeństwie samolotów, autobusów i hoteli, ale z troski o moją mamę, poszedł razem. Moje serce będzie się wiecznie uśmiechać, gdy spojrzę na ich piękne zdjęcie na tle strzelistych sosen w Yellowstone. Byli prowadzeni do podjęcia podróży w prawo między ogniskami wariantu covid, między pożarami lasów, między wszelkiego rodzaju przeszkód. Mieli fantastyczny czas. Przewodnictwo jest złote!

Jedna dusza na raz posuwamy ten świat do przodu, słuchając naszego wewnętrznego kompasu, żyjąc w miłości i skupiając się na tym, co przynosi dobre uczucia. Jedna dusza na raz zakończymy pandemię, skupiając się na dobrym samopoczuciu, cokolwiek to dla każdego z nas oznacza. Jedna dusza na raz wzmacniamy wolność poprzez swobodny wybór naszych myśli, a tym samym naszej rzeczywistości. Jedna dusza na raz - tworzymy bardziej życzliwy świat poprzez naszą życzliwość, zaczynając od życzliwości dla samych siebie.

Oto kilka rzeczy, które możesz zrobić, duchowo mówiąc, aby pomóc zakończyć wibracje pandemii i wzmocnić naszą piękną przyszłość...

1. Bądź szczery w kwestii tego, co jest dla ciebie prawdziwe

Poświęć czas na ciszę. Postanów, że na razie odsuniesz od siebie opinie innych. Przypomnij sobie: "Bóg jest ze mną i we mnie. Bóg wie, co jest dla mnie najlepsze". Pomódl się o pomoc w nawiązaniu kontaktu z własnym sercem i własnym przewodnictwem. Oddychaj głęboko i poczekaj, aż poczujesz spokój.

Jeśli chcesz, możesz nawet stworzyć mały rytuał na wejście w kontakt z własnym sercem, zapalając specjalną świecę, używając specjalnego sprayu aromaterapeutycznego lub siedząc w specjalnym miejscu. Cokolwiek pomaga ciebie czuć centrować w twój swój przestrzeni, i twój swój czas pracuje.

Gdy ty czujesz się pokojowo i bezpiecznie od external influences dla kilku chwil, wtedy pyta ciebie, "Jaki jest stosowny i wygodny sposób dla ja tańczyć z aktualnymi warunkami? Jakie opcje są dla mnie dobre? Co czuje się jak ścieżka najmniejszego oporu?". Usiądź w ciszy. Jeśli chcesz, wypróbuj różne opcje w swojej wyobraźni i zobacz, które z nich są dla Ciebie właściwe i rezonansowe.

2. Postanów uhonorować swoje przewodnictwo, a nie kłócić się z nim
Kiedy czujesz, że coś jest dla Ciebie odpowiednie, zatrzymaj się na tym. Nie ma potrzeby zewnętrznej walidacji. Nie ma potrzeby przekonywania, że twoja droga jest właściwa. Po prostu słuchaj. Żyj zgodnie z tym, co jest dla Ciebie właściwe i dobre. Inni zobaczą, że jesteś szczęśliwy, zdrowy i dobrze funkcjonujesz i czy twoja droga jest dla nich właściwa, czy nie, twoje życie jest dowodem na to, że twoja droga jest właściwa dla ciebie. Łatwo jest dyskutować z ideą, ale znacznie trudniej z doświadczeniem.

3. Żyj tak w pełni, jak tylko możesz teraz

Jakiekolwiek są twoje wskazówki i wybory, żyj swoim życiem w pełni każdego dnia. W ramach jakichkolwiek ograniczeń, które wybierzesz i/lub napotkasz, wykorzystaj je jak najlepiej. Ciesz się wszystkim, czym możesz. Wnoś miłość w te chwile tak często, jak tylko możesz. To, co sprawia, że życie jest warte przeżycia, to nie wielkie rzeczy, które robimy, ale raczej miłość, którą wnosimy i zauważamy w każdej chwili.

Na przykład, jeśli czujesz się dobrze w domowym zaciszu, delektuj się tym wyborem. Doceniaj swój dom, ciesz się codziennymi rytuałami, gotuj lub jedz z umysłem i znajdź sposoby, aby połączyć się online, jeśli tego pragniesz. Jeśli masz ochotę na podróżowanie, ale nie czujesz się jeszcze komfortowo, poproś o wskazówki, które pozwolą Ci ogarnąć istotę podróży. Czy pragniesz różnorodności? Nowych doświadczeń? Zobaczyć kogoś, kogo kochasz lub odwiedzić miejsce, które chciałeś odwiedzić? Jak możesz objąć esencję tego teraz? Czy możesz wybrać się na wycieczkę, stworzyć wirtualne połączenia, oglądać filmy online o miejscu, do którego planujesz się udać, aż poznasz je tak dobrze, że będziesz mógł chodzić po jego ulicach w całkowitym komforcie, gdy kiedyś je odwiedzisz? Znajdź sposoby, aby żyć esencją swoich pragnień teraz i poproś o pomoc swoich aniołów, którzy zawsze będą cię prowadzić.

Nie odkładaj swojego szczęścia na później, aż pandemia się skończy. Znajdźcie sposoby, aby cieszyć się teraz, a to wepnie was w większą rzeczywistość później.

Jesteście o wiele ważniejsi niż kiedykolwiek zdacie sobie sprawę tu na ziemi. Każdy z was jest pięknym światłem, wysyłającym miłosne fale do kosmicznego stawu. Jedna dusza na raz sprawia, że ten świat staje się lepszym, życzliwszym i zdrowszym miejscem. To, co widzimy w wiadomościach, stanowi jedynie niewielki ułamek interakcji między 7,8 miliardami ludzi na naszej planecie. Zdecydowana większość z nich dąży do miłości, zdrowia, szczęścia, pokoju i tolerancji. Odsuńmy naszą uwagę od tych gorszych wibracji i skupmy się na tych, które chcemy wzmocnić 🙂

Życzę pięknego tygodnia 🙂
Ann

Zapraszam do dzielenia się jakimikolwiek moimi wiadomościami lub postami. Jedyne, o co proszę, to mała notka: ©Ann Albers, http://www.VisionsofHeaven.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz