sobota, 12 lutego 2022

Nauka o empatii

 


To jest empatia.

Badania naukowe użyczają wsparcia dla niej. W jednym z badań, osoba leżała wewnątrz skanera MRI podczas oglądania na żywo wideo partnera siedzącego w innym pokoju. Wkrótce, partner otrzymał bolesny wstrząs elektryczny do ręki, ale w tym momencie, mózg osoby w skanerze MRI zarejestrował go również.

Region dłoni w ich mózgu został aktywowany w regionie znanym jako kora czuciowa, wraz z regionem, który przetwarzał emocjonalne doświadczenie bólu. Porażenie prądem elektrycznym ręki było więc wspólnym doświadczeniem tych dwojga.

Stopień wspólnego doświadczenia w tego rodzaju badaniach okazuje się korelować z poziomem empatii danej osoby. Im wyższy poziom empatii u danej osoby, tym bardziej aktywuje się jej mózg, gdy widzi, że ktoś cierpi.

Podobne badania, w których ludziom pokazywano zdjęcia noża tnącego dłoń, stopy zakleszczonej w drzwiach, a nawet wideo z igłami do akupunktury wbijanymi w usta, dłonie i stopy, pokazały to samo. W każdym z tych przypadków zapalały się obszary sensoryczne mózgu, wraz z obszarami emocjonalnymi, tak jakby mózg w każdym przypadku mówił: "Widzę cię! I dzielę to doświadczenie z tobą".

Chociaż ludzie w tych badaniach nie czuli rzeczywistego bólu fizycznego, który odczuwał ich partner, to zaskakująco powszechne jest, że ludzie czują przynajmniej coś, gdy widzą lub wiedzą o kimś, kto doświadcza jakiegoś rodzaju bólu.

Czasami, kiedy widzę, że ktoś upada, czuję nagłe fizyczne mrowienie, jak mały wstrząs elektryczny, który zwykle biegnie od mojej miednicy w górę pleców i przez ramiona, a czasem w dół nogi.

Często zdarza się, gdy widzę szczególnie bolesny wyglądający upadek podczas oglądania brytyjskiego pokazu wideo, "You've Been Framed", gdzie członkowie społeczeństwa zebrali kamery nieszczęśliwych wypadków, poślizgnięć, upadków, psikusów i innych nieszczęść.

Następnie jest ból współczucia, gdzie człowiek doświadcza niektórych objawów ciąży, takich jak skurcze żołądka, gdy jego partner jest w ciąży lub porodu. Dotyka on od 25% do 72% ojców w zależności od kultury.

Ale poza bólem współczucia, mózg może naprawdę dać nam fizyczne odczucie czyjegoś bólu.

Wynika to po części z nadmiernej aktywacji układu neuronów lustrzanych (MNS) w mózgu. MNS odpowiada za zjawisko zarażania emocjonalnego, polegające na przechwytywaniu emocji innych osób.

Widząc na przykład, że ktoś się uśmiecha, aktywujemy nasz MNS, który następnie odzwierciedla ten uśmiech, stymulując nasze własne obszary mózgu do ściągnięcia ust w uśmiech. W tym samym czasie, stymuluje on emocjonalne regiony mózgu, dzięki czemu odczuwamy emocje odpowiadające uśmiechowi.

Tak więc przebywanie w obecności kogoś, kto jest szczęśliwy i uśmiecha się, często powoduje, że się uśmiechasz i czujesz się trochę szczęśliwszy. W ten sam sposób, równie łatwo "łapiemy" negatywne emocje od ludzi.

Jednak nadmierna aktywność MNS może przynieść nam coś więcej niż tylko wyłapywanie emocji. Badania przeprowadzone na University College London wykazały, że pewna dziewczyna cierpiała na synestezję lustrzano-dotykową, w której MNS jest nadmiernie pobudzony. Mogła ona odczuwać to, co czują inni, ale nie tylko emocjonalnie. Doświadczała również ich wrażeń fizycznych. Czuła na przykład, że jej ręka jest głaskana, jeśli widziała, że czyjaś ręka jest głaskana.

Co ciekawe, jeśli stała naprzeciwko kogoś, kto dotykał prawej strony twarzy, czuła to po swojej lewej stronie, ponieważ kiedy stoi naprzeciwko kogoś, jej lewa strona pokrywa się z prawą, jak przy przeglądaniu się w lustrze.

To było prawie tak, jakby jej umysł wykraczał poza jej własne ja. W pewnym sensie, mogła doświadczać części świata poprzez doświadczenia innych.

I nic dziwnego, że założyła, iż wszyscy mają te same doświadczenia. Mówię "niezaskakująco", ponieważ wiele osób cierpiących na synestezję (chodzi o połączenie zwykle niepowiązanych ze sobą obszarów mózgu, dzięki czemu niektórzy ludzie mogą na przykład odczuwać smak muzyki lub zapach sztuki albo zawsze widzieć litery i cyfry w kolorze) często nie zdaje sobie sprawy aż do dorosłości, że nie wszyscy widzą w ten sposób.

Wielu podobnych do lustrzanych dotykowców "synestetyków", jak się ich nazywa, nie może oglądać horrorów ani żadnego rodzaju przemocy fizycznej w telewizji. Niektórzy czują ukłucie, jeśli są świadkami, jak ktoś jest bity. Niektórzy uważają to za błogosławieństwo, ponieważ pomaga im to lepiej zrozumieć ludzkie uczucia i doświadczenia.

Badania pokazują, że synestetycy lustrzano-dotykowi mają bardzo wysoki poziom empatii, co zwykle ma miejsce w przypadku bardzo aktywnego MNS.

Badania sugerują również, że możemy nauczyć się empatii po prostu poświęcając więcej czasu na zastanowienie się, jak to jest być w czyichś butach. Nawet praktyki medytacyjne, takie jak buddyjska medytacja miłującej dobroci (metta), która zachęca nas do życzenia ludziom szczęścia i wolności od cierpienia, mogą pomóc nam rozwinąć naszą empatię. Regularne akty dobroci również mogą pomóc, zwłaszcza gdy jesteśmy świadkami doświadczeń tych, którym pomagamy.


Empatii można się nauczyć, ponieważ obwody mózgowe mogą się rozwijać i zmieniać. Przypominam sobie, że doświadczyłem znacznej zmiany w moim typowym poziomie empatii w ciągu 6 miesięcy, kiedy opiekowałem się moim chorym psem kilka lat temu. Umierał na raka kości, a my robiliśmy dla niego wszystko, co mogliśmy, dopóki nie odszedł, nawet spaliśmy na podłodze na kocu obok niego każdej nocy, co uwielbiał.

Od tamtej pory nie tylko płaczę, oglądając smutne filmy, ale często płaczę, gdy widzę lub dowiaduję się, że komuś przytrafiło się coś znacząco pozytywnego.

Czasami myślę o empatii jako o swego rodzaju walucie, ale nie takiej jak funty, dolary, euro, ruble czy juany, ale jako o walucie komunikacyjnej. Empatia pomaga nam zrozumieć i odnosić się do siebie nawzajem.

Być może w przyszłości, gdy świat będzie stawał się coraz bardziej złożony, waluta empatii okaże się dla nas najważniejsza.

**By David R. Hamilton PhD

**Source

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz