Maryja: Prawdziwe początki

4 lutego 2022 r. przez Sitara

Pamela Kribbe
www.jeshua.net

W swoim życiu jesteś pod wpływem swoich osobistych cykli rozwoju, w zależności od wieku, płci i uzgodnień duszy. Jesteście jednak również pod wpływem szerszych prądów energetycznych, które mają związek z procesami, w które zaangażowana jest Ziemia i ludzkość jako całość.

W tym czasie działają prądy energetyczne, które wypychają stare i ciemne energie na powierzchnię w tempie, które może wydawać się nieubłagane, jeśli nie ufacie temu procesowi.

Ludzkość jako całość nie jest przygotowana na uwolnienie starej energii, która teraz wychodzi na powierzchnię. Większość ludzi nie wie, jak radzić sobie z głębokim bólem emocjonalnym i destrukcyjną energią, która może z niego wynikać. Ty jesteś w tym mistrzem. Mimo to, może Cię to również przytłaczać.

Możesz czuć się zanurzony w warstwach siebie, które wydają Ci się zupełnie nie do opanowania i obce. Może się wydawać, że zwariujesz. Być może myślałeś, że już uporałeś się z większością spraw, które były na twoim talerzu w tym życiu, a teraz kolejna warstwa strachu lub ciemności dobija się do twoich drzwi, taka, której się nie spodziewałeś.

Możesz czuć się oburzony tym, czuć, że przetworzyłeś już wystarczająco dużo i jesteś gotowy, aby przejść do lżejszego życia. Ta nowa jama ciemności może wydawać się zbyt trudna, by sobie z nią poradzić.

Jestem tu dziś po to, by powiedzieć wam, byście nie tracili ducha i zachowali wiarę w swoją podróż. Wkraczacie teraz w etap swojego rozwoju, w którym nie możecie już kontrolować swojego wzrostu.

Obszar ekspansji świadomości, w który wchodzicie, polega na poddaniu się i odpuszczeniu. Nie chodzi tu o wykonywanie pewnych ćwiczeń czy wizualizacji, przestrzeganie określonej diety czy stosowanie jakiejkolwiek dyscypliny, poprzez którą starasz się kontrolować życie.

Niemożliwe jest kontrolowanie ogromnej fali energii, która teraz chce przepłynąć przez Twoją istotę.

Wasza dusza chce was podnieść do tego przepływu energii, ponieważ jest świadoma, że jest to dobry przepływ.

Jednak wasza ludzka osobowość nie jest w stanie zobaczyć, dokąd to prowadzi. Ludzki umysł nie jest w stanie zrozumieć, dokąd zmierza przepływ duszy, dlatego możesz czuć się zdesperowany i nie w zgodzie ze swoją intuicją, pasją i ogólnym poczuciem kierunku.

Jeśli tak właśnie się czujesz, wiedz, że nie robisz nic złego. To poczucie dezorientacji i chaosu jest zawsze obecne, gdy masz zamiar zacząć od nowa.

Prawdziwie nowe początki są zawsze poprzedzone okresem chaosu i kryzysu. Nowe nie może wejść, zanim stare się nie rozpadnie.
Myśleliście, że już tak wiele odpuściliście, a teraz musicie odpuścić jeszcze więcej.

Proszę, bądźcie świadomi, że jest to znaczący proces, nawet jeśli nie wydaje się, że tak jest. Spróbujcie pozostać w przestrzeni zaufania i poddania się, ponieważ w ten sposób zestroicie się z przepływem waszej duszy i ułatwicie sobie tę podróż.

Drogi przyjacielu, jesteś mądry. Ze swojego najgłębszego rdzenia, gdzie jesteś Duchem, gdzie jesteś świecącym światłem, wiecznym i pięknym, wyciągnij rękę do strachu, który jest w tobie.

Jesteś o wiele większy i silniejszy niż twój strach. Możesz wyciągnąć do niego rękę, tak jak do dziecka, i powiedzieć mu, że jest bezpieczne z tobą, że nie boisz się go, że nie boisz się swojego własnego strachu.

Nie próbuj się go pozbyć, ponieważ zamiar wyeliminowania strachu zawiera w sobie osąd. Lękliwa część was będzie bardziej lękliwa, jeśli podejmiecie z nią walkę, ponieważ wtedy otrzyma wiadomość, że nie jest dobra i że jest niegodna.

Znajdujemy się blisko was. Reprezentuję matczyną energię Chrystusowej świadomości. Odczujcie, że jesteście nią otoczeni. Być może widzisz ją jako miękki błyszczący róż, figlarną, ale bardzo czułą energię, łagodną i miękką. Pozwólcie jej wejść do waszej przestrzeni energetycznej, może ona przynieść wam uzdrowienie. I przez uzdrowienie nie mam na myśli "zabrania strachu", mam na myśli zaakceptowanie go, zaakceptowanie go jako drzwi do innej rzeczywistości, bardziej kochającej i lekkiej rzeczywistości.

Bądźcie sobą, po prostu bądźcie sobą. Nie próbuj się zmieniać. Już jesteś doskonały. Jesteś piękny. Widzimy cię i rozpoznajemy twoje zmagania. Mamy wiele szacunku i honoru dla Ciebie.

Proszę pozwól mojej energii, aby cię pocieszyć. Nie chcę niczego w tobie zmieniać. Chcę tylko, abyście spojrzeli na siebie w inny sposób. Nawet w środku waszej walki jesteście aniołem. Jesteś piękna.

Pamiętaj: po każdej nocy nadchodzi nowy dzień. Słońce znów zaświeci. To jest nieuniknione. To życie wznawia swój naturalny bieg. Tak jak nie możesz zapobiec zapadnięciu nocy, tak nie możesz zapobiec nadejściu dnia. Więc pozwól sobie przejść przez ten ruch, a znajdziesz się we wspaniałym nowym świcie.

Podejmując tę wewnętrzną podróż, pomagacie wielu ludziom na Ziemi, którzy próbują znaleźć swoją wewnętrzną drogę do wolności. Torujesz drogę innym lightworkerom, którzy są na początkowych etapach swojego przebudzenia, a oni z kolei pomogą ludziom, którzy stają się bardziej wrażliwi, chcąc otworzyć się na rzeczywistość swojej duszy.