sobota, 12 lutego 2022

Hilarion: Zielone Światło Uzdrawiania



Drodzy bracia tej pięknej niebieskiej planety! Ja jestem Hilarion!

Bycie tutaj dzisiaj jest powodem do wielkiej radości i dostarczenia wielkiej ilości Światła każdemu na tej planecie. Mój Zielony Promień otacza waszą planetę. Gdybyście mogli to sobie wyobrazić, zobaczylibyście, że jest to tak, jakby wasza planeta znajdowała się w szklance zielonej wody, zanurzona w niej. Cała energia uzdrawiania i równowagi działa w każdym miejscu na tej planecie, w każdym momencie.

Nie bądźcie zaskoczeni, ponieważ wydaje się wam, że nie widzicie, że cokolwiek jest uzdrawiane. Mamy nadzieję, że zaczniecie rozumieć, że wszystko jest robione dla tych, którzy są rzeczywiście gotowi żyć, są gotowi przejść przez ten cały proces. Wszyscy na tej planecie otrzymują wszystko, nie ma żadnego oddzielenia, nie ma żadnej dyskryminacji kogokolwiek. Nie ma znaczenia, czy serce jest ze Światła, czy serce jest z Ciemności, wszyscy otrzymują. Zdolność do przyjmowania i postrzegania zależy od wibracji każdego z was.

Tak więc wszystko jest robione i wszystko się dzieje, lecz tylko nieliczni mają zdolność odczuwania i wierzenia w to, co jest mówione. Cała warstwa fizyczna tej planety jest oczyszczana, nie jest to łatwe oczyszczanie, nie jest to łatwe uzdrawianie. Jest to długi czas niszczenia zmagazynowanej negatywnej energii w ziemi i pod ziemią tej planety. Nawet jej atmosfera nie jest czysta. Mamy siłę, tak wielką, że oczyszczanie jest dokonywane. Gdyby moc naszych promieni nie była wystarczająca do tego oczyszczenia, to zajęłoby wam tysiąclecia, żeby oczyścić waszą planetę. Lecz to się nie stanie.

A dlaczego powinno się dokonać tego oczyszczenia i uzdrowienia? Powiedzieliśmy wam, że powinniście pozbyć się wszystkiego, co was powstrzymuje, wszystkiego, co jest przeszkodą na drodze. To tak, jakbyście nosili wiele ciężarów na szyi, a gdy zostaną one uwolnione, zaczynacie chodzić szybciej. Podobnie jest z Gają. Gaja potrzebuje pozbyć się tych negatywnych energii, które są w waszym ciele, w każdej, powiedzmy, nieożywionej części planety. Wasze oceany, wasze lądy... Nie mówię tu o zwierzętach czy żywych istotach, mówię o fizycznej części planety. Jest to wielki ciężar dla Gai i ona potrzebuje uzdrowić całe swoje wnętrze, aby mogła wznieść się bez ciągnięcia czy dźwigania tego wszystkiego.

Więc te uzdrawiające energie, te uzdrawiające dyspensacje Zielonego Promienia, oczyszczają i transmutują każdy punkt na planecie. Każdego dnia bardziej do wewnątrz, tak aby Gaja mogła uwolnić się od tego wszystkiego. Ta energia Zielonego Promienia dociera również do was. Ale to zależy od każdego z was, czy skorzystacie z niej, czy ją zaakceptujecie, czy pozwolicie jej działać. Działanie na powierzchni i wewnątrz Gai jest proste i łatwe, ponieważ Gaja tego potrzebuje, a my robimy wszystko dla niej. Teraz macie wolną wolę, nic nie może być wam narzucone. Tak więc energia przybywa, Zielone Światło uzdrowienia przybywa do każdego z was. Teraz od was zależy, czy ją przyjmiecie, czy dacie temu Światłu pozwolenie na pracę.

Dlatego nawet po tym całym ułaskawieniu nadal jesteście dokładnie tacy, jacy zawsze byliście, te same fizyczne problemy, które zawsze mieliście. Niektórzy wierzą, niektórzy zaakceptowali i widzą poprawę. A dlaczego poprawa nie jest stuprocentowa? Ponieważ ciągle karmicie choroby. Każda choroba, która pojawia się w waszym ciele ma swoje źródło, które prawdopodobnie pochodzi z braku równowagi w waszej własnej duszy. Dlatego leczenie tylko tego, co fizyczne, jest często bezużyteczne, ponieważ źródło wciąż tam jest, emanuje tym samym problemem i będzie powracać, albo pozostanie, nigdy nie zostanie wyleczone.

Co więc powinniście zrobić? Uzdrowić duszę, aby poprzez uzdrowienie duszy zostały uzdrowione skutki w ciele fizycznym. Od każdego z was zależy, czy pozwolicie na to uzdrowienie i czy zrozumiecie, że przy podejmowaniu tej decyzji może wyjść na jaw wiele rzeczy, które wam się nie spodobają. Każde uzdrowienie duszy wymaga działania, które może być: prostym przebaczeniem, może być prostą prośbą o przebaczenie, lub może być działaniem w waszym świecie, a te działania są czasami skomplikowane i bolesne, a wy odmawiacie ich wykonania. Więc w tym momencie wasza dusza nigdy nie zostanie uzdrowiona, a źródło problemu będzie nadal emanować energią, która będzie utrzymywać chorobę w waszym ciele.

Dlatego uzdrawiając duszę, powinniście wiedzieć, zrozumieć i zgodzić się na zmianę, powinniście zrozumieć, że trzeba coś zrobić, powinniście zrozumieć, że trzeba zmienić wasze nawyki, wasz sposób życia, wasze związki, wszystko, czasami nawet waszą pracę.

Wiemy, że żaden z tych punktów nie jest łatwy do załatwienia, mówimy tylko, że tylko z waszą zmianą problemy znikną, definitywnie. Dopóki się nie zmienicie, myślicie, że możecie zrobić trochę tu, trochę tam, problem będzie trwał, nie skończy się. Musicie skutecznie znaleźć punkt równowagi tego aktu waszej duszy, tak żeby oderwał się on od tego problemu i już nie generował choroby.

 Niezbędne jest również codzienne utrzymywanie równowagi. Mówienie tylko żywych rzeczy, myślenie pozytywnych rzeczy, postępowanie w sposób pełen miłości, tworzy w waszych ciałach wielką barierę przed chorobami, które tam są. Jeśli potraficie utrzymywać siebie w takim stanie 24 godziny na dobę, nie ma żadnej choroby, żadna zewnętrzna choroba was nie zaatakuje. A kiedy zdarzy się, że choroba was zaatakuje, zadajecie sobie pytanie: "Ale ja wszystko robiłem dobrze, wibrowałem wysoko, dlaczego przez to przechodzę?". I mogę wam powiedzieć: Gdybyście skutecznie zrobili wszystko jak należy, nie bylibyście chorzy, nie pozwolilibyście chorobie wejść.

Więc przestań się oceniać, myśleć, że zrobiłeś wszystko, co mogłeś, a i tak zachorowałeś, zaakceptuj, że nie zrobiłeś tego, co powinieneś był zrobić. To jest właśnie najważniejsza kwestia. Nie zrobiłeś tego, co powinieneś był zrobić, w pewnym momencie zboczyłeś z toru, tworząc nierównowagę i wpuszczając chorobę. Nie próbuj myśleć, że jesteś doskonały, że działałeś w 100% poprawnie, a jednak zachorowałeś; nie ma czegoś takiego. Jeśli zachorowałeś, to dlatego, że zostawiłeś jakiś punkt otwarty.

I mogę wam powiedzieć, że w środku jest ego; gdzie myślicie, że jesteście nieomylni, potężni, niezwykle zrównoważeni i mówicie bez ogródek: "To nigdy mi się nie przydarzy. Więc to wszystko jest ego, a ego otwiera drzwi do choroby. Ale to nie jest też czas na osądzanie samego siebie. Ktokolwiek jest chory lub był chory, po prostu zaakceptuj to - pozostawiłeś punkt otwarty i ten punkt musi zostać uzdrowiony, ten punkt musi zostać przejrzany, ten punkt musi zostać zrozumiany. Ponieważ jeśli tak się nie stanie, znów będziesz podatny na chorobę. Samosąd nie jest odpowiedni w tym momencie, powtarzam. Chodzi o zrozumienie, zaakceptowanie błędu, a następnie myślenie i działanie w inny sposób. Tylko wtedy będziecie całkowicie zrównoważeni i choroby nie będą się pojawiać.

Kluczem jest równowaga. Równowaga, umysłu, ciała i ducha jest wielkim kluczem do ochrony. Ponieważ jeśli wasze ciało jest w równowadze, nic, co może przynieść wasza dusza, nie dostanie się do was, a tym bardziej to, co przychodzi z zewnątrz. Więc to jest ten wielki filar, który musicie utrzymać: ciało, umysł i duch w równowadze. A co to jest ta równowaga? Dobra dieta, dużo wody, pełne miłości działania, wykonywanie swoich zadań z miłością, pokonywanie przeszkód z miłością, akceptowanie innych takimi, jakimi są, z dużą ilością miłości. W żadnym wypadku nikogo nie krytykujcie, nikogo nie osądzajcie, nikogo do niczego nie zmuszajcie.

Droga zależy od każdego. Tak więc każdy w tej chwili podąża za wynikiem swoich wędrówek duszy.

Dlatego patrzcie w siebie, zapomnijcie o innych, dbajcie tylko o tych, którzy jeszcze was potrzebują, ponieważ nie wiedzą jeszcze jak żyć samemu, w tym przypadku są to dzieci. Zaakceptuj, że twoje dzieci dorosły i też mają teraz swój własny chód, nie próbuj ich do niczego zmuszać, one już potrafią same podejmować decyzje. Rada jest dobra, tylko rada, a nie narzucanie. Więc spróbujcie żyć w równowadze, zróbcie z tego filar. Bądźcie w całkowitej równowadze na każdym końcu, a zobaczycie jak choroby, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, oddalą się od was.

Nie ma takiej frazy, nie ma takiej mantry, którą możecie po prostu wypowiedzieć i uzdrowić się ze wszystkiego i pozwolić sobie na otrzymanie tej energii. Po prostu musicie tego chcieć, po prostu musicie zaakceptować to, co wysyła do was wszechświat. A jak przyjmujecie tę energię? Pozostając w równowadze, ponieważ ci, którzy są w równowadze, mają świadomość, robią wszystko, co w ich mocy, aby utrzymać swoje filary na tym samym poziomie. I to uzdrawiające Światło Zielonego Promienia będzie działać natychmiast. Więc nie ma o co pytać, jest co robić, aby rzeczywiście otrzymać tę uzdrawiającą energię.

**Channel: Vania Rodriguez

**Translation to English by EraofLight.com

**Source

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz